Post: #1

"I WANNA BE YOUR SLAVE" to trzeci singiel jakim zwycięzcy tegorocznej Eurowizji włoska grupa Måneskin promuje swój drugi studyjny album pt. "Teatro d'ira: Vol. I", który wrócił do sprzedaży 19 marca.

Post: #2

Na szczęście nie jest tak źle jak na Zitti i (szczególnie) Coraline, ale to także muzyczna mizeria.

Post: #3

5 minut sławy, a potem do pały.

Post: #4

jogosz napisał(a):5 minut sławy, a potem do pały.

2 utwory w top10 w UK i top50 w US, żeby jakiś polski wykonawca miał takie 5 minut sławy.

Post: #5

Szymek79 napisał(a):2 utwory w top10 w UK

No cóż, moim zdaniem świadczy to tylko o guście słuchaczy w UK. Jest jaki jest, ale na pewno odmienny od mojego.

Post: #6

Szymek79 napisał(a):5 minut sławy, a potem do pały.

co znaczy "do pały"?

Post: #7

Badziewie, które leci często w ESCE, a jak RMF MAXXX doda do dziennej playlisty to będzie u nas hitem.

Post: #8

zwycięzcy*

Post: #9

ooo jak tu cztery litery pękają xD Jak folia bąbelkowa Aż słyszę u siebie Alternatywne grono nie może znieść, że muzyka się zmienia.
Do tego jeszcze z tej okropnej i obciachowej Eurowizji. Świetnie się bawię

Warto dodać, że Maneskin obecnie mają dwa utwory w TOP10 streamingu na Świecie oraz 3 utwory w TOP50

Post: #10

i może będą mieć kolejny wraz z premierą teledysku

Post: #11

(15.07.2021 05:50 PM)mike napisał(a):  Alternatywne grono nie może znieść, że muzyka się zmienia.

Ja należę do mniejszościowego grona. U mnie na pierwszym miejscu jest muzyka klubowa, następnie jest pop.

Post: #12

(15.07.2021 05:50 PM)mike napisał(a):  Alternatywne grono nie może znieść, że muzyka się zmienia.

Weź wyjdź czasem poza tą medialną bańkę TVP i Eski, bo takie kocopoły piszesz, że aż wstyd czytać.

Post: #13

mike napisał(a):muzyka się zmienia

Może i się zmienia, ale to, co robi ten zespół na pewno do tych zmian nie należy.

Post: #14

Tomekk napisał(a):i może będą mieć kolejny wraz z premierą teledysku

ten utwór właśnie jest w Top10 w UK z tego co słyszałem od siostrzenicy jest bardzo popularny na TikToku.

Post: #15

Pewnie chodzi o tą żałosną przeróbkę "Beggin'". Cover w wykonaniu duetu Madcon jest 1500100900 razy lepszy.

Post: #16

Artur.O napisał(a):Weź wyjdź czasem poza tą medialną bańkę TVP i Eski, bo takie kocopoły piszesz, że aż wstyd czytać.

Jak czytam posty tego użytkownika, to też się śmieje. Co mu zrobiła ta "alternatywa"?

Post: #17

Wpada w ucho i dlatego nie dziwi, że robią karierę, a jeszcze tematyka wszystko podkręca. Dla mnie taki średniak raczej, 6/10 mogę dać.

Post: #18

kajman napisał(a):Na szczęście nie jest tak źle jak na Zitti i (szczególnie) Coraline, ale to także muzyczna mizeria.

Chyba żartujesz. O ile z Zitti bardzo poniekąd możemy się zgodzić, ale Coraline to mój nr 3 płyty z oceną 10. Za to prezentowany w tym wątku singiel to jeden z najsłabszych ogniw płyty. Myślę że mimo wszystko na ocenę 5 by się załapał.

Post: #19

(15.07.2021 06:33 PM)Artur.O napisał(a):  Weź wyjdź czasem poza tą medialną bańkę TVP i Eski, bo takie kocopoły piszesz, że aż wstyd czytać.

Proszę mnie nie obrażać. Już dawno nie słucham ani radia, ani tym bardziej nie śledzę, żadnych koncertów live emitowanych przez telewizję reżimową.
Zabawne jest zaś to, że zawsze jak ktoś odnosi wielki międzynarodowy sukces to moi rodacy cierpią z tego powodu. Jest to żałosne i uwierz mi, że ja bawię się lepiej czytając waszych lamentów

Post: #20

(21.07.2021 05:22 PM)mike napisał(a):  Proszę mnie nie obrażać. Już dawno nie słucham ani radia, ani tym bardziej nie śledzę, żadnych koncertów live emitowanych przez telewizję reżimową.
Zabawne jest zaś to, że zawsze jak ktoś odnosi wielki międzynarodowy sukces to moi rodacy cierpią z tego powodu. Jest to żałosne i uwierz mi, że ja bawię się lepiej czytając waszych lamentów

Jedyny lament, jaki widzę w tym temacie, to żałosne poszukiwanie uwagi - której autor powyższego posta zapewne nie otrzymuje dość dużo w prawdziwym życiu - poprzez wchodzenie na forum raz na pół roku (nie liczę wrzucanej co tydzień listy tych samych piosenek z mediów, które to rzekomo się omija) i pisanie kolejny raz tych samych, nieodnoszących się do praktycznie niczego, co jest w danym temacie, pierdół o jakiejś niesprecyzowanej, niedookreślonej "alternatywie", przytaczaniu argumentów bez jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistości, pękaniu, za przeproszeniem - dupy, a już na pewno nie czegokolwiek, co miałoby jakąkolwiek wartość merytoryczną.

