Post: #1

Pati Yang - Supernatural - ''No one could give me what you do'' - ten moment, jeden z najlepszych beatów w piosence, jest bardzo adekwatny do sytuacji na linii Pati Yang - Ja . Artystka, która nagrała bardzo udany popowo-elektroniczny krążek, nawiązując do tradycji z lat 90., pokazuje na DLP swoje drugie oblicze, drugie po kawałku ''Summer Of Tears''. Bardzo chętnie wypatruje na rynku zdolnych wokalistek, bądź zespołów z kobiecym wokalem, które zapuszczają się w takie właśnie rejony. Niestety nie wiele tego da się odnaleźć Wszystkie bawią się w indie-alternative. Kochają Patii Smith, Kate Bush czy Pj Harvey, a mi potrzebna czasem jest taka sexowna, elektroniczna dziewczyna Yang prezentuje coś na pograniczu Topley-Bird, Garbage (no tak, przecież to o nich chodzi, nie ukrywajmy ), Loco Star, a całość wiąże niesamowicie chwytliwa melodia i wibrująca hipnoza płynącą z syntezatorowych riffów. Do tego kilka ozdobników, intergalaktycznych (fajne słówko, prosto od aaktt ) dzwonków, mocny wokal (ależ ona śpiewa to ''in the same beautiful way'' ) i jest jeden z hitów roku. Mrocznie, ale nie depresyjnie. ''Supernatural'' to mój drugi singiel i niestety tylko mój. Chyba w przyszłości znajdę pracę w jakiejś wytwórni i będę dyktował zespołom co mają wydawać na singlach, bo jak na razie EMI jakoś nie potrafi wstrzelić się w potencjał tego krążka (''Stories From Dogland'' i ''Timebomb''). Pati Yang dosyć niespodziewanie wyrosła na największą polską gwiazdę tego roku na DLP....ale z drugiej strony, właśnie....nigdy o niej nie myślałem jak o naszej rodaczce :/ Cóż. Trzeba emigrować by nagrywać tak świetne dźwięki :/? W Londynie?

Animal Collective - Summertime Clothes - Tych to wszyscy dobrze znacie. Jedni ich tu kochają, drudzy nienawidzą A ja takie zespoły lubię najbardziej. Skrajne do bólu, wywołujące uczucia zgoła odmienne. Nowy singiel ''Summertime Clothes'' na playliście pojawił się już dawno, ale...zwątpiłem w niego . Straciłem wiarę w te cztery minuty i trzydzieści sekund ostrzeliwania się laserami, minuty pełne komputerowego boomu i muzyki tańczącej jak kolorowe szkiełka w kalejdoskopie. Przez moment nie byłem nawet pewny, czy ''SA'' pojawi się na liście. Przyszedł jednak wybitnie pokręcony pogodowo lipiec (tak pokręcony jak granie Animali) i ''Summertime Clothes'' wystrzeliło swoją orzeźwiającą nutą dźwięków. Co za radość! Muzycy bawią się doskonale wykonując ten kawałek. To się czuje! Tak powinny brzmieć inteligentne letnie przeboje, także polecam posłuchać - jak ktoś nie zna . Polecam również porwać się tej szalonej zabawie, rekomenduję ich nawet tym, którzy uważają Animal Collective za tragiko-komiczny projekt, a sami wolą w upalne dni katować się muzyką Sleepytime Gorilla Museum, od której ginie wszystko co żywe w promieniu dwóch kilometrów Kropka.

Patrick Wolf - Hard Times - Kilka osób czekało tu na tego muzyka, prawda? ''Hard Times'' to drugi singiel z płyty ''The Bachelor''. Pierwszy, tytułowy, dostał nawet szansę na antenie radia orbit, ale ostatecznie nie przeszedł poczekalni. Nie poznałem ciągle płyty, a więc z ''Hard Times'' zetknąłem się naprawdę niedawno i od razu poczułem do niego sympatie i szacunek. Ten chłopak zawsze miał pomysł na swoją muzykę. Był inny, oryginalny i nietuzinkowy. Tworzył muzykę zbyt trudną do radia i zbyt niejednoznaczną dla krytyki. Rozwinie skrzydła? Na DLP, z tym singlem na pewno. ''Hard Times'' to wariacja na temat electropopu z gitarowym zacięciem i klasyczną nutą wygenerowaną za pomocą tych niesamowitych skrzypiec, bardzo folkowych, bardzo tanecznych, bardzo zgrabnie wprowadzonych na miejsce, gdzie zwykle stałby jakiś kilkunastobitowy syntezator. Bardziej ludzka twarz Animal Collective? Chyba tak. Przede wszystkim każdy znajdzie coś dla siebie. Wielbiciel elektronicznego zgrzytu, fan gitarowego zabrudzenia, miłośnik folku na wspomagaczach....

