Post: #5

Fajnie, że jest ten top. Brakoło mi czegoś z serducha, z wątroby od Ciebie. Teraz jest okazja przejrzeć Twój najlepszy zestaw, a będę śledził uważnie, bowiem sam pamiętam swoją fascynację muzyką klubową i jej odłamami - ibiza trance, house, balearica nueva, pedro del sol scene, synthtrance czy inne arctic trance. Podczas studiów dorabiałem na Majorce w wolontariacie i miałem okazję bawić się w piątkowe wieczory i sobotnie poranki na niejednej imprezie, której rytm wyznaczali tacy artyści jak obecni już tutaj DJ Hazel, Tomcraft czy GiGi Agostino. Tam zresztą poznałem Jorge z Club Charta, który polecił mi inicjatywę, a potem tak poznałem Marcina Można więc napisać, że gdyby nie dobra zabawa na pewnych wakacjach z klubie La Chica Gelatina, to może nie byłoby mnie tutaj I chociaż epizod ten zdarzył się sporo wiosen temu, to z sentymentem wspominam jak po każdym takim wieczorze moja koszulka w kratę wymagała wymiany na nową Z chęcią będę komentował co jakiś czas.