Post: #1

Yeah!
Premiera - 7.08.2009 (Polska), 9.08.2009 (Europa), 11.08.2009 (USA)
Okładka:

opis jej słowami Nergala:

Cytat:"Na "Evangelion" staraliśmy się przedstawić formę czystą i bezpośrednią zarazem...jednocześnie zależało nam na epickim, dystyngowanym charakterze oprawy graficznej tej płyty. Po raz kolejny pracowaliśmy z Tomaszem Daniłowiczem, który wykonał zdecydowanie najlepszą ilustrację dla Behemoth ze wszystkich dotychczasowych. Obraz przedstawia "Wielką Nierządnicę Babilonu", która dosiada siedmiogłową bestię. Święci tego świata oddają jej hołd zaś u jej stóp leżą rozbite tablice z 10 przykazaniami. Jest to nasza wizja, nasza interpretacja tej nowotestamentowej przypowieści, w której "***** Babilonu" jest symbolem buntu oraz opozycji przeciwko Bogu. Od dawna jestem zafascynowany historiami mającymi swoje źródła w Biblii, niejednokrotnie wykorzystywaliśmy jej symbolikę w tekstach czy na okładkach płyt. Zawsze jednak były one przefiltrowane przez moje doświadczenie i światopogląd. Uwielbiam żonglować, bawić się symbolami...tak też jest i tym razem. Bohaterka naszej nowej okładki jest archetypem nieposłuszeństwa, indywidualności, samostanowienia i wolnej, nieskrępowanej woli. Są to uniwersalne słowa-klucze, tak charakterystyczne i decydujące by zrozumieć charakter naszej twórczości...i prawdziwej natury człowieka."

"...(...) I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa, a widząc ją, bardzo się zdumiałem. I rzekł do mnie anioł: Czemu się zdumiałeś? Ja ci wyjaśnię tajemnicę Niewiasty i Bestii, która ją nosi, a ma siedem głów i dziesięć rogów." (Ap.17:1-7).

tracklista:
01.Daimonos
02.Shemaforash
03.Ov Fire And The Void
04.Transmigrating Beyond Realms Ov Amenti
05.He Who Breeds Pestilence
06.The Seed Ov I
07.Alas, Lord Is Upon Me
08.Defiling Morality Ov Black God
09.Lucifer

Płyty (chyba nawet całej) można odsłuchać na myspace zespołu. Brzmi świetnie! Z ciekawostek - w jednym z utworów posłuchać można solówki na sitar, a kawałek "Lucifer" nie dość, że jest po polsku (po kilkunastu latach!), to jeszcze gościnnie pojawia się w nim Maciek Maleńczuk. Płyta wygląda na bardziej różnorodną niż poprzednia i kto wie, może nawet lepszą.
Kto jest ciekaw tekstów, to część z nich (chyba 6 w tej chwili) pojawiła się na stronie zespołu http://www.behemoth.pl , wraz z "komentarzami" Nergala.

Trasa promocyjna (robi wrażenie!):

POLSKA:

Nowa Ewangelia Tour 2009 (razem z: Azarath, Hermh, Black River):

24.09. Białystok (klub "Gwint")
25.09. Warszawa ("Stodoła")
26.09. Lublin ("Graffiti")
27.09. Rzeszów, ("Pod Palmami")
28.09. Kraków ("Studio")
29.09. Katowice ("Mega Club")
30.09. Wrocław ("WZ")
01.10. Łódź ("Dekompresja")
02.10. Poznań ("Eskulap")
03.10. Toruń ("Od Nowa")
04.10. Gdańsk ("Parlament")

EUROPA:

UK Tour Dates 2009

16. Oct. 2009 Relentless Garage London
17. Oct. 2009 Relentless Garage London
18. Oct. 2009 Rios Leeds
19. Oct. 2009 Rock City Nottingham
20. Oct. 2009 Garage Glasgow
21. Oct. 2009 Academy 2 Manchester
23. Oct. 2009 Wulfrun Wolverhampton
24. Oct. 2009 Academy Newcastle

Neckbreakers Ball European Tour 2009(razem z Devildriver)

