Post: #1

Po coverze "Wszystko czego dziś chcę" Izabeli Trojanowskiej, Brodka tym razem wzięła na warsztat "Ostatniego". Nowa wersja piosenki, promuje serial "Rojst '97" i powstała z udziałem Tymka i Urbańskiego.

Post: #2

Tymek udowodnił, że jest wszechstronnym artystą, a nie jakimś tam radiowym raperkiem. Swoją drogą pierwszy raper w Polsce, którego 3 utwory mają 100 lub więcej milionów wyświetleń.

Post: #3

sama brodka by to dźwignęła w tym aranżu, ale tymek zmienił o 180 stopni wymowę tego refrenu swoim zawodzeniem; nie mówię, że jest bardzo źle, ma to jakiś urok, jest w tym pewna koncepcja, ale jestem trochę rozczarowany, zwłaszcza że aranż się ładnie rozwija pod koniec

Post: #4

Kurde, zniszczyli takie piękne akordy, wrzucając nudne oklepane... .

Post: #5

To chyba jest już inny utwór. Tekst podobny, ale melodyka jest tak zmieniona, że trudno uznać, że to cover, przynajmniej w ścisłym znaczeniu tego słowa.
Ale tak to nawet ciekawie to zrobili. Serialu też jestem bardzo ciekaw...

Post: #6

Tak, to jest ten sam tekst, ale zupełnie inny utwór. Ciężko to nazwać coverem. To jest nowa muzyka do starego tekstu, a nie nowa wersja starej piosenki.
Ogólnie jest to niezłe, ale jak napisałem strasznie uproszczone i jak się zapomni jak leciał "Ostatni" Edyty Bartosiewicz, to można pochwalić. Ale zapomnieć trudno.

Post: #7

Utworem nie byłem zainteresowany, więc go nie słuchałem (z resztą zapomniałem zapłacić za internet i mi go zwolnili tak, że odpalenie filmu na jutubie jest niemożliwe, do jutra muszę tak żyć), ale fajnie, że ktoś w końcu powiedział na głos, że to od Bartosiewicz, bo z pierwszego postu wynika bardziej, że Trojanowskiej

Post: #8

EVENo napisał(a):fajnie, że ktoś w końcu powiedział na głos, że to od Bartosiewicz, bo z pierwszego postu wynika bardziej, że Trojanowskiej

hah, no trochę tak!

Post: #9

ja do refrenu nie byłem pewien, którego słucham, bo nie znam za bardzo tekstu, haha

Post: #10

(06.07.2021 07:41 PM)EVENo napisał(a):  Utworem nie byłem zainteresowany, więc go nie słuchałem (z resztą zapomniałem zapłacić za internet i mi go zwolnili tak, że odpalenie filmu na jutubie jest niemożliwe, do jutra muszę tak żyć), ale fajnie, że ktoś w końcu powiedział na głos, że to od Bartosiewicz, bo z pierwszego postu wynika bardziej, że Trojanowskiej

Miałem to dopisać, ale szef czegoś chciał i szybko kliknąłem "dodaj". Jednak wszyscy tutaj znają tę piosenkę, więc z drugiej strony wychodzi na to, że to zbędna informacja.

Post: #11

Ja nie miałem pojęcia o istnieniu piosenki Trojanowskiej o tym tytule - wychowan na Bartosiewicz, od razu pomyślałem o niej.

Z ładnej, ciepłej balladki zrobiła się taka muzyka trajlerowa - wielka, podniosła, nawet całkiem klimatyczna, ale bez subtelności, i podobnie jak AKTa, Tymek wokalnie mnie nie przekonuje. Szczerze mówiąc to kolejne nagranie, które sprawia, że czuję się staro.

Post: #12

Artur.O napisał(a):Ja nie miałem pojęcia o istnieniu piosenki Trojanowskiej o tym tytule

Chyba nie Ty jeden (zresztą ciężko byłoby kogoś takiego znaleźć, bo nigdy utworu o takim tytule nie śpiewała), ale pewnie wiele osób nie ma pojęcia co Trojanowska nagrywała.
Chociaż Ostatniego nie cenię to w porównaniu z tym kawałkiem brzmi rewelacyjnie).

Post: #13

Muszę obejrzeć pierwszy sezon Rojsta i ten najnowszy.
Cover może być. Wiadomo, że oryginał jest niedościgniony i nienaruszalny, ale fajnie posłuchać tej ballady w innym klimacie muzycznym.

Post: #14

Tomekk napisał(a):Muszę obejrzeć pierwszy sezon Rojsta i ten najnowszy.

Ja też pewnie bym obejrzał tylko na żadnym kanale na mojej kablówce go nie grają.

Post: #15

kajman napisał(a):Ja też pewnie bym obejrzał tylko na żadnym kanale na mojej kablówce go nie grają.

Serial jest dostępny na Netflixie.

Post: #16

Ale nie za darmo. Ja z Netflixa nigdy nie korzystałem i nie będę. Nie żałuję tego Co do utworu to jest fatalny.

Post: #17

Tak samo. Nie używam Netflixa, zresztą nawet nie wiem czy na zwykłym telewizorze by się dało.

Post: #18

kajman napisał(a):Tak samo. Nie używam Netflixa, zresztą nawet nie wiem czy na zwykłym telewizorze by się dało.

można w komputerze a nawet smartfonie.

Post: #19

Podobno mam smartfona, ale potrafię na nim tylko odbierać telefony (i nawet to nie zawsze mi się udaje).
Ale to tylko jako dygresja, bo smartfon do oglądania filmów to jakiś żart. Nawet na komputerze nic nie oglądam, bo ma za mały ekran. Telewizor też ma za mały ale to się da wytrzymać, chociaż jedynie sensowny dla mnie jest tylko drugi rząd w kinie.

Post: #20

nie uwierzycie, wiem, ale i saw it coming xD