Post: #41

A gdybym miał obstawiać to w dwójce zamiast Coldplaya znalazłby się Reamonn. Ale jeśli dobrze kojarzę to chyba miałeś innego faworyta z tamtego albumu. "Josephine"? "7th Son"?

Post: #42

No to teraz oficjalnie
z pierwszej/ostatniej trójki stawiam na Pidżamę, ale jeszcze ze dwa lata temu moim nr 1 z tej trójki byliby Stonesi...

A dalej.
Poniższe są w moim topie , który liczy obecnie coś około 300 pozycji z haczykiem. I jeśli nie będę tego zaznaczał to o takim moim topie będę pisał

326. Mr. Z'oob - Mój jest ten kawałek podłogi KLIK
324. Oddział Zamknięty - Obudź się KLIK
319. Lady Pank - Zamki na piasku KLIK
316. Reamonn - Supergirl KLIK
Oddział był nawet w top20... teraz ok. miejsca 50!
Liczyłem na Josphine, ale po powyższym poście już chyba nie

a nad ELO muszę pomyśleć... Kiedyś ROCK'N'ROLL IS KING było moim faworytem i tak chyba zostało... ale to nie zmienia faktu, że Ticket bardzo mi się podoba...

Post: #43

Yacy napisał(a):a nad ELO muszę pomyśleć... Kiedyś ROCK'N'ROLL IS KING było moim faworytem i tak chyba zostało... ale to nie zmienia faktu, że Ticket bardzo mi się podoba...

U mnie nr 2 to "Calling America", ale jest jeszcze sporo ich utworów, które lubię. "Rock n' roll is King" też do nich należy.

Post: #44

Gary napisał(a):A gdybym miał obstawiać to w dwójce zamiast Coldplaya znalazłby się Reamonn.

Reamonn byłby na trzecim miejscu (bo kolejność w drugiej grupie jest wg miejsc na Twoim topie, nie szeregowałem ich już wg mojej sympatii.

Gary napisał(a):Ale jeśli dobrze kojarzę to chyba miałeś innego faworyta z tamtego albumu. "Josephine"? "7th Son"?

znakomicie pamiętasz! "Supergirl" chyba jednak mi się najbardziej podoba, ale te 2 dopełniają moją wielką trójkę z tej płyty . (i fajnie było w niedzielę po 6.00 posłuchać fragmentu "Josephine" ).

Post: #45

Gary napisał(a):327. Raz, Dwa, Trzy - Piosenka starych kochanków
324. Oddział Zamknięty - Obudź się
322. Linkin Park - In the end
318. Ira - Ikar

Najlepsze z zaprezentowanych

Post: #46

Gary napisał(a):

PaTToN napisał(a):Dziwie się dlaczego ludziom tak bardzo podoba się ta piosenka Pidżama ma masę o wiele lepszych piosenek :roll:

No cóż, tu akurat jest tylko jeden ludź, który sądzi że inne znane mu utwory Pidżamy nie dorastają temu do pięt.

Hmmm

Post: #47

Gary napisał(a):Najliczniej reprezentowane lata w topie:
1. 1991 - 24
2. 1984 - 21
3. 1969 - 15
4. 1994 - 15
5. 1971 - 14

Świetne roczniki ...ju z zatem wiem że będzie mi się baaaardzo podobać Twój Top .

Gary napisał(a):Na dobry początek ........ nie zmieściło się do topu w kolejności alfabetycznej.
Cat Stevens - Wild world
Genesis - No son of mine
Kobranocka - List z pola boju
Kult - Polska
Led Zeppelin - I'm Gonna Crawl
Procol Harum - A Whiter shade of pale
The Rolling Stones - Angie
Status Quo - In The Army Now

na początek mógłbym udusić.
jak to możliwe że takie rewelacyjne ikony się nie zmieściły do podstawowego zestawienia. I'm Gonna Crawl cudo po prostu....
i to już właściwie tak na pożegnanie, później była jeszcze Coda z odrzutami ale ja właściwie niewiele z niej pamiętam . Mam nadzieje ze z LZ będzie jeszcze dużo świetnych rzeczy. Oby! Na to liczę. Zresztą kapela wszech czasów to musi być.
Genesis z Philem to chyba mój nr 1 . na przekór Mamie.
Polska to sztandar ..Wstyd ze się nie załapali wyżej.

Gary napisał(a):No cóż, tu akurat jest tylko jeden ludź, który sądzi że inne znane mu utwory Pidżamy nie dorastają temu do pięt.

staję sie drugim ludziem który popiera ten utwór (mój nr 2) Do nr 1 ("Bal u Senatora") niewiele mu brakuje . Choć w płytach niedoścignione będą "Złodzieje zapalniczek" oraz "Futurista" .