27.10.2009 TU FR Paris La Locomotive
28.10.2009 WE DE Köln Essigfabrik
29.10.2009 TH DE Frankfurt Batschkapp
30.10.2009 FR DE Bochum Matrix
31.10.2009 SA DE Stuttgart LKA Longhorn
01.11.2009 SU BE Antwerpen Hof Ter Loo
03.11.2009 TU NL Enschede Atak
04.11.2009 WE NL Leeuwarden Romein
05.11.2009 TH DE Saarbrücken Garage
06.11.2009 FR AT Linz Posthof
07.11.2009 SA DE Munich Backstage
08.11.2009 SU CZ Prague Abaton
09.11.2009 MO DE Nürnberg Hirsch
10.11.2009 TU AT Graz Seifenfabrik
11.11.2009 WE AT Innsbruck Hafen
12.11.2009 TH CH Pratteln Z7
13.11.2009 FR AT Vienna Arena
14.11.2009 SA DE Leipzig Hellraiser
15.11.2009 SU DE Hamburg Markthalle
17.11.2009 TU SE Gothenburg Traedgarn
18.11.2009 WE SE Malmoe KB
19.11.2009 TH SE Stockholm Klubben
20.11.2009 FR DK Aarhus Voxhall
21.11.2009 SA DE Berlin Columbia Club

Na temat USA i Kanady jeszcez nie ma info. Pewnie przełom lat.www.behemoth.pl

Post: #2

We Wrocławiu w techniawej wuzetce Jakoś tego nie widzę
Samej muzyki też wolałbym chyba nie słyszeć, po tym co przeczytałem o okładce.

Post: #3

chłopak Dody kontratakuje

Post: #4

aaktt napisał(a):Samej muzyki też wolałbym chyba nie słyszeć, po tym co przeczytałem o okładce.

Jeśli odrzucić tą całą bzdurną otoczkę, to jest to naprawdę świetna muza. Chociaż oczywiście absolutnie nie dla każdego. Na pewno łatwiej będzie do niej "wejść" miłośnikowi muzyki współczesnej, niż popowej/rockowej, ale można spróbować. Mnie trochę pomogły do niej wejść materiały z powstawania płyty, dostępne na youtube, gdzie zespół nie nosi odwróconych krzyży i trupich makijarzy, tylko po prostu wymiata niesamowitą muzę i to ona się liczy.
O tu przykładziki:
http://www.youtube.com/watch?v=Kht_-R9Sp...re=related - preprodukcja
http://www.youtube.com/watch?v=6nDttbGdz...re=related - bębny (ten filmik wymiata po prostu!)
http://www.youtube.com/watch?v=BW5E2zvdm...re=related - gitary, bas (i ten zresztą też )
http://www.youtube.com/watch?v=Huzo3R_Uk-g - wokal
http://www.youtube.com/watch?v=-7wbzeRTv...re=related - mix, etc.

Post: #5

Miszon napisał(a):Na pewno łatwiej będzie do niej "wejść" miłośnikowi muzyki współczesnej, niż popowej/rockowej, ale można spróbować.

Co rozumiesz przez "współczesną"?

Jakby na to nie patrzeć - otoczka jest częścią tworzonej muzyki, nawet jeśli nie słyszę czy nie rozumiem o czym śpiewają, nie znaczy, że mnie to nie obchodzi. I nie chodzi o to, że nie lubię metalu, bo czasami sięgam po taką muzyką. Po prostu jeśli wybór jest tak szeroki, to nie widzę sensu, dlaczego miałbym słuchać akurat black czy death metalu. Wolę raczej coś mniej zaangażowanego okultystycznie

Post: #6

Dodam jeszcze, ze singlem był utwór "Ov Fire And The Void". Natomiast teraz wyszedł już drugi - "Shemhamforash". Tak dziwnie trochę, ale płyta była już promowana i grana na koncertach w Stanach, które dopiero co się zakończyły.
Dla niewrażliwych - teledysk tego pierwszego. Żeby było śmieszniej - to tylko trailer teledysku, którego jeszcze nie ma pełnego (sic!)
http://www.youtube.com/watch?v=bqrOIQQjXAg

Post: #7

Cytat:Co rozumiesz przez "współczesną"?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzyka_współczesna

Ja tez wolę jednak coś mnie zaangażowanego, tak okultystycznie (choć to chyba akurat nie jest, raczej pogańskie), jak i sakralnie. Oba przeciwstawne podejścia nieco mi przeszkadzają w odbiorze.

