Post: #61

Ja również dopóki nie usłyszę wstrzymam się z radością, jak wiemy Edyta (nadal?) jest w głębokiej depresji

Post: #62

rozmowa była w ub. tygodniu, więc już powinni nagrywać. Np. dzisiaj

Post: #63

ale jak to powiedział Niedźwiedź - ona od 8 lat nagrywa-kasuje, nagrywa-kasuje, nagrywa-kasuje, nagrywa-kasuje...

Post: #64

Dokładnie, nie ma co się podniecać. Trzeba spokojnie poczekać. Poza tym kto wie co ciekawego ma nam do zaoferowania na dzień dzisiejszy. Kiedyś była ważną postacią, ale dzisiaj zmienił się rynek, zmienili się słuchacze i wymagania.

Post: #65

saferłel napisał(a):dzisiaj zmienił się rynek, zmienili się słuchacze i wymagania.

rynek tak. Ale o słuchaczy i wymagania bym się nie martwił. Nie piszę o sobie, ale myślę, że co by nie zrobiła to będzie przebój i złota płyta. I to nie dlatego, że to nazywa się EB. Tylko dlatego, że to EB to o jakość można być spokojnym. Wolta w stylu Chylińskiej nie grozi

Post: #66

Chylińska właśnie pięknie pokazała jak zrobić złotą płytę i przebój

Zobaczymy, w każdym razie moje wymagania są duże, m.in. z tych powodów, o których pisałeś. Liczę, że jakieś świeże pomysły zawitały do głowy, bo ostatnia jej płyta nie była najwyższych lotów. Chociaż to nie musi o niczym świadczyć.

Post: #67

saferłel napisał(a):Chylińska właśnie pięknie pokazała jak zrobić złotą płytę i przebój

Oby jak najmniej takich przebojów

Post: #68

Mnie zawsze takie newsy cieszą

Jest już oficjalne info EDYTA

Post: #69

Za Onetem:

W oświadczeniu przesłanym do redakcji, menedżerka Edyty Bartosiewicz, udziela pierwszych szczegółów na temat powrotnego wydawnictwa wokalistki. Krążek, który ma ukazać się jesienią w wytwórni założonej przez artystkę będzie pierwszym od ponad 10 lat.

Oto pełna treść oświadczenia:

"W związku z pojawieniem się w dniu 16.06.2010 w mediach elektronicznych informacji dotyczących nowego albumu Edyty Bartosiewicz, w imieniu artystki pragnę sprostować i uszczegółowić informacje na temat jej planów artystycznych.

Edyta planuje wydać nową płytę jesienią tego roku. Artystka jest autorką, kompozytorką i producentką nagrań. W sesjach wzięli udział muzycy którzy współpracują z nią od lat: Romuald Kunikowski, Maciej Gładysz i Michał Grott oraz muzycy sesyjni. Za realizację dźwięku odpowiada Leszek Kamiński. Album ukaże się w założonej przez Edytę wytwórni Eba Records we współpracy z Sony Music."

Przypomnijmy, że kilka dni teemu Mąż Natalii Kukulskiej zdradził plany wokalistki w rozmowie z Piotrem Stelmachem w audycji "Prywatna kolekcja" na antenie radiowej Trójki.

- W przyszłym tygodniu wchodzimy do studia z Edytą Bartosiewicz i nagrywamy nowego singla - wyjawił producent. - Myślę, że wielu słuchaczy czeka na jej powrót.

Poprzedni longplay Bartosiewicz, "Wodospady łez", miał premierę w listopadzie 1998 roku.


