Post: #1

Japandroids - The Boys Are Leaving Town - Im więcej słucham grania z pogranicza noise/garage/shoegaze, tym bardziej rozumiem jego fenomen. Jeszcze chyba nigdy nie zdarzyło się w moim krótkim życiu, bym polubił jakąś płytę z tego nurtu za pierwszym razem, by jakaś piosenka stała się hymnem popołudniowego surfowania po internecie i przekroczyła dopuszczalne granice scorblingu na last.fm. Takie granie zawsze wchodzi ciężko, jak najgorsza mixtura na ból gardła (a ja zwykle zażywam taką mieszaninę czosnku, cebuli i miodu....i często choruję na gardłowe sprawy ). Efekt końcowy jest jednak znakomity (i wyszło w niezamierzony sposób dobre porównanie ). Gardło nie boli, a muzyka gra do woli heheh. Pisząc poważnie, to naprawdę cieszę się, że ten rynek trzyma się obecnie naprawdę mocno i nie pozwala ignorować swojego istnienia. Zawsze znajdzie się ktoś chętny wydać zespół, który wcześniej obwieszcza, że słucha dużo Mudhoney i ceni sobie produkcje Albiniego. Japandroids też nie spodobali się za pierwszym odsłuchem. Walenie po garach, powtarzalne dźwięki i słowa + ''przymulona'' strefa numer trzy - jak to pieszczotliwie wyrażam się o backgroundzie. Jak jednak ta młoda i pełna wigoru kapela mogła ostatecznie nie zaskoczyć? Brzmią trochę agresywniej niż znane Wam już dobrze The Pains Of Being Pure At Heart, ale mają więcej oleju w głowie niż Wavves, przez co dają się słuchać i odkrywać za tymi ścianami gitarowego przesteru chwytliwe melodie. Słuchanie ich sprawia mi przyjemność. Tyle.

PS - Wierzcie czy nie, ale nagrali też jedną z płyt roku. Top 5?

Future Of The Left - The Hope That House Built - Listoholik udanie ich zapowiedział jako podopiecznych wytwórni 4AD....i jako bardzo unikalnych podopiecznych tejże fabryki alternatywnych gwiazd. Miał być post-hardcore. Jest post-hardcore. Miało być punkowo. Jest punkowo. Miało być niegrzecznie. Jest na tyle niegrzecznie, by jeszcze nie odpychało słuchacza od siebie . Przy okazji piszą nadzwyczaj przebojowe piosenki, czego po takiej armii buntowniczych młodziaków z Walii bym się nie spodziewał. Muzykę stylizują trochę na czasy świetności swoich idoli (lata 70). Wokal też nie jest przypadkowy, nad wyraz brytyjski i flegmatyczny. Szorstki. Tak, takie małe rzeczy niezwykle mocno wpływają na odbiór utworów z ich drugiej studyjnej płyty. ''The Hope That House Built'' to pierwszy singiel z krążka ''Travel With Myself And Another'', tak na dobry początek. Zagrany jak na defiladzie. Miarowa perkusja, kontrolowany zapętlony riff i wokalna współpraca (tym razem dwóch wokalistków) na zasadzie ''przewodnika'' i wtórującego mu głosu. Dobrze dobrana jest do tego tematyka. Utwór jest chyba swego rodzaju marszem w stronę bram piekła.
''think again how could we go wrong with supernatural creatures who control our fate'' + ''come join, come join our hopeless couse''. Czyli typowo. Wszyscy są źli, wszyscy są przeciwko nam. Zostaliśmy sami. Nic nam nie pomoże - taka muzyka zawsze poruszała tego typu tematy.

PS - http://www.youtube.com/watch?v=tAwliet2vqo - Czy ta piosenka mogła mieć inne video....hehe, to mówi wszystko o nich.

AIR - Do The Joy - AIR wraca. Ostatnio nie byli w formie. Nie przepadam za poprzednikiem najnowszej płyty...tak, tak, nawet gościnny wokal Jarvisa.C jej nie ratuje . Teraz AIR zaczyna od dobrego, wręcz bardzo dobrego pierwszego singla i będe trzymał kciuki. ''Do The Joy'' jest nagranie w niezwykle banalny sposób. To ten typ kawałka, który z każdym momentem nabiera rozmachu i toczy się na takiej fali wznoszącej aż do końca. Lightowa elektronika, ciekawie wkręcone sample, jakiś przekształcony głos i - często to powtarzam przy takiej uduchowionej muzie - sexowne podśpiewywania ''do we try, do we cry?'' - już głosem bez żadnej syntetycznej skazy. Utwór niezwykle przyjemny, który powinien złapać za pierwszym razem. To taki niestandardowy hit, którego zawsze z przyjemnością mjest znaleźć w kotle popowej plasteliny.

Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman - Ciekawostka. Utwór nagrany przez kika znanych i lubianych wokalistek, które wspomagają charytatywną akcję ''6 Degrees''. Nie będę się nad nią rozwodził zbyt długo, ale ważne jest tylko, że osoby zaangażowane w ten projekt pomagają kobietom z całego świata i starają się zwalczać negatywne zachowania, z którymi te spotykają się niestety na każdym kroku. Stąd też tak bezpośredni utwór jak ''I'm Every Woman'' trafił do promocji. Nigdy nie byłem fanem soulu mieszanego z funkiem/disco/popem w wykonaniu czarnych muzyków, więc ten cover podoba mi się bardziej niż oryginał, czy też inny cover powracającej niedługo na scenę Whitney Houston. Jest spokojnie i delikatnie, z delikatnym wbijaniem klawisza keyboardu w tle. Minimalizm i gracja. Nie da się potańczyć jak przy oryginalne (swoją drogą i tak nie tańczyłem przy nim), ale to wykonanie uderza raczej w inne rejony ciała niż nogi (piosenka od serc dla serc). Myślę, że zaciekawić powinny same artystki, które podjęły się nowej aranżacji tego numeru. Roisin Murphy nie muszę przedstawiać, wiecie jak ją uwielbiam. O Sinead mógłbym już więcej popisać, ale znowu to Wy znacie ją na pamięć . Została jeszcze Micachu...hmmm, kojarzę tylko z nazwy, muzycznie nic nie słyszałem.

NOWOŚCI NA CHOMIKU. ZA DARMO


AP. PP. LT.

01. 01. 08. TV On The Radio - DLZ
02. 03. 07. Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll
03. 14. 02. The Flaming Lips - Silver Trembling Hands
04. 02. 05. Little Boots - New In Town
05. 06. 08. Kasabian - Fire
06. 04. 09. The Veils - The Letter
07. 10. 06. The Pains Of Being Pure At Heart - This Love Is Fucking Right
08. 12. 03. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind
09. 34. 02. Alice In Chains - A Looking In View
10. 07. 14. Grizzly Bear - Two Weeks

11. 08. 06. Placebo - Speak In Tongues
12. 09. 09. Tori Amos - Give
13. 20. 04. Engineers - Clean Coloured Wire
14. 17. 04. Florence And The Machine - Blinding
15. 05. 07. La Roux - Bulletproof
16. 18. 07. Passion Pit - Swimming In The Flood
17. 15. 12. Sonic Youth - Sacred Trickster
18. 11. 10. The Killers - The World We Live In
19. 16. 16. Pati Yang - Summer Of Tears
20. 13. 09. Eels - My Timing Is Off

21. 27. 06. The Verve - Valium Skies
22. 19. 13. The Horrors - New Age Ice
23. 28. 12. Ladytron - Burning Up
24. 32. 08. Archive - Whore
25. 31. 06. Wilco - You Never Know
26. 22. 10. Gabriela Kulka - Niejasności
27. 24. 11. Cloud Cult - May Your Hearts Stay Strong
28. 23. 07. Marillion - Especially True
29. 25. 12. Matt Elliott - Bomb The Stock Exchange
30. 30. 10. Tindersticks - Yesterdays Tomorrows

31. 21. 11. Marilyn Manson - Arma-God-Damn-Mother-Fuckin'-Geddon
32. 47. 03. Depeche Mode - Peace
33. NE. 01. Japandroids - The Boys Are Leaving Town
34. 26. 13. Pet Shop Boys - Did You See Me Coming?
35. 29. 13. Jarvis Cocker - I Never Said I Was Deep
36. 37. 03. Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon
37. 38. 05. Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks
38. 33. 07. Billy Talent - Rusted From The Rain
39. 42. 02. Arctic Monkeys - Crying Lightning
40. 39. 18. Pet Shop Boys - Pandemonium

