Post: #1

Na pewno jest to najbardziej rewolucyjne notowanie od co najmniej roku, a nie wiem czy nie w całej historii Forumowej. Chyba już samo to, że top3 sprzed tygodnia znalazł się poza top10 w tym tygodniu całkowicie wystarcza. A to jeszcze nie koniec ciekawych ruchów. Dwie piosenki spoza top20 wskakują do top10, 6 piosenek z top30 opuszcza top50, najwyższa nowość jest na miejscu 8, najwyższy powrót na 22. No to może po kolei.
Wykorzystując totalną klęskę zeszłotygodniowych medalistów (w tym tygodniu kolejno 11, 17 i 26 miejsce) na szczyt wskakuje z 4 miejsca Funny the way it is, a robi to z miażdżącą przewagą nad drugimi 21 guns, awansującymi z siódmego. Dalej mamy trójkę papużek nierozłączek, które z miejsc 9-11 solidarnie skoczyły o 6 oczek, przy czym o ile Since we've be wrong i Crying lightning to młodzieniaszkowie to May the hearts stay strong dokonało tego wyczynu w 16 tygodniu pobytu. Powraca w dobrym stylu do top10 New divide, a po wielkich skokach pojawiają się tam Basia i Magnificent. Przy czym w przypadku Basii można to było przewidzieć, to jednak wielki powrót U2 jest ogromną niespodzianką. Spowodował chyba go jednak ich koncert, bo na 8 miejscu zadebiutowało I'll go crazy if I don't go crazy tonight. Może jako ciekawostkę podam, że dla całej pierwszej ósemki ich miejsca są najwyższymi w historii Forumowej,co też chyba nie miało precedensu.
Dalej emocje nieco opadają i do 17 miejsca jest raczej spokojnie (nie biorąc pod uwagę spadkowiczów), ale już na 18 efektownym skokiem popisuje się Moja mała (większy zalicza tylko Sumertime clothes), na 22 miejsce powraca Head will roll.
Na 29 miejscu piosenka, tóra znajduje się tylko na 3 listach, ale Ona movie na wszystkich trzech jest na miejscu pierwszym (taka sytuacja nie zdarza się po raz pierwszy).
W zestawie jest 6 nowości (czyli w normie) i aż 5 powrotów. Tak się składa, że zarówno debiutujący Wstaje nowy dzień jak i powracające This I love już zostało wcześniej zgłoszone, ale w wyniku poprawek jednak nie były w top50. Ale co się odwlecze...
No i można jeszcze dodać, że jest to notowanie totalnej klęski Placebo. Z 4 piosenek w top50 ostała się tylko jedna (spadając z miejsca 3 na 26), a do tego wśród tych wypadających jedna spadła z miejsca 15 na 95.
Największą ciekawostką dotyczącą poczekalni jest pierwsza w historii (o ile mnie pamięć nie myli) pozycja potrójna. Na 77 są piosenki, które solidarnie zameldowały się na dwóch listach i zajęły na nich miejsca 3 i 4.
klechda: miejsce, poprzednio, punkty, tygodnie, najwyżej, artysta, myślnik, tytuł, il. list, najwyższe
1 4 316 12 1 Dave Matthews Band - Funny the way it is 12 1
2 7 252 5 2 Green Day - 21 guns 9 1
3 9 208 5 3 The Mars Volta - Since we've been wrong 8 1
4 10 201 4 4 Arctic Monkeys - Crying lighting 8 7
5 11 198 16 5 Cloud Cult - May your hearts stay strong 9 2
6 16 193 10 6 Linkin Park - New divide 7 3
7 23 192 3 7 Basia - Blame it on the Summer 8 3
8 N 189 1 8 U2 - I'll go crazy if I don't go crazy tonight 10 5
9 30 184 22 2 U2 - Magnificent 7 5
10 1 177 13 1 Gaba Kulka - Niejasności 7 7
11 5 172 5 5 Blue October - Say it 7 4
12 14 169 9 7 a-ha - Foot of the mountain 7 3
13 19 169 15 8 Depeche Mode - Peace 7 6
14 8 164 13 8 Empire of the Sun - We are the people 6 3
15 12 158 7 12 Pati Yang - Timebomb 5 1
16 6 153 13 4 Kasabian - Fire 7 8
17 2 153 20 2 White Lies - Farewell to the fairground 6 4
18 36 143 2 18 Żywiołak - Moja mała 6 9
19 13 141 10 6 Kings of Leon - Notion 6 7
20 32 141 7 20 Grizzly Bear - Two weeks 5 3
21 33 135 9 17 Riverside - Egoist hedonist 5 6
22 P 134 4 18 Yeah Yeah Yeahs - Head will roll 8 3
23 24 130 23 20 Sleepytime Gorilla Muzeum - Puppet show 4 5
24 44 129 3 24 Animal Collective - Summertime clothes 5 6
25 37 125 4 25 Indukti & Nils Frykdahl - Tusan homichi tuvota 4 1
26 3 124 15 2 Placebo - For what it's worth 5 9
27 42 120 5 27 Eels - Fresh blood 4 2
28 27 120 4 26 Nosowska - Uciekaj moje serce 4 3
29 35 120 2 29 Sofa - Ona movie 3 1
30 21 117 17 19 Archive - Collapse/collide 5 3
31 18 115 6 16 Gossip - Heavy cross 6 6
32 41 115 2 32 Metro Station - Shake it 4 3
33 49 113 2 33 Franz Ferdinand - Can't stop feeling 3 1
34 22 112 11 17 Lipali - Upadam 4 2
35 38 111 3 35 The Mars Volta - Luciforms 3 1
36 34 110 4 22 Nosowska - Kokaina 5 8
37 P 110 2 29 Coma - Transfuzja 5 8
38 39 108 8 34 Sleepytime Gorilla Muzeum - Helpless corpes entactment 3 2
39 P 106 34 7 Guns n'Roses - This I love 4 6
40 P 106 2 40 Ewa Farna - Cicho 3 2
41 46 104 6 36 Tori Amos - Maybe California 3 1
42 45 102 5 25 The Mars Volta - With twilight as my guide 3 1
43 N 102 1 43 Urszula - Wstaje nowy dzień 3 4
44 48 99 3 44 Mew - Swimmer's chant 5 10
45 N 99 1 45 Beverley Craven - Rainbows 4 9
46 N 98 1 46 Patrick Wolf - Hard times 3 2
47 N 98 1 47 Bloc Party - One more chance 3 4
48 N 97 1 48 God Help the Girl - God help the girl 4 3
49 P 94 2 45 Fanfarlo - Drowning man 4 3
50 17 94 5 13 White Lies - Death 3 3
poczekalnia:
51 92 Eskimo Joe - Foreign land
52 91 Cisza Jak Ta - W naszym niebie
53 90 Shaun Baker & Maloy - Give
54 29 88 La Roux - Bulletproof
55 25 88 Placebo - Kings of medicine
56 87 Vanessa Williams - Just friends
57 86 Sleepytime Gorilla Museum - Ossuary
58 86 Steven Wilson - No twilight within the courts of the Sun
59 85 Rob Thomas - Her diamonds
60 85 Black Eyed Paes - I gotta feeling
61 84 Alice in Chains - A looking in view
62 47 84 Kasabian - Where did all the love go?
63 81 Lenka - Trouble is a friend
64 81 Hurt - Summers lost
65 81 Placebo - The never-ending why
66 28 80 Gaba Kulka - Kara Niny
67 80 Whitney Houston - I look to you
68 80 Sleepytime Gorilla Museum - The salt crown
69 79 Sleepytime Gorilla Museum - The companions
70 78 Anna Maria Jopek - Sypka Warszawa
71 43 78 Placebo - Ashtray heart
72 78 The Big Pink - Velvet
73 78 Indukti & Maciej Taft - …and who's the God now
74 26 77 Kasabian - Underdog
75 77 Bigelf - Counting sheep
76 75 Crimson Jazz Trio - The court of the Crimson King
77 75 Jean Lubera & Piotr Nalepa - Czarno-czarny film
77 75 Clan of Xymox - Emily
77 75 A.R. Rahman & Pussycat Dolls & Nicole Scherzinger - Jai ho (you are my destiny)
80 74 Basia - If not now then when
81 20 74 Franz Ferdinand - No you girls
82 73 Kings of Leon - Be somebody
83 72 Shakira - She wolf
84 72 The Notwist - The devil, you + me
85 71 Von Hertzen Brothers - The willing victim
86 71 Moby - Pale horses
87 40 70 Dream Theater - The best of times
88 70 Metallica - All nightmare long
89 70 Bajm - P.S. zabierz mnie tam
90 69 U2 - Moment of surrender
91 69 Tori Amos - Lady in blue
92 69 Dolores O'Riordan - The journey
93 69 The Mars Volta - Copernicus
94 68 Indukti & Robert Majewski - Ninth wave
95 15 67 Placebo - Battle for the Sun
96 67 Crimson Jazz Trio - Islands suite
97 65 Elektryczne Gitary - Niematojak
98 65 Annie Lennox - Pattern of your love
99 64 Maria Mena - I was made for lovin' you
100 64 Ania - Smutek mam we krwi
wypadły:
31 Manic Street Preachers - Jackie Collins existential question time
50 Dream Theater - A rite of passage
Oj, dawno nie było takiej kolorowej Forumowej.

