Post: #1

chciałbym przerwać wymieranie tej zabawy - pewnie się nie uda, ale przynajmniej jest jakakolwiek próba/inicjatywa

myślę, że większa część użytkowników dobrze zna, albo przynajmniej słyszała pojedyncze kawałki
album zebrał dobre oceny i opinie na rateyourmusic, więc może to zachęci co niektórych




Tracklista
01. Spotlight
02. What's Your Pleasure?
03. Ooh La La
04. Soul Control
05. Save a Kiss
06. Adore You
07. In Your Eyes
08. Step Into My Life
09. Read My Lips
10. Mirage (Don't Stop)
11. The Kill
12. Remember Where You Are

Post: #2

u la la, to doskonały album, żeby wskrzesić topłytę <3

Post: #3

przyznam szczerze, że ów album ma dla mnie jeden istotny mankament - pierwsza połowa zdecydowanie góruje nad drugą; nie zmienia to jednak faktu, że otwierająca szóstka jest wybitna

Post: #4

Z tego co słyszałem tylko numer 8 jest wart uwagi, reszta jest totalnie niestrawna.

Post: #5

Dyfeomorfizm napisał(a):album ma dla mnie jeden istotny mankament - pierwsza połowa zdecydowanie góruje nad drugą

W sumie to dobra wiadomość dla samej zabawy, bo przecież o to tutaj chodzi, aby oddzielić dobre od złego Przesłucham w wolnej chwili i ocenię. Pamiętam, że niektórym singlom dawałem szansę, ale mnie nie przekonały. Cóż, może liczyłem na coś innego Zobaczymy jaki będzie odbiór całego krążka.

Post: #6

Dziwne uczucie. Siedzę u siebie w domu, a czuję się jakbym był u kogoś zupełnie obcego. Takie wrażenia przy odsłuchu Większość piosenek tymi nakręconymi jak bączek dźwiękami wprowadziła mnie właśnie w taki nastrój. Jakbym trafił na domówkę do znajomego znajomego moich znajomych i teraz głupio mi po prostu obrócić się na pięcie i pójść do domu, więc siedzę i próbuję się odnaleźć. A w tle właśnie taka muzyka

Wokal mnie niestety nieco irytuje. Jessie wielokrotnie udowadnia, że potrafi ładnie śpiewać, ale w jej piosenki wplątane są dziwne zmiany tempa i najgorsze ze wszystkich - takie sylabowanie. Dla mnie wypada to naprawdę słabo. No i ogólnie raczej mi się nie podobało, niż się podobało.

Piosenki znajomo brzmiące dzielę na trzy grupy. Pierwsza to single, które wcześniej słyszałem i dalej do mnie nie przemawiają. Druga to Save A Kiss, której chyba dam szansę na liście (chociaż to, co się tam wydarzyło zaraz po pierwszym refrenie jest srogim nieporozumieniem). A trzecia to utwory, które brzmią mi jak inne piosenki. Z resztą widzę, że panie z Bananaramy zostały dopisane do listy płac jednego z nich, to wiele tłumaczy Natomiast ostatnia piosenka na płycie brzmi mi bardzo podobnie do Winter Is Coming Darii Zawiałow.

Nie wiem za to gdzie wkleić pierwszy kawałek. Czy był jakiś komercyjny remix Spotlighta grany np. na eremefie? Albo ktoś sobie ukradł ten refren? Kojarzę fragment melodii, ale piosenka brzmi zupełnie inaczej. Na szczęście w miarę solidnie, przez co utwór ląduje u mnie na drugim miejscu.

01. Save a Kiss
02. Spotlight
03. In Your Eyes
04. Read My Lips
05. Remember Where You Are
06. Adore You
07. What's Your Pleasure?
08. Step Into My Life
09. The Kill
10. Ooh La La
11. Mirage (Don't Stop)
12. Soul Control

Post: #7

Do tego albumu już zawsze będziemy się odnosić niezależnie od tego co Jessie jeszcze stworzy. Mimo że debiut był świetny, to tutaj zrealizowała to co zapowiadała od lat, czyli przeniosła swoje młodzieńcze fascynacje brytyjską sceną taneczną do muzyki którą tworzy. Z całą pewnością będę wracał do tej płyty aby sprawdzić jak się starzeje. Po odstawieniu na kilka miesięcy i powrocie z okazji toppłyty wygląda na to, że będzie rosła w siłę. Natomiast na ten moment jestem zdania, że niezależnie od tego ile płyt przesłuchałbym z 2020 roku to "What's Your Pleasure?" na pewno skończyłoby w pierwszej piątce podsumowania rocznego.

8/10

01 | What's Your Pleasure?
02 | Spotlight
03 | Step Into My Life
04 | Save a Kiss
05 | Adore You
06 | The Kill
07 | Ooh La La
08 | Remember Where You Are
09 | Read My Lips
10 | In Your Eyes
11 | Mirage (Don't Stop)
12 | Soul Control

Post: #8

No cóż, płyta jest słabiutka. Tylko dwa utwory od biedy uznać za dobre, pięć innych to totalne koszmary.
01. Remember Where You Are
02. Step Into My Life
03. Adore You
04. Spotlight
05. Mirage (Don't Stop)
06. In Your Eyes
07. Ooh La La
08. Read My Lips
09. Soul Control
10. What's Your Pleasure?
11. The Kill
12. Save A Kiss

Post: #9

No cóż, płyta jest znakomita. Tylko dwa utwory od biedy uznać za przeciętne, pięć innych to totalne perełki.
01. Spotlight
02. What's Your Pleasure?
03. Ooh La La
04. Step Into My Life
05. The Kill
06. Soul Control
07. Adore You
08. Save a Kiss
09. Read My Lips
10. In Your Eyes
11. Mirage (Don't Stop)
12. Remember Where You Are

Post: #10

spotlight pany

1. Spotlight
2. Step Into My Life
3. What's Your Pleasure?
4. Save a Kiss
5. Adore You
6. Soul Control
7. Ooh La La
8. Remember Where You Are
9. In Your Eyes
10. The Kill
11. Read My Lips
12. Mirage (Don't Stop)

Post: #11

Bez zastanowienia mogę powiedzieć, że to mój ulubiony album zeszłego roku. Pierwsza szóstka jest wprost fantastyczna, numery 7 i 8 uważam za bardzo dobre. Ostatnia czwórka już lekko odstaje poziomem od pozostałej stawki, jednak w każdym z tych utworów można wyróżnić ciekawe momenty.

1. What's Your Pleasure?
2. Save a Kiss
3. Step Into My Life
4. Spotlight
5. The Kill
6. Adore You
7. Ooh La La
8. Remember Where You Are
9. Soul Control
11. Read My Lips
10. Mirage (Don't Stop)
12. In Your Eyes

(15.03.2021 10:10 PM)Dyfeomorfizm napisał(a):  przyznam szczerze, że ów album ma dla mnie jeden istotny mankament - pierwsza połowa zdecydowanie góruje nad drugą

Początkowo miałem podobne odczucia - rzeczywiście kolejność tej tracklisty może wydawać się nieco nieatrakcyjna dla słuchacza, zwłaszcza po pierwszym przesłuchaniu. Z biegiem czasu jednak, dosyć zyskały "Step Into My Life", "The Kill" i "Remember Where You Are", a straciło "Soul Control", więc poziom obu połówek trochę się wyrównał.

Jeżeli faktycznie mamy się mieścić w dwutygodniowym cyklu zabawy, to proponuję ustalić deadline do 28 marca godz. 18:00, tak aby podsumowanie każdego głosowania pojawiało się w niedzielę, a wraz z początkiem nowego tygodnia, temat do oceniania kolejnego albumu.

Post: #12

Zdecydowanie jeden z najlepszych popowych krążków 2020. Zgadzam się też co do kolejności tracklisty - te bardziej żywe i taneczne kawałki na początku, później dużo bardziej stonowane i tamta druga połówka faktycznie może początkowo mniej przekonywać.

1. What's Your Pleasure?
2. Remember Where You Are
3. Save a Kiss
4. Spotlight
5. Step Into My Life
6. Mirage (Don't Stop)
7. Adore You
8. The Kill
9. Ooh La La
10. Soul Control
11. In Your Eyes
12. Read My Lips

PS: aż 9 na 12 utworów było na mojej liście, na pewno jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy wynik pod względem liczby utworów z jednego albumu

Post: #13

Faktycznie jedna z nielicznych płyt 2020 roku, która odbiła się szerszym echem w czasach pandemii. Jednocześnie chyba pierwsza Jessie, która prawie nie była promowana w radiu, choć pamiętam, że nawet jeszcze "Midnight" gdzieś mi się obiło o uszy (a może to było coś innego? no ale z tamtej płyty) - kolejny raz twierdzę, że stacje radiowe coraz bardziej się odklejają od tego, co się słucha / co warto słuchać... no a co do Jessie. Jak zwykle nieźle robi robotę, emulując nostalgiczne popowe brzmienia sprzed kilku dekad, tym razem sięgając nie po sophisti, lecz po disco i synth-funk. Nie uważam, żeby było to znacznie lepsze, niż kilka jej poprzednich płyt. Momentami brakuje tu zupełnie własnego charakteru, a pewne rozwiązania mam wrażenie, że słyszałem naprawdę wiele razy w ostatnich latach. W niektórych nagraniach, jak "Ooh La La" też czuję, że nieco brakuje jej skali wielu dawnych czarnych śpiewaczek disco - zarówno w górze, jak i w dole. Mimo to kilka nagrań trafiło i na moją listę w jej ostatnich tygodniach. "Spotlight" ze znakomitym refrenem (też mam wrażenie, że gdzieś to słyszałem...) i uroczymi smyczkami to zdecydowany numer jeden, a poza tym najbardziej trafiają do mnie najgęstsze i najbardziej elektroniczne: utwór tytułowy, który wydaje mi się melodyjny na mniej narzucający się sposób, oraz "Save a Kiss", bo tak. Nie zwróciłem wcześniej uwagi na zamykacz, czyli "Remember Where You Are", który przypomina nam, że jesteśmy na płycie Jessie Ware, a nie np. Kylie Minogue.

1. Spotlight
2. What's Your Pleasure?
3. Save a Kiss
4. Remember Where You Are
5. In Your Eyes
6. Ooh La La
7. The Kill
8. Step Into My Life
9. Mirage (Don't Stop)
10. Adore You
11. Read My Lips
12. Soul Control

6.25/10

Post: #14

meni napisał(a):Do tego albumu już zawsze będziemy się odnosić niezależnie od tego co Jessie jeszcze stworzy.

ja zawsze będę odnosić wszystko do "Glasshouse". Dla mnie tamten krążek to najlepsze, co mogłem dostać od Jessie. Do tej pory jestem zauroczony "Alone"
"What's Your Pleasure?" jest totalnie inny. Z tego albumu żaden numer Jessie nie trafił na #1 miejsce mojej listy. Co nie znaczy, że nie doceniam jej najnowszego dzieła. Jednak ja wolę Jessie w spokojnych balladach dlatego cenię takie "Remember Where You Are", ale też potrafię zachwycić się lekko bujającym "Save a Kiss".
Jessie nie idzie prostą mainstreamową ścieżką i ciągle odkrywa dla siebie coś nowego w muzyce. To czyni ją artystką, za którą lubię podążać i sprawdzać, co tworzy.


1. Save a Kiss
2. Spotlight
3. Remember Where You Are
4. What's Your Pleasure?
5. Mirage (Don't Stop)
6. The Kill
7. Step Into My Life
8. Ooh La La
9. Adore You
10. In Your Eyes
11. Soul Control
12. Read My Lips

Post: #15

ja "spotlight" już włączyłem do mojego szerokiego topu wszech czasów
wcześniej jessie miała kilka ładnych singli, choć zanuć umiem tylko "running", ale nigdy nie trafiła do mojej wrażliwości tak jak ze "spotlight"

Post: #16

Ciekawa płyta. Hołd dla starego disco plus trochę nowszych brzmień, choć w większości starają się jak najbardziej trzymać klimatów retro.
Nie moje klimaty, ale dojrzałe, dobre granie. Na pewno lepsze od rzeczy które dotąd od niej słyszałem.

Post: #17

Dla mnie zdecydowanie najlepszym utworem Jessie (z tego co znam) jest Wildest Moments z debiutu.

Post: #18

Nie wierzę. Nie wierzę, że tak genialny kawałek dopiero pierwszy raz weźmie dwunastkę. Ale powiem Wam, że z drugiej strony dobrze mi z moją 'wyjątkowością'! Brite, serdeczne dzięki za wybór, za próbę wskrzeszenia, i w ogóle. Płyta znakomita, co by nie mówić. Klasyka naszych lat, nie ma to tamto.

1 The Kill
2 Adore You
3 Ooh La La
4 Save A Kiss
5 What’s Your Pleasure?
6 Spotlight
7 Remember Where You Are
8 Soul Control
9 In Your Eyes
10 Step Into My Life
11 Read My Lips
12 Mirage (Don’t Stop)

Post: #19

Niezła płyta. Ciekawe brzmienie, odrestaurowane.

1. Mirage (Don't Stop)
02. Soul Control
03. Ooh La La
04. The Kill
05. What's Your Pleasure?
06. Adore You
07. Remember Where You Are
08. Step Into My Life
09. Read My Lips
10. In Your Eyes
11. Save a Kiss
12. Spotlight

Post: #20

Jesteśmy niemal perfekcyjnie niezgodni, bo Twoja kolejność jest bardzo bliska lustrzanemu odbiciu mojej