Post: #1

Queen zapowiedział wydanie nowego singla, „Face It Alone”, w którym zaśpiewał Freddie Mercury. Piosenka została nagrana w 1988 roku podczas sesji nagraniowej do albumu "The Miracle".

Jak wspomina Brian May: "Patrzyliśmy na nią wiele razy i myśleliśmy: "O nie, nie możemy tego uratować". Ale pewnego dnia stwierdziliśmy, że może zaryzykujemy, a nasz zespół inżynierów powiedział: „Ok, możemy to zrobić”.. To jest jak zszywanie kawałków razem. Ale jest to piękny, wzruszający kawałek."

Na YouTube pojawiła się możliwość odsłuchu demówki w której słychać melodię i szczątkowe wokale Freddiego, natomiast sam utwór odpowiednio odrestaurowany ukaże się we wrześniu.

Post: #2

To w sumie może być ciekawe doświadczenie, przesłuchać najpierw to demo, a później zobaczyć, co "zespół inżynierów" zdołał z tego wyciągnąć. Słuchałem ostatnio amatorskiego remake'a Music For Supermarkets Jarre'a i współczesna technologia potrafi naprawdę zdziałać cuda, zamieniając kiepskiej jakości audio w coś naprawdę potężnego. Wystarczy tylko, że narzędzia do pracy są w odpowiednich rękach

Post: #3

Ja poczekam na poprawioną wersję. Queen w tamtym okresie grał cieniutką muzykę więc nie widzę sensu, żeby dwa razy się katować.

Post: #4

To demo faktycznie wskazuje, że to mogła być ładna piosenka. Szkoda, że jej wtedy nie ukończyli.

Post: #5

Również tak jak kajman poczekam na poprawioną wersję, aczkolwiek w tym demo jest ładna melodia. Efekt końcowy może być niezwykle ciekawy, jak już poskładają te wokale Mercurego do kupy.

Post: #6

Adam1992 napisał(a):Również tak jak kajman poczekam na poprawioną wersję

Tylko w przeciwieństwie do Ciebie ja demo nie słuchałem.

Post: #7

Ja natomiast przesłuchałem po to, by mieć jakikolwiek obraz tej piosenki zanim ona faktycznie wyjdzie. Równie dobrze we wrześniu może być tak, że ten "nowy-stary" utwór będzie brzmiał kompletnie inaczej.

Post: #8

Data wydania tego utworu to 13 października. Na oficjalnej stronie internetowej Queen pojawił się nawet zegar odliczający czas do premiery -> https://www.queenonline.com/faceitalone/

Post: #9

Nie spodziewałem się, że będę mieć kiedykolwiek nowy utwór Queen na swojej liście przebojów. Znakomite.

Post: #10

No mnie nie porwało, ale chęć posiadania Queen również i na swojej liście może okazać się zbyt silna. Na razie jednak wkładam tego singla w kolejce za wieloma innymi.

Post: #11

Jak dla mnie kawałek wyszedł inżynierom przyzwoicie. Jednak specjalnie musiałem posłuchać dema, żeby mieć jakiekolwiek odniesienie nad czym oni pracowali.
I wnioski mam takie, że gitary zostały jakby przytłumione, za to na pierwszy plan wysunął się wokal i w sumie słusznie, bo to on decydował o sile zespołu. Sam utwór jest odrobinę monotonny i domyślam się, dlaczego porzucono go i nie dodano do (i tak przecież przeciętnej) płyty. No ale to jest Królowa, więc tak na początek daję 7 oczek, czyli jest bardzo dobrze.

Post: #12

Nie jest to złe, z tym że takie granie to nigdy nie była do końca moja muzyka... Ocenić nie jest łatwo, ale jakby mnie ktoś zmusił, to dałbym może 5,5 (z tym że może się to w przyszłości nieco zmienić).

Post: #13

Nudy na pudy, bez zęba i czegokolwiek. Ale całkiem solidnie zagrane, więc tutaj dam dwa, a na forum LP3 1,5.