Wśród wykonawców na szczycie jest znacznie spokojniej, ale nie do końca, bo jednak całkowicie niespodziewanie na szczycie zameldowało się Sleepytime Gorilla Muzeum po 5-miesięcznym krążeniu między miejscem 2 a 6.
Tuż za podium zmeldowało się U2 po skoku z miejsca 18. Po raz pierwszy w top10 meldują się Dave Matthews Band i Indukti, a po wielkim skoku powraca Basia (co w znacznym stopniu jest zasługą pana Marka N.).
1. 2. 655 9 Sleepytime Gorilla Muzeum
2. 1. 596 11 Placebo
3. 3. 547 7 The Mars Volta
4. 18. 445 4 U2
5. 12. 386 4 Dave Matthews Band
6. 4. 381 7 Kasabian
7. 9. 374 5 Green Day
8. 15. 336 5 Indukti
9. 7. 327 10 Archive
10. 32. 325 3 Basia
11. 6. 315 13 Michael Jackson
12. 13. 304 4 Nosowska
13. 14. 291 4 Pati Yang
14. 8. 272 3 Gaba Kulka
15. 5. 247 2 White Lies
16. 20. 242 4 Depeche Mode
17. 26. 225 5 Crimson Jazz Trio
18. 16. 217 3 Blue October
19. 19. 214 3 Franz Ferdinand
20. 10. 214 2 Kings of Leon
21. 11. 213 5 Dream Theater
22. 22. 201 1 Arctic Monkeys
23. 24. 198 1 Cloud Cult
24. 43. 196 7 Pet Shop Boys
25. 31. 193 1 Linkin Park
26. 17. 191 2 Empire of the Sun
27. 27. 186 3 Tori Amos
28. 36. 186 2 Grizzly Bear
29. 25. 175 4 Guns n'Roses
30. 38. 171 3 Riverside
31. 30. 169 1 a-ha
32. 23. 165 5 Manic Street Preachers
33. 37. 161 6 Lao Che
34. 34. 160 3 Eels
35. 33. 158 2 Żywiołak
36. 41. 154 5 múm
37. 44. 154 2 Animal Collective
38. 21. 151 3 La Roux
39. N. 147 4 Melody Gardot
40. 45. 137 3 Anna Maria Jopek
41. 35. 137 2 Coma
42. N. 134 1 Yeah Yeah Yeahs
43. 47. 131 3 M83
44. 46. 130 3 Maxwell
45. N. 120 1 Sofa
46. N. 117 2 Eskimo Joe
47. 48. 115 1 Metro Station
48. 28. 115 1 Gossip
49. N. 114 2 Oleta Adams
50. 40. 112 1 Lipali

Post: #2

czasem nadużywasz zwrotu "totalna rewolucja" i podobnych, więc dość sceptycznie podszedłem do tego co napisałeś w shoutboxie, ale widzę, że tym razem to faktycznie rewolucja! dotychczasowy lider poza dziesiątką :?: drugie miejsce na 17. :?: trzecie na 26. :?: SZOK.
nie przesadzałbym natomiast z miażdżącą przewagą lidera nad wiceliderem .
wow, ale "Ona Movie" ma średnią .
prawdziwa klęska Placebo...
fajnie, że wychwyciłeś wszystkie te niespodzianki, być może niektóre by mi umknęły gdybym sam przeglądał listę.

Post: #3

Wow, "Two Weeks" i "Summertime Clothes" jak do góry! No i Wolf debiutuje w top 50, coś podobnego! :o

Post: #4

ku3a napisał(a):1. czasem nadużywasz zwrotu "totalna rewolucja" i podobnych, więc dość sceptycznie podszedłem do tego co napisałeś w shoutboxie, ale widzę, że tym razem to faktycznie rewolucja!
2. nie przesadzałbym natomiast z miażdżącą przewagą lidera nad wiceliderem.
3. wow, ale "Ona Movie" ma średnią.
4. prawdziwa klęska Placebo...
5. fajnie, że wychwyciłeś wszystkie te niespodzianki, być może niektóre by mi umknęły gdybym sam przeglądał listę.

1. Ostatnio bardzo rzadko informuję o Forumowej w shoutboxie, więc samo to mogłoby o czymś świadczyć.
2. No, to jednak jest ponad półtora listy, a przy tym co działo się tydzień i dwa temu, to jest różnica ogromna.
3. Takie rzeczy często się trafiają w poczekalni (tydzień temu tak było), ale w top50 to faktycznie rzadkość.
4. Podejrzewam, że za tydzień może być ostry come back.
5. Myślę, że jeszcze ich sporo można znaleźć.

aaktt napisał(a):Wow, "Two Weeks" i "Summertime Clothes" jak do góry! No i Wolf debiutuje w top 50, coś podobnego! :o

Akurat Gryźli mnie cieszą, bo to ciekawy utwór, natomiast Stada zwierząt chętnie bym się pozbył. Tego Wilka nie znam, ale po poprzednim nie chcę poznawać.

Już wcześniej planowałem, że będę podawał ciekawostki związane z podsumowaniem.
Niespodziewany powrót Gunsów pozwolił im awansować z miejsca 13 na 9(na razie nie ma szans na wyższe miejsce, ale jeżeli to wysinglują lub wrzucą do zestawu LP3 to drżyj Metallico).
U2 awansowało do top20.
Do top50 załapało się Placebo (teraz mają tam 4 utwory).
W top100 pojawiły się aż 3 nowe utwory w wykonaniu Gaby, CloudCultu i Goryli (na miejscach (81, 89 i 97).

Post: #5

kajman napisał(a):Stada zwierząt chętnie bym się pozbył

monotematyczny i nudny jesteś tymi swoimi zajawkami.
niech idą Animal Collective w górę, oby jak najwyżej. skoro komuś na forum się ten utwór podoba, więc niech awansuje, i jest szansa, że awansować będzie, bo właśnie się u saferłeła pojawia na liście

kajman napisał(a):Tego Wilka nie znam, ale po poprzednim nie chcę poznawać

i masz rację, nie poznawaj, bo nie dla psa kiełbasa, ja biorę Wilka, Tobie zostawiam całe stado Goryli

Post: #6

Green Day na drugim, ciekawe czy za tydzień będzie na pierwszym...
stawiam, że w przeciągu kilku tygodni na fotel lidera wskoczy Crying Lightning
spadek White Lies niesamowity ale to i tak nic w porównaniu do niektórych spadków
a Placebo i tak się podniesie

Post: #7

Listoholik napisał(a):

kajman napisał(a):Stada zwierząt chętnie bym się pozbył

1. monotematyczny i nudny jesteś tymi swoimi zajawkami.
2. niech idą Animal Collective w górę, oby jak najwyżej. skoro komuś na forum się ten utwór podoba, więc niech awansuje, i jest szansa, że awansować będzie, bo właśnie się u saferłeła pojawia na liście

kajman napisał(a):Tego Wilka nie znam, ale po poprzednim nie chcę poznawać

3. i masz rację, nie poznawaj, bo nie dla psa kiełbasa,
4. ja biorę Wilka, Tobie zostawiam całe stado Goryli

1. To akurat było kontextowe. Tak wyszło, że aaktt tylko o zwierzętach pisał, więc fajnie wyszło.
2. Ty chcesz, żeby w górę, ja uważam, że zabiera miejsce lepszym.
3. Nie wiem jak dla psa, ale dla mnie na pewno nie.
4. Stado Goryli samo do mnie ciągnie, a Wilk jest kiepski na kiełbasę.

Post: #8

michal91d napisał(a):
1. Green Day na drugim, ciekawe czy za tydzień będzie na pierwszym...
2. stawiam, że w przeciągu kilku tygodni na fotel lidera wskoczy Crying Lightning
3. spadek White Lies niesamowity ale to i tak nic w porównaniu do niektórych spadków
4. a Placebo i tak się podniesie

1. To bardzo realne.
2. Jest duża szansa, ale np. może się okazać, że zechce, a tam już będzie U2.
3. Tak, spadek White Lies to i tak nic przy spadku White Lies.
4. Musi. Battle powinno wrócić do top20.

Post: #9

kajman napisał(a):Tak wyszło, że aaktt tylko o zwierzętach pisał, więc fajnie wyszło.

tak wyszło, że fajnie wyszło. najfajniejsze, że jesteś z siebie zadowolony

kajman napisał(a):Battle powinno wrócić do top20

tak, na kolejne 58 tygodni
zgroza.