A do tego zwykle dokładany jest jeszcze jakiś dodatkowy wątek, taki, żeby - z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu - zupełnie z własnej woli, samemu do reszty obnażyć całkowitą miałkość swojej własnej osoby i brak jakiejkolwiek umiejętności logicznego myślenia - co prawda, czego się spodziewać w kraju, gdzie co trzeci uczeń ma problemy ze zdaniem matury podstawowej z matematyki? Zresztą ten eksponat powyżej zapewne maturę zdawał kiedy jeszcze nawet nie była matematyka obowiązkowa na maturze. W tym przypadku, dostaliśmy jakąś wzmiankę o tym, że komuś się nie podoba, że muzyka się zmienia - biorąc pod uwagę temat, w którym zostało to napisane, wnioskuję, że chodzi o to, że reprezentantem jakichś zmian w muzyce miałby być zespół Måneskin. Tylko, że każdy, kto ma co najmniej ćwierć mózgu, lub interesuje się muzyką dłużej, niż dwa, trzy lata, jest w stanie stwierdzić, że nie ma to jakiegokolwiek sensu. Bo jak można mówić o jakiejkolwiek ewolucji muzycznej, jeśli za jej przykład podaje się zespół, który jako żywo odtwarza stylistykę sprzed pięćdziesięciu (!!!) lat, nie wnosząc do niej ani jednego współczesnego elementu? Przecież to jest ten sam denny poziom, co ci wszyscy czytelnicy i redaktorzy "Teraz Rocka", którzy zachwycają się Gretą van Fleet, uważając ją za największe odkrycie ostatnich lat i wręcz zbawców rocka - kiedy w rzeczywistości zespół ogranicza się wyłącznie do podrabiania Led Zeppelin co prawda udany sposób (bo można się pomylić co do wykonawcy, słysząc jakieś losowe nagranie w radiu), ale kompozycyjnie jest to bełkot, a stylistycznie tak skrajna skamielina, że przeciętny dynozaur sprawia wrażenie istoty bardziej żywej. I tak samo jest z zespołem Måneskin, który grając w stylistyce skrajnie oklepanej przez wszystkie te grupki kierowane do zatwardziałych Pol'and'rockowiczów przez kilkadziesiąt lat, nie reprezentuje nic w jakikolwiek sposób ciekawego muzycznie.

Ale, ale - jest jeden szczegół. Otóż Måneskin, uwaga, wygrał Eurowizję. A to oznacza, że ludzie tacy jak mike - którzy w doborze muzyki wybierają wyłącznie repertuar radiowo-telewizyjny - po raz pierwszy od wielu lat mogli usłyszeć coś, co skręca z typowego kursu obranego przez Eurowizję, i skręca akurat w tym kierunku. Szok! Niedowierzanie! Coś się nowego dzieje w muzyce! A to, za przeproszeniem, gówno prawda - po prostu przez te wszystkie lata sam się zamykałeś w swojej klatce ze swoim ukochanym festiwalem i odcinałeś się od czegokolwiek, co mogłoby zmienić twój świat muzyczny. Odrzucałeś wszelkie myśli zwątpienia, unikałeś eksperymentu, czy próby zrozumienia czegoś spoza. A kiedy wyszedłeś do ludzi (np. to forum) - okazało się, że rzeczywistość jest inna i musisz to teraz odreagować. I robisz to regularnie. Bo czujesz się jak psie odchody ze sobą, swoim gustem, swoim światopoglądem, swoją ułomnością umysłową i musisz się wysrać na innych, żeby sobie ulżyć, wysrywując losowe rzeczy w internecie.

Ej, ale jak to nie słuchasz radia i nie oglądasz telewizji, reprezentującej poglądy WIĘKSZOŚCI kraju? Cóż się stało z tym mikiem, któremu zwieracze puszczają, że jakiś tam zespół odnosi sukcesy na listach przebojów? Czyżbyś był jednym z tych, jak to się mówi, członków "alternatywnego grona"?? Jak to się stało? No, ale gratuluję - za rok, czy dwa, może nawet dotrzesz do sztuki spoza obu tych mediów. Ale jesteś już blisko.

Chociaż, w sumie, w "I Wanna Be Your Slave" dostrzegam pewien postęp. Zespół w tym nagraniu dołożył dance-punkowy rytm, godny nagrań z początku lat 80. - nie jest źle. To już tylko 40 lat temu! Łaaał, tak bardzo do przodu! Normalnie przyszłość muzyki! Może więc już w 2070 roku, na Eurowizji po raz pierwszy pojawią się wykonawcy inspirujący się Charli XCX i SOPHIE? Wtedy dla wszystkich widzów będzie coś nowego, a kolejna generacja mike'a będzie się zachwycać, jak to muzyka się zmienia!

Nie pisz już nic. Wydało się. Oczywiście możesz po prostu być słabym trollikiem i nic więcej - tylko, że nawet trollować trzeba umieć. To jednak wymaga choć odrobinę sprytu i przebiegłości. A pisać byle co, to każdy jeden głupi potrafi. Więc myślę, że jesteś po prostu debilem. Prawda boli, ale z góry wiem, że będziesz udawać śmiech przez łzy, aby zamaskować ten ból.

edit Yacy:
usunąłem ostatni akapit, który nie powinien się tu w ogóle pojawić.