Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 50 ATB - wydanie pierwsze
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 077
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #10
RE: TOP 50 ATB - wydanie pierwsze
03. I Don't Wanna Stop wokal: Roberta Harrison Addicted To Music (2003)
Słyszę w tym nagraniu duchowe następstwo "One & One" Roberta Milesa - sami przyznacie, że podobny klimat i jakoś podobnie się układają pianinowe melodyjki; chociaż oczywiście, cały aranż jest dużo bardziej zróżnicowany. Kolejne nagranie, które doskonale jest mi znane z radia, także nie mogę być tu obiektywny, jednak uważam, że to kolejna bardzo dobra kompozycja. Bardzo podoba mi się to spowolnienie w mostku, bardzo ładna melodia i refren. Nie będę kolejny raz pisać o klimacie, wokalu itd. bo to jasne. Do niczego tu się nie można uczciwie przyczepić, tak się robi taneczny pop do radia.

02. You're Not Alone wokal: Roberta Harrison Dedicated (2002)
Europę można podzielić na dwie części - Wyspy i Europę Zachodnią, gdzie olbrzymim przebojem i do dzisiaj kultowym nagraniem było "You're Not Alone" grupy Olive, i całą resztę (Europa Środkowa i Wschodnia), gdzie zdecydowanie bardziej popularny jest o kilka lat późniejszy kower firmowany przez ATB. Zwłaszcza w Polsce, gdzie "You're Not Alone" zajęło 16. miejsce w plebiscycie Radia Eska (Gorąca Setka rok 2002) i ogólnie przez sporo lat się trzymało w mediach i jest mega kultowe wśród rodzimych "klubowiczów".
Słuchając oryginału, trudno mi w nim nie słyszeć potencjału na to, co zmajstrował Jędrek. Jest mocny motyw przewodni, jest duża hymniczność i wielki ładunek emocjonalny, który mogła odpowiednio przerobić tylko Roberta. Pozostało tylko lekkie "podpoptransowanie", oczywiście ściśle w stylu ATB. Wyszło bez przesady, czy nadmiernego kiczu, za to jest tu z taką mocą, jaka powinna być.

01. Here With Me wokal: Tiff Lacey No Silence (2004)
Trzeci przebój z No Silence i trzeci ze zniewalającą Tiff Lacey. Tym razem nagranie szybkiego tempa, mimo to jednak znajduje się tu dużo miejsca na chłodne, soczyste supersawy, które kojarzą mi się z nadmorskim wiaterkiem jesienią o poranku, oraz ogólnie dużo przestrzeni. Takiego chłodku dodaje tu też dodatkowa melodyjka, uzupełniająca całość. Partie wokalne wypadają bardzo melodyjnie i bardzo adekwatnie, chociaż piosenkowo nie jest aż tak mocno.
Doskonały pomost pomiędzy światem popu i światem trance, a z mojej strony dużo nostalgii. Wychodzi, że to mój numer 1 od ATB, przynajmniej na dzień 24 sierpnia 2021.
W ogóle zima 2005 - niesamowite, ile w tamtym okresie było promowanych takich świetnych, tanecznych nagrań. "The Weekend", "Miss U Less, See U More", "Take Me Away", "Lift Me Up", "Here With Me". O czymś pewnie zapomniałem. To były czasy, teraz nie ma czasów. Dziękuję.


A cała plejlista z top 50 tutaj:
https://open.spotify.com/playlist/2qigCq...6b84f34220
bez "Summer Rain", bo z jakiegoś powodu nie ma tego na Spotify

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.08.2021 11:30 PM przez Dobromiera.)
24.08.2021 11:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
TOP 50 ATB - wydanie pierwsze - Dobromiera - 19.08.2021, 01:02 AM
RE: TOP 50 ATB - wydanie pierwsze - Dobromiera - 24.08.2021 11:29 PM
RE: TOP 50 ATB - wydanie pierwsze - AKT! - 25.08.2021, 10:30 AM
RE: TOP 50 ATB - wydanie pierwsze - jogosz - 27.08.2021, 09:28 AM
RE: TOP 50 ATB - wydanie pierwsze - AKT! - 28.08.2021, 11:45 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości