Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Top50 The Doors
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
Top50 The Doors
No cóż, powypowiadałem się o różnych topach, to pewnie teraz dostanę po głowie bo też robię top. I robię go z okazji, a jest nią top Doorsów na forum.lp3. Stwierdziłem, że warto pochwalić się nim także tutaj, jeżeli włożyłem w niego tyle czasu przy przesłuchiwaniu piosenek, z których zdecydowanej większości wcześniej nie znałem.
A teraz szczegóły. Nie przesłuchałem wszystkich nagrań tej grupy, bo nie do wszystkich mnie ciągnie. Dwie płyty studyjne poznałem we fragmentach i stwierdziłem, że to co się na nich znajduje, po prostu mi nie pasuje (może przez to przeoczyłem jakąś perełkę, ale mówi się trudno). Doszły do tego nagrania z kompilacji i płyt koncertowych (dotyczy to utworów, które nie pojawiły się na płytach studyjnych).
W sumie przesłuchałem 92 utwory, z których dwa odrzuciłem bez brania ich do przesłuchań ustalających kolejność.
No i to byłoby na tyle.
W następnym poście nieszczęśliwa 10, czyli że ktoś mógłby stwierdzić, że tak naprawdę to top60.
19.07.2009 04:50 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
 
60. Love Her Madly (LAW)
59. Roadhouse Blues (MH)
58. Hyacinth House (LAW)
57. Peace Frog (MH)
56. Blue Sunday (MH)
55. You're Lost Little Girl (SD)
54. My Eyes Have Seen You (SD)
53. Wild Child (TSP)
52. In The Eye Of The Sun (OV)
51. You Make Me Real (MH)

Może pewne utwory mogę zaskakiwać (np. że tak nisko), ale myślę, że prawdziwe zaskoczenia to dopiero pojawią się później.

W nawiasach nazwy płyt - mam nadzieję, że nie muszę ich tłumaczyć. Jeżeli tak, to mogę podać zestaw wszystkich wykorzystanych ze skrótami.
19.07.2009 05:01 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 510
Dołączył: Nov 2008
Post: #3
 
fajnie że robisz ten top. Moja lista Doorsów już prawie na ukończeniu. A znam ich twórczość nieskromnie mówiąc bardzo dobrze,więc chętnie tutaj pokomentuję.
U mnie na pewno wyżej będą "Love her madly" oraz "You make me real", a "Roadhouse blues" to prawdopodobnie nawet mój top10.
jak dla mnie możesz podawać tytuły płyt w skrótach.
19.07.2009 05:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
 
bear napisał(a):1. fajnie że robisz ten top. Moja lista Doorsów już prawie na ukończeniu.
2. A znam ich twórczość nieskromnie mówiąc bardzo dobrze,więc chętnie tutaj pokomentuję.
3. U mnie na pewno wyżej będą "4. Love her madly" oraz "You make me real", a "Roadhouse blues" to prawdopodobnie nawet mój top10.
1. To pewnie niedługo zobaczę ją w innym miejscu. Tak się składa, że moja też jeszcze nie do końca gotowa. Na jutro zostały mi kolejne przesłuchania (na pierwszy rzut czołowej 36, potem czołowej xx i tak do końca).
2. Podejrzewam, że znasz ją zdecydowanie lepiej niż ja, ale ja już też całkiem nienajgorzej.
3. Roadhouse blues przed przesłuchaniami wydawał mi się pewniakiem do top20, ale jakoś nie potrafił mnie do siebie do końca przekonać. Ale podejrzewam, że kilka utworów, które u Ciebie są wysoko, u mnie mogą być poza 60-tką.
4. W excelu mam dobrze, ale kopiowałem z opisanego jakiś czas temu pliku z winampa. Poprawiłem.
19.07.2009 10:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
No to pora na początek właściwej części topu.
50. Variety Is The Spice Of Life (OV)
Raczej prosty utworek, dobrze zagrany, podoba mi się początek, a w środku utworu jest kilka smaczków.
49. The Changeling (LAW)
W pewnym momencie był sporo wyżej, ale jakoś dał się wyprzedzić. Akurat tutaj wyjątkowo dobrze brzmi wokal, gitara ma przebłyski, ale ma trochę zbyt monotonny podkład.
48. Dead Cats, Dead Rats (AL)
To z kolei utwór, który strasznie szedł w górę. Może dlatego, że za pierwszym razem zanim na dobrze się wsłuchałem, to się skończył. Solidnie zagrany koncertowy kawałek.
47. Tightrope Ride (OV)
No i już drugi w tej dziesiątce kawałek z Other voices. Początek nienajlepszy, ale po przejściu rozkręca się i dynamizuje. W końcówce bardzo fajnie pracuje gitara.
46. Twentieth Century Fox (TD)
Pierwszy utworem w tak charakterystycznym (przynajmniej według mnie) dla Doorsów stylu. Możliwe, że fachowcy by powiedzieli, na czym to polega, ale dla mnie to nieuchwytne, ale jest to ich znak rozpoznawczy.
45. Take It As It Comes (TD)
W tym utworze najbardziej podobają mi się take wygaszenie pojawiające się od czasu do czasu tworzące kontrast z resztą utworu (która jest lekko monumentalna).
44. Whiskey, Mystics And Men (TD:BS)
Przedziwny utworek, stylizowany na prymitywizm, ale mający niesamowity urok. No i ten chórek, ktory tak na zdrowy chłopski rozum powinien mnie wkurzać, a działa wprost przeciwnie.
43. Shaman's Blues (TSP)
Jak dla mnie to Doorsi mieli dużo bardziej bluesowe utwory. W tle dźwięki przypominające mi klawesyn, ale w sumie to taki utwór, który chyba najbardziej mnie przekonuje jako całość, a nie czymś szczególnym.
42. Queen Of The Highway (MH)
Rewelacyjny początek: świetnie zrobiony wokal na podkładzie klawisz i znakomita wstawka instumentalna w środku.
41. People Are Strange (SD)
Utwór, który trafił znacznie niżej niż się spodziewałem. Ciekawa melodia, bardzo ciekawie zrobiona początkowa część utworu, bardzo lekka, niestety w drugiej połowie zaczyna się dla mnie łupanie.
19.07.2009 11:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #6
 
