marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 506
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 587(293) - 01.04.2022
NOTOWANIE 587(293)
- 16 13 FOO FIGHTERS - LOVE DIES YOUNG
- 01 08 RED HOT CHILI PEPPERS - BLACK SUMMER
- 03 09 MUSE - WON'T STAND DOWN
- 02 16 JERRY CANTRELL - SIREN SONG
- 10 04 NOCNY KOCHANEK - CUDZESY
- 08 05 SUNFLOWER BEAN - WHO PUT YOU UP TO THIS?
- 04 18 JACK WHITE - TAKING ME BACK
- 05 17 FRANZ FERDINAND - BILLY GOODBYE
- 06 19 BILLY TALENT - END OF ME FEAT. RIVERS CUOMO
- 11 11 PVRIS - MY WAY
- 07 15 BULLET FOR MY VALENTINE - SHATTER
- 09 22 JERRY CANTRELL - BRIGHTEN
- 15 10 EDDIE VEDDER - THE HAVES
- 12 18 DARIA ZAWIAŁOW - METROPOLIS
- 17 10 GRIMES - PLAYER OF GAMES
- 18 06 JACK WHITE - LOVE IS SELFISH
- 13 12 THE DARKNESS - IT'S LOVE, JIM
- 22 04 JACK WHITE - FEAR OF THE DAWN
- 20 07 LADYHAWKE - MY LOVE
- 21 05 AMBER VHS - FLY ME TO THE MOON
- 14 19 HALSEY - YOU ASKED FOR THIS
- 23 20 NOCNY KOCHANEK - TOWAROWY POCIĄG
- 27 03 LANA DEL REY - WATERCOLOR EYES
- 28 03 METRONOMY - THINGS WILL BE FINE
- 19 20 HOLLY HUMBERSTONE - SCARLETT
- 30 02 ALICE GLASS - LOVE IS VIOLENCE
- 24 12 GUTEK - GÓRA DÓŁ
- NN 01 ROYAL BLOOD - HONEYBRAINS
- 25 06 DAMON ALBARN - ROYAL MORNING BLUE
- NN 01 MACHINE GUN KELLY - MAYBE FT. BRING ME THE HORIZON
---
- 33 MACHINE GUN KELLY - EMO GIRL FEAT. WILLOW
- 36 THE BLACK KEYS - WILD CHILD
- 34 SLASH FT. MYLES KENNEDY AND THE CONSPIRATORS - CALL OFF THE DOGS
- 26 EDDIE VEDDER - LONG WAY
- 35 GRIMES - SHINIGAMI EYES
- 38 HOLLY HUMBERSTONE - LONDON IS LONELY
- 31 BRING ME THE HORIZON - DIE4U
- 32 KORN - FORGOTTEN
- 29 STRACHY NA LACHY - NIEBOTYCZNE NIEBOWSTĄPIENIE
- 40 THE KOOKS - CONNECTION
- 45 THE AFGHAN WHIGS - I’LL MAKE YOU SEE GOD
- 37 LANA DEL REY - ARCADIA
- 44 FRANZ FERDINAND - CURIOUS
- 50 SUNFLOWER BEAN - ROLL THE DICE
- 47 RED HOT CHILI PEPPERS - POSTER CHILD
- 39 HOLLY HUMBERSTONE - THE WALLS ARE WAY TOO THIN
- 42 KAVINSKY - RENEGADE
- NN JACK WHITE - HI-DE-HO
- 46 GREEN DAY - HOLY TOLEDO!
- NN KING PRINCESS - FOR MY FRIENDS
O nowościach:
ROYAL BLOOD - HONEYBRAINS
Nie musieliśmy długo czekać na nowe Royal Blood, bo tym razem muzycy postanowili podzielić się nowym nagraniem od razu nie czekając na nowy album. „Honeybrains” to w odróżnieniu od ostatniego bardziej melodyjnego albumu „Typhoons” rzecz zdecydowania w starym stylu. Jest zdecydowanie wolniej i ciężej. Zwroty w melodii przywodzą na myśl właśnie te pierwsze nagrania zespołu, takie jak „Out Of The Black”. To słychać, że piosenka wyszła co dopiero z pod ręki muzyków, bo niej tutaj produkcyjnych zabiegów, wstawek i wygładzeń. Słychać za to tą świetną energię, która wytwarza się pomiędzy perkusją Bena Thatcher’a i gitarą basową Mike’a Kerr’a. Przebojowość i atrakcyjność kompozycji nie wynika z chwytliwego riffu, ale powtórzeń stylu Josha Homme’a.
MACHINE GUN KELLY - MAYBE FT. BRING ME THE HORIZON
Wspólny utwór MGK i Oli Sykes’a! Kilka lat temu byłoby to chyba niemożliwe, ale dzisiaj już tak, bo Machine Gun Kelly postanowił zostać punkowcem, a Bring Me the Horizon przeszli drogę od deathcore’u poprzez metalcore do alternatywnego rocka, czyli w sumie mainstreamu. „Maybe” to zaś ciekawy zwrot w stylistyce Kelly’go, bo niej jest już punku, który zalatywał ostro Blinkiem 182, a więcej emo punku z pod znaku Paramore z okresu „Riot!”. Nie odkryje tutaj Ameryki jeśli stwierdzę, że słychać tu „Misery Business” i śmiem twierdzić, że nie jest to przypadek, bo w okresie pandemii Kelly coverovał z Travisem ten kawałek. Efekt końcowy jest jednak świetny, bo energia tego zapożyczonego riffu idealnie wpasowuje się w ten kawałek i niezmiernie go dynamizuje. Co zaś się tyczy Oliego to jego wokal zawsze jest plusem i w sumie kiedy wchodzi jego partia to zostawia trochę Kelly;go w cieniu.
O pierwszym miejscu:
Szok i niedowierzanie, jakaś totalna bezsilność! W sumie wiemy, że nie będziemy żyć wiecznie, ale takie tragedie nie powinny się powtarzać tak często. Nie wiem co to oznacza w kontekście dalszego funkcjonowania Foo Fighters, bo Taylora nie da się zastąpić od tak... Kto był na koncercie Foo Fighters, kto widział tą chemię i interakcję pomiędzy Dave'em i Taylorem ten rozumie, że coś wielkiego i niepowtarzalnego na zawsze się skończyło. Ja miałem to szczęście widzieć ich dwa razy. To po prostu niesprawiedliwe, Dave traci kolejnego najlepszego przyjaciela w swoim życiu. Ciężko się z tym pogodzić.
|
|
24.04.2022 07:30 PM |
|