Post: #1

Przyszedłem zapalić świeczkę [*] dla wolnych mediów. Pierwszą, ale pewnie nie ostatnią.

Może gdybym się nie dowiedział o tym od pewnego starszego kolegi z pracy, byłbym w zupełnie innym humorze teraz. Ale jestem wściekły. Wiem że mój protest będzie się trochę różnił i nie przekona zapewne ludzi o poglądach generalnie podobnych do moich, ale stojących po innej stronie barykady. Ale zacząć muszę.

No to co na pewno będzie mnie czekać?
* przypuszczam, że do piątku nie zmieni się w temacie nic. Zatem zmienię na pewno formę przesłuchań notowań t.t.i. Będę odtwarzał w całości wspominkę, 30 utworów z bieżącego notowania i nic więcej. Nie będzie dżingli. Nie będzie prywatnego komentowania poszczególnych miejsc, a jedynie krótkie komunikaty. Forma pisana notowań również ograniczy się do top 30. Będę także wpisywał płytówkę, ale na komentarze nie ma co liczyć. Forma będzie obowiązywać do odwołania.
* Jeżeli rozwiązanie, przeciw któremu protestujemy, zostanie przeforsowane, będę przymierzał się do likwidacji t.t.i. wraz z początkiem marca. To ma proste uzasadnienie. Nie chcę, aby mi narzucano, czego mam słuchać. Nie będzie wtedy ani prywatnych topów wykonawców, ani topów wszech czasów, bo niby dlaczego mam sobie pozwalać na narzucanie utworów, których mógłbym słuchać? To nie o to chodzi, by umniejszać polską muzykę, bo wręcz znam wiele świetnych polskich utworów, no ale jeśli zostanie zablokowany mi jakiś utwór niepoprawny politycznie, to jest to zdecydowanie gra nie fair. Wobec mnie i mojej listy. Poza tym jak wiadomo, jednego dnia brak wolności mediów, ale w którymś kolejnym już brak wolności słowa i sztuki. Tak się bawić nie będę.

Oby jak najmniej tych świeczek.

Bez pozdrowień, bez odbioru.

Post: #2

Widzę, że PiS nie tylko już zakazał aborcji, ale i narzuca obywacielom, jakich piosenek mają słuchać. Jestem zdumiony tym, co poczyna nasza władza.

Post: #3

Ja też [*]

Post: #4

Ja dorzucam pięć świeczek i jeszcze trzy świeczki.

Post: #5

Ciekawostka: jakoś miesiąc temu spotkałem samochód, który miał rejestrację JEBAC PIS
(bodajże Audi to było).

Edit:
Jest też motocykl:
https://m.trojmiasto.pl/tv/Nietypowa-tab...42749.html

Post: #6

inżynierek napisał(a):Jeżeli rozwiązanie, przeciw któremu protestujemy, zostanie przeforsowane, będę przymierzał się do likwidacji t.t.i. wraz z początkiem marca. To ma proste uzasadnienie. Nie chcę, aby mi narzucano, czego mam słuchać. Nie będzie wtedy ani prywatnych topów wykonawców, ani topów wszech czasów, bo niby dlaczego mam sobie pozwalać na narzucanie utworów, których mógłbym słuchać?

to dziwny wniosek; nie wiem, w jaki sposób miałoby się to dokonać w dobie internetu, skoro cenzura, o wiele bardziej zaprawiona w boju nie radziła sobie nawet w latach 80.; no i w jaki sposób z tego projektu wynika, że ktokolwiek będzie cenzurować utwory muzyczne w stopniu większym niż do tej pory? nie rozumiem

Post: #7

uff... myślałem, że tylko ja

opodatkowanie nie równa się cenzurze.
a już jak to ma się do muzyki to już zupełnie nie wiem

ale podobnie jak EVENoode mnie ***** ***

Post: #8

Ja to odbieram jako wyolbrzymienie sytuacji w celu pokazania do czego jeszcze zdolni mogą być ci ludzie.

A z drugiej strony sam miałem obawy o polski rynek muzyczny po utracie Trójki. Może chodzi o to, że 10 lutego mieliśmy dostęp tylko do jednego medium - publicznego i że media publiczne w 100 procentach decydowały wczoraj co jest popularne, a co nie. To jest to, co ten protest miał na celu, to była taka symulacja ze strony mediów: co by było, gdyby nas nie było.

Post: #9

Odbierać sobie coś, co jest naszą radością dlatego, że inni chcą odbierać inne rzeczy? Dla mnie to jakiś absurd, ale kto co tam lubi.

Post: #10

Yacy napisał(a):opodatkowanie nie równa się cenzurze.

No zdarzają się głosy rozsądku. Mało się mówi o tym, że podatek jest zły i uderzy w małe gazety. Oraz to, że generalnie dokręcanie śruby przesuwa nas w stronę szczytu krzywej Laffera.

