Post: #22

No to było na CD i było sporo drożej niż inne polskie. Mniej wiecej w takiej cenie, jak zagraniczne płyty (prawie 70zeta).
CO nie zmienia faktu, że nie wyobrażam sobie, by płytę artysty, którego się bardzo ceni i uważa za wielkiego fana nie kupić, tylko ściągnąć.
Ja co najwyżej nie kupię w sytuacji kiedy mnie nie stać. Tak jest np. z najnowszym remasterem The Beatles. Cały zestaw kosztuje ok. 700 zeta o ile pamiętam i już sobie obiecałem, że kupię dopiero jak będzie mnie na to stać. Mam przynajmniej mocną motywację . Na razie tylko 1-2 kupię, te których nie mam na CD, albo w słabej jakości (np. AAD, czyli wydawnictwo Selles, w sumie to rip z winyla chyba jest).