Gary napisał(a):328. Eric Clapton - Wonderful tonight
327. Raz, Dwa, Trzy - Piosenka starych kochanków
326. Mr. Z'oob - Mój jest ten kawałek podłogi
324. Oddział Zamknięty - Obudź się
323. Wilki - Beniamin
321. Electric Light Orchestra - Ticket to the moon
319. Lady Pank - Zamki na piasku
316. Reamonn - Supergirl

kolejna dawka moich ulubieńców ze wskazaniem na rewelacyjne ELO. z tej płyty mógłby rywalizować tylko z "Twilight" .
Sądze ze pojawia się jeszcze co najmniej 2 czekam na Confusion i Don't Bring Me Down

Post: #48

324. Oddział Zamknięty - Obudź się
323. Wilki - Beniamin
321. Electric Light Orchestra - Ticket to the moon
320. Coldplay - Violet Hill

Cztery najlepsze kawałki! Ale taki Linkin Park z drugiej strony mnie zszokował :O

Post: #49

Aro napisał(a):Mam nadzieje ze z LZ będzie jeszcze dużo świetnych rzeczy. Oby! Na to liczę. Zresztą kapela wszech czasów to musi być.

Świetne na pewno będą. Czy dużo? To zależy jak rozumieć to słowo. Zresztą nie ilość, a jakość się liczy.

Aro napisał(a):Genesis z Philem to chyba mój nr 1 . na przekór Mamie.

Jako, że słabo kojarzę Genesis bez Phila, to mój nr 1 Genesis. Być może niedługo to się zmieni.

Aro napisał(a):Polska to sztandar ..Wstyd ze się nie załapali wyżej.

Musieliby wspiąć się najpierw na mój kultowy sztandar, ale tam pięć wolnych przedtem miejsc jest już zajętych.

Aro napisał(a):Sądze ze pojawia się jeszcze co najmniej 2 czekam na Confusion i Don't Bring Me Down

No niestety ale "Ticket to the moon" to moi ulubieni "elektrycy".

saferłel napisał(a):Cztery najlepsze kawałki! Ale taki Linkin Park z drugiej strony mnie zszokował :O

To więcej Cię nie zszokują, bo to mój ulubiony utwór LP. Zresztą już pisałem, że tu liczą się bardziej utwory, a ten jest wielce udany a nie wykonawcy. Zresztą patrząc na to co już odkryte, to Bronski Beat może być bardziej szokujące na moim topie. A i patrząc w dalszą nieodkrytą część topu chyba bardziej niespodziewane rzeczy się tutaj znajdą.

Post: #50

Przyznam, że Bronka nie znam, ale podejrzewam, że NA PEWNO by mi się bardziej spodobał od LP. Lubię takie klimaty w jakich BB grało.

Post: #51

Gary napisał(a):329. Mariah Carey & Trey Lorenz - I'll be there KLIK
1992, MTV Unplugged EP

No proszę Kto by pomyślał...
Resztę, których nie kojarzę po tytułach sprawdzę w dzień, bo teraz idę spać.

Post: #52

Gary napisał(a):Świetne na pewno będą. Czy dużo? To zależy jak rozumieć to słowo. Zresztą nie ilość, a jakość się liczy.

O jakość to jestem spokojny . Potencjalnie licze na 7-10 utworów w Topie.

Gary napisał(a):Musieliby wspiąć się najpierw na mój kultowy sztandar, ale tam pięć wolnych przedtem miejsc jest już zajętych.

Super

Post: #53

Kolejna 15stka

315. Myslovitz - Wieża melancholii klik
2002, Korova Milky Bar

314. John Lennon - Imagine klik
1971, Imagine

313. eM - Kilka wyjść klik
2004, Kilka wyjść

312. Czerwone Gitary - Biały krzyż klik
1968, Czerwone Gitary 3

311. Martyna Jakubowicz - W domach z betonu nie ma wolnej miłości klik
1984, Maquillage

310. Manic Street Preachers - The Everlasting klik
1998, This Is My Truth Tell Me Yours

309. Blackfield - Hello klik
2004, Blackfield

308. Pink Floyd - High Hopes klik
1994, The Division Bell

307. Hey - List klik
1995, ?

306. Seal - Crazy klik
1991, Seal

305. Lenny Kravitz - Stand by my woman klik
1991, Mama said

304. Robert Miles - Children wersja długa - właściwa
1996, Dreamland

303. Maanam - Krakowski Spleen klik
1983, Nocny Patrol

302. Dean Martin - Everybody loves somebody klik
1964, Dream with Dean

301. Republika - Obcy astronom klik
1984, Nieustanne tango



-------------------------------------------------------------------------------------------------
W tej części w sumie za dużo nie mam co pisać. Być może niektórych zszokuje niska pozycja "Imagine", ale to jeden z utworów, który wciąż uważam za świetny, ale jednak spadający z roku na rok niżej w hierarchii.
Z kolei inaczej wygląda sytuacja "High Hopes". Najpierw sporo lat dziwiłem się, czemu ten utwór robi taką furorę. Później z kolei przez kilka lat miałem na niego taką "jazdę", że co roku bez problemu znajdował miejsce w głosowaniu na top wszech czasów. Po czym znów mi trochę spowszedniał i poleciał ostro w dół. Teraz w prawdziwym topie.
"Crazy" Seala to jeden z tych utworów, które zostały docenione przeze mnie po latach. Na pewno nie był on ceniony przeze mnie wtedy, gdy był sporym hitem.
Pewnie dla niektórych utwór Deana Martina nie będzie pasował do tego zestawienia, ale cóż...mam słabość do tego nagrania. Sam temat jest chyba najstarszym na moim topie, choć to wykonanie o dziwo nie. Jest jeszcze jeden utwór w dalszej części topu, który pochodzi z 1963 roku.