41. 40. 15. The Decemberists - The Rake's Song
42. 43. 05. Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple
43. NE. 01. Future Of The Left - The Hope That House Built
44. 44. 03. Junior Boys - Bits & Pieces
45. 35. 13. Morrissey - Something Is Squeezing My Skull
46. 36. 12. Kings Of Leon - Revelry
47. 45. 05. Modest Mouse - Satellite Skin
48. 41. 14. Bat For Lashes - Daniel
49. NE. 01. Air - Do The Joy
50. 54. 02. The Dead Weather - Treat Me Like Your Mother
51. 51. 04. SPC ECO - Something Anything
52. 48. 11. U2 - Magnificent
53. 50. 21. Deerhunter - Neither Of Us, Uncertainly
54. 46. 14. Pustki - Niezdrowy Rozsądek
55. NE. 01. Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman
56. 53. 17. Depeche Mode - Perfect
57. 49. 15. Arcade Fire - Lenin
58. 52. 15. Neko Case - This Tornado Loves You
59. 58. 15. Super Furry Animals - Inaugural Trams
60. 62. 09. Les Bigos - Melancholia
61. 60. 17. Nine Inch Nails - Not So Pretty Now
62. 55. 15. Franz Ferdinand - No You Girls
63. 57. 19. Cloud Cult - When Water Comes To Life
64. 56. 21. Yeah Yeah Yeahs - Zero
65. 63. 20. PJ Harvey & John Parish - Black Hearted Love
66. 66. 18. Keane - Better Than This
67. 59. 19. …And You Will Know Us By The Trail Of Dead - Isis Unveiled
68. 61. 14. No Doubt - Stand And Deliver
69. 64. 19. Cranes - High And Low
70. 67. 24. Pet Shop Boys - Love Etc.

Z listy wypadły:

z 65 - Kasabian - Vlad The Impaler - po 15 tyg. (max: 28)
z 68 - Fanfarlo - Drowning Men - po 20 tyg. (max: 6)
z 69 - Lotus Plaza - Quicksand - po 21 tyg. (max: 6)
z 70 - Röyksopp - The Girl And The Robot - po 15 tyg. (max: 23)

Post: #2

saferłel napisał(a):Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman

A to niezmiernie ciekawe, niezmiernie... Muszę koniecznie wpaść w odwiedziny i zapoznać się z tą ciekawostką.

Post: #3

Nowości, poza Air, oczywiście wezmę pod lupę
O liście więcej napiszę później, ale teraz nagli mnie jedno ważne pytanie, gdzie jest "Summertime Clothes"?

Post: #4

Cytat:09. 34. 02. Alice In Chains - A Looking In View

Tutaj mnie zaskoczyłeś. I to bardzo. Sam potrzebuję chyba jeszcze dwóch miesięcy, żeby się do tego przekonać

Niezrozumiały jest dla mnie wypadek "Speak In Tongues" z Top 10. A liczyłem na to, że będziemy mieli wspólny numer jeden
Na szczęście pierwsza dwójka trzyma się dzielnie. Prawdopodobnie żaden z tych utworów u mnie na sam szczyt nie wejdzie, ale obydwa mają szansę na dziesiątkę (o ile YYY nie znudzi mi się zbyt szybko, bo ma takie predyspozycje).

Nie podoba mi się, że The Horrors nie zbliżyło się nawet do Top 10. Wybrałeś taki fajny numer, a nie jesteś w stanie tego docenić

Aha, i w kolejnym miejscu pojawia się Future Of The Left. Chyba czas zapoznać się z nimi bliżej.

Post: #5

mrsap napisał(a):1. Tutaj mnie zaskoczyłeś. I to bardzo. Sam potrzebuję chyba jeszcze dwóch miesięcy, żeby się do tego przekonać

2. Niezrozumiały jest dla mnie wypadek "Speak In Tongues" z Top 10. A liczyłem na to, że będziemy mieli wspólny numer jeden

3.Na szczęście pierwsza dwójka trzyma się dzielnie.

4.Nie podoba mi się, że The Horrors nie zbliżyło się nawet do Top 10. Wybrałeś taki fajny numer, a nie jesteś w stanie tego docenić

