Post: #1

Uprzedzając pytania - nie, nigdy wcześniej jej na mojej liście nie było .

Notowanie 1495:

01. 03. 02. 02. 02. Waiting On a War - Foo Fighters
02. 04. 06. 05. 05. No Son of Mine - Foo Fighters
03. 01. 16. 14. 14. Sęk - Luxtorpeda
04. 02. 11. 08. 08. Broken Needle - Marilyn Manson
05. 32. 02. 01. 01. Hollow Talk - Choir Of Young Believers
06. 07. 13. 06. 06. Recuerda - James Dean Bradfield
07. 05. 20. 18. 18. Nemesis - Alanis Morissette
08. 08. 07. 04. 04. Oddział beznadziejnych przypadków - Satori i Kazik
09. 06. 16. 15. 15. Słoneczko - Zenek Kupatasa
10. 10. 03. 02. 02. Wszystko będzie dobrze - Krzysztof Zalewski

11. 09. 12. Blood in the Water - Bon Jovi
12. 11. 40. No 1 - Die Antwoord
13. 13. 06. Deflector - Touché Amoré
14. 18. 02. No One Knows - The Vaccines
15. 12. 16. Bonędza City - Luxtorpeda
16. 14. 12. Grzeczny bądź - Krzysztof Zalewski
17. 16. 37. I Beg To Differ (This Will Get Better) - Billy Talent
18. 15. 28. We Are Chaos - Marilyn Manson
19. 17. 14. Among the Living - Markéta Irglová & Siggi String Quartet & Aida Shahghasemi
20. 26. 03. To ty - Darmozjady! & The Analogs
21. 20. 16. Matarapatytaparatam - Luxtorpeda
22. NN. 01. Medicine At Midnight - Foo Fighters
23. 19. 16. Hołd - Luxtorpeda
24. 21. 16. Ekoplan - Luxtorpeda
25. 22. 16. Letter To You - Bruce Springsteen
26. 23. 39. Bubbletea - Quebonafide & Daria Zawiałow
27. 24. 05. Walcz - Organek
28. 28. 27. What The Dead Men Say - Trivium
29. 29. 03. This Isn't Kansas Anymore - David Knopfler
30. 31. 05. Natural's Not in It - Tom Morello & Serj Tankian & Gang of Four
31. 25. 16. House Of A Thousand Guitars - Bruce Springsteen
32. 27. 19. Oh Such A Spring - Fontaines D.C.
33. 30. 14. Protect The Land - System of a Down
34. 44. 02. Dolina kroków - Róże Europy
35. 33. 23. Black Eyes Blue - Corey Taylor
36. 34. 33. Świt - Męskie Granie Orkiestra 2020
37. 36. 16. Na czworakach - Luxtorpeda
38. 35. 14. Zew - Zenek Kupatasa
39. NN. 01. Alles neu - Nena
40. 37. 30. The Defiant - Trivium
41. 38. 57. Set Me Free - Avenged Sevenfold
42. 40. 15. Progres nie problem - Luxtorpeda
43. 43. 49. Desperado - Soilwork
44. 39. 24. HWY 666 - Corey Taylor
45. 41. 14. Róża - Zenek Kupatasa
46. 42. 22. Kiedyś - Od stycznia...
47. 45. 07. Sad But True - The Hu
48. 48. 48. Wieczorne telefony - Darmozjady!
49. 50. 16. Cel - Luxtorpeda
50. 46. 18. Nowy ślad - Od stycznia...

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

47. 21. This Party's Over - Fish
49. 21. Superlove - Royal Republic

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni na liście, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce z rzędu.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1483:

01. 01. 17. 17. We Are Chaos - Marilyn Manson
02. 02. 21. 21. Anno Domini MMXX - Luxtorpeda
03. NN. 01. 01. Medicine at Midnight - Foo Fighters
04. 03. 07. 07. Lament - Touché Amoré
05. 08. 03. 03. Zabawa - Krzysztof Zalewski
06. 04. 35. 35. What the Dead Men Say - Trivium
07. 05. 05. 05. Even in Exile - James Dean Bradfield
08. 06. 48. 48. Czwarty rozbiór Polski - Darmozjady!
09. 07. 43. 43. Gigaton - Pearl Jam
10. 09. 08. 08. CMFT - Corey Taylor

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce z rzędu):

