Post: #1

Dzisiaj o nowościach krótko, bo czasu brak Kawałki na chomiku!

Animal Collective - Bluish - Zamiast ''Brother Sport'' jest ''Bluish''. W końcu i Animal Collective doświadczyło mojego wybrzydzania związanego z wybieraniem singli. Postawiłem na utwór, który przepięknie eksponuje chyba najbardziej wyraźną cechę ''Merriweather Post Pavillion'' - świeżość. Co by nie mówić o samym zespole, jego pomyślę na komponowanie, realizacji tego wszystkiego i gustach do jakich trafia, to właśnie uczucie orzeźwienia jakie daje słuchanie ''Bluish'' i innych numerów jest niepodrabialne i tak naturalne dla ich sztuki. To taki zimny prysznic, który oczywiście doprowadzałby mnie do szaleństwa w upalne lato (ta płyta jest absolutnie przeznaczona na gorące, letnie noce, więc czemu wydali ją szóstego stycznia? - nie wiem), ale nawet jak mróz za oknem, to ''Bluish'' pozwala wyobrazić sobie egzotyczne scenerie i obrazki rodem z tych przepełnionych soczystymi barwami coverów singli Animal Collective. Piękne dopełnienie trylogii, w której skład wchodzą już ''My Girls'' i ''Summertime Clothes''. Może ''Brother Sport'' jest bardziej dzikie i porywające, łatwiej zawładnie nogami słuchającego, ale to ''Bluish'' uderza w bardziej wyrafinowane podłoże - w wyobraźnie.

Ian Brown - Stellify - Pierwszy singiel z krążka ''My Way''. Powinien w miarę kojarzony, chociażby z mojej audycji. Osadzony na wyraźnym klawiszowym beacie, przybiera na ''wadze'' z każdą kolejną sekundą. Kumuluje w sobie już odegrane motywy, powiela je i nabiera rozpędu jak ta przykładowa śnieżna kula, która tocząc się połyka do swojego wnętrza coraz to więcej śniegu i staję się coraz masywniejsza. Udaje się Brownowi osiągnąć dosyć epicki rezultat, szczególnie gdy na elektroniczną konstrukcje nakładają się instrumenty dęte. Nie kłamał. Zrobił kawałek, który nawet bez gitar robi duże wrażenie.

Robbie Williams - Difficult For Weirdos - Oto najnowszy Robbie Williams, który mimo upływu trzech lat wciąż pamięta jak gra się dźwięki z pogranicza club/elektroniki. Bardzo naturalna kontynuacja tematu obowiązującego na ''Rudebox''. Szkoda, że nowej płytce takie ''hooki'' jak w ''Difficult'' występują niezmiernie rzadko (odsyłam jeszcze do ''Last Days Of Disco i ''Starstruck''). Świetna produkcja Trevora Horna (gościa, który już kilka dekad temu pokazał jak brzmienia symfoniczne pięknie dopełniają avant electro), bogata we wszelkiego rodzaju elementy dekoracyjne, budujące dosyć gęste i skomplikowane brzmienie. A samego numeru nie powstydziliby się w swoich dyskografii ani Cut Copy, ani PSB, ani inne Midnight Juggernauts. Pewniak na singla.

Morrissey - Mama Lay Softly On The Riverbed - Trochę podoba sytuacja jak z Ianem Brownem. Tylko zamiast klawiszy jest motyw marszowej perkusji. Pamiętam, że już kiedyś pisałem jak łatwo tego rodzaju granie znajduje sobie we mnie sojusznika Uwielbiam kawałki, z których wycieka nadmiar charyzmy zgromadzony w środku. A tu dodatkowo mamy do czynienia z samym Morrisseyem. On też tworząc to przedstawienie dorzuca swoje trzy grosze, wykorzystując swój niepowtarzalny głos. Ten ''hymn-song'' próbuję mnie jednocześnie rozczulić swoim tekstem (o matce samego artysty...a może teraz to synonim Wielkiej Brytanii?) i postawić twardo na nogach swoim muzycznym opakowaniem. Świetna, nieskomplikowana zabawa i kawałek z rodzaju tych, które powinny natychmiastowo stawać się przebojami. Cóż, nie te czasy....