Yacy napisał(a):ale podobnie jak EVENoode mnie ***** ***

Mnie ta retoryka gwiazdek jest obca - wolę po prostu, by współnie jednoczyc się ponad podziaami w tematach zbieżnych i punktować władzę. M<imo, że wiecie, że jestem antylewicowy - uważam, że nawet z Partiami skrajnymi można znaleźć nić porozumienia.
Dość dobrym punktem był i znów został podniesiony - na przykład zagadnienie dysproporcji w akcyzach, które pasą koncerny produkujące substytuty papierosów (https://partiarazem.pl/2021/01/konieczny...oncernom/) . Była okazja pogrillować władzę - a media .... Cisza. Dwa artykuły na wp.pl i interii (w tym wywiad z Modzelewskim) ściągnięte po godzinie.
Także nie **** - tylko kolektywnie punktować.

inżynierek napisał(a):nie przekona zapewne ludzi o poglądach generalnie podobnych do moich

Dlaczego miałby nie przekonać - wszystko zależy jakie jest podłoże i intencja protestu

inżynierek napisał(a):jednego dnia brak wolności mediów, ale w którymś kolejnym już brak wolności słowa i sztuki.

Ale wolność słowa i sztuki jest bezceremonialnie gnieciona i to nie tylko przez PiS i akolitów. Cenzura aktualnie nie ma barw partyjnych. Pstryk i można zgasić z mediów każdego.

Artur.O napisał(a):Widzę, że PiS nie tylko już zakazał aborcji, ale i narzuca obywacielom, jakich piosenek mają słuchać

Nie wiem, jakich piosenek zakazano - oświećcie mnie

Post: #11

dziobaseczek napisał(a):Także nie **** - tylko kolektywnie punktować

W internecie jest wiele miejsc, gdzie niemal codziennie ludzie kolektywnie punktują, powtarzając regularnie całą listę przestępstw polityków, co chwila dopisując do niej kolejne przestępstwa. Ale co to daje? Nic. Tu faktycznie można mieć pretensje do Onetów i tym podobnych. Gdyby media jak jeden mąż (tak jak wczoraj) nadawali co i jak i walnęli nagłówek, że Sasin przebimbał to by to inaczej wyglądało.

Albo inaczej, odwrócić kota ogonem i na wzór TVP zakrzywić rzeczywistość i walnąć nagłówek, że rząd podał się do dymisji. Ciekawe co by Pisiory zrobiły, gdyby wszystkie media poza ich kontrolą nadały taki komunikat i ignorowały to, co mówi rząd. Zaczęły udawać, że nie istnieje.

Fakt jest taki, że media zareagowały dopiero teraz, kiedy zaczęli im się dobierać do skóry. Jak Pis zrezygnuje z tego podatku, to znów sie pogodzą i nie będzie problemu.

Post: #12

(10.02.2021 09:26 PM)inżynierek napisał(a):  Przyszedłem zapalić świeczkę [*] dla wolnych mediów. Pierwszą, ale pewnie nie ostatnią.

Może gdybym się nie dowiedział o tym od pewnego starszego kolegi z pracy, byłbym w zupełnie innym humorze teraz. Ale jestem wściekły. Wiem że mój protest będzie się trochę różnił i nie przekona zapewne ludzi o poglądach generalnie podobnych do moich, ale stojących po innej stronie barykady. Ale zacząć muszę.

No to co na pewno będzie mnie czekać?
* przypuszczam, że do piątku nie zmieni się w temacie nic. Zatem zmienię na pewno formę przesłuchań notowań t.t.i.

No właśnie w momencie gdy zacząłem baczniej śledzić Twoja listę Ty chcesz ja zawieszać. Chcesz walczyć z rządem ale rykoszetem dostaną fani Twojej listy. Owszem masz prawo do takiej decyzji i takiej oceny rzeczywistości, ale czy to nie jest lekka przesada. Nowy podatek naprawdę nie sprawi, że wszyscy będą myśleć tak samo. Jak długo istnieje świat tak zawsze były jego dwie wizje i tego nie da się zmienić. Media sobie poradzą i nie będą jednorodne. Czy warto poświęcać swoja listę

Post: #13

EVENo napisał(a):Jak Pis zrezygnuje z tego podatku, to znów sie pogodzą i nie będzie problemu.

Otóż to, dokładnie...

Post: #14

Nic z tego...
Chętnie bym poprotestował, ale jednak chęć posiadania prywatnego życia zwyciężyła.
Na razie nie będzie zawieszania listy na kołku. Będę jednak miał na uwadze to, co się dzieje, gdyż każdy kolejny krok jest w niewłaściwym kierunku. Teraz pis robi samemu sobie szach mat. Tylko trzeba teraz doprowadzić do rozpadu ich planów i... będzie dobrze.
A swoją drogą wygląda na to że zadebiutuję z nowym albumem wierszy. Tylko pewnie gdzieś pod koniec roku lub w przyszłym, nie wcześniej.

Post: #15

Dobra decyzja, kontynuuj listę.
Tak BTW
Najlepszy I najkrótszy komentarz ever. Nie dało się lepiej
https://m.facebook.com/watch/?v=770046390296830