Wczoraj zacząłem pierwsze przesłuchanie na winampie i do czasu ułożenia swojego topu nie będę tu zaglądał, żeby się nie sugerować. Ale później bardo chętnie.
20.07.2009 07:07 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 510
Dołączył: Nov 2008
Post: #7
 
kajman napisał(a):46. Twentieth Century Fox (TD)
Pierwszy utworem w tak charakterystycznym (przynajmniej według mnie) dla Doorsów stylu. Możliwe, że fachowcy by powiedzieli, na czym to polega, ale dla mnie to nieuchwytne, ale jest to ich znak rozpoznawczy.
chyba wiem co chcesz powiedzieć, i też nie umiem tego nazwać Icon_wink2
oprócz tego moi ulubieńcy z tej dychy 44,45 i 49, no i oczywiście "People are strange", bo ten utwór mocno kojarzy mi się z czasami, gdy poznawałem ich muzykę.
20.07.2009 12:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
 
bear napisał(a):
kajman napisał(a):46. Twentieth Century Fox (TD)
Pierwszy utworem w tak charakterystycznym (przynajmniej według mnie) dla Doorsów stylu. Możliwe, że fachowcy by powiedzieli, na czym to polega, ale dla mnie to nieuchwytne, ale jest to ich znak rozpoznawczy.
chyba wiem co chcesz powiedzieć, i też nie umiem tego nazwać Icon_wink2
oprócz tego moi ulubieńcy z tej dychy 44,45 i 49, no i oczywiście "People are strange", bo ten utwór mocno kojarzy mi się z czasami, gdy poznawałem ich muzykę.
Tak przesłuchując dalej wydaje mi się, że to przynajmniej po części charakterystyczny sposób gry na klawiszach.
Cieszę się, że podoba Ci się Whiskey, bo myślałem, że może ja mam jakieś odchyły. Icon_mrgreen
20.07.2009 02:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Aro Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 956
Dołączył: Nov 2007
Post: #9
 
Niewiele zdołałem przesłuchać i niewiele czasu pozostało do zakonczenia TOP-u
Jak wrócę z pola, to zapewne cos tam wiecej skrobnę. Icon_mrgreen
Na dziś powiem tylko że nr 46, 45 i 41 bardzo mi sie podooba, ale w jakich okolicach sa u mnie tego jeszcze nie wiem. Icon_lol
20.07.2009 02:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
 