10. 19. 19. Such Pretty Forks in the Road - Alanis Morissette

--------------------------

11. Such Pretty Forks in the Road - Alanis Morissette
12. A Hero's Death - Fontaines D.C.
13. O! - Zenek Kupatasa
14. Magia y tresura - Cyrk Deriglasoff
15. Learning English Lesson 3: Mersey Beat! The Sound of Liverpool - Die Toten Hosen
16. Letter To You - Bruce Springsteen
17. House of Zef - Die Antwoord
18. Songs of Loss and Love - David Knopfler
19. Si Vis Pacem, Para Bellum - Seether
20. Earth to Dora - Eels

Post: #2

Album FF sprawdzę w czwartek.

Post: #3

ku3a napisał(a):Uprzedzając pytania - nie, nigdy wcześniej jej na mojej liście nie było

No to zaskoczenie. U mnie Nena co jakiś czas się pojawiała, chociaż bez sukcesów.

ku3a napisał(a):03. NN. 01. 01. Medicine at Midnight - Foo Fighters

Płyta powtórzyła pozycję debiutu piosenki, która to zgodnie z oczekiwaniami trafiła na szczyt. Ciekawe czy za tydzień będzie tak samo z albumem

Post: #4

płyta tydzień temu była na 11.
przy debiutach płyt w dziesiątce nie podaję informacji z którego miejsca nastąpił skok.
ale faktycznie - też trzecie .

Post: #5

skomentowałbym więcej, ale zostanę przy jednej pozycji

z każdej Neny u Ciebie BARDZO bym się ucieszył, ale dodatkowo to mój niedawny lider!
super!!!

jeszcze niedawno pewnie bym się zdziwił, ale ta ostatnia płyta radzi sobie bardzo dobrze
utwory z tej ostatniej płyty pojawiły się na wielu listach.
podsumowania list Nena wygrywała i na mycharts i na forum.lp3.pl

będę śledził jej awanse

Post: #6

ku3a napisał(a):02. 04. 06. 05. 05. No Son of Mine - Foo Fighters

Ilekroć widzę ten tytuł mam wrażenie, że Foo Fighters przerobili przebój Genesis, a jest to przecież zupełnie inny utwór

Post: #7

Yacy napisał(a):będę śledził jej awanse

czuję pewną presję...

Konrad napisał(a):mam wrażenie, że Foo Fighters przerobili przebój Genesis

ja przed pierwszym przesłuchaniem o tym myślałem i miałem nadzieję, że to nie jest cover. no i na szczęście nie jest. nie dlatego, że nie lubię "oryginału" (bo uwielbiam! jest w moim topie wszech czasów), lecz dlatego, że uważam, że coverów w muzyce obecnie jest zdecydowanie za dużo...

Post: #8

Podium na razie moich ulubionych list zamyka niniejsza.

Post: #9

cieszę się

Post: #10

(14.02.2021 02:05 PM)ku3a napisał(a):  22. NN. 01. Medicine At Midnight - Foo Fighters

Pomijając wypuszczone single to z pozostałych kawałków najbardziej przypadły mi do gustu: "Cloudspotter" i właśnie "Medicine at Midnight" .

Post: #11

Czyżby już można uznać "Medicine at Midnight" za jeden z albumów roku? Choć to w sumie jeszcze za wcześnie... Chociaż widzę, że u Ciebie robi już furorę.

Post: #12

piotreklp3 napisał(a):Pomijając wypuszczone single to z pozostałych kawałków najbardziej przypadły mi do gustu: "Cloudspotter" i właśnie "Medicine at Midnight" .

super . mi już przy pierwszym słuchaniu płyty się bardzo spodobało! będzie dobrze .

Kuba1201 napisał(a):Czyżby już można uznać "Medicine at Midnight" za jeden z albumów roku? Choć to w sumie jeszcze za wcześnie...

tak, jest wcześniej, ale zaryzykuję stwierdzenie, że to będzie u mnie duży przebój płytowy. no i album pojawił się w znakomitym czasie w kontekście walki w punktowym podsumowaniu roku.

Post: #13

Jakby nie patrzeć, fajnie widzieć dobre albumy czy piosenki wysoko w podsumowaniach roku.
Mnie także przypadł Medicine, ale również Love Dies Young i jeszcze Making A Fire. Chociaż to właśnie utwór tytułowy ma duże szanse na sukces na t.t.i.