Post: #1

W tym tygodniu nic nowego nie słuchałam. Za to T. katuje nadal Dawida Podsiadło, a że ja tej akurat piosenki nie znałam (serio!), a kiedy ją usłyszałam kilka tygodni temu w Radiu 357, to bardzo mi się spodobała, więc cóż... pojawia się. Natomiast nie wiem ile jej się uda zdziałać, bo częstotliwość jej pojawiania się w głośnikach jest dla mnie zdecydowanie przesadna, a nie mam na to wpływu zbyt wielkiego obecnie.
[tu przy okazji taka anegdotka: na fali uwielbienia T. dla Dawida uświadomiłam mu, że słychać go w piosence Kaśki Sochackiej. Na co odpowiedział: "O, on bardzo dobrze się nadaje do śpiewania takiego 'eeeeee' ". ]
A piosenka z koroną w tytule właściwie powinna w tym tygodniu najbardziej awansować...

Notowanie 257:
01 03 07 06 Ciche dni - Kaśka Sochacka (1x)
02 01 01 08 If We Never Dance Again - Pete Murray (1x4)
03 05 09 04 Easy - Absynthe Minded (3)
04 02 02 10 Milcz - Paweł Domagała (1x1)
05 07 05 07 A jeśli - Skubas (5)
06 06 04 09 I Want You Back In My Life - Smith & Burrows (4)
07 04 03 14 Zmieńmy temat - Michał Łangowski (3)
08 10 10 33 Nadzieja wiosenna 2020 - Cisza Jak Ta (1x8)
09 09 08 11 Zabawa - Krzysztof Zalewski (1x1)
10 08 06 11 Lubię być z nią - Baranovski (3)

11 20 25 06 Zimowa - IRA (11)
12 14 19 15 The Weatherman - Blue October (12)
13 11 11 06 Duch - Skubas (11)
14 12 16 10 Save Your Tears - The Weeknd (9)
15 15 12 18 Wiosna w koronie - Plateau (9)
16 13 15 23 Mówiła mi matka - Nosowska (1x1)
17 17 17 08 Galaxien - Nena (17)
18 28 29 03 You're Not Alone - Paul Carrack (18)
19 16 13 20 Nowy świat - Piotr Bukartyk (6)
20 19 20 12 Z przeznaczenia losu - Krzysztof Myszkowski (7)

21 18 18 13 Kot - ktoś inny (1x1)
22 24 26 05 All My Favorite Songs - Weezer (22)
23 22 22 07 Licht - Nena (22)
24 25 27 04 Ale jazz! - Sanah & Vito Bambino (24)
25 23 21 10 Why So Few - Red Box (19)
26 NN NN 01 Matylda - Dawid Podsiadło (26)
27 30 NN 02 Paraphernalia - Temples (27)
28 21 14 10 Wszystko będzie dobrze - Krzysztof Zalewski (1x3)
29 29 30 03 The Hudson - Amy MacDonald (29)
30 27 24 10 Płoną góry, płoną lasy - Męskie Granie Orkiestra 2020 (19)

wypadło:
26 23 20 09 Wracaj - Paweł Domagała (4)

legenda:
miejsce w tym tygodniu, miejsce tydzień temu, miejsce dwa tygodnie temu, liczba tygodni w zestawieniu, tytuł, wykonawca, (najwyższe miejsce ew. ile razy na pierwszym)

Post: #2

neon.ka napisał(a):Matylda - Dawid Podsiadło

ja na ten utwór natychmiast zwróciłem uwagę, gdy płyta wychodziła, bo tak ma na imię moja kochana chrześnica .
jej też się piosenka spodobała, gdy jej puściłem . a miała wtedy 5 lat .

Post: #3

(03.04.2021 08:32 PM)ku3a napisał(a):  ja na ten utwór natychmiast zwróciłem uwagę, gdy płyta wychodziła, bo tak ma na imię moja kochana chrześnica .

Ja, jak wychodziła płyta, to byłam obrażona na Dawida, więc jej w ogóle nie poznawałam. Wiem, że to głupie, ale organicznie mnie odrzuca, gdy jest jakiś ogólny szał na jakiegoś wykonawcę. Z tego powodu miałam też problem z DM, a z Kazikiem i Kultem mam do dziś (chociaż akurat ich piosenki mają najmniejszą szansę, żeby mi się w ogóle mogły spodobać).
A czego chrześnica słucha teraz dzięki Tobie?

Post: #4

neon.ka napisał(a):organicznie mnie odrzuca, gdy jest jakiś ogólny szał na jakiegoś wykonawcę.

W zasadzie mam tak samo jak Ty. I to dotyczy chociażby Dawidka, którego nie próbowałem tykać ani jednej płyty (choć swego czasu część singli - Trójkąty, Nieznajomy czy Powiedz - przekonała mnie po jednym wysłuchaniu ). A ubiegłorocznego albumu Pearl Jam wysłuchałem... w sierpniu. Wtedy wprawdzie byłem: w kwietniu przesycony różnymi lockdownowymi propozycjami, ale też kręciło mnie przez kilka miesięcy do playlist Anny Gacek, później załamanie z wiadomych powodów, ustalenie nowych metod poszukiwania piosenek na moją listę, zawieszenie Rankingu Płytowego... Oj, ciekawe rzeczy się działy niezmiernie.
Ale też w drugą stronę: szaleję za wykonawcami, którzy nie są aż tak wysoce znani szerokiej publiczności. W zeszłym roku u mnie było szaleństwo na punkcie Doroty Osińskiej, a w tym roku jest drugi rok szaleństwa za niemaGOtu, no i Kirszenbaum wydał świetną płytę. No i jeszcze paru innych wykonawców, których w sumie mogę nazwać ulubionymi

Post: #5

inżynierek napisał(a):W zasadzie mam tak samo jak Ty.

Ja nie mam takiego problemu, bo po prostu szału na wykonawcę nie zauważam (głównie dlatego, że od ponad 10 miesięcy nie słucham radia, a kilkanaście poprzednich ograniczałem się do LP3 (no jeszcze była jedna audycja w internetowym radio, ale to inna historia).

inżynierek napisał(a):którzy nie są aż tak wysoce znani szerokiej publiczności

Słowo szaleję jest w moim przypadku nieodpowiednie, ale w pewnym sensie mam tak jeszcze bardziej, bo korzystam ze źródeł jak leci i wybieram co mi najbardziej pasuje.

Post: #6

neon.ka napisał(a):Wiem, że to głupie, ale organicznie mnie odrzuca, gdy jest jakiś ogólny szał na jakiegoś wykonawcę.

to nie jest głupie. ja np. kiedyś nie cierpiałem Depeche Mode. zanim jeszcze usłyszałem choćby jeden dźwięk z jakiegokolwiek ich utworu . może kiedyś o tym opowiem. może na zlocie?... Ciekawe czy ta historia będzie mieć coś wspólnego z Twoją.
ale też w czasach elpetrójkowych kilka takich sytuacji było.
a teraz np. rzygać mi się chce jak widzę nazwę Lady Pank. i przez tę żenadę odstawianą na "foraliście" ich płyta ma u mnie strasznie pod górkę.

neon.ka napisał(a):A czego chrześnica słucha teraz dzięki Tobie?

ciężko powiedzieć, żeby czegoś słuchała, bo niestety w ich domu muzyka nie stanowi ważnej roli. ot, włączenie radia czasem i to bardziej przez dzieciaki. niestety w poszukiwaniu jakichś skocznych rytmów. niestety jest to Eska i jeśli jest to wtedy, kiedy akurat jestem u nich i bawię się z maluchami, to proszę, żeby to przełączyły .
natomiast mamy kilka takich "naszych" piosenek, które z różnych powodów pojawiły się i były powtarzane, gdy razem spędzaliśmy czas. są to m.in. "In The Morning" Razorlight, "Papuga gaduła" oraz... "Soul Dracula" .

Post: #7

ku3a napisał(a):a teraz np. rzygać mi się chce jak widzę nazwę Lady Pank. i przez tę żenadę odstawianą na "foraliście" ich płyta ma u mnie strasznie pod górkę.

Bez urazy, Kuba, ale na Foraliście generalnie można proponować coś swojego (nie starszego niż dwa lata). A na dodatek można wybierać swoją piątkę w eliminacjach (trzeba piątkę, żeby pierwsze miejsce miało 5 pkt). Często zdarza się, że propozycje z Twojej listy trafiają do zestawu do głosowania, więc jeśli chcesz, możesz brać w głosowaniach, a po prostu pominąć w przesłuchaniach utwory nielubianych zespołów. Oczywiście nic na siłę.

Post: #8

I co zmieni jeden głos przy frontalnej ofensywie fanów LP, a także BJ i PSB? Te wyniki wyglądają trochę absurdalnie.

Post: #9

Czasem może zmienić nieskończoność - przynajmniej w kontekście przechodzenia eliminacji.