Plany są poważne, ale i tak nie będę w 100% pewny dopóki nie usłyszę singla i nie zobaczę w sklepie płyty

Post: #70

A pamiętam jak 21 lat temu jechałem do Warszawy na koncert Holloee Poloy w którym to śpiewała mało znana wtedy Edyta Bartosiewicz.
Kiedyś jej o tym mówiłem przez telefon. ( Ten koncert to była ''Zadyma'' z Owsiakiem - 26 godzin muzyki nonstop na Torwarze)
Zamykający płytę HP ''Could Die In Your Eyes'' to prawdziwe cudo - KTO NIE ZNA NIECH POSŁUCHA - TUTAJ
Czy później tak zaśpiewała jakaś polska wokalistka?
W tamtym okresie ten kawałek zaliczył kilka tygodni na miejscu 1 mojej listy. Już wtedy ją pokochałem.
Album ''The Big Beat'' tez nadal posiadam. Oj chyba się wybiorę do PL i zabiorę te wszystkie analogi.

Post: #71

To musiało być niezwykłe przeżycie
Szkoda, że ja nie miałem okazji

emigrant napisał(a):Kiedyś jej o tym mówiłem przez telefon.

aż tak się znacie

Post: #72

Nie, nie znamy się. (chciałbym ) Kiedyś w Trójce była możliwość w sobotnie wieczory rozmawiać telefonicznie z artystami. Udało mi się połączyć z Edytą, Justyną Steczkowską i bodajże Anją Orthodox.
Najbardziej na luzie gadało się właśnie z Edytą.

Post: #73

to ja tak wieki temu gadalem z kaska kowalska :DDD z 13 lat mialem. och piekne czasy

o edyte sie nie amrtiwe bo to jesrt po prostu dobra marka i juz. jak ktos madrze napisal edyta jest nasza kate bush, albo sade. ja czuje ze ta plyta nas zmiecie i to bedzie jedna z najlepzychp lyt polskich w tym 10leciu

Post: #74

A ja póki nie zobaczę płyty w sklepie to nadal będę sceptyczny do jej powrotu. Ona tyle razy się wycofywała, zapowiedzi, singiel z teledyskiem ("Niewinność") a potem nic. Kto wie czy i teraz się nie rozmyśli

Co nie zmienia faktu, że z wielką radością posłuchałbym nowej płyty. Mam wrażenie, że wokół Edyty Bartosiewicz narósł mit tej jedynej, tej wybitnej, trochę chyba dlatego, że tak długo nic nie wydawała. Owszem, jej stare płyty są świetne, ale to samo można powiedzieć np. o wspomnianych Kasi Kowalskiej, Justynie Steczkowskiej - tylko, że one nagrywały nowe, słabsze albumy i przez to ich "cudowność" się rozmyła.

Ciekaw jestem, czy (jeśli płytę wyda) Bartosiewicz da radę utrzymać swój status.

Post: #75

Pierwszy singiel to NA PEWNO - Upaść, aby wstać.

Post: #76

Nie podoba mi się ten tytuł. Pretensjonalny bardzo. Równie dobrze mogłaby go nazwać ''Wracam po kilku latach milczenia z nowym materiałem''.

Post: #77

mateusz91 napisał(a):Pierwszy singiel to NA PEWNO - Upaść, aby wstać.

już to wiesz na 100% :?:

saferłel napisał(a):Pretensjonalny bardzo

a mi się własnie podoba. Po tylu latach milczenia, Edyta może chce usprawiedliwić swoją nieobecność
najpierw posłucham, potem ocenię

Post: #78

Jak dla mnie jest w porządku. Nie tyle usprawiedliwia, bo dlaczego, po co i przed kim? Raczej odwołuje się do jej osobistych doświadczeń, co dobrze wróży.

Post: #79

aaktt napisał(a):Nie tyle usprawiedliwia, bo dlaczego, po co i przed kim?

przede wszystkim przed fanami, których na pewno szanuje. Ale jeśli przez 10 lat nic nie mówiła, to może chce się wytłumaczyć własnie ze swoich osobistych przeżyć...

Post: #80

nadal obstaję przy tym, że "wytłumaczyć" to złe słowo, bo nie jest niczyją niewolnicą
szacunek do fanów, a życie osobiste to zupełnie różne sprawy

ale zgadzamy się chociaż co do przesłania