Post: #141

O, ładnie sypnęło komentarzami
Dzięki za wszystkie, myślę, że jutro trochę się odniosę, a tymczasem spieszę z kolejną porcją.

A tę rozpoczyna drugi i niestety ostatni w topie utwór Lao Che - taki bardzo "topowy" właśnie i chyba wiem, komu się spodoba, a komu niekoniecznie
Dalej kolejny Maanam, też raczej typowy dla takich zestawień piękny długas (podobnie jak zresztą Coma), a jeszcze jeden utwór od nich będzie (od Comy więcej niż jeden ).
Na 57. z kolei jeszcze jeden rockowy evergreen z lat 90. - zdecydowanie mój ulubiony ich przebój (gdyby ktoś nie wiedział, zaczynał w nim swoją karierę A. Piaseczny), a także ostatni już w zestawieniu kawałek hip-hopowy - niestety nikt nie trafił ich liczby, a wychodzi mi, że było ich 5.
Trzy ostatnie miejsca natomiast to najwyższe pozycje tych zespołów tutaj i pewnie tylko Republika jest dość oczywista...

60. Lao Che – Idzie wiatr
59. Maanam – Szał niebieskich ciał
58. Coma – Ekhart
57. Mafia – Ja (moja twarz)
56. Kaliber 44 – Film
55. Lady Pank – To jest tylko rock and roll
54. Happysad – Tak się boję
53. Varius Manx – Tokyo
52. Aya RL – Unikaj zdjęć
51. Republika – Biała flaga

Post: #142

"film" to mój ulubiony kaliber i mocny kandydat do miana ulubionej polskiej hip-hopowej piosenki; z wyjątkiem miejsc 58, 55 i 54 świetna dziesiątka

Post: #143

neo01 napisał(a):komu się spodoba, a komu niekoniecznie

podnoszę rękę przy "niekoniecznie" .

moje ulubione w tej dziesiątce to "Tokyo" i "Biała flaga".

Post: #144

A moje Aya i Maanam. Mafia w wersji singlowej, czy ta długa 6-minutowa?

Post: #145

Wygląda na bardzo ładny zestaw. Ale dzisiaj nie dam rady pooceniać.

Post: #146

Spokojnie, dziś późno wrzuciłem, jutro dam czas przed kolejną częścią.

Miszon napisał(a):Mafia w wersji singlowej, czy ta długa 6-minutowa?

Singlowej, od zawsze ją mam w pamięci, wraz z klipem. Tzn. ona trwa ok. 5 minut widzę, a jest jeszcze dłuższa?

Post: #147

Niestety nie mogę znaleźć, ale była na jakimś b-side albo singlu nieco dłuższa wersja, jakoś ok. 6 minut.
Chyba że mi się pomyliło i to ta teledyskowa to jest dłuższa, a radia grały skróconą. To chodziło o instrumentalny wydłużony wstęp albo zakończenie.

Post: #148

AKT! napisał(a):nie nazwałbym jej w żadnym razie moją, ale jestem zaintrygowany! dopisałem płytę do odsłuchu

Cieszę się A przecież to instrumentalny, siłą rzeczy jednak mało reprezentatywny kawałek, więc jak najbardziej polecam zapoznać się szerzej z ich twórczością, być może akurat coś Ci się spodoba.

AKT! napisał(a):o tej rodowiczki się nie spodziewałem, a jest znakomita w tej odsłonie; nie jest to mój ulubiony utwór od niej, ale doceniam jego siłę i charakter

Zauważyłem Ale trochę mnie dziwi, że się nie spodziewałeś, w końcu to chyba flagowy jej "topowy" utwór, może faktycznie trochę zbyt podniosły tak na co dzień, ale na specjalne okazje - idealny.

AKT! napisał(a):fantastyczny numer! to jest moje wielkie niedopatrzenie

AKT! napisał(a):nie miałem chyba głowy do voo voo, jak robiłem ten top, bo to też przegapiłem, a też lubię

Następnym razem proszę się poprawić
Ale oczywiście cieszę się, że Ci się te wybory podobają (a co do "Bo Bóg..." to już szczególnie cieszy pozytywny odbiór kajmana, bo chyba się poprawił ).

AKT! napisał(a):tej płyty janerki jeszcze nie słuchałem, ale lubiłem w zasadzie jego wszystkie odsłony, więc na niej też na pewno coś sobie znajdę, ale nie wiem, czy to będzie "wieje", które akurat kojarzę, ale nieszczególnie mnie bierze

Przyznam, że ja akurat wielkim fanem tej płyty nie jestem, ten kawałek wybija się dla mnie mocno ponad resztę, ale myślę, że Ty możesz tam pewnie sporo znaleść dla siebie.

Yacy napisał(a):no i wiem, że tu już nic lepszego nie zobaczę super

Tak myślałem, że Cię ucieszy ta pozycja

Dyfeomorfizm napisał(a):"film" to mój ulubiony kaliber i mocny kandydat do miana ulubionej polskiej hip-hopowej piosenki

No proszę, fajnie, że mamy jakichś wspólnych ulubieńców

Dyfeomorfizm napisał(a):z wyjątkiem miejsc 58, 55 i 54 świetna dziesiątka

Miło, zapraszam dalej w takim razie, choć patrząc na to, jacy wykonawcy będą dominować, możesz już nie mieć aż tak dobrego zdania o kolejnych częściach. I w ogóle fajnie, że tu zaglądasz.

ku3a napisał(a):podnoszę rękę przy "niekoniecznie" .

Ja wiedziałem, że tak będzie - jedno Lao dla Ciebie, drugie dla... innych

Post: #149

Nie za bardzo mogę dłużej czekać, więc wrzucam kolejną dychę – wkraczamy już do pierwszej 50.

A tę rozpoczyna kolejny utwór Comy, pierwszy z debiutu: jeden z bardziej neurotycznych i emocjonalnie naładowanych w ich dorobku, dalej najwyższa pozycja Lady Panków - co ciekawe, to nigdy nie był mój ulubiony ich kawałek, ale tym razem wyszło na to, że pokonał kilku mocnych kandydatów.
Na 48. trzeci i ostatni instrumental i zarazem najwyższa pozycja Armii w zestawieniu. A dalej pojawia się – być może wyczekiwany – Czesław Niemen w swoim ikonicznym utworze – dodam, że będą jeszcze dwa z repertuaru Mistrza.
Na 45. i 44. z kolei także bardzo topowe propozycje i najwyższe pozycje tych artystów w topie.
Na ostatnich w tej części dwóch miejscach pojawia się natomiast dwójka artystów dotychczas tu nie widzianych w swoich zdecydowanie najlepszych moim zdaniem rzeczach (choć wokalistka z miejsca 41. mogła umieścić tu jeden swój solowy utwór).

50. Coma – Sto tysięcy jednakowych miast
49. Lady Pank – Minus 10 w Rio
48. Armia – Trzy bajki
47. Czesław Niemen – Dziwny jest ten świat
46. Hey – Moja i twoja nadzieja
45. Tadeusz Woźniak – Zegarmistrz światła
44. Klaus Mitffoch – Strzeż się tych miejsc
43. Dżem – Wehikuł czasu
42. Lombard – Taniec pingwina na szkle
41. I Ching – Kołysanka dla Misiaków

Post: #150

pięćdziesiątka to już gigantycznie wysokie miejsca. ale w tej dziesiątce właściwie tylko "Moja i twoja nadzieja" z moich topowych utworów.
choć tę Comę, Lady Pank i Dżem bardzo lubię.

Post: #151

neo01 napisał(a):60. Lao Che – Idzie wiatr

Podczas przesłuchań do mojego topu wypadło słabiej niż zwykle, przez co zakończyło tylko na 367 miejscu (co jak się okaże pewną ciekawostką). Ale to kapitalny, typowo wszechczasowy kawałek.

neo01 napisał(a):59. Maanam – Szał niebieskich ciał

A to wspólny nr w naszych setkach. U mnie niżej, bo na 82. Numer 1 Maanamu dla mnie (chociaż początkowo nie lubiłem).

neo01 napisał(a):58. Coma – Ekhart

Jak dla mnie Coma między drugą płytą a czerwonym albumem niewiele ciekawego stworzyła. Ten utwór też mnie nie przekonuje.

neo01 napisał(a):57. Mafia – Ja (moja twarz)

Zgodzę, że to najlepsza rzecz zespołu. Ale cała płyta jest raczej na plus.

neo01 napisał(a):56. Kaliber 44 – Film

Dałem radę przesłuchać w całości co oznacza, że jak na rap to jest dobre nagranie.

neo01 napisał(a):55. Lady Pank – To jest tylko rock and roll

Po bardzo dobrej pierwszej płycie na drugiej niewiele dobrego znalazłem. To nagranie przeciętne, może nieco powyżej.

neo01 napisał(a):54. Happysad – Tak się boję

Mój nr 7 zespołu, ale teraz zabrzmiało mi nie tak dobrze. Ale na plus. Z dobrej płyty, ale nr 2, bo następną uważam za jeszcze lepszą.

neo01 napisał(a):53. Varius Manx – Tokyo

To słuchałem niedługo, bo próbowałem ruszyć top zespołu. Dobry utwór, ale są na tej płycie lepsze rzeczy (a to nie jest najlepsza ich płyta).

neo01 napisał(a):52. Aya RL – Unikaj zdjęć

Zdecydowanie mój nr 1 zespołu z kapitalnym klimatem. W moim topie miejsce 330.

neo01 napisał(a):51. Republika – Biała flaga

No i mamy zakończenie ciekawostki z początku, bo w moim topie utwór jest na miejscu 366.
Osiem na plus to rewelacyjny wynik i nie sądzę, żeby jakaś dycha zabrzmiała mi lepiej.

Post: #152

Dzięki za komentarze (choć w sumie chyba "musiały" się pojawić). Tak myślałem, że to będzie dla Ciebie dobra dycha, choć pewnie nie sądziłem, że aż tak.
A kolejną porcję ocenisz?

Post: #153

Z dychy 51-60 wybieram dla siebie miejsca 55 (rock and rollowy LP) i 51 (Białą flagę).
Kolejna dziesiątka "nie moja". Tylko Tadeusz Woźniak mi pasuje.

Post: #154

(17.12.2022 04:01 PM)neo01 napisał(a):  A kolejną porcję ocenisz?

Jak będę miał czas i warunki do odsłuchu to tak. Obecnie jestem wykorzystywany jako opiekunek do wnuka.

Post: #155

neo01 napisał(a):50. Coma – Sto tysięcy jednakowych miast

Na pierwszej płycie nie ma słabych utworów, więc i ten utwór oceniam oczywiście na plus.

neo01 napisał(a):49. Lady Pank – Minus 10 w Rio

Od zawsze mój nr 1 LP. W topie na 141 i jest to moim zdaniem niskie miejsce jak na możliwości tego utworu.

neo01 napisał(a):48. Armia – Trzy bajki

Z Armią zawsze mi było nie po drodze (no może pomijając Frak) i chociaż jak na nich brzmi to dobrze to i tak odbieram to jako słaby utwór. Swoją drogą nie nazwałbym tego utworu instrumentalnym.

neo01 napisał(a):47. Czesław Niemen – Dziwny jest ten świat

W moim topie bardzo daleko, ale i tak uważam, że to najlepszy utwór wczesnego Niemena.

neo01 napisał(a):46. Hey – Moja i twoja nadzieja

Na początku bardzo mi ten utwór podpasował, potem odbierałem go gorzej, ale nadal jest to na plus i to całkiem spory.

neo01 napisał(a):45. Tadeusz Woźniak – Zegarmistrz światła

Woźniak u mnie znacznie lepsze notowania niż u Ciebie, ale ten utwór z kolei sporo niższe, bo to u mnie początek drugiej dziesiątki jego utworów.

neo01 napisał(a):44. Klaus Mitffoch – Strzeż się tych miejsc

W zasadzie mój nr 1 KM, ale w topie jakoś mi nie zabrzmiał jak zwykle i nawet dał się wyprzedzić innemu utworowi z płyty.

neo01 napisał(a):43. Dżem – Wehikuł czasu

jeden z najgorszych utworów w dorobku Dżemu. Zdecydowanie poniżej średniej.

neo01 napisał(a):42. Lombard – Taniec pingwina na szkle

Pierwsze trzy minuty dla mnie nie do przejścia, potem minuta jako taka i powrót do tego co wcześniej. Zdecydowanie najgorszy utwór tutaj.

neo01 napisał(a):41. I Ching – Kołysanka dla Misiaków

Dla mnie na I Chingu jest sporo lepszych utworów, ale to świetna płyta i ten utwór też bardzo dobry.
Też dziesiątka na spory plus.

Post: #156

Krótko o kolejnych utworach. Na początek ulubione TSA, kontrowersyjna Budka (ale będzie oczywiście jeszcze jedna ), wspaniały, monumentalny i niezwykle poruszający Breakout, najlepszy moim zdaniem po-Hołdysowy Perfect. Dalej jedna z najlepszych, niestety trochę przykurzonych już rzeczy w ciężkim graniu lat 90., zdecydowanie ulubiona Ira (choć chyba cztery ich kawałki brałem jeszcze pod uwagę) i pięknie rozwijająca się Coma, tekstowo nawiązująca do przeboju Republiki. Wreszcie ujmujące, przestrzenne, powiewające egzotyką Wilki, Voo Voo z mojej (również) ulubionej polskiej płyty tego wieku i Grzegorz, którego może trochę dziwnym trafem tu jeszcze nie było – za to pojawi się jeszcze jeden

40. TSA – Trzy zapałki
39. Budka Suflera – Jolka, Jolka pamiętasz
38. Breakout – Wielki ogień
37. Perfect – Całkiem inny kraj
36. Houk – Transission Into Your Heart
35. Ira – Wiara
34. Coma – 0 RH+
33. Wilki – Eroll
32. Voo Voo – Kim bym był
31. Grzegorz Turnau – Naprawdę nie dzieje się nic

Post: #157

36-38 to są wielkie rzeczy, miazga!
32 nie znam, 33 nie pamiętam, z 39 się nabijam, 34 wciskam "next" jak słucham tej płyty (tak bardzo do niej nie pasuje) zatem też pamiętam niewiele (tylko że nudne).
Pozostałe są OK.

Post: #158

o, w tej dziesiątce więcej "moich" utworów .
przede wszystkim Ira (drugie miejsce w podsumowaniu 1993 roku na mojej liście), Jolka, Perfect, Wilki. Houk w sumie też.
"Całkiem inny kraj" lubię bardziej niż "Niepokonanych" .

Post: #159

ku3a napisał(a):o, w tej dziesiątce więcej "moich" utworów .

Cieszę się Tym bardziej, że tylko Iry byłem pewien.

ku3a napisał(a):"Całkiem inny kraj" lubię bardziej niż "Niepokonanych" .

Ja też - i to zdecydowanie (chociaż i tak znacznie lepiej go odbieram niż kiedyś, kiedy mnie po prostu drażnił).

Post: #160

U mnie Niepokonani z pięciolatki na pięciolatkę tracą, a Kraj odwrotnie. I jakoś 5 lub 10 lat temu zamieniły się w rankingu.