Post: #1981

dannar napisał(a):Próbuję sobie wyobrazić sytuację ze skoków narciarskich w piłce nożnej.

Tylko że w skokach oceny sędziowskie nie mają aż takiego wpływu na ostateczną ocenę jak np w gimnastyce - tam wszystko zależy od nich.

dannar napisał(a):Włosi grali bardziej stylowo, więc oceny sędziów decydują, że to oni zgarną 3 punkty

Polakom nie uznano bramki, bo ponoć był spalony, a Włoch strzelił bramkę po karnym po faulu, którego nie było czyli sędzia zadecydował. Ale ogólnie to jednak sprawy bardziej obiektywne.

neo01 napisał(a):Karate to akurat jeszcze nie ma na IO - w Tokyo ma być debiut.

Nie rozróżniam karate od taekwondo i innych sportów na taką modłę.

neo01 napisał(a):zapasy i judo byś zostawił

Niekoniecznie, ale już bardziej. Tam przynajmniej nikt nikogo nie uderza.

Post: #1982

(08.07.2019 12:38 PM)neo01 napisał(a):  A jak się wykopyrtnie skoczek to ma mieć taką samą notę, co ten, który wylądował telemarkiem?

O wiele łatwiej by było, gdyby skok przewrócony był po prostu niezaliczany. Tak jak "spalone" rzuty czy skoki w lekkiej atletyce.
A jak sędziowie swoim eksperckim ocenianiem wpływają na tę dyscyplinę, to pokazała historia Jana Boklova.

Post: #1983

kajman napisał(a):Tam przynajmniej nikt nikogo nie uderza.

A wiesz, że jest odmiana karate gdzie też nikt nikogo de facto nie uderza? Taka powiedzmy pokazowa. Swoją drogą nawet nie wiem która będzie na IO.
No i nie wiem, czy jednak nie mniej bolesny jest kopniak w taekwondo gdzie wszystkie miejsca w które można uderzać są właściwie mocno "zabudowane" niż np. rzut w zapasach. A co z dźganiem i uderzeniami siecznymi w szermierce? Tam też mimo wszystko siniaki i obicia są na porządku dziennym

Post: #1984

Zdaje się, że właśnie kata. Tzn na pewno będzie to jedna z konkurencji, może walka też.

edit:
Jedno i drugie będzie.

"kata indywidualne kobiet i mężczyzn oraz konkurencje kumite kobiet i mężczyzn z podziałem na 6 kategorii wagowych."

Post: #1985

Fajnie, chociaż pewnie moich ziomków nie będzie. Chociaż, kto wie...

Przy okazji, jak już tu jestem - bardzo polecam, nie tylko dla tych, którzy marzą o karierze dziennikarza sportowego:

Post: #1986

neo01 napisał(a):A wiesz, że jest odmiana karate gdzie też nikt nikogo de facto nie uderza? Taka powiedzmy pokazowa.

Jak nikt nikogo nie uderza to mamy do czynienia ze sportem typu skoki do wody, gdzie o miejscach nie decydują wyniki ale estetyczne odczucia sędziego.

neo01 napisał(a):A co z dźganiem i uderzeniami siecznymi w szermierce?

Też nie jestem jej zwolennikiem, ale lepsze to od boxu.

Post: #1987

neo01 napisał(a):Przy okazji, jak już tu jestem

Pol bardzo fajny gość prywatnie.

Post: #1988

Poznałeś? Zazdraszczam i w ogóle nie wątpię, bo nie da się udawać tego, co robi na lajfach. Tak swoją drogą, to gość się ewidentnie od tego videoczatowania uzależnił, co zresztą sam przyznał

Post: #1989

Borka nie znam, Rudzki to nieżyjący polski aktor, a Pol to były szef UP (niestety, bo sknocił wszystko, co Bugaj stworzył).

Post: #1990

Tak, przez półtora miesiąca siedziałem biurko obok.
Stec za to raczej zamknięty w sobie, takie średnie wrażenia

Post: #1991

(08.07.2019 11:54 AM)Miszon napisał(a):  I pod wiatr jak grali to dodatkowy gol

Lech na Pogoni zawsze gra pod wiatr.

A jeżeli już przy Borku i Polu jesteśmy, to ciekaw jestem czy kojarzycie "Quiz pod Napięciem" na Youtube?

