Post: #1

20 sierpnia trafi do sprzedaży trzeci studyjny album nowozelandzkiej wokalistki Lorde pt. "Solar Power". Wydawnictwo zapowiada tytułowe nagranie.



Tracklista

1. "The Path"
2. "Solar Power"
3. "California"
4. "Stoned at the Nail Salon"
5. "Fallen Fruit"
6. "Secrets from a Girl (Who's Seen It All)"
7. "The Man with the Axe"
8. "Dominoes"
9. "Big Star"
10. "Leader of a New Regime"
11. "Mood Ring"
12. "Oceanic Feeling"

Deluxe edition bonus tracks

13. "Helen of Troy"
14. "Hold No Grudge"

Cytat:2. "Solar Power"

Post: #2

Czekaj, co?! xD

Post: #3

serio taka okłada?
oj Lorde

Singiel powoli się wkręca w głowie, ale po czasie zostaje na dłużej i jest świetny.

Post: #4

bardzo mi się podoba ten klimat post-primalscreamowy w pierwszym singlu

Post: #5

Ale letki i przyjemny singiel. Pozytywne zaskoczenie.

A co do okładki - xD

Post: #6

ja też jestem zaskoczony niemile okładką - niemile, bo kłóci się z moim dotychczasowym wyobrażeniem lorde

natomiast singiel świetny, toteż na płytę czekam z wypiekami na twarzy

Post: #7

Szymek79 napisał(a):4. "Stoned at the Nail Salon"

Post: #8

Drugi singiel miło mnie zaskoczył. Daję mu osiem.

Post: #9

Dyfeomorfizm napisał(a):ja też jestem zaskoczony niemile okładką - niemile, bo kłóci się z moim dotychczasowym wyobrażeniem lorde

niby tak, z drugiej strony jeszcze przed premierą płyty stała się totalnie ikoniczna
no i kolory, perspektywa, rozmieszczenie -- poza tym, że jednak okładka przedstawia krocze, wszystko fajnie xD

Post: #10

Szymek79 napisał(a):11. "Mood Ring"

Post: #11

Instrumentalnie dobrze, wokalnie też OK, a do tego cały utwór poszarpany pozytywnie. Daję siedem.

Post: #12

Jeden z nielicznych dla mnie przypadków, kiedy zwrotki podobają mi się bardziej, niż refren. Ogólnie jednak mega przyjemna piosenka

Post: #13

Jaram się
o ile nowa Lana raczej do mnie nie przemawia, to dwa pierwsze single Lorde zwiastują porządny album.
Ciężko będzie nagrać coś lepszego od "Melodramy", ale nawet płyta na takim samym poziomie będzie ogromnym sukcesem.
Po utworach promocyjnych można wywnioskować, że będzie mniej elektroniki, a więcej nieco łagodnych brzmień.


PS> no i oczywiście Lorde w jasnych włosach wygląda równie pięknie jak w ciemniejszym kolorze

Post: #14

EVENo napisał(a):Jeden z nielicznych dla mnie przypadków, kiedy zwrotki podobają mi się bardziej, niż refren.

To u mnie jest tak, że pewnie w 75-80% (może nawet więcej) bardziej podobają mi się zwrotki niż refren.

Tomekk napisał(a):dwa pierwsze single Lorde zwiastują porządny album

A to nie jest już trzeci?

Tomekk napisał(a):Ciężko będzie nagrać coś lepszego od "Melodramy"

Na tamtą płytę nie zwróciłem uwagi, a tutaj poza pierwszym singlem jest bardzo dobrze.

Post: #15

Uważam Lorde za artystkę średniego kalibru, która raczej wypełnia pustkę w pewnym segmencie muzyki pop niż prezentuje jakąś ewidentnie dodatnią jakość. I te nowe nagrania nic w temacie nie zmieniają - mydlą oczy.

Natomiast bardzo podoba mi się okładka. Nie nazwałbym jej we współczesnych realiach odważną, ale raczej pomysłową, dwuznaczną oraz taką jednocześnie puszczającą oko i pokazującą środkowy palec - w zależności, kto na nią spogląda. Aż jestem ciekawy jaka narracja zostanie wokół niej zbudowana i czy sama Lorde za pół roku nie będzie gdzieś dyskutować, tak jak mają w zwyczaju teraz progresywni młodzie artyści, o problemie uprzedmiotowienia kobiet i tak dalej. Nie mówiąc o innych "dziennikarzach".

Post: #16

Szymek79 napisał(a):1. "The Path"

Post: #17

Szymek79 napisał(a):8. "Dominoes"

Post: #18

Otwieracz do połowy brzmiał świetnie, ale potem zdechł. Najlepszy (pomijaj poznane wcześniej Stoned) okazał się Leader, ale niestety jest strasznie krótki.

Post: #19

Szymek79 napisał(a):5. "Fallen Fruit"

Post: #20

Płyta połknięta w całości raczej usypia, ale pojedynczo te kawałki znacznie lepiej sobie radzą.