Post: #54

Gary napisał(a):313. eM - Kilka wyjść

troszkę szybko... ale to świetny utwór, więc nie mam nic przeciwko może kiedyś i u mnie...

Gary napisał(a):311. Martyna Jakubowicz - W domach z betonu nie ma wolnej miłości

nisko...

Gary napisał(a):310. Manic Street Preachers - The Everlasting

po raz pierwszy!!! Piątka MSP będzie? A może więcej?

Gary napisał(a):Robert Miles - Children

w drugim czy trzecim notowaniu swojego topu miałem to w "propozycjach", ale jednak wyrzuciłem i ... tak już pewnie zostanie...

Gary napisał(a):303. Maanam - Krakowski Spleen
301. Republika - Obcy astronom

ZA NISKO!!!

Post: #55

Gary napisał(a):310. Manic Street Preachers - The Everlasting
307. Hey - List
304. Robert Miles - Children wersja długa - właściwa
303. Maanam - Krakowski Spleen
301. Republika - Obcy astronom klik

duże plusy za te kawałki, choć Hey mógłby być wyżej

Post: #56

Czy ja wiem czy Maanam i Republika za nisko? miejsce w okolicach top 300 w topie wszech czasów jest chyba bardzo dobrym rezultatem, przynajmniej tak mi się wydaję. Jak się w życiu zna około 30000 tys piosenek, a może więcej....

Mam w tej strefie swoich faworytów, ale nie są to bomby masowego rażenia. Liczę na jeszcze lepsze kawałki od wspomnianej Republiki, MSP, Myslo czy Hey.

Post: #57

mnie z tego setu najbardziej ucieszył Blackfield, liczę że nie ostatni
fajnie, że Myslovitz z tym numerem zmieścił się do topu.
Imagine u mnie rok temu prawie 300oczek wyżej dziś pewnie byłoby podobnie, dla mnie to jeden z tych numerów których czas się nie ima.
Czerwone Gitary i Dean Martin też mnie cieszą
Hey, Maanam, Republika na bank nie po raz ostatni.
MSP i Kravitz do przypomnienia.

Post: #58

Yacy napisał(a):troszkę szybko...

Na pewno to nie najmłodszy utwór w tym topie.

Yacy napisał(a):po raz pierwszy!!! Piątka MSP będzie? A może więcej?

No nie, jeszcze tylko dwukrotnie się pojawią.

Yacy napisał(a):ZA NISKO!!!

Jak pewnie z połowa utworów na topie. Mniej więcej mógłbym napisać to co saferłel.

bear napisał(a):mnie z tego setu najbardziej ucieszył Blackfield, liczę że nie ostatni

-przed

bear napisał(a):Imagine u mnie rok temu prawie 300oczek wyżej dziś pewnie byłoby podobnie, dla mnie to jeden z tych numerów których czas się nie ima.

Dlatego zawsze będę go lubił i uważał za klasyk, co jednak nie będzie mu gwarantowało miejsca w następnym topie. No i przede wszystkim ja ciągle poznaję nową muzykę, niekoniecznie nagraną w ostatnim czasie.

bear napisał(a):Hey, Maanam, Republika na bank nie po raz ostatni.

Za dużo to ich tam nie będzie, ale każdy z nich przynajmniej raz się pojawi.

Post: #59

moje ulubione z tego zestawu:
1. 314. John Lennon - Imagine klik
2. 313. eM - Kilka wyjść klik
3. 307. Hey - List klik
4. 308. Pink Floyd - High Hopes klik

Post: #60

333. Vox - Szczęśliwej drogi już czas
To chyba mój numer 3 Voxu.[quote="saferłel"]Wolę ''Bananowy Song'' w każdym razie326. Mr. Z'oob - Mój jest ten kawałek podłogi
Strasznie nisko. Ale dla mnie to jeden z lepszych polskich zespołów w historii.
321. Electric Light Orchestra - Ticket to the moon
Dawno nie słuchałem, ale to chyba mój numer 2 z tej płyty (a może z ich repertuaru) po 21st century man.
318. Ira - Ikar
Dla mnie absolutnie numer 1 w ich karierze. Dodatkowy plus za text, który kojarzy mi się z Fabryką keksów.