Czym wyżej tym trudniej obstawiać, no ale czwartą dziesiątkę udało mi się ustawić:
40. Touch Me (TSP)
Wyjątkowo skoczny jak na nich kawałek od czasu do czasu przechodzący w liryczne tony. Bardzo ładnie chodzi saxofon, szczególnie w końcówcę.
39. (You Need Meat) Don't Go No Further (WSITGM)
B-side o 21 oczek przed A-sidem? Tak bywa. Bardzo fajne piano, momentami także gitara, całość utrzymana w bluesowym klimacie (no cóż, skoro to utwór Willie Dixona).
38. Moonlight Drive (SD)
I znów brak mi wiedzy, więc napiszę, że podobają mi się takie werbelkowe wejścia w początkowej fazie, kilka przejść jest też bardzo interesujących.
37. We Could Be So Good Together (WFTS)
W drugiej połowie utworu pojawia się dziwna gitara, zaraz potem śmieszny wokal, zresztą ogólnie druga część jest znacznie ciekawsza od pierwszej.
36. Not To Touch The Earth (WFTS)
Klasyczny motyw przewija się przez utwór, od czasu do czasu znikają. Fajne rozwiązania gitarowe i potęgująca nastrój perkusja to największe atuty utworu.
35. Do It (TSP)
W tym utworze najbardziej podoba mi się linia basu, ale utwór poza tym czaruje niespodziewanymi wstawkami.
34. Crawling King Snake (LAW)
Kolejny blues i nie pierwszy ani tym bardziej nie ostatni cover w zestawie. Hooker jak widać dobrze podchodzi pod doorsowskie klimaty.
33. Ship Of Fools (MH)
Pierwsze takty zapowiadają coś delikatnego, potem już jest znacznie mocniej. Utwór ostro pozakręcany z mnóstwem interesujących rozwiązań.
32. The Unknown Soldier (WFTS)
Bardzo podoba mi się oparcie utworu na ostrych kontrastach muzycznych, a dodatkowo wzmacniają wrażenie efekty w środku utworu.
31. Cars Hiss By My Window (LAW)
Jak dla mnie to najbardziej zbliżony do klasycznego bluesa utwór Doorsów. Gdybym nie wiedział, szukałbym jego wykonawców w kręgu typowych bluesmanów.
20.07.2009 03:31 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #11
 
Przyznam się, że chyba niepotrzebnie zabrałem się do opisywania utworów, bo robie to znacznie gorzej niż co najmniej kilku tutejszych forumowiczy, a i moja wiedza muzyczna pozostawia sporo do życzenia. No ale skoro opisywałem miejsce 50 to miejsca od 30 w góre tym bardziej na to zasługują.
30. I'm Horny, I'm Stoned (OV)
Jak dla mnie najbardziej pogodny utwór grupy, utrzymany w żwawym tempie. Bez jakiś niespodzianek, ale całościowo brzmi bardzo dobrze.
29. LA Woman (LAW)
Początek zapowiada coś bardzo interesującego, ale od 20 sekundy do połowy utworu praktycznie nic ciekawego się nie dzieje. Dopiero po czterech minutach zaczyna się coś ciekawszego. Zwolnienie tempa, błądząca gotara, a potem od piątej minuty najlepszy fragment, najpierw bardzo spokojny, potem rozkręcający się z każdym dźwiękiem. Potem jest nieco gorzej, ale i tak lepierj niż w pierwszej części, która zadecydowała o niskiej pozycji utworu.
28. Back Door Man (TD)
Jak Doorsi brali się do coverowania, to w zasadzie musiał być to blues, a Williego Dixona chyba lubili szczególnie. Świetnie grająca "punktowo" sekcjaja nadaje utworowi nastrój, na której gitara i wokal brzmią niezwykle wyraziście.
27. Black Train Song (TD:BS)
People get ready theres a train a-coming - jakbym gdzieś to już słyszał, ale potem już jest po Doorsowemu. Pociąg się rozpędza (znakomicie zrobiony fragment) i tak pędzi kilkanaście minut po scenie. Utwór tylko w wersji koncertowej brzmi znakomicie od początku do samego końca.
26. Five To One (WFTS)
Od początku świetnie gra perkusja, potem bardzo interesująca jest gitara, ale najciekawiej jest od momentu, jak do głównego wokalu dołącza się mrocznie śpiewający chórek wzmocniony przez bas.
25. Who Scared You (WSITGM)
Tak sobie przejrzałem single i w większości przypadków bardziej podobają mi się B-side'y. W tym przypadku różnica jest ogromna. Od początku świetnie brzmią klawisze, zakomicie zagrany jest rytm, a wszystko razem tworzy ciężkawe, przysadziste brzmienie, z chwilą wytchnienia dokładnie w środku utworu. Wokalnie to dla mnie nawet jak na Jima znakomite.
21.07.2009 12:12 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 510
Dołączył: Nov 2008
Post: #12
 
