Post: #1

Data wydania: 29 maja 2007 r. [są rozbieżności, ale tak jest na en wiki i na amazonie.]

1. The Companions (10:04)
2. Helpless Corpses Enactment (05:57)
3. Puppet Show (04:15)
4. Formicary (05:46)
5. Angle of Repose (07:53)
6. Ossuary (04:35)
7. The Salt Crown (08:40)
8. The Only Dance (04:20)
9. The Greenless Wreath (06:51)
10. The Widening Eye (05:09)
11. The Putrid Refrain (02:55)

Głosowanie trwa do: 17 września do 23:00:00 według tego zegara.

Myślę, że żadna płyta tak nie zrewolucjonizowała mycharts jak ta, więc wyprzedzam innych i sam ją zgłaszam. Potrzebuję jeszcze kilka przesłuchań, żeby wybrać kolejność, więc moje głosy za czas jakiś.

Post: #2

Akurat tej płyty nie chciałem teraz, bo ciężko mi jest do niej podejść tak obiektywnie jak do innych, ale skoro już jest to na pewno zagłosuję.

Post: #3

Właśnie zacząłem sprawdzać ten 'rewolucyjny' album. Będąc szczerym nie oczekuję, że bardzo mi się spodoba, ale typ wstawię ;]]

Post: #4

abd3mz napisał(a):Myślę, że żadna płyta tak nie zrewolucjonizowała mycharts jak ta, więc wyprzedzam innych i sam ją zgłaszam

Jakoś sobie nie przypominam, bym brał udział w tej REWOLUCJI

Posłucham, posłucham....

Post: #5

saferłel napisał(a):Jakoś sobie nie przypominam, bym brał udział w tej REWOLUCJI

A słyszałeś kiedyś o takiej rewolucji, w której wszyscy brali udział?

Post: #6

Jeden utwór nawet bardzo mi się spodobał

1. Formicary

2. Angle of Repose
3. The Companios
4. Puppet Show
5. The Putrid Refrain
6. Ossuary

7. The Only Dance
8. The Widenind Eye
9. Helpless Corpses Enactment
10. The Grenless Wreath
11. The Salt Crown

Post: #7

Szybki jesteś.

Post: #8

Dlatego, że byłem pierwszy czy dlatego, że nie zajęło mi to wielu wielu wielu godzin?

Post: #9

furbul napisał(a):Dlatego, że byłem pierwszy czy dlatego, że nie zajęło mi to wielu wielu wielu godzin?

Raczej to drugie, bo to taka muzyka która wymaga wiele czasu i uwagi. U mnie na liście zadebiutowały pierwsze utwory dopiero jak trzy razy przesłuchałem, a to misie rzadko zdarza.

Post: #10

Możliwe, jeśli podoba Ci się taka muzyka i chcesz wychwycić wszystkie najciekawsze elementy. Ja prawie połowy utworów nie zamierzam słuchać po raz kolejny :/

Post: #11

ja też i dlatego nie będę oceniać tej płyty .

Post: #12

Ja zrobię podejście, ale nic nie obiecuję

Post: #13

płytę uważam za dosyć mizerną i słabą, w sumie znam ją już od 2007 r., więc kilka razy słuchałem w ciągu tych prawie dwóch lat.. ale kiepska, po czasie nic po niej nie zostaje
ale zagłosuję, oto moje typy:


01. Formicary
02. Angle of Repose
03. Ossuary
04. The Widening Eye
05. The Only Dance
06. The Greenless Wreath
07. Puppet Show
08. The Companions
09. The Salt Crown
10. The Putrid Refrain
11. Helpless Corpses Enactment

Post: #14

Listoholik napisał(a):płytę uważam za dosyć mizerną i słabą, w sumie znam ją już od 2007 r., więc kilka razy słuchałem w ciągu tych prawie dwóch lat.. ale kiepska, po czasie nic po niej nie zostaje

Ciekawe.

Listoholik napisał(a):

p.u.r.h. napisał(a):specjalnie wybrałem jeden z ich bardziej "przystępnych" numerów W porównaniu z niektórymi innymi ich kompozycjami, Formicary brzmi niemal jak pop

a mi tam się podoba cała ich płyta, bez wzlędu na to, któremu utworowi jaką etykietę gatunkową można przypiąć

http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.p...6537#56537

Post: #15

odpowiedź na insynuowane zarzuty jest powyżej:

Listoholik napisał(a):płytę znam ją już od 2007 r. [...] kiepska, po czasie nic po niej nie zostaje

przypominam - jest rok 2009

Post: #16

Listoholik napisał(a):przypominam - jest rok 2009

przypominam - ten komentarz też napisałeś w 2009 roku.

Post: #17

ale czas leci.. wszyscy się starzejemy, a wraz z tym zmieniają nasze gusta

Post: #18

a misie ta płyta od pół roku coraz bardziej podoba i coraz więcej smaczków w niej znajduję.

Post: #19

cóż, masz spóźniony zapłon

Post: #20

lepiej późno niż wcale. no i misie ta płyta nie przestanie podobać.