Fanfarlo - Luna - Piekielnie ciężko było mi wybrać drugiego singla z tej płyty. Na płycie wszystko jest na swoim miejscu, każdy numer ma w sobie iskrę, którą jeśli się dobrze zaopiekuje, to wybuchnie pięknym płomieniem i przyniesie kolejny hit. W końcu zdecydowałem się na ''Luna'' - bo jest ciekawie skomponowane. Zaczyna się od pędzących bębnów, a kończy na folkowej przygrywce. W tym czasie jeszcze z dwa razy zmienia ''stan skupienia'' . Z drugiej strony targała mną myśl czy warto w ogóle coś więcej od Fanfarlo ładować na listę. Są tak podobni do Arcade Fire, że aż wstyd. Nie mają tego błysku, tego geniuszu, ale muzykę kopiują od nich jak najbardziej wydajne ksero. Charakterystyczne bębny, użycie żywych instrumentów, zmiany tempa, rytm, nawet wokale damsko-męskie brzmią podobnie. Czyżby to było Arcade Fire z innego wymiaru? Nie ma od nich niestety ucieczki. Czy chcę, czy nie podobają mi się. Jeśli ktoś czeka na nowe AF tak samo mocno jak ja, powinien się nieco rozluźnić i wyładować związany z tym oczekiwaniem stres - właśnie dzięki Fanfarlo.

NOWOŚCI NA CHOMIKU.

AP. PP. LT.
01. 01. 09. TV On The Radio - DLZ
02. 02. 08. Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll
03. 03. 03. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands
04. 09. 03. Alice In Chains - A Looking In View
05. 08. 04. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind
06. 13. 05. Engineers - Clean Coloured Wire
07. 07. 07. The Pains Of Being Pure At Heart - This Love Is Fucking Right
08. 04. 06. Little Boots - New In Town
09. 05. 09. Kasabian - Fire
10. 16. 08. Passion Pit - Swimming In The Flood

11. 06. 10. The Veils - The Letter
12. 14. 05. Florence And The Machine - Blinding
13. NE. 01. Pati Yang - Supernatural
14. 10. 15. Grizzly Bear - Two Weeks
15. 24. 09. Archive - Whore
16. 12. 10. Tori Amos - Give
17. 11. 07. Placebo - Speak In Tongues
18. 22. 14. The Horrors - New Age Ice
19. 21. 07. The Verve - Valium Skies
20. NE. 01. Animal Collective - Summertime Clothes

21. 25. 07. Wilco - You Never Know
22. 19. 17. Pati Yang - Summer Of Tears
23. 15. 08. La Roux - Bulletproof
24. 20. 10. Eels - My Timing Is Off
25. 17. 13. Sonic Youth - Sacred Trickster
26. 23. 13. Ladytron - Burning Up
27. 32. 04. Depeche Mode - Peace
28. 18. 11. The Killers - The World We Live In
29. 33. 02. Japandroids - The Boys Are Leaving Town
30. 29. 13. Matt Elliott - Bomb The Stock Exchange

31. 39. 03. Arctic Monkeys - Crying Lightning
32. 44. 04. Junior Boys - Bits & Pieces
33. 26. 11. Gabriela Kulka - Niejasności
34. 37. 06. Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks
35. 28. 08. Marillion - Especially True
36. 36. 04. Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon
37. 27. 12. Cloud Cult - May Your Hearts Stay Strong
38. 42. 06. Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple
39. NE. 01. Patrick Wolf - Hard Times
40. 49. 02. AIR - Do The Joy

41. 31. 12. Marilyn Manson - Arma-God-Damn-Mother-Fuckin'-Geddon
42. 30. 11. Tindersticks - Yesterdays Tomorrows
43. 43. 02. Future Of The Left - The Hope That House Built
44. 34. 14. Pet Shop Boys - Did You See Me Coming?
45. 35. 14. Jarvis Cocker - I Never Said I Was Deep
46. 40. 19. Pet Shop Boys - Pandemonium
47. 47. 06. Modest Mouse - Satellite Skin
48. 38. 08. Billy Talent - Rusted From The Rain
49. 41. 16. The Decemberists - The Rake's Song
50. NE. 01. Fanfarlo - Luna
51. 51. 05. SPC ECO - Something Anything
52. 52. 12. U2 - Magnificent
53. 55. 02. Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman
54. 45. 14. Morrissey - Something Is Squeezing My Skull
55. 48. 15. Bat For Lashes - Daniel
56. 46. 13. Kings Of Leon - Revelry
57. 56. 18. Depeche Mode - Perfect
58. 50. 03. The Dead Weather - Treat Me Like Your Mother
59. 53. 22. Deerhunter - Neither Of Us, Uncertainly
60. 54. 15. Pustki - Niezdrowy Rozsądek
61. 60. 10. Les Bigos - Melancholia
62. 65. 21. PJ Harvey & John Parish - Black Hearted Love
63. 66. 19. Keane - Better Than This
64. 57. 16. Arcade Fire - Lenin
65. 58. 16. Neko Case - This Tornado Loves You
66. 59. 16. Super Furry Animals - Inaugural Trams
67. 64. 22. Yeah Yeah Yeahs - Zero
68. 61. 18. Nine Inch Nails - Not So Pretty Now
69. 62. 16. Franz Ferdinand - No You Girls
70. 63. 20. Cloud Cult - When Water Comes To Life

Z listy wypadły:

z 67 - …And You Will Know Us By The Trail Of Dead - Isis Unveiled - po 19 tyg. (max: 10)
z 68 - No Doubt - Stand And Deliver - po 14 tyg. (max: 25)
z 69 - Cranes - High And Low - po 19 tyg. (max: 17)
z 70 - Pet Shop Boys - Love Etc. - po 24 tyg. (max: 1)

Post: #2

saferłel napisał(a):'Hard Times'' to drugi singiel z płyty ''Vulture

Błąd Płyta to 'The Bachelor'

Post: #3

Billy Talent spadł Ale wierzę, że się podniesie i z całego serca kibicuję temu utworowi

Post: #4

Krzemień napisał(a):Billy Talent spadł Ale wierzę, że się podniesie i z całego serca kibicuję temu utworowi

Coś mało masz tych sercowych utworów na tej liście....może dobrze, bo zawału nie będzie jak pospadają Nie znasz zapewne historii Billy Tallent pisanej przez moją osobę, ale wiedz, że 33 miejsce tego kawałka to i tak ogromny sukces. Nigdy ich nie lubiłem.

Post: #5

furbul napisał(a):

saferłel napisał(a):'Hard Times'' to drugi singiel z płyty ''Vulture

Błąd Płyta to 'The Bachelor'

Przecież jest napisane ''The Bachelor'' Zresztą - kilka linijek niżej wyjaśniam, że nie słuchałem tego krążka, więc nawet jakby był błąd, to usprawiedliwiony. Ty mi tu lepiej strzel jakiś fajowy komentarz

Post: #6

Cytat:Ostatnio zmieniony przez saferłel Dzisiaj 12:43, w całości zmieniany 5 razy

Jest napisane też to ^^ A ten komentarz nie był fajowy? No tak się starałem..

Post: #7

I dalej się czepia, no ja nie mogę Zmieniałem, ponieważ źle graficznie się kilka elementów wyświetliło Jak widzisz, nawet 5 razy musiałem

Post: #8

Buu, "Love Etc." wypadło Ale nowa Pati Yang debiutuje! A "Summer Of Tears" wciąż wysoko i ma szansę przebić Lawetsetra pod względem tygodni!

Post: #9

No proszę, aż dwie nowości bardzo lubię (środkowe) i tym sposobem mamy aż 5 wspólnych utworów w top 40

Cieszy mnie kolejny awans Junior Boys, a zastanawia fakt, dlaczego "Heads Will Roll" nie trafiło jeszcze na szczyt

Post: #10

No dobra, to teraz jakiś fAjOwY sŁiiTaŚnY kOmEntARz
TV świetnie się trzyma. Yeah też cieczy. Dobra czołówka. Numer trzy zdarzyło mi się słyszeć, ale jakoś nie zapadło mi w pamięć póki co. No No jak Pati debiutuje, chyba powinienem sobie odświeżyć cały album... Animal u mnie już zdążył wypaść z tym kawałkiem, ale już postawiłem na niesinglowy utwór. Whore mnie trochę zadziwia, w moim odczuciu już straciła dawny blask ) DM powoli, ale mam nadzieję, że skutecznie pnie się do góry. Arctic i Air też wykonały obiecujące skoki. Zdecydowanie wolę pierwszy singiel Wolfa. Hard Times jakoś (jeszcze?) mi się nie podoba. A teraz zapraszam do dodania fajowego komentarza u mnie )

Post: #11

saferłel napisał(a):Chyba w przyszłości znajdę pracę w jakiejś wytwórni i będę dyktował zespołom co mają wydawać na singlach, bo jak na razie EMI jakoś nie potrafi wstrzelić się w potencjał tego krążka (''Stories From Dogland'' i ''Timebomb'')

Akurat "Timebomb" jest bardzo przebojowym kawałkiem

Post: #12

saferłel napisał(a):Pati Yang - Supernatural
Animal Collective - Summertime ClothesSkrajne do bólu, wywołujące uczucia zgoła odmienne.
Polecam również porwać się tej szalonej zabawie, rekomenduję ich nawet tym, którzy uważają Animal Collective za tragiko-komiczny projekt, a sami wolą w upalne dni katować się muzyką Sleepytime Gorilla Museum, od której ginie wszystko co żywe w promieniu dwóch kilometrów Kropka.
Patrick Wolf - Hard TimesTen chłopak zawsze miał pomysł na swoją muzykę. Był inny, oryginalny i nietuzinkowy. Tworzył muzykę zbyt trudną do radia i zbyt niejednoznaczną dla krytyki.

Może i coś jest w tym nagraniu Pati, ale ja po Stories ale szczególnie po koszmarnym Timebomb zupełnie nie mam ochoty z tym się zapoznawać. Do tego recenzja mnie też wcale nie zachęca (nie zniechęca także).
Wyrwałem dwa fragmenty z kontekstu, bo te określenia mnie po prostu zaskakują. Skrajne, odmienne, oryginalne... Dla mnie znane mi utwory AC, poprzedni utwór Patrica, utwory MGMT, Ting Tingsów, Empire brzmią tak samo. Może gdybym posłuchał pięć razy na przemian jakąś wybraną parkę, to odnalazłbym różnicę, ale jak słucham ich w większym odstępie czasowym, to jest totalnie to samo. Monotonne, a nawet nudne.
A na temat Animala i Goryli. To muzyka AC jest muzyką sztuczną, zbiorem lecących po sobie jednostajnie sztucznie wygenerowanych dźwięków, a jeżeli w tej lub podobnej muzyce pojawi się coś naturalnego to jest i tak podporządkowane sztucznym dźwiękom i jednostajnemu do bólu rytmowi. Muzyka Goryli (Toola, Mars Volty) to żywa, skrząca się niespodziankami muzyka pełna radosnych niespodzianek, nie pozwalająca na chwilę nieuwagi, bo się słuchacz pogubi.
Kiedyś wiele lat temu stałem na jakimś tatrzańskim szczycie i patrzyłem na słowackie kołchozy i pola polskich górali. Tam monotonia ciągnących się kilometrami tych samych barw, a wszystko w równych kształtach. Po naszej stronie oczy radowała zmienność kolorów, kształtów, rozmiarów. Tamto wpędzało w beznadziejność, to dawało impuls do dalszej wędrówki, do cieszenia się życiem. Właśnie te muzyki tak mi się kojarzą.

Post: #13

Też miałem mieszane uczucia co do "Timebomb", ale od kiedy zostało wybrane na singla, zaczęło mi się straaasznie podobać

furbul napisał(a):No dobra, to teraz jakiś fAjOwY sŁiiTaŚnY kOmEntARz

I tyle na ten temat.

Post: #14

Chciałem tak cały komentarz mu napisać, ale do tego naprawdę potrzeba czasu )

Post: #15

kajman

Po 1 - Timebomb to bardzo udany singiel. Z tym się zgadzam, stavanger. ''Supernatural'' jest jednak lepsze.

Po 2 - Na polu nowoczesnej elektroniki, popu i tal dalej jesteś Krzysztofie niereformowalny, to już Ci pisałem . Chciałem nawet napisać w podtytule notowania: ''kajman będzie rwał włosy z głowy'', serio, ale....wiedziałem, że się odezwiesz i bez takiej małej prowokacji Doskonale wiem, co myślisz o tych zespołach i ich muzyce. Patrzysz na to zupełnie inaczej niż ja. Nie widzę ani jednego błędu, przesady w tym co napisałem o AC. Dla równowagi dodałem (znów mała prowokacja, ale nie gniewaj się, tak mi pierwsi do głosy wlecieli) to co ja sądzę o SGM - szczególnie, że mamy lato i takie dźwięki zabijają mnie Naprawdę.

Po 3 - Nie mam tyle energii i takiego stylu bycia co Listoholik, więc muszę pisać po swojemu - Już była o tym dyskusja kilka razy. Każdy z nas jest z odmiennej epoki. Nie łapiesz o co chodzi w elektronice, nie lubisz jej, wydaje Ci się, że muzyka tworzona przez komputery, samplery itd. jest sztuczna, bezbarwna i monotonna. To nie granie dla ciebie. Nie dostrzegasz jej potencjału, bo taką masz już naturę. Raz czy dwa coś się spodoba (do dzisiaj nie rozumiem fenomenu ''I Think I'm Paranoid'' ), ale to samo mogę powiedzieć o sobie i o kilku zespołach, za których możliwość obejrzenia na żywo TY odpuściłbyś sobie nawet Lp3 Ja już jednak nie podnoszę ich kwestii. Natomiast o AC pisałeś już tyle razy... Skup się na pozytywach listy, nie wypominaj jacy to oni są źli. Dochodzimy do takiej materii, gdzie żadna dyskusja niestety nie ma powoli sensu. Nie ma możliwości kompromisu, to dlatego pewnie tak reagujesz na wszystkie pochlebne słowa na temat tej muzyki, cytujesz je, poddajesz pod wątpliwość...

Po 4 - Jak chcesz, to zorganizujemy Ci ponowny wyjazd w tamte strony (Tatry) i będziesz mógł się napawać Toolem, Mars Voltą i SGM na tle oscypków, górali, zielonych lasów i skoczni w Zakopanem - z ciupagą w ręku, aby mieć czym rzucić w momencie, gdy ktoś na sąsiedniej łączce puści na fulla Animal Collective Ta muzyka pasowałaby tam jak ulał

Post: #16

aaktt napisał(a):zastanawia fakt, dlaczego "Heads Will Roll" nie trafiło jeszcze na szczyt

Może dlatego, że już tam było ? Ciężko wraca się na szczyt, a oni już przecież nawet po kilku spadkach podnosili się i w tym momencie są na drugim

Post: #17

prz_rulez napisał(a):Buu, "Love Etc." wypadło Ale nowa Pati Yang debiutuje! A "Summer Of Tears" wciąż wysoko i ma szansę przebić Lawetsetra pod względem tygodni! Obrazek

To jest bardzo ciekawy komentarz. W jednej części smuci się z powodu spadku, w drugiej życzy by inna piosenka pobiła rekord tego nagrania
I tak ''Love Etc'' nie będzie chyba najbardziej kasowym utworem PSB w tym roku na DLP.

Post: #18

saferłel napisał(a):

aaktt napisał(a):zastanawia fakt, dlaczego "Heads Will Roll" nie trafiło jeszcze na szczyt

Może dlatego, że już tam było ? Ciężko wraca się na szczyt, a oni już przecież nawet po kilku spadkach podnosili się i w tym momencie są na drugim

A taaak, faktycznie, teraz kojarzę

Post: #19

Jak mogłeś pomyśleć, że nie byli na tym pierwszym miejscu ? Pisałem przecież, że to niemożliwe by się tam nie znaleźli, pisałem przed wpuszczeniem na listę

Post: #20

No właśnie mi się wydało, że powinni byli tam dojść już. Nie skojarzyłem, myślałem, że wcześniej było "Zero"