Post: #1

NOWOŚCI NA CHOMIKU.

Norah Jones - Chasing Pirates - Miłość od pierwszego wejrzenia. W tej pani pewnie nie trudno się w ten sposób zakochać. Jest urocza. Do tej pory jednak zawsze brakowało mi przełożenia tego osobistego wdzięku na poziom jej nagrań. W końcu się udało. Teraz, po uzależnieniu się od ''Chasing Pirates'', nawet ''starsza'' Norah wydaje się być bardziej atrakcyjna. Głos miała zawsze, lecz dopiero teraz może być on uzupełnieniem naprawdę doskonałej melodii i stworzyć dzieło kompletne. Takie intymne, nieco frywolne i uwodzące swoim brzmieniem. Nuty jakie wygrywa bas w tym pierwszym singlu z krążka ''The Fall'' będą śniły mi się przez wiele kolejnych nocy. A Organy? Oczywiście, kocham partie organ. Szczególnie w takich niskich tonacjach. Pięknie korespondują z bębnami, za których produkcją stał sam Jacquire King (zresztą nie tylko tym instrumentem zajął się siedząc w inżynierce), człowiek i od komercyjnych gigantów (Kings Of Leon) i artystycznych Bogów (Waits, Modest Mouse). To między innymi pod jego wodzą objawić się ma nam nowe oblicze Jones. Po singlu stwierdzam, że nie jest ono ani zbyt słodkie, ani zbyt melancholijnie rozlazłe. A zdaje mi się, że momentami taka bywała w karierze. Chyba, że ten mniej korzystny obraz jej dokonań tylko mi się przyśnił? Tak jak artystce przyśnili się tytułowi ''piraci''? Nie miałbym nic przeciwko.

Alice In Chains - Last Of My Kind - Jestem pod dużym wrażeniem nowej płyty Alice In Chains. Dawno żaden zespół błądzący po bardziej piekielnych zakątkach muzyki rockowej nie przytrzymał mnie przy swojej płycie tak długo, jak Alicja ze swoim ''Black Gives Way To Blue''. Tym bardziej ciężko było wybrać utwór przeznaczony do promocji. Radiowe ''Check My Brain'' odpuściłem...przynajmniej na razie. Postanowiłem, że wyprzedzę bieg wydarzeń i zainwestuję w trzeci (oficjalny!) singiel pod tytułem ''Last Of My Kind''. Powód jest banalny. Nagranie skupia w sobie to, co najlepsze na czwartej płycie amerykanów. Bieg czasu nie zatarł wśród członkach grupy umiejętności posługiwania się gitarą, a nawet lepiej - dawno nie używany w studio sprzęt stał się jeszcze potężniejszy niż kiedykolwiek, na dobre został pozbawiony hamulców. Mocne, soczyste i głębokie riffy przeplatają się ze sobą w różnych konwencjach i schematach. Nowy wokalistka, Duvall, śpiewa równie demoniczne i charyzmatycznie, co nieżyjący już Layne Staley. Nagranie ma moc, ma jaja i hołdujące grunge'owi przybrudzone brzmienie. Zresztą nie ma pod tym względem rewolucji. Po 15 latach przerwy Alice In Chains nagrało ewidentną kontynuację płyty ''Alice In Chains''. Czas jakby stanął w miejscu i przetrzymał zespół w chwili jego największej popularności. ''Black Gives Way To Blue'' jest najlepszym albumem szeroko pojętych ''hard/heavy sounds'' od czasów ''Death Magnetic. Ba, jest lepsze od ostatniej płyty Metallici. Uczta. ''Last Of My Kind'' to jedna jedenasta tego wysokokalorycznego tortu.

Akron/Family - Everyone Is Guilty - Ale ich przetrzymałem....W poczekalni siedzieli jakieś 4-5 miesięcy. W końcu są na liście. Może dlatego, że ostatnio naszła mnie ochota na granie zwariowane, niejednoznaczne....i bardzo amerykańskie w swojej treści. Akron/Family to zespół przy którym znajdziecie wiele dziwnych określeń gatunkowych. Akurat na potrzeby dzisiejszego bohatera, czyli ''Everyone Is Guilty'' proponuję experymentalny folk. A zaczyna się przecież funkowo.....tak, to już jest dosyć zastanawiające. Potem przechodzi w chóralny freak-folk z bardzo bujającymi zaśpiewami (niebezpiecznie zbliżając się do brytyjskiego pop/rocka lat 90., ale i ujawniając inspiracje The Bad Seeds), a detonacja tej dźwiękowej bomby następuje gdzieś w drugiej połowie za sprawą wyśmienitego przejścia na elektryku - mnie aż ściska w środku, bo nie potrafię sobie przypomnieć skąd zgapili ten wybitny motyw (no właśnie, skąd?). W każdym razie sam zespół nie pozwala sobie ani przypomnieć, ani odetchnąć, a tym bardziej delektować się przesadnie długo. Szybko powraca do funkowego feelingu rodem z lat 70. Aby było jeszcze bardziej nielogicznie wplata w to wszystko pięknie zaaranżowane smyki (coś jakby spuścizna po Cloud Cult, podaję ich jako taki świeższy przykład, bo chyba ich kojarzycie całkiem nieźle). Nie trzyma się to za przeproszeniem kupy, ale każe złapać się za głowę i szeroko otworzyć oczy. Ta reakcja powinna świadczyć o potencjale ''Everyone Is Guilty'' najlepiej.

Jarvis Cocker - Further Complications - Uwielbiam tego faceta za wszystko co robi i co sobą reprezentuje. Styl zachowania, wariackie pomysły i jednocześnie nieprzystający do tego angielski ''dżentelmenizm''. Nic dziwnego, że Jarvis Cocker po raz szósty w karierze gości na DLP. O ile ''I Never Said I Was Deep'' pokazało nadzwyczaj liryczną i jazzująco-clubową stronę twórczości byłego wokalisty Pulp, to utwór tytułowy z krążka ''Further Complications'' jest zdecydowanie bardziej reprezentatywny. I dla tej płyty i dla samego muzyka. Nieco ponad trzy minuty rockowego party w wykonaniu mistrza britpopu. Jarvis znów zachowuje się jak Jarvis - nieprzewidywalnie, ze schizofrenicznym zacięciem. Łatwo wpadający w ucho motyw gitarowy i precyzyjnie wyczuwający warstwę tekstową wokal zapewniają maximum emocji w tej niewielkiej pigułce. Ten miniaturowy rocker daje nam jasny przekaz, że Jarvis potrzebuje w życiu czegoś więcej niż ciepłych papci, pilota od TV i puszki piwa w ręce. Trzeba się za coś wziąć, ruszyć tyłek, poszukać ''dalszych komplikacji''... A tej już wkrótce. Z niecierpliwością wypatruję na horyzoncie drugiej strony A do ''Further Complications''. Znane z koncertów ''Girls Like It Too'' pojawi się w wersji studyjnej już 9 listopada.

AP. PP. LT.

01. 02. 07. Massive Attack - Splitting The Atom
02. 04. 08. The Veils - The House She Lived
03. 05. 12. Julian Plenti - On The Esplanade
04. 01. 05. Antony & The Johnsons - Crazy In Love
05. 07. 05. Grizzly Bear - While You Wait For The Others
06. 06. 07. Depeche Mode - Fragile Tension
07. 03. 07. Soulsavers - Death Bells
08. 29. 02. The xx - Crystalised
09. 12. 03. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout
10. 14. 04. Eels - Beginner's Luck

11. 13. 05. The Horrors - Do You Remember?
12. 08. 08. Hope Sandoval & The Warm Inventions - Blanchard
13. 24. 04. Yello & Heidi Happy - Part Love
14. 09. 11. PJ Harvey & John Parish - Passionless, Pointless
15. 10. 14. Future Of The Left - The Hope That House Built
16. 21. 04. Kings Of Convenience - The Boat Behind
17. 20. 09. Radiohead - These Are My Twisted Words
18. 11. 09. Röyksopp - You Don't Have A Clue
19. 17. 13. Animal Collective - Summertime Clothes
20. 32. 03. Pearl Jam - Got Some

21. 15. 10. The Big Pink - Dominos
22. 22. 06. Manic Street Preachers - Journal For Plague Lovers
23. 18. 10. The Raveonettes - Suicide
24. 26. 06. Sonic Youth - What We Know
25. 16. 10. St. Vincent - Actor Out Of Work
26. 19. 08. Tiga - Beep-Beep-Beep
27. 28. 05. Charlie Winston - Like A Hobo
28. NE. 01. Norah Jones - Chasing Pirates
29. NE. 01. Akron/Family - Everyone Is Guilty
30. 25. 15. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands
31. 27. 14. Air - Do The Joy

32. 38. 02. Dirty Projectors - Cannibal Resource
33. 23. 13. Patrick Wolf - Hard Times
34. 39. 03. a-ha - Mother Nature Goes To Heaven
35. 35. 16. Depeche Mode - Peace
36. 30. 16. Junior Boys - Bits & Pieces
37. 37. 09. Kasabian - Where Did All The Love Go?
38. 46. 02. Bad Lieutenant - Twist Of Fate
39. NE. 01. Alice In Chains - Last Of My Kind
40. 36. 12. Pet Shop Boys - More Than A Dream

41. 43. 03. The Loveliers - Exceedance
42. 31. 15. Arctic Monkeys - Crying Lightning
43. 33. 11. Super Furry Animals - Mt.
44. 42. 13. Pati Yang - Supernatural
45. 40. 19. Wilco - You Never Know
46. 34. 07. Editors - Papillon
47. 53. 02. Echo And The Bunnymen - Think I Need It Too
48. 44. 17. Engineers - Clean Coloured Wire
49. NE. 01. Jarvis Cocker - Further Complications
50. 41. 11. Deerhunter - Rainwater Cassete Exchange
51. 47. 06. Muse - Unnatural Selection
52. 51. 20. Passion Pit - Swimming In The Flood
53. 45. 06. Mika - Rain
54. 48. 20. Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll
55. 49. 17. SPC ECO - Something Anything
56. 55. 09. Sparks - This Is The Renaissance
57. 56. 18. Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks
58. 50. 21. TV On The Radio - DLZ
59. 54. 14. Japandroids - The Boys Are Leaving Town
60. 57. 12. The Prodigy - Take Me To The Hospital
61. 59. 18. Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple
62. 52. 13. Fanfarlo - Luna
63. 58. 16. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind
64. 60. 18. Little Boots - New In Town
65. 63. 21. Archive - Whore
66. 61. 14. Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman
67. 62. 25. Ladytron - Burning Up
68. 64. 23. Gabriela Kulka - Niejasności
69. 65. 19. The Verve - Valium Skies
70. 69. 08. The Like - You Belong To Me

Z listy wypadły:

z 66 - Alice In Chains - A Looking In View - po 14 tyg. (max: 4)
z 67 - Kasabian - Fire - po 20 tyg. (max: 5)
z 68 - Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon - po 15 tyg. (max: 33)
z 70 - U2 - I'll Go Crazy If I Don't Go Crazy Tonight - po 10 tyg. (max: 15)

Post: #2

Na szczycie znakomita pieśń, a czytanie Twoich komentarzy Pawle to najczystsza przyjemność. 17 lat na karku, a piszesz tak jakbyś te 15 lat temu razem ze mną katował się po 2 razy dziennie "Dirt" oraz zachwycał się New Order i Echo & the Bunnymen. Prawdziwy meloman poszukujący niezwykłych dźwięków, nie tylko układacz list i skroblujący muzykę. Czapki z głów przed saferłelem. No i na szczycie Massive Attack z nowym zaskakującym kawałkiem, trochę jakby Nick Cave zderzył się z wczesnym Massive Attack. Pozdrawiam

Post: #3

Miło mi.

A to wplecenie w komentarz odniesień do New Order oraz Echo And The Bunnymen, to rozumiem związane z singlem Bad Lieutenant i ''Think I Need It Too'' ?

dziobaseczek napisał(a):trochę jakby Nick Cave zderzył się z wczesnym Massive Attack.

Ciekawa teza.....ale fakt, Nick dobrze wpasowałby się w wokal

Post: #4

a co tak szybko, lista już w piątek?
to dziobas Ci posłodził, ale w sumie to się z nim zgadzam

listę skomentuję później, na szybko napiszę tylko, że bardzo cieszy debiut AKRON/FAMILY – Everyone Is Guilty!

Post: #5

Listoholik napisał(a):listę skomentuję później, na szybko napiszę tylko, że bardzo cieszy debiut AKRON/FAMILY – Everyone Is Guilty!

OK.

No tak, wiedziałem, że kto jak kto, ale ty Akrona nie pominiesz ;D

Post: #6

saferłel napisał(a):01. 02. 07. Massive Attack - Splitting The Atom
04. 01. 05. Antony & The Johnsons - Crazy In Love

Oo jakoś mnie to nie zaskoczyło mocno. Od teraz będziesz spełniał wszystkie moje sugestie?

Post: #7

saferłel napisał(a):01. 02. 07. Massive Attack - Splitting The Atom

ho ho nie spodziewałem się takie lidera , szkoda Antony-ego

saferłel napisał(a):Depeche Mode - Fragile Tension

przynajmniej podium powinno być

saferłel napisał(a):16. 21. 04. Kings Of Convenience - The Boat Behind

dojdą do pierwszej dziesiątki?

saferłel napisał(a):21. 15. 10. The Big Pink - Dominos

szybko spadają nie tak dawno byli na pierwszym

saferłel napisał(a):NOWOŚCI NA CHOMIKU.

u mnie na liście jak na razie otchłań

Post: #8

kleschko napisał(a): Oo jakoś mnie to nie zaskoczyło mocno. Od teraz będziesz spełniał wszystkie moje sugestie?

Nie przypominam sobie twoich sugestii w tej sprawie, ale cieszę, że się podoba ;]

Post: #9

A więc zacytuję fragment swojego komentarza spraed tygodnia:

Cytat:Pamiętasz, jak ostatnio pisałem, że numer Massive Attack nie bardzo mnie rusza. Zapomnij. W ostatnich dniach zachwycił mnie ten jego swoisty minimalizm* Dobrze, że na drugim, ale niech już zrzucają tego Antonego ze szczytu.

Post: #10

ależ nasz safciu ma sklerozę, to ja już pamiętałem tą wypowiedź i mógłbym ją zacytować niemal w całości

Post: #11

Nie wiedziałem, że aż tak dogłębnie śledzisz każdy mój post

Post: #12

Listoholik napisał(a):leż nasz safciu ma sklerozę, to ja już pamiętałem tą wypowiedź i mógłbym ją zacytować niemal w całości

Zapominam o takich komentarzach, by mi nic nie sugerowały Wszystko wychodzi ode mnie

Post: #13

saferłel napisał(a):Zapominam o takich komentarzach, by mi nic nie sugerowały

Dzięęki. Skoro moje komentarze to dla Ciebie praktycznie nic... A ja sie tak produkuję

Post: #14

furbul napisał(a):A ja sie tak produkuję

Jak cholera

Post: #15

Ha! Czyli jednak miałem nosa, że Norah wreszcie może Ci się spodobać
Bardzo perfidnie nas zmyliłeś tym publicznym kręceniem nosem w jej temacie Ale cieszę się z tej jakże nieoczekiwanej muzycznej niespodzianki

W sumie dzielimy w tym tygodniu aż dwie nowości "Further Complications" u mnie co prawda nieco niżej, ale myślę, że ma realne szanse na jakieś sukcesy, bo lubię ten kawałek Po prostu ostatnio mam mnóstwo świetnych rzeczy w top 100 i nie umiem z niczego zrezygnować, utwory spadają dlatego, że coś musi spadać, a nie dlatego, ze faktycznie aż tak szybko i gwałtownie przestają mi się podobać

saferłel napisał(a):01. 02. 07. Massive Attack - Splitting The Atom

Tego w sumie można było się spodziewać; ja nie przepadam za Massive Attack, ale też nie mam w stosunku do nich jakichś uprzedzeń czy negatywnych uczuć, po prostu wolę inne granie, jeśli mogę wybierać

Cytat:02. 04. 08. The Veils - The House She Lived
03. 05. 12. Julian Plenti - On The Esplanade

Dwóch pozostałych składników Twojego top 3 jeszcze nie poznałem Co to za Julian w ogóle?

Cytat:05. 07. 05. Grizzly Bear - While You Wait For The Others

Tak, tak, tak - u mnie w tym tygodniu na tej samej pozycji. Wreszcie mamy wspólny utwór w top 10, czy nawet w top 5

Cytat:09. 12. 03. Atlas Sound & Noah Lennox - Walkabout

Moje wrażenia mieszane, ale płytę raczej sprawdzę. Ale najpierw posłucham zeszłorocznego podwójnego Deerhuntera.

Cytat:20. 32. 03. Pearl Jam - Got Some

Cytat:21. 15. 10. The Big Pink - Dominos

Czyżby The Big Pink zaczynało przewracać się ak domino?

Cytat:30. 25. 15. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands

Zadziwiająco długo ten utwór jest już u Ciebie Gdzie ja go przegapiłem?

Post: #16

aaktt napisał(a):Bardzo perfidnie nas zmyliłeś tym publicznym kręceniem nosem w jej temacie

No tak, chciałem trochę ten sielankowy nastrój zaburzyć, a przy okazji teraz wywoływać

aaktt napisał(a):Tak, tak, tak - u mnie w tym tygodniu na tej samej pozycji. Wreszcie mamy wspólny utwór w top 10, czy nawet w top 5

większe wrażenie

aaktt napisał(a):"Further Complications" u mnie co prawda nieco niżej, ale myślę, że ma realne szanse na jakieś sukcesy, bo lubię ten kawałek

Liczę, że może powalczy o 40-stkę. 66 miejsc do przebycia przed nim A może później wspomożesz się ''Girls Like It Too''....

aaktt napisał(a):Po prostu ostatnio mam mnóstwo świetnych rzeczy w top 100 i nie umiem z niczego zrezygnować, utwory spadają dlatego, że coś musi spadać, a nie dlatego, ze faktycznie aż tak szybko i gwałtownie przestają mi się podobać

...i będzie miał jeszcze czelność się kiedyś dziwić, dlaczego pod koniec listy mam tyle wiekowych stażem kawałków

aaktt napisał(a):ja nie przepadam za Massive Attack, ale też nie mam w stosunku do nich jakichś uprzedzeń, po prostu wolę inne granie, jeśli mogę wybierać

Może będzie mógł niedługo wybierać coś z nowej płyty. W sumie oni mogliby być Ci bliscy. Lubisz eksperymentalny hip hop itd...w jakimś stopniu to przenika przez ich granie.

aaktt napisał(a):Co to za Julian w ogóle?

Powiem tak - poznaj najpierw. Nic nie podglądaj w necie (utwór zgrasz z chomika), a ja Ci powiem ''who is Julian Plenti'' (zgodnie z hasłem kampanii reklamowej promującej płytę )

aaktt napisał(a):Tak, tak, tak - u mnie w tym tygodniu na tej samej pozycji. Wreszcie mamy wspólny utwór w top 10, czy nawet w top 5

Mało brakuje do tego, by za tydzień tylko w moim top 5 Grizzly pozostało. Pilnuj się

aaktt napisał(a):Ale najpierw posłucham zeszłorocznego podwójnego Deerhuntera.

Miłej zabawy. Ja słuchałem tego albumu w letnie popołudnia na wsi, na tarasie. Wow. To był efekt. A muzyka niby zupełnie nie pod takie scenerie Aha i w sumie na początek skup się na pierwszej płycie, bo ona została wydana tak naprawdę oddzielnie. Potem jakoś dołożyli do tego drugi dysk, dosyć mało zgrany z pierwszym (co nie znaczy, że muzyka gorsza)

aaktt napisał(a):Czyżby The Big Pink zaczynało przewracać się ak domino?

Do spadku o wartości -12 (a tyle jest na jednej stronie kostki domina) jeszcze mu trochę brakuje, ale już raczej tendencja ''domin(o)ująca'' będzie

aaktt napisał(a):Zadziwiająco długo ten utwór jest już u Ciebie Gdzie ja go przegapiłem?

W sensie, że żałujesz, iż odkryłeś go tak późno czy dziwisz się jak długo już tutaj siedzi?

Post: #17

saferłel napisał(a):Jak cholera

A niee? Ja się zawsze staram dodać jakiś komentarz do co najmniej kilku moich ulubionych list, a często o tym zapominam, albo nie mam czasu, albo po prostu nie mam ochoty, ale się staram.

Post: #18

saferłel napisał(a):

aaktt napisał(a):"Further Complications" u mnie co prawda nieco niżej, ale myślę, że ma realne szanse na jakieś sukcesy, bo lubię ten kawałek

Liczę, że może powalczy o 40-stkę. 66 miejsc do przebycia przed nim A może później wspomożesz się ''Girls Like It Too''....

Już teraz bym dołożył, gdyby udało mi się go znaleźć

Cytat:

aaktt napisał(a):Po prostu ostatnio mam mnóstwo świetnych rzeczy w top 100 i nie umiem z niczego zrezygnować, utwory spadają dlatego, że coś musi spadać, a nie dlatego, ze faktycznie aż tak szybko i gwałtownie przestają mi się podobać

...i będzie miał jeszcze czelność się kiedyś dziwić, dlaczego pod koniec listy mam tyle wiekowych stażem kawałków

No tak, ale Ty bardzo egzaminujesz te nowości i w rezultacie one siedzą na tej liście, a u mnie odwrotnie - chciałbym, żeby posiedziały, a szybko wypadają, bo mam dużo nowości. Co tydzień od jakiegoś roku obiecuję sobie, że tym razem nie będę szukał żadnych nowości, że będzie ich garstka i dam się sprawom na liście przez tydzień uleżeć. Ale i tak zawsze znajduję z 15 nowości i powtarza się sytuacja z wcześniejszych tygodni

Cytat:

aaktt napisał(a):ja nie przepadam za Massive Attack, ale też nie mam w stosunku do nich jakichś uprzedzeń, po prostu wolę inne granie, jeśli mogę wybierać

Może będzie mógł niedługo wybierać coś z nowej płyty. W sumie oni mogliby być Ci bliscy. Lubisz eksperymentalny hip hop itd...w jakimś stopniu to przenika przez ich granie.

Może może, choć akurat o ile osobno hip-hop i takie tajemnicze, mroczne, lekko elektroniczne brzmienia mi się podobają, to sama ich fuzja już nie do końca. Mój kuzyn natomiast uwielbia Massive Attack

Cytat:

aaktt napisał(a):Co to za Julian w ogóle?

Powiem tak - poznaj najpierw. Nic nie podglądaj w necie (utwór zgrasz z chomika), a ja Ci powiem ''who is Julian Plenti'' (zgodnie z hasłem kampanii reklamowej promującej płytę )[quote] No ok, posłucham

[quote]

aaktt napisał(a):Tak, tak, tak - u mnie w tym tygodniu na tej samej pozycji. Wreszcie mamy wspólny utwór w top 10, czy nawet w top 5

Mało brakuje do tego, by za tydzień tylko w moim top 5 Grizzly pozostało. Pilnuj się

Na tę chwilę ich pozycja numer 5 nie wydaje mi się zagrożona spadkiem

Cytat:

aaktt napisał(a):Zadziwiająco długo ten utwór jest już u Ciebie Gdzie ja go przegapiłem?

W sensie, że żałujesz, iż odkryłeś go tak późno czy dziwisz się jak długo już tutaj siedzi?

Jedno i drugie w pewnym sensie

Post: #19

Cytat:A niee? Ja się zawsze staram dodać jakiś komentarz do co najmniej kilku moich ulubionych list, a często o tym zapominam, albo nie mam czasu, albo po prostu nie mam ochoty, ale się staram.

Spoko Dlatego czekam na pełnoprawny komentarz, a nie taki w stylu Rafała. Wiesz o co mi chodzi

Post: #20

o! dopatrzyłem się, że najwyższy utwór, który jest na naszych obu listach, to Future Of The Left - The Hope That House Built, u Ciebie na 15, u mnie w top 10