Post: #1

#1 w UK

Blur - Beetlebum

Post: #2

Może nieco inaczej rozumiem pojęcie komercyjny, ale wydaje mi się, że najbardziej tu pasuje:
Led Zeppelin - Stairway To Heaven

Post: #3

Idę tropem kajmana:

Queen - Bohemian Rhapsody

Post: #4

Chodzi mi po głowie Gotye, ale z nim to właśnie było dziwne, takie jakby sztucznie napędzone. Jeden z nielicznych razy, kiedy nie ogarnąłem co komercja miała na myśli. W sumie do dziś nie ogarniam

Post: #5

Przecież to jest bardzo przebojowa piosenka, sukces był naturalną tego konsekwencją!
A to, że w dzisiejszych czasach takie piosenki jakoś są w niszy, to inna sprawa, że zwykle przebojami są jakieś mało melodyjne rapy/trapy.

Post: #6

Po pierwsze: co to znaczy komercyjny? Chyba zrobiony dla kasy, tak mniej więcej. Ale powszechne rozumienie tego słowa jest raczej inne czy szersze: mnie więcej chyba to, co można usłyszeć w komercyjnych stacjach radiowych. Więc wychodzi trochę masło maślane patrząc na tytuł wątku.
Ale spróbuję może tak:

Luxtorpeda - Autystyczny

Post: #7

Thestranglers - myślę, że Blur był wtedy na fali. Chyba byli w tym całym Battle of Britpop? Cokolwiek by nie wydali, było na pierwszym A ta piosenka fajna, melodyjna. Chyba wczesniej nie słyszałem.

Post: #8

Był, nie przeczę. I dzięki temu mogli z tak niekonwencjonalnym utworem wykręcić jedynkę.

Post: #9

Kabe - Nad ranem

Post: #10

Pierwsze słyszę, widocznie ten sukces do mnie nie dotarł

Post: #11

Jak wyżej .

Post: #12

Jak wyżej.

Post: #13

+1

Post: #14

Zresztą w sumie niezły numer, ale ten autotune go zamordował...

Post: #15

Ale to, że pograli ten kawałek przez parę tygodni w RMF Maxxx to chyba żaden sukces. Do innych stacji ten utwór nie dotarł, także opinie poprzedników mnie nie dziwią.

Post: #16

ESKA też grała ten numer kilka razy dziennie.

Post: #17

Nie można edytować postów, więc uważam, że prędzej do tego tematu pasowałoby "Bubbletea" Quebonafide.

Post: #18

Tak myślałem o polskim h-h i chyba nic szczególnie by mi nie pasowało, a ze światowego to chyba najbardziej Eminem "Without Me", chociaż brzmi może dość komercyjnie, jednak to był chłopak znikąd właściwie, a tu tak gigantyczny sukces. Ale, jak mówię, pojęcie "komercyjne" ma właściwie kilka znaczeń obecnie i trudno to jednoznacznie sklasyfikować.
Natomiast "Bubbletea" jest jak dla mnie bardzo komercyjne, włącznie z Darią na wokalu

Post: #19

Szanuje wszystkich opinie za które z resztą dziękuję bo uważam, że dobrze zobaczyć co inni myslą i na jak różne sposoby można rozumieć dane pojęcie, w tym przypadku "komercyjnej piosenki". Tak więc wyrażę swoje osobiste uzasadnienie tego dlaczego wytypowałem akurat ten numer.
Po pierwsze, jak zapewne wiecie najbardziej obeznany jestem w muzyce z gatunków RAP/TRAP tak więc naturalne wybrałem coś z tego gatunku. Jak dla mnie utwór kompletnie nie pisał się na to by był komercyjny. Przede wszystkim ze względu na swój tekst - raczej radio czy telewizje były przeciwko utworom które w jakiś sposób tyczyły się narkotyków. Tym bardziej ten utwór tak na dobrą sprawę opowiada o tym, że można spory hajs wyciągnąć na obrocie towarem. Po drugie sam gatunek raczej nie należy do komercyjnych. Może pojawiają się 2-3 piosenki z tego gatunku, którymi wielkie stacje się interesują. Po trzecie jak dla mnie kawałek jest po prostu inny, ciekawy co może nie jest wielkim uzasadnieniem
Tak więc dla mnie było wielkim zaskoczeniem tak dużo zainteresowanie największych rozgłosić radiowych. Wiem że Radio Eska bardzo często puszczała ten numer, chyba nawet na liście przebojów miał niezłe wyniki, wspomniane już RMF, ponad 30 mln wyświetleń na you tube w 4 miesięce i wysoka słuchalność na spotify. Dla mnie to już świadczy o komercji ale jest to tylko i wyłącznie moja opinia i szanuję zdanie innych.

Post: #20

Bubbletea jak dla mnie brzmiała od razu na komercyjną przede wszystkim ze względu na refren
A jeśli chodzi o autotune w "Nad ranem" to jak dla mnie dodaje uroku zwłaszcza we fragmencie "Bo chciałem zarabiać więcej"