Post: #1992

oglądam co tydzień , ostatnio był Smuda ale słabo wypadł

https://www.youtube.com/channel/UCsYwdez...QgI8k84ZlQ

Post: #1993

Ja nigdy nie oglądałem, ale cały czas gdzieś mi się to w "Polecanych" przewija, nie wiem czemu Muszę zadzwonić do YouTube'a i powiedzieć im, że moje zainteresowanie piłką nożną spadło do zera

Swoją drogą, mam zaszczyt napisać 1994 odpowiedź na w tym temacie. Dobry rocznik

Post: #1994

Wasze komentarze o skokach ciezko nawet traktowac powaznie.
Tylko na moje oko to nawet z tymi nieszczesnymi notami skoki sa bardziej sprawiedliwe, gdzie jedna przypadkowa akcja lub, co gorsza, karny, decyduje o calym meczu.

Post: #1995

Chyba o różnych sprawiedliwościach mówimy...

Post: #1996

(08.07.2019 08:40 PM)prz_rulez napisał(a):  Wasze komentarze o skokach ciezko nawet traktowac powaznie.
Tylko na moje oko to nawet z tymi nieszczesnymi notami skoki sa bardziej sprawiedliwe, gdzie jedna przypadkowa akcja lub, co gorsza, karny, decyduje o calym meczu.

Jesteś już drugą osobą, która myli błędy sędziów (niesłuszne spalone, gole lub karne w piłce nożnej) od ustalonego regulaminu konkurencji sportowej (oceny od sędziów w skokach narciarskich).
Przypadkowa akcja w piłce nożnej? A przypomnieć ci jak Kubacki zdobył ostatnio złoty medal?

(08.07.2019 07:55 PM)tomas585 napisał(a):  oglądam co tydzień , ostatnio był Smuda ale słabo wypadł

Mogli wymieszać składy, byłoby ciekawiej. Kowal i Smuda nie słyną z refleksu.

Post: #1997

dannar napisał(a):Jesteś już drugą osobą, która myli błędy sędziów (niesłuszne spalone, gole lub karne w piłce nożnej) od ustalonego regulaminu konkurencji sportowej (oceny od sędziów w skokach narciarskich).

Ale błędy sędziów w piłce nożnej są przecież wpisane w regulamin (bo gdzieś w nim pisze, że sędzia decyduje).
A przypadek decyduje w tak wielu sytuacjach w sporcie, że trzeba go traktować jako jeden z niezbędnych czynników.

Post: #1998

Fakt, zlozylo sie tak nieszczesliwie, ze jeden z tych niesprawiedliwych konkursow byl na igrzyskach olimpijskich, a drugi na mistrzostwach swiata (aczkolwiek trojka na podium z top 5 pucharu swiata to dosc miarodajny rezultat, paradoksalnie bardziej niz dosc sprawiedliwy konkurs nr 1), ale w erze przelicznikow czesto nie wyglada to juz tak zle. W pilce noznej VAR na pewno tez zaczal swoje robic (przyznaje uczciwie, ze ja z tych "wadliwych facetow", co pilke nozna rzadko ogladaja i wole suche statystyki od samych meczow, wiec o tym wiem tylko z relacji), ale sam fakt wieloletnich oporow w jego wprowadzaniu o czyms mowi.
A nawet przy idealnie dzialajacym VAR-ze (nigdy nie wiem jak pisac te skrotowce...) pilka nozna jest jedna wielka patologia .

Post: #1999

(09.07.2019 03:03 PM)prz_rulez napisał(a):  A nawet przy idealnie dzialajacym VAR-ze (nigdy nie wiem jak pisac te skrotowce...) pilka nozna jest jedna wielka patologia .

Jeżeli za patologie uważasz przypadkowe akcje i dziwaczne wyniki meczów, to tak. Ja właśnie dlatego lubię ją oglądać. Gdyby zaskoczeń nie było, to można by, zamiast organizować mundial, po prostu przyznać puchar drużynie z pierwszego miejsca w rankingu.
Tak, wiem, że ranking też nie odzwierciedla właściwej siły drużyn.

Post: #2000

Dlatego nie przepadam za siatkówką, szczególnie mężczyzn, że poprzez swą powtarzalność rozgrywki jest zbyt przeliczalna statystycznie (może komuś się udać jedna akcja, ale nie 100) i rzadko dochodzi do niespodzianek.