Post: #10

bardzo ciekawa lista, a myślałem, że przt tak duzej ilości list, jaka się tu pojawia, nie powinno być takich zawiroqań, a tu masz. Na większości list najwyraźniej małe przewietrzenie nastąpiło.

kajman napisał(a):1. 2. 655 9 Sleepytime Gorilla Muzeum

To raczej wynikło ze słabości pozostałych niżeli pojawienie sie tego zespołu na nowych listach

Post: #11

kajman napisał(a):Wilk jest kiepski na kiełbasę.

tak tak...wilki śmierdzą i się długo gotują
Trochę dziwnych ruchów jak to w wakacje, od razu lepsze podium się zrobiło, może jeszcze nie do końca zachwyca, ale TMV na pudle to już jest coś.
Ciekawe czy ma szanse powalczyć o fotel lidera, strata jest jednak dość spora.
Ale i tak nic w tym tygodniu nie przebije mojej radości jak zielone numerki 18 i 25.
Aaaaa zwycięstwo Goryli w druzynówce . Jeeeeeeee

Post: #12

fajnie, że tyle zmian. Niemniej jednak numer 1 nieco LP3-kowy.

3 9 208 5 3 The Mars Volta - Since we've been wrong 8 1 - mimo, iż nie znam, to cieszę się z tego awansu. Tego jeszcze na lp3 oraz lpmn wysoko nie było więc FORUMOWA mychart w pewnym stopniu jest prekursorem, a nie naśladowcą

Post: #13

Chyba drugi raz w historii forumowej numerem 1 jest utwór, którego w moim odczuciu szczyt kariery na forum już przeminął, a mimo tego wdrapuje się na szczyt. Poprzedni przypadek to Manic Street Preachers "Your love alone is not enough".

Post: #14

a w moim odczuciu, śledząc numery 1. forumowej, to na szczyt dostają się zawsze same takie utwory, które już przemijają, chwytają się nagle znikąd jak tonący brzytwy i jakoś nagle wskakuja na szczyt.
mimo wszystko, jakoś niezrozumiale, po trosze nawet niedorzecznie, ale nonsesnu zawsze jest dużo w tłumie

Post: #15

A ja się zastanawiam czy kiedykolwiek, od kiedy jestem na forum dzieliłem jakikolwiek numer #1 z forumową? Ba! Czy kiedykolwiek jakiś numer #1 z forumowej był u mnie w top 40?

Post: #16

Gary napisał(a):Chyba drugi raz w historii forumowej numerem 1 jest utwór, którego w moim odczuciu szczyt kariery na forum już przeminął, a mimo tego wdrapuje się na szczyt.

Chyba się bierze stąd, że większość utworów w czołówce jest w fazie przemijania, te nowsze nie mają takiej siły, a te najnowsze jeszcze nie wystrzeliły wystarczająco wysoko.

Listoholik napisał(a):a w moim odczuciu, śledząc numery 1. forumowej, to na szczyt dostają się zawsze same takie utwory, które już przemijają, chwytają się nagle znikąd jak tonący brzytwy i jakoś nagle wskakuja na szczyt.

Po czym niektóre z nich potrafią przebywać na szczycie ok. 10 tygodni. Dziwne jest to przemjanie.

aaktt napisał(a):A ja się zastanawiam czy kiedykolwiek, od kiedy jestem na forum dzieliłem jakikolwiek numer #1 z forumową?

Od czasu, jak tutaj postuję, to się też nigdy nie zdarzyło, ba nigdy numerem 1 Forumowej utwór, który załapał się u mnie do top5. Ale i tak chyba jestem bliższy podsumowaniu niż Ty.

Post: #17

kajman napisał(a):Od czasu, jak tutaj postuję, to się też nigdy nie zdarzyło, ba nigdy numerem 1 Forumowej utwór, który załapał się u mnie do top5. Ale i tak chyba jestem bliższy podsumowaniu niż Ty

Czyli Icky Thump, który doszedł chyba do 6 miejsca u Ciebie, to Twój prywatny rekordzista?

Post: #18

Gary napisał(a):

kajman napisał(a):Od czasu, jak tutaj postuję, to się też nigdy nie zdarzyło, ba nigdy numerem 1 Forumowej utwór, który załapał się u mnie do top5. Ale i tak chyba jestem bliższy podsumowaniu niż Ty

Czyli Icky Thump, który doszedł chyba do 6 miejsca u Ciebie, to Twój prywatny rekordzista?

Otóż nie. Icky i conquest doszły do 8, a najlepszy wynik to 7 miejsce Battle.

Post: #19

Tego jeszcze nie było. W top'10 aż 5 przebojów z mojej listy. Chyba przyczyniłem się do rewolucji.

Post: #20

A jednak Dave Matthews. No to co? Teraz pora na Mars Volta?