AP. PP. LT.

01. 01. 04. The xx - Crystalised
02. 02. 07. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
03. 05. 06. Kings Of Convenience - The Boat Behind
04. 03 09. Massive Attack - Splitting The Atom
05. 11. 02. Arctic Monkeys - Cornerstone
06. 04. 09. Depeche Mode - Fragile Tension
07. 29. 02. Hey - Umieraj Stąd
08. 10. 05. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout
09. 09. 06. Yello & Heidi Happy - Part Love
10. 12. 07. The Horrors - Do You Remember?

11. 15. 05. Pearl Jam - Got Some
12. 07. 07. Antony & The Johnsons - Crazy In Love
13. 06. 10. The Veils - The House She Lived
14. 16. 08. Sonic Youth - What We Know
15. 18. 03. Norah Jones - Chasing Pirates
16. 08. 14. Julian Plenti - On The Esplanade
17. 13. 09. Soulsavers - Death Bells
18. 14. 06. Eels - Beginner's Luck
19. 20. 03. Akron/Family - Everyone Is Guilty
20. 27. 04. Dirty Projectors - Cannibal Resource

21. 19. 11. Radiohead - These Are My Twisted Words
22. 17. 10. Hope Sandoval & The Warm Inventions - Blanchard
23. 25. 07. Charlie Winston - Like A Hobo
24. 23. 15. Animal Collective - Summertime Clothes
25. 28. 05. a-ha - Mother Nature Goes To Heaven
26. 22. 13. PJ Harvey & John Parish - Passionless, Pointless
27. 33. 04. Bad Lieutenant - Twist Of Fate
28. 21. 16. Future Of The Left - The Hope That House Built
29. NE. 01. Animal Collective - Bluish
30. 24. 11. Röyksopp - You Don't Have A Clue

31. 34. 03. Alice In Chains - Last Of My Kind
32. 37. 02. Pet Shop Boys - Beautiful People
33. 26. 08. Manic Street Preachers - Journal For Plague Lovers
34. NE. 01. Ian Brown - Stellify
35. 31. 12. St. Vincent - Actor Out Of Work
36. 35. 18. Depeche Mode - Peace
37. NE. 01. Robbie Williams - Difficult For Weirdos
38. 41. 05. The Loveliers - Exceedance
39. 42. 03. Jarvis Cocker - Further Complications
40. 30. 12. The Raveonettes - Suicide

41. 32. 16. Air - Do The Joy
42. 44. 02. Archive - Lines
43. NE. 01. Morrissey - Mama Lay Softly On The Riverbed
44. 45. 04. Echo And The Bunnymen - Think I Need It Too
45. 36. 17. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands
46. 38. 11. Kasabian - Where Did All The Love Go?
47. 40. 12. The Big Pink - Dominos
48. 39. 15. Patrick Wolf - Hard Times
49. 43. 10. Tiga - Beep-Beep-Beep
50. 47. 15. Pati Yang - Supernatural
51. 56. 02. Parov Stelar & Blaktroniks - Let's Roll
52. 49. 18. Junior Boys - Bits & Pieces
53. 46. 17. Arctic Monkeys - Crying Lightning
54. 52. 19. Engineers - Clean Coloured Wire
55. 51. 09. Editors - Papillon
56. 50. 13. Super Furry Animals - Mt.
57. 48. 14. Pet Shop Boys - More Than A Dream
58. 53. 08. Mika - Rain
59. 55. 08. Muse - Unnatural Selection
60. 59. 20. Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks
61. 60. 11. Sparks - This Is The Renaissance
62. 54. 21. Wilco - You Never Know
63. 58. 13. Deerhunter - Rainwater Cassete Exchange
64. 57. 22. Passion Pit - Swimming In The Flood
65. 65. 18. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind
66. 63. 14. The Prodigy - Take Me To The Hospital
67. 61. 19. SPC ECO - Something Anything
68. 64. 20. Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple
69. 66. 16. Japandroids - The Boys Are Leaving Town
70. 62. 22. Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll

Z listy wypadły:

z 67 14 Fanfarlo - Luna - po 14 tyg. (max: 41)
z 68 19 Little Boots - New In Town - po 19 tyg. (max: 1)
z 69 22 Archive - Whore - po 22 tyg. (max: 12)
z 70 22 TV On The Radio - DLZ - po 22 tyg. (max: 1)

Post: #2

Tse tse tse! Wiedziałem, że będzie "Bluish". I to już daaawno, dawno temu

saferłel napisał(a):02. 02. 07. Grizzly Bear - While You Wait For The Others

Na początku myślałem, że po tym jak "Two Weeks" było na forum w miarę popularne, kolejny singiel, nota bene lepszy utwór, powinien po nim pozamiatać. Później straciłem w to wiarę i kiedy już prawie zapomniałem o istnieniu tej pozycji, na przeróżnych listach radzi sobie lepiej niż myślałem, że mógłby. No no no!

Cytat:08. 10. 05. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout

Nie jest to rzecz zła, ale też nie wybitna. Wydaje mi się, że jest wiele ważniejszych płyt w tym roku, które czekają, żebym je przesłuchał niż Atlas, więc chyba nie będę kontynuował póki co mojej z tą muzyką znajomości. Choć Deehuntera oczywiście mam zamiar nadal eksploatować i odkrywać.

Cytat:11. 15. 05. Pearl Jam - Got Some

Łał, już pukają do bram top 10. Tego też jakoś nie przewidziałem. To jest Trójkowy singiel, prawda? Wahałem się trochę czy wpuścić na listę go czy akustyczne "Just Breathe", czyli oficjalny drugi singiel, ale ostatecznie wygrał ten drugi numer, choć oba mi się podobają.

Cytat:15. 18. 03. Norah Jones - Chasing Pirates

Cytat:20. 27. 04. Dirty Projectors - Cannibal Resource

Widzę, że znalazłeś z kajmanem wspólny język. Mnie DP nie do końca przekonuje. Płyta niby w porządku, ale generalnie nie w porządku. Mam mieszane uczucia. Przed końcem roku zrewiduję jeszcze na chłodno swoją ocenę.

Cytat:24. 23. 15. Animal Collective - Summertime Clothes

Kto jak kto, ale oni mogą spadać powoli

Cytat:38. 41. 05. The Loveliers - Exceedance

Całkiem to przyjemne.

Cytat:45. 36. 17. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands

Jestem zafascynowany "At War With the Mystics". Wg mnie album znacznie lepszy od "Embryonic", który też trzyma poziom, ale chyba nie aż tak. Szał!

Cytat:47. 40. 12. The Big Pink - Dominos

Jaki paradoks - u Ciebie już dawno sięgnęło szczytu i teraz powoli spada, a mnie dopiero na serio zaczęło się podobać

Post: #3

aaktt napisał(a):Tse tse tse! Wiedziałem, że będzie "Bluish". I to już daaawno, dawno temu

Ciekawe jak ?

aaktt napisał(a):Później straciłem w to wiarę i kiedy już prawie zapomniałem o istnieniu tej pozycji, na przeróżnych listach radzi sobie lepiej niż myślałem, że mógłby.

W końcu ja ich odkryłem Nie mógłbym ich opuścić

aaktt napisał(a):Nie jest to rzecz zła, ale też nie wybitna.

Hehe, nie jestem pewny czy na mojej liście w ogóle jest jakaś wybitna rzecz

aaktt napisał(a):To jest Trójkowy singiel, prawda?

To mój singiel, potem Trójka zgapiła

aaktt napisał(a):Płyta niby w porządku, ale generalnie nie w porządku.

I wszystko jasne

aaktt napisał(a):Jestem zafascynowany "At War With the Mystics". Wg mnie album znacznie lepszy od "Embryonic", który też trzyma poziom, ale chyba nie aż tak. Szał!

Słabo znam ten album (ale podejrzewam, że na pewno jest bardziej melodyjny i wesoły od ''Embryonic''). Za to wyśmienicie znam poprzednie dwie płyty (1999 i 2002). I to są prawdziwie potężne rzeczy (po 4'5). Pełne cudownych, alternatywnych hitów, a w tym wszystkim jest miejsce na najlepszą pop/rockową piosenkę XXI wieku - ''Yoshimi Battle The Pink Robots Part I''

aaktt napisał(a):Jaki paradoks - u Ciebie już dawno sięgnęło szczytu i teraz powoli spada, a mnie dopiero na serio zaczęło się podobać

Często taka sytuacja między nami występuje Ale w tym konkretnym przypadku regress formy jest faktycznie bardzo wyraźny...

Post: #4

saferłel napisał(a):34. NE. 01. Ian Brown - Stellify

czekam na duży skok, u mnie już w Top10, tym razem, to Ty jesteś spóźniony a nie ja

saferłel napisał(a):06. 04. 09. Depeche Mode - Fragile Tension

już spada?
u mnie na pozycji medalowej

Post: #5

Listoholik napisał(a):już spada?

Czy ja wiem czy ''już''. Hmmmm.

Listoholik napisał(a):u mnie na pozycji medalowej

Chyba jesteś większym fanem DM niż ja

Cytat:czekam na duży skok, u mnie już w Top10, tym razem, to Ty jesteś spóźniony a nie ja

Tym razem Musiał kilka tygodni poczekać na swoją szansę. Takie prawa listy.

Post: #6

saferłel napisał(a):Musiał kilka tygodni poczekać na swoją szansę. Takie prawa listy.

a często zarzucasz mi, że coś "wpuszczam" na listę zbyt późno

Post: #7

Listoholik napisał(a):a często zarzucasz mi, że coś "wpuszczam" na listę zbyt późno

Często? To chyba przesadzone stwierdzenie. Zresztą jakby co, to nigdy nie piszesz o ''prawach listy''

...wiesz, że to nie na poważnie Aczkolwiek kilka kawałków ruszyłeś faktycznie bardzo późno, pewien czas temu był taki okres, gdy trochę weteranów przygarnąłeś pod swoje skrzydła. Teraz znów się wszystko unormowało z tego co zauważyłem.

Post: #8

Pomylił Ci się miesiąc i gdzie jest Annie??!! Nie mogłeś wymyślić wstępu, który by Cię z niej rozgrzeszał? P
Dobrze, że od Williamsa jest Weirdo. Dużo lepsze to od przyszłego singla

Post: #9

Robbie Williams - Difficult For Weirdos
Brzmi jakby współpracował z Pet Shop Boys

Post: #10

furbul napisał(a):Nie mogłeś wymyślić wstępu, który by Cię z niej rozgrzeszał? P

Przegrała rywalizację z Morrisseyem. Annie się nie wstydzę, może za tydzień dam jej szansę?

Cytat:Robbie Williams - Difficult For Weirdos
Brzmi jakby współpracował z Pet Shop Boys

Nie pierwszy i nie ostatni raz

Post: #11

moi faworyci, czyli Hey i Norah w górę, oby za tydzień było podobnie

Post: #12

Zaglądam na listę i pierwsze co mi przychodzi na myśl "o nie! znowu tyle tekstu do przeczytania...:/". No i zaczynam czytać:

saferłel napisał(a):Dzisiaj o nowościach krótko, bo czasu brak

6 i 7 to coś dla mnie z dziesiątki.

