Post: #81

kajman napisał(a):A dla mnie wersja TL jest zupełnie bez ikry.

i dobrze, bo to przecież nie ... Fish

Post: #82

Gary napisał(a):257. T.Love (Alternative) - Garaż '86

ołć! nie zauważyłem wcześniej... a to obok Wychowania i IV LO, chyba moje podium T.Love...

Post: #83

Sporo Czerwonych Gitar, z tego co widzę. Muszę się bliżej z nimi zapoznać
The Rasmus też nie lubię, choć akurat to nagranie było niezłe; nie mniej jednak ich obecność mnie cieszy, bo pokazuje Twoje typy jako słuchacza, a nie krytyka czy automat do wartościowania muzyki na lepszą i gorszą (w domyśle mainstreamową)

Post: #84

No i kolejna porcja na dziś.

255. Hey - Ho klik
1994, Ho!

254. Sweet Noise & Edyta Górniak - Nie było klik
2004, ReVolta

253. Keane - Bedshaped klik
2004, Hopes and Fears

252. Tilt - Mówię ci że klik
1986, Tilt

251. AC/DC - Hells Bells klik
1980, Back to Black

250. Alibabki - Kwiat Jednej Nocy klik
1970, Kwiat jednej nocy

249. The Mamas & the Papas - California Dreamin' klik
1965, If You Can Believe Your Eyes and Ears

248. Wilki - A moje bóstwa płaczą klik
1994, Acousticus Rockus

247. Czesław Niemen - Aerumnarum Plenus klik
1971, "Red Niemen"

246. Harry Nilsson - Without You klik
1971, Nilsson Schmilsson

245. Placebo - Special Needs klik
2003, Sleeping with ghosts

244. Eurythmics - Sweet dreams (Are made of this) klik
1983, Sweet Dreams (Are Made of This)

243. Black Sabbath - Children Of The Grave poprzedzone "Embryo", czyli wersja właściwa ;)
1971, Master of Reality

242. Maanam - Szał Niebieskich Ciał klik
1981, Maanam

241. The Rolling Stones - Mother's little helper klik
1966, Aftermath



Szukając danych dotyczących roku wydania niektórych utworów i albumów, z których pochodzą natknąłem się na historię utworu "Without You". Zawsze byłem przekonany, że to jest utwór Harry Nilsona, a jednak okazuje się, że on go tylko spopularyzował.
utwór muzyczny brytyjskiej (walijskiej) grupy rockowej Badfinger, który po raz pierwszy pojawił się na albumie No Dice w 1970 roku. Napisany przez członków tej grupy – Petera Hama i Thomasa Evansa.

Harry Nilsson przypadkowo słysząc utwór z nagrania nie mógł go zapomnieć i po kilku dniach zaczął poszukiwania wykonawców sądząc początkowo iż to Beatlesi. Nie był jednak przekonany do wersji Badfinger i postanowił wykonać własną wersję. Jego interpretacja pojawiła się w 1971 roku na albumie Nilsson Schmilsson i stała się w krótkim czasie największym przebojem artysty. Płyta została sprzedana ponad milion razy w USA i Wielkiej Brytanii i zajmowała w obu krajach pierwsze miejsce list przebojów. Otrzymała też prestiżową nagrodę Grammy.

Kompozytorzy utworu popełnili lata później samobójstwo – Ham w 1975 r. a Evans w 1983 r.
za wikipedią

Bardzo smutna historia w sumie.


Poza tym Alibabki w roli pierwszoplanowej po raz pierwszy i ostatni. Ale na pewno jeszcze się pojawią.
Black Sabbath w moim ulubionym ich utworze z ich ulubionej płyty. Miałem to kiedyś na kaseciaku zgrane z analoga.

Post: #85

Te część niezbyt emocjonująca dla mnie. Lubię tylko Muse (i to nie jakoś super mocno), Audioslave i świetny Kult. Po za tym T-Love, Edyta, Perfect, Cocker, Meta pojawiają się w mniej przyswajalnych dla mnie momentach swojej kariery.

EDIT: O i jest kolejna 10-tka

Zaskakuje wysoko notowany Keane :O Fajnie, że pojawia się Hey, Tilt, Wilki - to z polskich. Eurythmics chyba zawsze w tych różnych topach się pojawia, ale dość daleko

Post: #86

kajman napisał(a):Jeden z najbardziej podnoszących mnie na duchu utworów (na szczęście nie rozumiem textu).

A u mnie wartość tej piosenki wzrosła, kiedy dowiedziałem się o czym jest. Lubię jak utwory mają jakąś "duszę" w sobie.

aaktt napisał(a):Sporo Czerwonych Gitar, z tego co widzę. Muszę się bliżej z nimi zapoznać

Nie sądzę, żeby Ci się spodobały. Są tylko dwie. Poza tym jeszcze chyba tylko ze 3 ich utwory sobie cenię.

aaktt napisał(a):The Rasmus też nie lubię, choć akurat to nagranie było niezłe; nie mniej jednak ich obecność mnie cieszy, bo pokazuje Twoje typy jako słuchacza, a nie krytyka czy automat do wartościowania muzyki na lepszą i gorszą (w domyśle mainstreamową)

dziękować.

saferłel napisał(a):Lubię tylko Muse (i to nie jakoś super mocno)

coś czuję, że do większości kapel, które lubisz będziesz pisał takie komentarze.

Post: #87

Ja pamiętam Gitary z dzieciństwa i wtedy ich lubiłem, ale mało co pamiętam i na pewno sobie ich odświeżę

Z tej dziesiątki oczywiści Eurythmics i Rolling Stones Alibabki też wymiatają, choć wolę od nich "Zagrajmy w kości jeszcze raz". Ich płyta z Tajfunami była zaskakująco udana

Post: #88

Cytat:coś czuję, że do większości kapel, które lubisz będziesz pisał takie komentarze.

Dlaczego ?

Post: #89

Tak jakoś mi się wydaje, ale może się mylę.

aaktt napisał(a):Alibabki też wymiatają, choć wolę od nich "Zagrajmy w kości jeszcze raz". Ich płyta z Tajfunami była zaskakująco udana

To muszę koniecznie poznać, bo ja ich znam chyba tylko z tego jednego utworu, ale za to już chyba z 30 lat. Bardziej z chórkami ich kojarzę i na pewno w tej roli jeszcze się pojawią.

Post: #90

254. Sweet Noise & Edyta Górniak - Nie było
Znakomity utwór. Mój nr 1 Edyty i 1 lub 2 SN.
247. Czesław Niemen - Aerumnarum Plenus
Oj, muszę sobie przypomnieć.
242. Maanam - Szał Niebieskich Ciał
Mój numer 1 Maanamu. A kiedyś tego nie lubiłem.

Post: #91

Gary napisał(a):

aaktt napisał(a):Alibabki też wymiatają, choć wolę od nich "Zagrajmy w kości jeszcze raz". Ich płyta z Tajfunami była zaskakująco udana

To muszę koniecznie poznać, bo ja ich znam chyba tylko z tego jednego utworu, ale za to już chyba z 30 lat. Bardziej z chórkami ich kojarzę i na pewno w tej roli jeszcze się pojawią.

z Alibabek kojarzę jeszcze Batumi.

Post: #92

stavanger napisał(a):z Alibabek kojarzę jeszcze Batumi.

W takim razie ja też, choć myślałem, że to Filipinki.

Post: #93

Gary napisał(a):

stavanger napisał(a):z Alibabek kojarzę jeszcze Batumi.

W takim razie ja też, choć myślałem, że to Filipinki.

To dobrze myślałeś, mój błąd

Post: #94

Ale jak zajrzałem do Wikipedii to okazało się, że znam mnóstwo ich utworów: "Kapitańskie tango", czy "Tango zalotne - przeleć mnie" i sporo innych.

Post: #95

bear napisał(a):jak tylko widzę że Tomekk coś skomentował przy którymś topie od razu wiem, że pojawiła się Edyta

he he, no może, ale to ostatnia Edyta, a ja jeszcze będę komentował


Hey, Sweet Noise, Eurythmics i Keane u mnie też zasługują na najwyższe noty

Post: #96

z jednej piętnastki moje ulubione to:
1. 265. Kult - Komu bije dzwon
2. 268. The Rasmus - In the shadows
3. 260. Joe Cocker - With a little help from my friends
4. 263. Audioslave - Be Yourself
5. 264. Edyta Bartosiewicz - Ostatni

a z drugiej:
1. 255. Hey - Ho
2. 254. Sweet Noise & Edyta Górniak - Nie było
3. 244. Eurythmics - Sweet dreams (Are made of this)
4. 248. Wilki - A moje bóstwa płaczą
5. 245. Placebo - Special Needs

Post: #97

Z góry proszę o nie bicie, tak jakoś wyszło, że jest tylko 237, ale! Ale to jest 237 pozycja wśród milionów, które powstały kiedykolwiek!


240. Kobranocka - I nikomu nie wolno się z tego śmiać klik
1987, Sztuka jest skarpetką kulawego

239. Pearl Jam - Jeremy klik
1991, Ten

238. Janis Joplin - Summertime klik
1967

237. Dire Straits - Brothers in arms klik
1985, Brothers in Arms

236. The Beatles - While my guitar gently weeps klik
1968, The Beatles

235. Jacek Kaczmarski - Obława klik
1983, Zbroja

234. Bielizna - Stefan klik
1989, Taniec lekkich goryli

233. Gary Moore - Parisienne Walkways klik
1979, Back on the Streets

232. TSA - 51 klik
1982, Live

231. Krystyna Prońko - Psalm stojących w kolejce klik
1981, Kolęda nocka - Various artist

230. Nirvana - Something in the Way klik
1991, Nevermind

229. U2 - Acrobat klik
1991, Achtung Baby

228. Coldplay - Don't panic klik
2000, Parachutes

227. Illusion - Nóż klik
1994, Illusion 2

226. O.N.A. - Drzwi klik
1995, Modlishka

Post: #98

Niektórzy Cię pewnie przeklną za "Brothers in Arms" na tak niskiej pozycji, ale ja się cieszę, bo choć uważam, że utwór jest dobry, to myślę, że nie na tyle, żeby okrzykiwać go najlepszą piosenką w historii muzyki.

Post: #99

za karę nie podam mojej ulubionej piątki z tej piętnastki

Post: #100

ważne, że znam nr 1 z tej piętnastki