Początkowo zamierzałem ułożyć to inaczej, czyli obiektywnie najlepszych, niekoniecznie ulubionych. Wstępnie wyselekcjonowałem grupę 130 i myślę, że byłbym w stanie ułożyć z tego top50 (bo top100 raczej nie) rzetelnie, mógłbym się z tej kolejności wytłumaczyć i ją obronić. Zacząłem układać i... przestało mnie to bawić. Bo jednak nie potrafię rozdzielić docenienia kunsztu od prywatnych sympatii. Najprościej mówiąc - wiem, że Karim Benzema zasługuje na miejsce w takim rankingu, ale ja nie mam do niego ani grama ludzkiej sympatii. To najjaskrawszy przykład, oczywiście jest ich więcej.
Miszon napisał(a):Łatwiej też na pewno byłoby 10 lat temu. Czy nawet 5.
ciekawe. Już prawie o tym zapomniałem, ale 12 lat temu ułożyłem taką listę i teraz jak na nią spojrzałem, to kilka razy mocno się zdziwiłem
Wtedy brałem pod uwagę tylko tych, których oglądałem w tv od 1994 roku, teraz będzie inaczej. Przez ten czas nadrobiłem sporo zaległości z historii, przeczytałem dziesiątki książek i korzystałem z tego, że dzięki youtube dotarcie do archiwalnych meczów czy skrótów nie jest dziś żadnym wysiłkiem.
Miszon napisał(a):Będzie ciężko rozdzielić polskich i zagranicznych.
dla mnie to też będzie problem, bo to są jednak zupełnie inne emocje.
neo01 napisał(a):Pozwolę sobie dodać jeszcze jeden link, akurat dziś w KS finał wyboru najlepszego piłkarza:
wygrał Messi w finale z Pele, ale nie do końca ogarniam, co tam się na koniec wydarzyło w studio... o ile poprzednie odcinki trzymały naprawdę fajny poziom, to tutaj coś się wymknęło spod kontroli. Kłócić też się trzeba umieć.
Wrzucę niedługo bazę, którą sobie przez ostatni tydzień tworzyłem, może komuś się przyda.