Post: #13

Nikt Ci tego nie każe czytać, a co za tym idzie narzekać Potem nie będziesz wiedział co jest grane Ale, ale....twój opis do listy numer 99 też wcale nie jest taki superkrótki

6 i 7 to takie standardowe wybory. Poznaj lepiej lidera, polecam

Post: #14

Poznaj v-ce lidera. Ja polecam!

Post: #15

dzisiaj przy wchodzeniu w Twój dział przeczytało mi się "Darmowa Lista Przebojów"
Animal Collective nie znoszę, więc tą nowością na pewno się nie zainteresuję .
Z przesłuchaniem Robbiego czekam do dnia oficjalnej premiery, więc tej nowości też jeszcze nie znam, ale poznam i liczę, że jak nie to, to coś innego na moją listę wejdzie, bo niestety na "Bodies" się mocno zawiodłem. W ani jednym tygodniu ta piosenka nie była choćby dalekim kandydatem do debiutu. hmm, teraz tak się zastanawiam czy przypadkiem nie jest to moim zdaniem najsłabszy singiel Robbiego w karierze, a już na pewno najsłabszy z pierwszych singli z płyt.
"Stellify" chyba słuchałem, ale nie pamiętam .
a Morrisseya jeszcze nie słuchałem, ale na pewno się zapoznam, bo w ostatnim czasie go polubiłem. i jeszcze raz dzięki za fajną audycję o Kowalskich .
"Cornerstone" u Ciebie już na piątym, a u mnie jeszcze nawet nie uruchomili porządnie machiny promocyjnej .
haaa! Hey! cudownie!! to teraz czekam na bodajże pierwszy polski numer 1 na Twojej liście!
z "Got Some" nadrobiłeś kolejne 2 lokaty przewagi nade mną .
dziś 4 nowości

saferłel napisał(a):To mój singiel, potem Trójka zgapiła

podobnie jest u mnie - mi się bardzo podobało, prawie weszło do 50-ki, a potem pojawiło się w zestawie trójkowym i jak tydzień później u mnie zadebiutowało, to już pewnie większość myślała, że dzięki Trójce u mnie się pojawiło .

Post: #16

ku3a napisał(a):dzisiaj przy wchodzeniu w Twój dział przeczytało mi się "Darmowa Lista Przebojów"

Piosenki są do zgrania z chomika, więc w sumie ''Darmowa''

ku3a napisał(a):Animal Collective nie znoszę, więc tą nowością na pewno się nie zainteresuję

Wspomnisz jeszcze moje słowa: ''Oni są przyszłością muzyki''

ku3a napisał(a):Z przesłuchaniem Robbiego czekam do dnia oficjalnej premiery,

Nie słuchaj dzisiaj NSM-a

ku3a napisał(a):bo niestety na "Bodies" się mocno zawiodłem. W ani jednym tygodniu ta piosenka nie była choćby dalekim kandydatem do debiutu. hmm, teraz tak się zastanawiam czy przypadkiem nie jest to moim zdaniem najsłabszy singiel Robbiego w karierze, a już na pewno najsłabszy z pierwszych singli z płyt.

Moim zdaniem najsłabszy pierwszy singiel to ''Rudebox''. Po za tym od ''Bodies'' gorsze są m.in. ''South Of Border'', ''Better Man'', ''Sexed Up''.....nie jest więc taki słaby, chociaż i mi na początku nie podobał się zbytnio.

ku3a napisał(a):"Stellify" chyba słuchałem, ale nie pamiętam .

HWR też nie pamiętałeś....po pierwszym odsłuchu, po drugim, po trzecim...a jednak...

ku3a napisał(a):a Morrisseya jeszcze nie słuchałem, ale na pewno się zapoznam

Jej, ja myślałem, że cały album znasz od wieków.

ku3a napisał(a):haaa! Hey! cudownie!! to teraz czekam na bodajże pierwszy polski numer 1 na Twojej liście!

Dokładnie. Byłby pierwszy. W sumie kto jak nie oni?

ku3a napisał(a):dziś 4 nowości

No tak, nic innego do głowy mi nie przyszło. Jakoś nie było kogo dorzucić do zestawu. Wszyscy jeszcze muszą się dowartościować w poczekalni.

ku3a napisał(a):to już pewnie większość myślała, że dzięki Trójce u mnie się pojawiło

Jak będę pracował w EMI/SONY/UNIVERSAL/ITD..., to po znajomości będę Was informował na kilka miesięcy przed czasem, co będzie singlem z danej płyty. Nie będzie wątpliwości komu być wdzięcznym za piosenki

Post: #17

I oto! Przyszedł czas na porządny komentarz z prawdziwego zdarzenia ;D

Miał być Grizzly Bear na pierwszym. Wszystko zepsułeś! I nadal nie mamy wspólnego numeru jeden w tym samym czasie Chyba przeceniasz Kings of Convenience. Nie jest to jakaś wybitna piosenka, aby tak szalała w Top 3 ) Arctic Monkeys zgodnie z przewidywaniami atakują. Hey zgodnie z nadziejami szturmują. Strasznie dawno nie słuchałem płyty Animal Collective, ale z tego, co pamiętam, to "Bluish" mi się podobał. Niedługo sobie ich przypomnę do Topłyty. I to porządnie, a nie z przymusu Będą zaraz po Bjork, z którą teraz mam do czynienia Jakoś słabo poczynają Manic Street Preachers. U mnie jeden ich kawałek czeka na swoja kolej w poczekalni. Jak już wspominałem "Difficult for Weirdos" to jeden z moich faworytów na albumie, ale na razie dodałem do odsłuchu dwa jego inne kawałki. Zobaczymy co z nimi będzie ;] "Let's Roll" poważnie zaczyna mi sie podobać.
I to tyle na dziś )

Post: #18

saferłel napisał(a):Nie słuchaj dzisiaj NSM-a

ok, będzie wyjątek i kilku posłucham przed premierą . w końcu Maniców też u Ciebie "musiałem" usłyszeć przedpremierowo .

saferłel napisał(a):Moim zdaniem najsłabszy pierwszy singiel to ''Rudebox''.

no fakt, też był słaby, ale mimo wszystko mi się trochę bardziej podoba niż "Bodies".

saferłel napisał(a):Po za tym od ''Bodies'' gorsze są m.in. ''South Of Border'', ''Better Man'', ''Sexed Up''.....nie jest więc taki słaby

SOB to nawet nie wiedziałem, że na singlu było . a "Better Man" bardzo lubię .

saferłel napisał(a):HWR też nie pamiętałeś....po pierwszym odsłuchu, po drugim, po trzecim...a jednak...

no fakt, czyli to chyba dobry znak

saferłel napisał(a):Jak będę pracował w EMI/SONY/UNIVERSAL/ITD..., to po znajomości będę Was informował na kilka miesięcy przed czasem, co będzie singlem z danej płyty. Nie będzie wątpliwości komu być wdzięcznym za piosenki

dobra, a poza tym po znajomości możesz podsyłać płytki .

Post: #19

ku3a napisał(a):

Cytat:Moim zdaniem najsłabszy pierwszy singiel to ''Rudebox''.

no fakt, też był słaby

yyy A mi się za to bardzo podobał

Post: #20

ku3a napisał(a):SOB to nawet nie wiedziałem, że na singlu było

SOB nie było jakoś szczególnie promowane, ale UK chart zaliczyło (bodajże 14 albo 15 miejsce z tego co kojarzę). Better Man za to był limitowany, jeszcze mniej rozpowszechniony. Takie promo (?). Nowa Zelandia, Australia i podobnie egzotyczne klimaty

ku3a napisał(a):Maniców też u Ciebie "musiałem" usłyszeć przedpremierowo

Nie pierwszy, nie ostatni raz

Cytat:dobra, a poza tym po znajomości możesz podsyłać płytki .

Pewnie. Sam bym przecież też podbierał Nie byłbym taki zimny drań jak obecne zarządy. Oni nawet na maile nie odpisują :roll: