Post: #175

kajman napisał(a):Na lekki plus, chociaż pewnie wersję studyjną (gdyby istniała) oceniałbym znacznie wyżej, bo słyszę, że to co mi przeszkadza pewnie by z niej zniknęło.

W sumie jest to nietypowa sytuacja kiedy nie istnieje wersja studyjna, tym bardziej gdy piosenka jest autorska. Ale cóż, ta wersja i tak zawsze mnie powalała.

kajman napisał(a):Tego utworu nie znałem i z przyjemnością posłuchałem, chociaż mogę napisać to samo, co o poprzednim utworze, bo nie wiem czy istnieje wersja studyjna i słuchałem koncertowej.

Niestety specyfika Piwnicy Pod Baranami była taka, że nie było nagranych wersji studyjnych. Szkoda, chociaż to też jest ciekawa forma prezentacji.

kajman napisał(a):29 Hey – Teksański 49 , 25 , 31 , 30 /5
Tutaj text dodatkowo mnie dołuje, a muzycznie jest niestrawnie.

A ja zawsze z kolei tekst traktowałem jako zdecydowanie coś co dodaje tej piosence uroku. I zawsze moja czołówka z ich dorobku.