Post: #81

stokrotka napisał(a):Nie wnikam czy to objaw uszczypliwości czy demonstracja niezadowolenia z wyboru, ale wygląda to bardzo słabo.

Traktuj jako element tutejszego folkloru, ja już przywykłem.

Post: #82

stokrotka napisał(a):A mnie za każdym razem niesamowicie rozczarowuje widok flagowego utworu Queen na samym szczycie listy zgłoszonych utworów Céline.

W swoich notatkach miałem tylko pięć utworów Celine (poza jednym raczej mniej znanych). Posłuchałem pierwszy z nich i stwierdziłem, że go zaproponuję. Przy okazji uważam, że ta wersja nie jest gorsza od pierwowzoru.

stokrotka napisał(a):objaw uszczypliwości

Raczej nie zdarza mi się być uszczypliwym.

stokrotka napisał(a):demonstracja niezadowolenia z wyboru

Nie zachwyca mnie ten wybór, ale były już topy, które odbierałem zdecydowanie gorzej (np ostatnio ABBA i Jarre).

Post: #83

(19.09.2022 08:13 PM)stokrotka napisał(a):  A mnie za każdym razem niesamowicie rozczarowuje widok flagowego utworu Queen na samym szczycie listy zgłoszonych utworów Céline. Nie wnikam czy to objaw uszczypliwości czy demonstracja niezadowolenia z wyboru, ale wygląda to bardzo słabo.

Nie przejmuj się, myślę że ten arcykoszmar za wiele tu nie zwojuje (zaryzykowałem i przesłuchalem 30 sekund. Bolało!).

Post: #84

meni napisał(a):Traktuj jako element tutejszego folkloru, ja już przywykłem

Bardzo trafnie ujęte!

Miszon napisał(a):Nie przejmuj się

Na szczęście do przejmowania tym mi daleko, ale dzięki

kajman napisał(a):Posłuchałem pierwszy z nich i stwierdziłem, że go zaproponuję

Rozumiem. Ja tylko mówię jak to odbieram.

Post: #85

thestranglers napisał(a):Tous les secrets

Nie mam pewności co do tego tytułu, bo wyszukiwarka znalazła jego dłuższą wersję i właśnie tę dodałem na plejce pod numerem 49?

Post: #86

Post: #87

(19.09.2022 08:07 PM)Miszon napisał(a):  Magda Umer??? Totalnie nie pasuje mi w tym towarzystwie przez ciebie wymienionym.

Magda Umer totalnie mi pasuje. Pasuje mi jej twórczość, wokal i osobowość . Bilety na jej występ 28.09 w Chorzowie już kupione.

Post: #88

Nie pasuje jako przykład wybitnego wokalu. Raczej coś tam pod nosem szepcze

Post: #89

uwielbiam magdę umer, ale jej siłą są raczej interpretacja i repertuar, a nie techniczne akrobacje wokalne

Post: #90

Otóż to.

Post: #91

Zgadzam się.

Miszon napisał(a):coś tam pod nosem szepcze

Chyba szepce?

Post: #92

No tak, "t" nie powinno wymieniać się na "cz". Podobnie jak w dreptać - drepce, jest ten sam błąd, zdaje się, że to z hiperpoprawności użytkowników dialektów mazurzących..

Post: #93

wiktionary podaje oba wzory odmian jako poprawne

Post: #94

Oczywiście, potwierdzam, "szepce" jest nawet rzadziej spotykane, takie bardziej poetyckie.

Stokrotko, po prostu kajman bardzo lubi covery, on tak już ma

Post: #95

Czyli co, "szepcze" dobrze? Taka konkluzja?

Dobromiera napisał(a):dreptać - drepce

To z kolei brzmi megadziwnie - drepcze musi być dobrze. Drepce brzmi jak kierpce .

Post: #96

Akrobacje to się wykonuje na trapezie. A wokalnych to u Celine nie słyszę. Umer śpiewa pięknie, potrafi kapitalnie interpretować i wokalnie nie można jej raczej nic zarzucić. Pasuje idealnie do tego co wykonuje i to jest wystarczający atut. Nie wystarczy mieć głos, trzeba nim umiejętnie operować, a Celine prawie zawsze brzmi tak samo z wyjątkiem disco, bo wtedy brzmi znacznie gorzej.

Post: #97

nie wiem, komu się wydawało, że kajman usłyszy u celine cokolwiek wokalnie ponadprzeciętnego tak może to zostawmy, bo już od jakichś dwóch stron kisimy się w ślepym zaułku

Post: #98

Miszon napisał(a):To z kolei brzmi megadziwnie - drepcze musi być dobrze. Drepce brzmi jak kierpce .

To są po prostu formy przstarzałe: drepce, szepce, zostały właśnie teraz głównie w poezji i piosenkach (pamiętam jak na akademię uczyłem się "Chodź pomaluj mój świat" i tam było "w ciszy tak smutno szepce zegarek" - od razu wydało mi się to archaiczne i jeszcze trudne do wyśpiewania ).

AKT! napisał(a):nie wiem, komu się wydawało, że kajman usłyszy u celine cokolwiek wokalnie ponadprzeciętnego tak może to zostawmy, bo już od jakichś dwóch stron kisimy się w ślepym zaułku

To fakt. Magda Umer oczywiście idealnie nastrojowym śpiewaniem buduje klimat, ale skalę głosu ma raczej ubogę, Celine ma na pewno wielkie możliwości, choć rzeczywiście nie zawsze z nich korzysta w przyjemny przynajmniej dla mojego ucha sposób.

Post: #99

A ja chwalić muszę także zdolności interpretacyjne Celiny.

Tak wracając jeszcze do wcześniejszego tematu "zapomnienia" - zdaje się, że swego czasu Dion nieco utknęła w Vegas, gdzie zajmowała się spieniężaniem swojego nazwiska, śpiewając w tamtejszych kasynach (czy gdzie tam się śpiewa w Vegas), nieco schodząc na bok głównego nurtu. Który też ewoluował i ten pop, który był głównym nurtem w latach '90, w kolejnej dekadzie coraz bardziej odchodził do lamusa (nie chce teraz kolejny raz tego rozwijać, ale wiadomo: "uczernienie", "zarenbizowanie" popu, czyli od Britney i Christiny po sam już nie wiem kogo). Na pewno swoje dołożyła sytuacja rodzinna: jej mąż i menedżer, który bardzo ładnie prowadził karierę młodej żony, się mocno pochorował, walczył długo z rakiem (w końcu chyba zmarł?) i nie miał zapewne sił i zdrowia, by nadal tak dobrze dbać o jej rynkową pozycję. Nie wiem, jak tam ich stosunki rodzinne, ale od strony biznesowej na pewno był to udany związek.

Post: #100

René Angélil odkrył talent Céline i zajął się jej karierą na długo zanim został jej mężem, a nawet chyba obciążył hipoteką swój dom, by wydać jej pierwszą płytę. Rzeczywiście to on doprowadził do jej szesnastoletniej rezydentury w Caears Palace, która okazała się nie tylko rekordowa pod względem finansowym, ale zebrała również świetne recenzje. Na pewno była to strategiczna decyzja i głos rozsądku, bo od tego czasu nie było mowy o powrocie do sukcesów wydawniczych rodem z lat 90.