Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #1
Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Piłka nożna.
Najważniejsza z rzeczy nieważnych.
Powszechnie ten cytat przypisywany jest Karolowi Wojtyle, inne źrodła twierdzą, że jego autorem jest Albert Camus.

Twórca "Dżumy" na pewno powiedział: "Prawie wszystko, co wiem o obowiązkach i moralności, zawdzięczam uprawianiu sportu i temu, czego się nauczyłem, stojąc na bramce w RUA”.

Jerzy Pilch: „Kto nie zna uczucia, jakie ogarnia jestestwo ludzkie, gdy piłka siądzie na podbiciu i po chwili zatrzepocze obok rozpaczliwie interweniującego bramkarza w siatce, ten może i jest człowiekiem. Ale częściowym. Ani świata, ani drugiego człowieka w pełni nie zrozumie nigdy”.

To może jeszcze cytat z autora nieco mniej lotnego:
Piłka nożna zmienia świat. Wierzę, że dzięki niej świat stał się lepszym miejscem. Nie dlatego, że ustały konflikty, ale przez to, że ludzie rozumieją, iż istnieje Dobra Walka, inny sposób na wyrażenie naszych naturalnych i niezaspokojonych instynktów współzawodnictwa, męskości, strategii, logistyki, żądzy zwycięstwa, wzajemnej współpracy i zależności, przestrzeni do indywidualności z jednoczesnym zrozumieniem znaczenia tego, że nie jest się samemu - wszystko to bez konieczności bycia agresywnym”.

(Dla formalności... to oczywiście Paulo Coelho)

---

Czym jest piłka nożna dla mnie?
Przy mojej fotograficznej pamięci - przede wszystkim kalendarium życia.
Kliszami, które nigdy się nie prześwietlą.
Wspomnieniami niemożliwymi do wymazania z pamięci.

Każdy kolejny turniej, finał, mecz reprezentacji Polski...
Doskonale pamiętam - gdzie, z kim, dlaczego, w jakich okolicznościach to wszystko przeżywałem.
Czuję te smaki i zapachy do dziś.

Futbol przez wiele lat był też treścią mojego życia, wyznaczał jego rytm.
(I tu na razie postawię trzykropek, bo dopóki nie zobaczę papieru...).

---

World Cup'94, początek.
Pierwszy numer tygodnika "Piłka Nożna", której przez następną dekadę nie kupiłem tylko jednego wydania, gdy byłem za granicą. Zawsze zaczynając od felietonów Atlasa i Zarzecznego - to byli moi mistrzowie jeśli idzie o władanie piórem.
A ten pierwszy numer miał taką okładkę:

[Obrazek: 9a1e637842832.jpg]

Wywrócił do góry nogami świat 9-letniego chłopca.
To z niej uczyłem się flag, barw, geografii. Od rozkładówki na dwie strony z grafikami strojów wszystkich drużyn podzielonych na grupy tak naprawdę wszystko się zaczęło (do dziś widząc flagę Italii dziwię się, że nie jest niebieska, a na holenderskiej nie ma pomarańczy).

Wszystko, co pierwsze jest najpiękniejsze, więc tamten mundial na zawsze będzie właśnie takim.
Najbardziej kolorowym, z prawdziwymi liderami w każdej z ekip.
Do tego wszystkie historie okołopiłkarskie, z których może nie od razu, ale trochę później uczyłem się świata (zabójstwo Escobara, doping Maradony, masakra w irlandzkim pubie podczas meczu z Włochami).

Oczywiste więc, że wielu bohaterów tego turnieju się tutaj pojawi, nawet jeśli dziś to będzie bardziej mitologizowanie niż odzwierciedlenie rzeczywistości.
Takie prawo pierwszego razu.
Do dziś pamiętam każdy wynik i skład każdej grupy (w tym tej najfajnieszej w historii, gdzie na koniec Włochy, Irlandia, Norwegia i Meksyk miały po 4 punkty).

---

Jakich piłkarzy lubiłem najbardziej?
Na początku tych długowłosych, co nie było mądre, więc może dlatego tak bardzo moje.
Boiskowo inteligentnych, technicznych, charyzmatycznych, kolorowych, z jakąś skazą (bo z czasem coraz więcej uwagi poświęcając historii, drodze, okolicznościom).

Wybór 50 najbardziej ulubionych w historii był trudny, ale był też przyjemnością.
Najwięcej problemów miałem z umiejscowieniem piłkarzy polskich, to jest jednak zupełnie inna "nakładka".
Jakoś sobie z tym poradziłem, z przekonaniem, że top tylko polskich piłkarzy też kiedyś zrobię, w trochę innej formule.

Z prezentacją będę trochę gonił, bo prawdopodobnie od sierpnia (a na pewno od września) będę miał czasowy problem z dostępem do Wi-Fi, a publikacja z telefonu byłaby trudna.

Zacznę jutro.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.07.2023 11:03 PM przez bear.)
06.07.2023 10:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
jak już wcześniej wspomniałem, ja też będę mieć moich ulubionych piłkarzy, bez silenia się na to, kto był/jest najlepszy.

będę śledzić!
a cytaty oczywiście pierwszoklaśne!
06.07.2023 11:44 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #3
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Przyznam, że jakoś nie do końca mi się kojarzy ten cytat z JP2. Tzn wiem, że obecnie jest jemu przypisywany, ale mam wrażenie że ze 25 lat temu był to ktoś inny.

Ja dam jeszcze cytat z Nicka Hornby'ego:

"Naturalny stan kibica to gorzkie rozczarowanie, niezależnie od wyniku meczu."

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
07.07.2023 12:27 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
z "Futbolowej gorączki"?
07.07.2023 09:33 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #5
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Zanim zacznę - garść statystyk przed top50, w ktorym:

47 piłkarzy z pola.
38 z Europy (z 19 krajów, ośmiu Polaków).
10 z Ameryki Południowej (z 3 krajów).
Po jednym z Ameryki Północnej i Afryki.
11 (choć to liczba trochę umowna) którzy zakończyli kariery przed 1994 rokiem i których nie pamiętam z boiska.

15 mistrzów świata.
6 kapitanów mistrzów świata.
6 królów strzelców mundialu.
6 mistrzów Europy.
2 królów strzelców Euro.
14 laureatów Złotej Piłki.

6 Piłkarzy Roku w Polsce (czyli wszyscy, którzy mogli - plebiscyt rozpoczyna się od 1973 roku. Ta szóstka łącznie triumfowała w nim 24 razy).
4 królów strzelców ekstraklasy (łącznie 10 razy).
2 sportowców roku w plebiscycie Przeglądu Sportowego (łącznie 3 razy).

30 zdobywców Pucharu Mistrzów Europy.
Barcelona - Real 12:8 (dwóch zagrało w obu klubach)
Milan - Juventus 8:5 (dwóch zagrało w obu klubach)
Manchester United - Arsenal 3:3
Widzew - Legia 2:2 (remis mocno naciągany - jeden był w obu klubach, choć w jednym z wojskowego przymusu).
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.07.2023 05:04 PM przez bear.)
07.07.2023 04:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 747
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Zabójcze te statystyki (szczególnie ta meczowa z pucharów).
07.07.2023 05:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #7
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
to u mnie będzie zdecydowanie(!) więcej Polaków. no bo jednak to ulubieni piłkarze. i jeden klub zmiażdży konkurencję. nie powiem który Icon_mrgreen. i znowu - bo to jednak ulubieni piłkarze.
07.07.2023 05:07 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #8
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
(07.07.2023 09:33 AM)ku3a napisał(a):  z "Futbolowej gorączki"?
tak.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
07.07.2023 08:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #9
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
50. Jorge Campos (Meksyk)

[Obrazek: 134f55a1613b5.png]

Surfer z Acapulco. To do miejsca pochodzenia nawiązywały pstrokate, ekscentryczne stroje.
Był to jego znak rozpoznawczy, ale przede wszystkim był świetnym bramkarzem.
Skromny wzrost (na grupowych zdjęciach zawsze stawał na piłce) nadrabiał niebywałą skocznością.






Pod koniec filmiku kilka jego bramek, bo Campos był nie tylko bramkarzem.
W trakcie kariery strzelił 46 goli, co czyni go czwartym najskuteczniejszym pod tym względem bramkarzem w historii futbolu za Rogerio Cenim, Jose Luisem Chilavertem i Rene Higuitą (nie jest to miarodajne i sprawiedliwe - oni strzelali z wolnych i z karnych, Campos często grywał jako napastnik. W jego idealnej wizji futbolu prawdziwy piłkarz w pierwszej połowie gra jako bramkarz, a w drugiej wchodzi do ataku).

Związany mocno ze swoim kontynentem, nigdy go nie opuścił.
Pamiętam jak pod koniec wieku jarałem się tym, że gra w Chicago Fire razem z Koseckim, Nowakiem, Podbrożnym i Stoiczkowem, drużyna marzeń (teraz sprawdziłem, że zaliczył tam raptem 8 meczów).
130 spotkań w kadrze, dwa mundiale (trzeci na ławce), złoto i brąz Pucharu Konfederacji, srebro i brąz Copa America.

W 1993 roku Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu wybrała go trzecim najlepszym golkiperem na świecie (wyprzedzili go Sergio Goycochea i Peter Schmeichel).
Ikona meksykańskiej piłki pomiędzy Hugo Sanchezem a Rafą Marquezem.
Jedyny Meksykanin w zestawie, poza wyżej wymienioną dwójką z kraju tequili rozważani byli też Cuauhtémoc Blanco i Luis Hernández.
Bo (z wyjątkiem ostatniego) Meksykanom na mundialach kibicowałem zawsze.

49. Anderson Luís de Souza "Deco" (Portugalia)

[Obrazek: 335f39dd21b86.jpg]

Bardzo lubiłem Porto z początku wieku, Deco był mózgiem tej drużyny. Ostatni romantyczny zwycięzca Ligi Mistrzów. Potem miał świetny moment w Barcelonie - tej ostatniej, którą naprawdę lubiłem, przed erą tiki-taki. Guardiola odpalił go razem z Ronaldinho bojąc się, że rozprowadzą po mieście młodego Messiego.

Mały wzrostem, wielki sercem.
Techniczny, ale i zadziorny.
W reprezentacji Portugalii zadebiutował w spotkaniu ze swoim ojczystym krajem i golem z rzutu wolnego zapewnił swojej drużynie pierwsze od 37 lat zwycięstwo nad "Canarinhos".
Ligę Mistrzów wygrał dwa razy.
Wicemistrz Europy z 2004 roku, w tym samym roku zajął drugie miejsce w plebiscycie France Football.
Trzykrotny mistrz Portugalii, dwukrotny mistrz Hiszpanii, raz mistrz Anglii.





Trochę nieoczekiwanie wdarł się do top50, będąc w nim jedynym przedstawicielem swojej przyszywanej ojczyzny.
W setce być może zmiesciłby się jeszcze Rui Costa.
Ta piłkarska nacja nigdy nie była mi bliska.
(Figo był dla mnie zawsze trochę przereklamowany i stracił wiele wiadomym transferem, a historia Eusebio choć piękna i ważna, jakoś nigdy była "moja").

48. Ruud Gullit (Holandia)

[Obrazek: 3440a5099b8cd.png]

Czarny Tulipan (dziś by raczej ten przydomek nie przeszedł) o surinamskich korzeniach.
Wygrał prawie wszystko.
Mistrz Europy. Dwukrotny zdobywca Pucharu Mistrzów, Superpucharu Europy i Pucharu Interkontynentalnego.
Trzykrotny mistrz Holandii, trzykrotny mistrz Włoch. Zdobywca Złotej Piłki.
175 goli w 465 oficjalnych meczach.
Artysta futbolu.





Załapałem się na jego schyłek, gdy był grającym trenerem w Chelsea. Z tria wielkich Holendrów z boiska lepiej pamiętam Rijkarda, który na koniec kariery wspierał młodzież z Ajaxu, ale jakoś nigdy nie budził mojej sympatii.

Drogi Rijkaarda i Gullita przecinały się całe życie. Ich ojcowie grali w piłkę w Surinamie, a do Holandii przypłynęli na tym samym statku. Obaj urodzili się w 1962 roku. Obaj zaczynali przygodę z piłką w malutkim amsterdamskim klubie o nazwie DSW, by potem spotkać się w Milanie i reprezentacji Holandii. W kadrze Oranje debiutowali w jednym meczu, przeciwko Szwajcarii, a gdy w przerwie spotkania zmienili się na boisku komentator nie zauważył tej zmiany, myląc ich nazwiska.

Poza boiskiem również bywał odważny.
Podczas odbierania Złotej Piłki ze sceny popłynął lakoniczny, ale dobitny przekaz.
"To jest dla Nelsona Mandeli".
Mandela, który w chwili wypowiadania tych słów przez Holendra od blisko 25 lat był pozbawiony wolności, obdarzył Gullita dozgonną wdzięcznością.
Gdy spotkali się w 2004 roku, zdobywca pokojowej Nagrody Nobla powiedział byłemu reprezentantowi Oranje:

Teraz mam wielu przyjaciół, ale kiedy byłem uwięziony, Ty Ruud byłeś jednym z nielicznych. Gdy dostałeś Złotą Piłkę i zadedykowałeś mi ją, wszyscy w więzieniu martwiliśmy się tylko o to, czy nie będą chcieli ci jej za to odebrać…

Gullit bywał także muzykiem - oczywiście jego serce bije w rytmie reggae. Występował gościnnie w holenderskim zespole Revelation Time. W wolnym czasie koncertował z tym zespołem w mediolańskich klubach nocnych. Muzyka była jego hobby, ale Holender starał się w ten sposób szerzyć także świadomość tego, jak ważne rzeczy działy się w tamtym czasie w RPA.





Gwiazdę "Oranje" często na ulicach zaczepiali imigranci z Południowej Afryki, którzy uciekli przed apartheidem do Europy i mówili mu, że nic nie daje im takiej satysfakcji, jak oglądanie go w akcji.

47. Toni Kroos (Niemcy)

[Obrazek: d655483b7c4d1.jpg]

O wielkości piłkarza najmocniej świadczy to, że lubi się go pomimo reprezentowania nielubianego kraju i nielubianego klubu.
Patrzy się na niego i po prostu nim zachwyca, barwy schodzą na dalszy plan.
Szacunek przeradza się w ludzką sympatię.

Nowoczesny playmaker w starym stylu.
Cyrkiel w nodze, fenomenalny przegląd pola.
Do niemieckiej precyzji dołożył nietuzinkowość i artyzm.





Mistrz świata i brązowy medalista mundialu.
Pięciokrotny triumfator Ligi Mistrzów.
Sześciokrotny klubowy mistrz świata.
Trzykrotny mistrz Niemiec, trzykrotny mistrz Hiszpanii.

Najmocniej pamiętam go z półfinału mundialu z Niemcami.
Choć był jednym z wielu bohaterów tamtej rzezi brazylijskich niewiniątek, to jego dwie bramki w odpstępstwie kilkudziesięciu sekund najbardziej wryły mi się w głowę.

Gdzieś podskórnie czuję i rozumiem wkurw Ku3y, że nie mógł na własne oczy zobaczyć, jak on i cała plejada innych, kosmicznych grajków z trudem ratuje remis przy Łazienkowskiej w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Jedyny Niemiec w moim zestawieniu.
Najbardziej antypatyczny piłkarski naród.
Jeśli o kimś jeszcze miałbym powiedzieć, że go lubię, to byłby to Klinsmann. Może jeszcze Lahm.
No i Podolski, ale to inna, bardziej "nasza" historia.

46. Manuel Francisco dos Santos "Garrincha" (Brazylia)

[Obrazek: e752327260241.jpg]

Nie będę ukrywał, iż miejsce tutaj zawdzięcza przede wszystkim Leszkowi Jaroszowi i jego znakomitej "Historii Mundiali".
Taki trochę powrót do przeszłości - oglądanie meczów oczyma wyobraźni, rozgrywanie ich w swojej głowie.
Dlatego świetnie, że dziś na potwierdzenie tych wizualizacji możemy zobaczyć chociaż tyle:





Dwukrotny mistrz świata, król strzelców MŚ z 1962 i najlepszy piłkarz tego turnieju.
Jedenastka wszech czasów FIFA World Cup, jedenastka XX wieku według FIFA.
W Brazylii wielu uważa, że był lepszy niż Pele.