Post: #8

super materiały, dzięki Miszon .
Liliantyrka byłaby zadowolona - Nergal pije syrop prawoskrętny .

Post: #9

Tak, ten syrop też mnie rozwalił . Ale jeszcze bardziej metalowa wersja "Takie tango" (w jednym z filmików ktoś w tyle sobie pogrywa główny motyw z tego kawałka) .
A materiały fajne, tak sobie je gdzieś od stycznia stopniowo oglądałem i fajnie można było się wciągnąć w robienie płyty.

Post: #10

Już widzę reakcję Saferłela na ten temat..
Ciekawe, co wymodzili, trzeba chyba sprawdzić.

Post: #11

Behemoth w Mikrokosmosie.
No, poza tym, że jest bardzo ciężkie (a może nawet: za ciężkie) to... nie jest złe. Momenty są. I chyba takim totalnym guano to nie jest, skoro ktoś z Trójki to gra...

Post: #12

24 wrzesnia będe na koncercie Behemotha
Z płyta jeszcze sie nie zapoznawałem

Post: #13

w Rockiestrze puszczałem 2 kawałki

Post: #14

A ja o 1 opowiadałem .

Ciekawa rzecz - płyta jest strasznie tania jak na metal - w empiku 34.99, a wersja z DVD 43.99 (czy jakoś tak). A u czerwonych lub niebieskich pewnie jeszcze taniej. To naprawdę zaskok, bo jednak najczęściej rzeczy z takimi okładkami to poniżej 50 zeta nie schodziły.

Post: #15

prz_rulez napisał(a):chyba takim totalnym guano to nie jest, skoro ktoś z Trójki to gra...

Piotr Kaczkowski już z poprzedniej płyty grał sporo w minimaxie. Chyba ze 3-4 kawałki.

Post: #16

Miszon napisał(a):w empiku 34.99, a wersja z DVD 43.99 (czy jakoś tak)

w Merlinie odpowiednio 30.39 i 39.89

Post: #17

A na fan.pl za 28.88 i 37.77 .
Tak czy inaczej - megatanio.

Post: #18

ku3a napisał(a):w Rockiestrze puszczałem 2 kawałki

Mam spore zaległości co do słuchania Twojej audycji. Z 5, albo 6 do tyłu. Chyba wrócę do najświeższych.
A co do Behemotha, to pewnie ściągnę z neta jak będzie.

Post: #19

Już na pewno jest, skoro płyta jest na półkach. Dzisiaj widziałem w MM, ceny podobne do empikowskich, może 1-2 złote różnicy. Wersja z DVD jest fajnie wydana, ale i tak bym nie kupił tej płyty

Post: #20

Też nie kupię, bo aż taki otwarty nie jestem na muzę. A faktycznie wersja z DVD ciekawa . Zastanawiam sie tylko, co tam na tym DVD jest, bo tylko przelotnie spojrzałem na pudełko, bez wgryzania się w czcionkę (która nie ułatwia czytania).

[ Dodano: 2009-08-22, 17:20 ]
Jeszcze jedna rzecz, bo to ciekawe. To, że płyta wejdzie na pierwsze miejsce sprzedaży w Polsce było do przewidzenia, bo już wcześniej blisko tego był Vader, a dla TOOL to normalka. Ale:
http://muzyka.interia.pl/metal/news/behe...1355490,47
a spójrzmy tu:
http://www.billboard.com/charts/billboar...r=position
miejsce 55 w Billboard 200!
Nieźle, nieźle. Może w liczbach bezwzględnych nie jest już tak różowo (8,5k), no ale pierwsza setka (i to blisko 50-ki) robi wrażenie. Nawet okładki nie mieli przygotowanej w Billboardzie .

W liście Independent daje to miejsce 5, a Rock - 17, Hard Rock - także 5.