marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 508
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 616(299) - 21.10.2022
NOTOWANIE 616(299)
- 02 07 ARCTIC MONKEYS - THERE’D BETTER BE A MIRRORBALL
- 04 12 THE MARS VOLTA - GRAVEYARD LOVE
- 01 13 YEAH YEAH YEAHS - SPITTING OFF THE EDGE OF THE WORLD FT. PERFUME GENIUS
- 05 14 HOLLY HUMBERSTONE - SLEEP TIGHT
- 03 16 T.LOVE - JA CIEBIE KOCHAM
- 08 08 ARCADE FIRE - UNCONDITIONAL I (LOOKOUT KID)
- 09 14 FONTAINES D.C. - ROMAN HOLIDAY
- 10 09 NOCNY KOCHANEK - O JEDEN MOST ZA DALEKO
- 06 15 JACK WHITE - IF I DIE TOMORROW
- 07 11 INTERPOL - TONI
- 13 10 WARPAINT - STEVIE
- 11 22 MY CHEMICAL ROMANCE - THE FOUNDATIONS OF DECAY
- 15 10 BRING ME THE HORIZON - STRANGERS
- 16 05 THE KILLERS - BOY
- 18 03 ARCTIC MONKEYS - BODY PAINT
- 12 16 THE MARS VOLTA - BLACKLIGHT SHINE
- 19 05 RED HOT CHILI PEPPERS - TIPPA MY TONGUE
- 20 06 PALE WAVES - REASONS TO LIVE
- 14 15 THE BLACK KEYS - IT AIN’T OVER
- 17 19 KURT VILE - MOUNT AIRY HILL (WAY GONE)
- 23 07 INTERPOL - SOMETHING CHANGED
- 25 05 ANTI-FLAG - LAUGH. CRY. SMILE. DIE.
- 21 20 WARPAINT - CHAMPION
- 22 22 SUNFLOWER BEAN - IN FLIGHT
- 27 04 THE MARS VOLTA - VIGIL
- 28 03 OZZY OSBOURNE - DEGRADATION RULES FT. TONY IOMMI
- 24 17 JERRY CANTRELL - HAD TO KNOW
- NN 01 MUSE - WILL OF THE PEOPLE
- 30 02 3RD SECRET - DIAMOND IN THE COLD
- NN 01 PALE WAVES - JEALOUSY
---
- 31 MEGADETH - NIGHT STALKERS FEAT. ICE-T
- 36 RED HOT CHILI PEPPERS - EDDIE
- 34 KASABIAN - CHEMICALS
- 26 SUNFLOWER BEAN - WHO PUT YOU UP TO THIS?
- 38 YEAH YEAH YEAHS - BURNING
- 29 SLIPKNOT - THE DYING SONG (TIME TO SING)
- 39 PIDŻAMA PORNO - BUCZY
- 40 THE SMASHING PUMPKINS - BEGUILED
- 42 SLIPKNOT - YEN
- 35 SLASH FT. MYLES KENNEDY AND THE CONSPIRATORS - FILL MY WORLD
- 44 KING PRINCESS - LET US DIE
- 47 NOCNY KOCHANEK - NUMER Z BANJO
- 37 KING PRINCESS - FOR MY FRIENDS
- 43 THE KOOKS - COLD HEART
- 49 FONTAINES D.C. - THE COUPLE ACROSS THE WAY
- 48 BUSH - HEAVY IS THE OCEAN
- NN EDITORS - VIBE
- 41 MEGADETH - WE'LL BE BACK
- NN PARAMORE - THIS IS WHY
- NN WHITE LIES - TROUBLE IN AMERICA
O nowościach:
MUSE - WILL OF THE PEOPLE
Niezależnie od tego czy rozumiem w jakim kierunku zmierza nowa muzyka Muse, to trzeba chłopakom przyznać, że zawsze potrafią zakręcić i zamieszać. W przypadku „Will of the People” nie da się uciec od porównań do Depeche Mode. Pewnie mógłbym tu też przywołać Marilyn Manson z końca lat dziewięćdziesiątych, a gdzieniegdzie nawet Green Day’a. Jest tu też od cholery Mattha Bellamy’go, bo jego gitara jest jak najbardziej rozpoznawalna, ale spoglądając na mieszankę zespołów, które wymieniłem można lekko zwariować. No i nie ukrywam, że ja przy tej nowej muzyce Muse trochę się gubię. Może to dobrze, bo w ten sposób zespół zmusza fanów do wyjścia z strefy komfortu. No i ten rozwój, o który tak trudno gdy zespół jest od ćwierć wieku na scenie. Każdy może poeksperymentować i mam wrażenie, że „Will of the People” jest takim swoistym pójściem na całość. Muse robi co chce nie oglądając się na nikogo i dobrze się przy tym bawi.
PALE WAVES - JEALOUSY
Nowy album Pale Waves jest tak pomyślany, aby każdy utwór był tak bardzo przebojowy jak to tylko możliwe. Wszyscy dobrze się przy tym bawią, a na końcu słuchacz dostaje trochę pretensjonalny, ale za to maksymalnie szczery album. „Jealousy” to doskonały przykład, bo można śmiało powiedzieć, że tak się już dzisiaj nie gra. Ostry ale jasny i przyjemny przester gitar. Pełna i wybijająca się perkusja, no i ten totalnie otwarty refren, gdzie gitara gra na takim luzie z lat osiemdziesiątych. Oczywiście pobrzmiewa tu też trochę Paramore z początku kariery, ale to oczywiste, bo mam wrażenie, że od czasów „Riot” nikt nie nagrał tak wpadającego w ucho albumu, gdzie ostra gitara nie gryzie, ale jest jak najbardziej napędzają przebojowość metodą.
|
|
10.11.2022 08:56 PM |
|