Śpiewający ptak - to oznaczał jego przydomek. I takim właśnie kolorowym ptakiem pozostał do (niestety szybkiego) końca...

Od zawsze wiedziałem, skąd się wziął i czym jest gest Garrinchy.
Znałem legendy o krzywych kolanach i o tym, że prawa noga była dłuższa od lewej o 6 centymetrów.
Jednak tak w pełni doceniłem go w ostatnich latach, studiując jego smutną historię.
Zmarł w nędzy, przegrywając najważniejszy mecz w życiu - ten z chorobą alkoholową.

Radość brazylijskiego narodu i jego największy wyrzut sumienia.
07.07.2023 11:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #10
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Czyli 50.miejsce i już jedyny przedstawiciel Ameryki Północnej za nami. Liczyłem na więcej Meksykanów, szczególnie po fragmencie o piłkarzach z długimi włosami (opaska Luisa Hernandeza).

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.07.2023 12:03 AM przez Miszon.)
08.07.2023 12:03 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
barb42 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 334
Dołączył: Feb 2023
Post: #11
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Gullit na pierwszym zdjęciu z Prusikiem czy Królem? Kwalifikacje do Euro '88, to były czasy, gdy się miało czas na tyle sportu, że i kopana oglądana regularnie.
08.07.2023 10:52 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 537
Dołączył: Nov 2008
Post: #12
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Miszon napisał(a):Czyli 50.miejsce i już jedyny przedstawiciel Ameryki Północnej za nami.
No trochę było mi żal po wrzuceniu statystyk odsłaniać pierwszą tajemnicę już na początku...
Ale przynajmniej Afryka dzika choć dawno odkryta, to tu jeszcze chwilę będzie zagadką.

barb42 napisał(a):Gullit na pierwszym zdjęciu z Prusikiem czy Królem?
Świetne Icon_cool
Zdradzę trochę kuchni.
Założyłem sobie, że jeśli będzie to mozliwe to na każdej grafice będzie jakiś polski akcent (może ktoś wyłapał, że Deco na jednym ze zdjęć jest w otoczeniu piłkarzy Polonii Warszawa).
Gdy znalazłem to zdjęcie Gullita, od razu sprawdziłem skład z tego meczu jesienią 1986 roku.
Ok, z twarzy nie jestem pewny dwóch ludzi. Prusik i Król.
Od początku stawialem na tego pierwszego i miałem rację.
08.07.2023 12:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #13
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Skoro tylko jeden Afrykanin (ojej, jak to?!?),to liczę na Rogera Millę

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
08.07.2023 01:41 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 747
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Miszon napisał(a):to liczę na Rogera Millę
Też bym się ucieszył, bo u mnie się pojawi (ale nie będzie najwyżej notowanym piłkarzem z Afryki).
A z tej piątki kojarzę tylko dwóch panów na G (jeden pewnie się u mnie pojawi).
08.07.2023 01:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 514
Dołączył: Aug 2008
Post: #15
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
U kajmana pewnie Millę pobije N'Kono.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&num...gewidget=1]
08.07.2023 05:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 747
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
Jest to możliwe.
08.07.2023 06:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
RE: Moi Ulubieni Piłkarze Wszech Czasow
z tej porcji jeden będzie u mnie
09.07.2023 10:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziewiąty Top Wszech Czasów bear 58 3 960 04.02.2020 09:55 AM
Ostatni post: kajman
  Dziewiąty Polski Top Wszech Czasów bear 44 2 809 23.05.2019 11:57 PM
Ostatni post: Miszon
  Ósmy Top Wszech Czasów bear 48 3 445 23.02.2019 05:36 PM
Ostatni post: kajman
  POLSKI TOP WSZECH CZASÓW bear 281 60 605 24.09.2009 11:29 AM
Ostatni post: emigrant

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości