Post: #11

kacper130700 napisał(a):Nie interesuje mnie to, że większość forowiczów nie przepada za taką muzyką.

To brzmi trochę jak przyznanie się do tego, że świadomie działasz na szkodę forum. Nikt tych tematów palcem nie dotknie, ale Ty i tak je będziesz zakładał dla siebie samego.

Szymek79 napisał(a):proponowałem to w prywatnej wiadomości i nie odniosło to skutku stąd min taka moja reakcja

Niestety, ale podobny problem dotyczy też Ciebie Szymek, większość tych tematów przechodzi kompletnie niezauważona. Dla mnie założenie tematu, na który nikt nie odpowiada jest porażką, bo od tego są tematy, aby toczyła się w nich dyskusja, a nie tylko zobaczyć i wyłączyć. Ja wiem, że może taka jest specyfika tego forum, ale nie twierdzę, że to specyfika dobra. "Bloga" każdy swojego tutaj ma przydzielonego i tam jest to jeszcze akceptowalne. W ogólnych tematach jednak widzę to inaczej.

kajman napisał(a):Mnie też ten nawał singli przeraża, ale jestem przeciwko zmianom. Można wejść w nieprzeczytane, przejrzeć to, co interesujące, a potem odznaczyć jako przeczytane i spokój.

Można, ale ileż razy? Ja też daleki jestem od wymuszania zmian, ale sam widzisz, że Kacper zamierza uparcie brnąć w swoje i te ścieki wylewać nam na łeb, jeszcze śmiejąc nam się w twarz. A chodzi właśnie o to, aby osoby zakładające tematy, na które nikt nie odpowiada przestały to robić. Ja też mogę założyć 30 wątków dziennie o "czymś", na przykład "Co uważacie o włosach Davida Bryana?", albo "Czy Tico Torres wygląda na swój wiek?" i nawet na forum Bon Jovi by mnie wynieśli.

Zakładanie tematów, na które nikt nie odpowiada to porażka. Oto moje motto na dziś.