Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bill Callahan - YTI⅃AƎЯ
Dyfeomorfizm Offline
ajatollah
*****

Liczba postów: 1 076
Dołączył: Oct 2020
Post: #1
Bill Callahan - YTI⅃AƎЯ
[Obrazek: calahan.jpg]

dziś do sprzedaży trafił siódmy solowy krążek studyjny billa calahana; wydane kilka tygodni temu "coyotes" zwiastowało ciekawy materiał i nie okazało się fałszywym prorokiem, mało tego, to być może najlepsza płyta pochodzącego z marylandu songwritera; a w każdym razie pierwsze przesłuchanie pozwala dojść do takiej konkluzji - jest tu sporo nicka drake'a, ale też cohena i, co najbardziej zaskakujące, nicka cave'a (no ale ciężko mieć inne skojarzenie z tym cudnym cichutkim brzmieniem klawiszy w "everyway"); a zresztą nawet jeśli mój wewnętrzny hajp jest przesadzony (a nie jest), to tej jesieni nie pojawi się wiele lepszych i bardziej klimatycznych płyt, więc polecam!

14.10.2022 10:44 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 632
Dołączył: May 2008
Post: #2
RE: Bill Callahan - YTI⅃AƎЯ
ja sobie włączę po pracy na spokojnie; na razie robię sobie wprawkę, słuchając starszych płyt, zwłaszcza ze smogowiej części dyskografii, bo tam mam największe braki -- jakoś nie miałem jeszcze sposobności, żeby na spokojnie się w tamte płyty zanurzyć, a takie "a river ain't too much to love" totalnie robi robotę; też jestem podekscytowany tym krążkiem -- oba single mi się podobały, a w przypadku jego dwóch poprzednich płyt niestety raczej czułem się znudzony niż zaintrygowany; zwłaszcza ta z owcą była przekombinowana i za długa

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
14.10.2022 03:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dyfeomorfizm Offline
ajatollah
*****

Liczba postów: 1 076
Dołączył: Oct 2020
Post: #3
RE: Bill Callahan - YTI⅃AƎЯ
moje przygotowania ograniczyły się do odświeżenia "apocalypse" i chyba był to dość rozsądny pomysł, bo najnowszy krążek jest bardzo podobny, tylko dłuższy, równiejszy i osiągający lepszy balans między kontemplowaniem dźwięku a pewną progresją; może nie ma tu przeboju na miarę "riding for the feeling", ale absolutnie mi to nie przeszkadza
14.10.2022 03:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Online
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 751
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
RE: Bill Callahan - YTI⅃AƎЯ
Jak trafię w bardziej mi przyjaznym miejscu niż faja to może coś tam posłucham, ale o ile kojarzę to nie za bardzo moja bajka.
14.10.2022 04:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości