A co to za przedpotopowy wątek odkopany
Mnie teraz chyba najbardziej wkurza generalnie to, że się dp wpuszcza na salony i wmawia, że to po prostu taka muzyka jak każda inna. W związku z tym wkurza mnie Zenek Martyniuk, Marcin Miller i ten gość z Bayer Full, ale ten ostatni to już szczególnie, za jego wypowiedzi na temat gejów i to, jak traktuje swoje zwierzęta (konie). Do tego strasznie wnerwia Mnie Norbi i odrobinę mniej, ale jednak niejaki Brzozowski, choć oni od dawna już nie są kojarzeni z muzyką, ale jednak jak zobaczyłem tego ostatniego promującego swoją płytę z kolędami chyba w "JTM" to odpadłem.
A z zagramanicy to oczywiście wspomniany Justyn Bimber, ale na szczęście nie mam z nim zbyt wiele styczności, tylko dziwi mnie jak ktoś kto robi tak marne rzeczy może robić aż taką karierę.
Irytują mnie też przebrzmiałe gwiazdy, jadące przez lata na swojej popularności z dawnych czasów, nie mające teraz nic do zaproponowania, a biorące niebotyczne stawki za koncerty, jak Bon Jovi (na naszym podwórku np. Bajm, choć nie wiem jakie stawki biorą).
To na razie chyba tyle