5. Aha, i w kolejnym miejscu pojawia się Future Of The Left. Chyba czas zapoznać się z nimi bliżej.

1. Czemu aż dwóch?
2. Placebo spadło tylko dlatego, że do SSS wpadły z impetem piosenki Flaming Lips, AiC i mum. To jest zestaw najlepszych piosenek z minionego tygodnia, tak wyszło, co nie znaczy, że za tydzień jak znów osłucham się z każdą i sytuacja się ustabilizuje (bo trzy w/w kawałki nie będą już tak świeże i gorące), to Placebo nie wskoczy do top 10. Swoją drogą i tak powinni się cieszyć, że są tak wysoko. Płyta jest średnia, a sam zespół już nie należy do ligi największych. Jedyne ich marne szczęście polega na tym, że są ciągle (jeszcze) przeceniani, są taką gwiazdą, że mogą nagrać bezkarnie jeszcze jeden, dwa słabe krążki.
3. To poznaj jeszcze trójkę A YYY's mnie miło zaskakuje, że Ci się podoba.
4. Cóż, taka jej specyfika. Nie zbliża się do najwyższych stref, ale dzielnie radzi sobie w konkretnym paśmie. Ciągle na przełomie top 20/30 i to wiele tygodni. Zobaczymy na co ich stać dalej. ''New Ice Age'' nie jest jakimś wybitnym listowym numerem, ciężko mu czasem zawalczyć w bezpośrednim pojedynku z jakimś kawałkiem, ten go wyprzedza....i tyle
5. Nagrali jeden z lepszych albumów tego roku

Post: #6

też miałem pisać to samo o Placebo, więc nie będę powtarzał się za mrsapem
szkoda, że Arctic Mokeys wykonali taki malutki skok
fajnie, że The Verve w górę
z nowościami postaram się zapoznać

Post: #7

saferłel napisał(a):

mrsap napisał(a):1. Tutaj mnie zaskoczyłeś. I to bardzo. Sam potrzebuję chyba jeszcze dwóch miesięcy, żeby się do tego przekonać

2. Niezrozumiały jest dla mnie wypadek "Speak In Tongues" z Top 10. A liczyłem na to, że będziemy mieli wspólny numer jeden

4.Nie podoba mi się, że The Horrors nie zbliżyło się nawet do Top 10. Wybrałeś taki fajny numer, a nie jesteś w stanie tego docenić

1. Czemu aż dwóch?
2. Swoją drogą i tak powinni się cieszyć, że są tak wysoko. Płyta jest średnia, a sam zespół już nie należy do ligi największych. Jedyne ich marne szczęście polega na tym, że są ciągle (jeszcze) przeceniani, są taką gwiazdą, że mogą nagrać bezkarnie jeszcze jeden, dwa słabe krążki.
4. ''New Ice Age'' nie jest jakimś wybitnym listowym numerem, ciężko mu czasem zawalczyć w bezpośrednim pojedynku z jakimś kawałkiem, ten go wyprzedza....i tyle

1. To takie przypuszczenie Są wakacje, czeka mnie jeszcze kilka wyjazdów, w związku z czym nie będę miał czasu, żeby męczyć tego typu utwory. Trochę pomęczę, potem wyjadę, wrócę i będę musiał męczyć od nowa.
2. Jest w tym co mówisz trochę racji, pomimo że album "Battle For The Sun" wcale nie jest dla mnie słabym krążkiem Trzeba jednak przyznać, że mogliby postarać się o coś bardziej oryginalnego.
4. Według mnie "New Ice Age" to jeden z najbardziej przebojowych utworów na płycie i ma wszelkie dyspozycje do zostania wielkim przebojem.

Post: #8

Szkoda, że tę przebojowość widzi w nim naprawdę niewielka grupa osób 16 miejsce (na razie najwyższe u mnie) to też bardzo dobra lokata, oby gdziekolwiek oprócz w/w list dostali się do top 40 tym nagraniem....może będzie lepiej jakby na singlu wyszło.

Post: #9

saferłel napisał(a):09. 34. 02. Alice In Chains - A Looking In View

Faktycznie, niesamowity skok, nie wiedziałem, że gustujesz również w takich klimatach

saferłel napisał(a):55. NE. 01. Roisin Murphy & Sinéad O'Connor & Micachu - I'm Every Woman

Bardzo fajny utwór!!!
Jestem przekonany, że za tydzień będziemy mieć wspólny nr jeden

Post: #10

koszMAREK napisał(a):[Faktycznie, niesamowity skok, nie wiedziałem, że gustujesz również w takich klimatach

Jest wiele odmian mocnego grania, ja jestem wielkim miłośnikiem grunge'u i alt metalu z początku lat 90. Do tego dobrym hard rockiem nie pogardzę, inna sprawa, że dużo tego mniej dobrego jest dostępne na około AiC nie próbują się na siłę przemieniać i to im się chwali. Nie wiem czy dostanie się im za to od recenzentów, ale co tam Ważne, że chyba nie spieprzą swojej legendy tak jak np. Pearl Jam.

koszMAREK napisał(a):Bardzo fajny utwór!!!
Jestem przekonany, że za tydzień będziemy mieć wspólny nr jeden

;] Hehe. To byłby chyba pierwszy przypadek w historii jakby nowość u ciebie na pierwszym była

Post: #11

saferłel napisał(a):;] Hehe. To byłby chyba pierwszy przypadek w historii jakby nowość u ciebie na pierwszym była

Nie, ja mówię o

saferłel napisał(a):Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll

Post: #12

Tak to napisałeś, że ciężko byłoby to wywnioskować Może, może...chociaż YYY już było liderem.

Post: #13

aaktt napisał(a):Nowości, poza Air, oczywiście wezmę pod lupę

a ja odwrotnie

Post: #14

saferłel napisał(a):39. 42. 02. Arctic Monkeys - Crying Lightning

kariery chyba nie będzie. no mi też się trochę mniej podoba niż na początku.

stavanger napisał(a):

aaktt napisał(a):Nowości, poza Air, oczywiście wezmę pod lupę

a ja odwrotnie

nad lupę?!?

Post: #15

abd3mz napisał(a):kariery chyba nie będzie. no mi też się trochę mniej podoba niż na początku.

Nie, dlaczego? Często piosenki dosyć wolno się rozkręcają, szczególnie jak debiutują w przedziale, powiedzmy, 35-55. To tak naprawdę najbardziej ciasna strefa listy. Nie ryzykowałbym jeszcze żadnych opinii co do przyszłości tego numeru.

abd3mz napisał(a):nad lupę?!?

To mi się spodobało, hahaha.

Post: #16

mnie też zaciekawił ten utwór z udziałem Sinead, zaraz biegnę sprawdzić co to.
Tv On The Radio... "Family Tree" które u mnie było w dziesiątce narobiło mi sporych nadziei, ale cała reszta to niestety nie jest moje granie..
z Twojego top10 najbardziej podoba mi się Kasabian, który u mnie niestety już wypadł.
wierzę że Placebo się odbije, bo to prawdopodobnie będzie ich kolejny utwór na bearliście.
"Valium skies"... wróciłem niedawno do płyty, i ten utwór już w mojej nieszczęśliwej.
Marillion już w odwrocie, szkoda...
przewidujesz jeszcze jakieś własne single Kings Of Leon?

Post: #17

stavanger napisał(a):

aaktt napisał(a):Nowości, poza Air, oczywiście wezmę pod lupę

a ja odwrotnie

Air, znam, dlatego ich wykluczyłem

Post: #18

bear napisał(a):mnie też zaciekawił ten utwór z udziałem Sinead

O właśnie, wiedziałem, że tak będzie. Tutaj widać kto z jakich czasów pochodzi Jedni napiszą: ''O! Sinead'', drudzy: ''O! Roisin''

bear napisał(a):zaraz biegnę sprawdzić co to

A tak powinien każdy napisać

bear napisał(a):Tv On The Radio... "Family Tree" które u mnie było w dziesiątce narobiło mi sporych nadziei, ale cała reszta to niestety nie jest moje granie..

Jakby to napisałby nasz admin: ''muzyka zbyt offowa''

bear napisał(a):z Twojego top10 najbardziej podoba mi się Kasabian, który u mnie niestety już wypadł.

To śmiało możesz sięgnąć po nowy. U mnie też będzie...pewnie też w top 10

bear napisał(a):wierzę że Placebo się odbije, bo to prawdopodobnie będzie ich kolejny utwór na bearliście.

Elegancko! Dla mnie mogliby się odbić gdyby teraz wypadli poza top 30. Na razie jest dobrze i nie zmieniajmy tego

bear napisał(a):"Valium skies"... wróciłem niedawno do płyty, i ten utwór już w mojej nieszczęśliwej.

Mało brakowało i nie byłoby tej piosenki tutaj. Nie wiedziałem czy dać ''Judas'' czy ''I See Houses''....kurczę, to był koszmarny wybór, ale letni feeling ''Valium'' zaważył.

bear napisał(a):Marillion już w odwrocie, szkoda...

Bardzo szybko spada :/ Fakt. Nie wiem co z tym zrobić....

bear napisał(a):przewidujesz jeszcze jakieś własne single Kings Of Leon?

Przyznam, że dawno nie słyszałem ''Notion''. Podsłuchałem trochę w czasie ostatnich Lp3 i kto wie....hehe. Gdyby to weszło, to KOL byłby najczęstszym gościem DLP w historii

Post: #19

aaktt napisał(a):1.O liście więcej napiszę później, ale teraz nagli mnie jedno ważne pytanie, 2. gdzie jest "Summertime Clothes"?

1. Ok. ''I'm waiting, i'm waiting for you''
2. No właśnie, gdzie?

Post: #20

No ja Ciebie pytam gdzie