pierwsza refleksja: ciekawe kto Ci tak szybko przekleił temat? Icon_wink2 niektórzy już dawno swoje topy skończyli, a wciąż nie są przeklejone Icon_wink2
druga refleksja: opisywanie utworów bywa cholernie trudne i karkołomne, ale zawsze lepiej się to czyta niż tylko suche pozycje;
z dziesiątki czwartej lubię "Touch me", a jeszcze bardziej "Moonlight drive" i "Unknown soldier", te trzy utwory to prawdopodnie u mnie przełom drugiej i trzeciej dziesiątki.
z dziesiątki trzeciej: "Back door man" jakoś nigdy nie lubiłem, za to "L.A. Woman" i "Five to one" to myślę że druga połowa mojego top10 The Doors...
22.07.2009 12:41 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #13
 
bear napisał(a):1. pierwsza refleksja: ciekawe kto Ci tak szybko przekleił temat? Icon_wink2
2. niektórzy już dawno swoje topy skończyli, a wciąż nie są przeklejone Icon_wink2
3. z dziesiątki czwartej lubię "Touch me", a jeszcze bardziej "Moonlight drive" i "Unknown soldier", te trzy utwory to prawdopodnie u mnie przełom drugiej i trzeciej dziesiątki.
4. z dziesiątki trzeciej: "Back door man" jakoś nigdy nie lubiłem, za to "L.A. Woman" i "Five to one" to myślę że druga połowa mojego top10 The Doors...
1. No cóż, jak się jest modo...
2. Ja sam z siebie nikomu tematów przyklejać nie będę, bo decyduje autor, ale każdemu, kto się zgłosi, mogę przykleić lub np. zablokować (chyba że mnie napadnie atak skoliozy).
3. Myślałem, że MD i US będą wyżej, ale jakoś w końcówce wyhamowały.
4. Myślę, że LA Woman byłaby u większości osób wyżej niż u mnie, ale jakoś pierwsza część nie za bardzo mi podchodzi. Zresztą podejrzewam, że kilka utworów, których u mnie zabraknie, na większości topów byłoby wysoko.
22.07.2009 01:22 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
 
Mimo że odzew jest dosyć przeciętny, ja brnę dalej - dla siebie i dla tych, którzy są zainteresowani. A jeżeli ktoś ma ochotę spróbować wyczuć mój gust, to proponuję odgadnięcie podium listy płyt. Klasyfikowałem tylko płyty znane mi w całości, a o miejscu decyduje średnie miejsce utworu (wprawdzie pierwsza 12 utworów czeka nadal na ułożenie, ale na kolejność płyt to już nie wpłynie). Dla ułatwienia (czy napewno to coś ułatwi?) podaję dwa kolejne miejsca:
4. Strange days
5. The soft parade
Obstawiania pierwszej dziesiątki nie polecam, bo nawet kiedy będzie już znane 11 miejsce, to myślę, że trafienie połowy składu top10 będzie sukcesem.

Teraz jednak przechodzę do kolejnej części odliczanki. Poprzednio z rozpędu podałem 6 utworow (już nawet wiem dlaczego, bo przestawiły mi się utwory z miejsc 26 i 25), więc teraz zamiast 5 będą 4:
24. The Spy (MH)
Czy ja mam obsesję na punkcie bluesa, czy to Doorsi tyle bluesów nagrywali? Utwór dosyć jednostajny, ale sposób grania powoduje, że tego się nie odczuwa. Wszystkie instrumenty grają popisowo, znakomicie wpisując się w koncepcje utworu, a dla mnie zdecydowanie najlepiej brzmi fortepian.
23. Down On The Farm (OV)
Wprawdzie Manzarek to nie Morrison, ale akurat wokalnie ta piosenka brzmi bardzo dobrze. Szczególnie, że podoba mi się sposób, w jaki ten wokal został zrobiony. Do tego zmiany klimatu i bardzo ciekawie wykorzystana marimba.
22. I Can't See Your Face In My Mind (SD)
I tutaj się poddaje, bo trudno mi powiedzieć, dlaczego ten utwór tak wysoko oceniam. Może za klimat inny od tego, który mi się zwykle z Doorsami kojarzy.
21. My Wild Love! (WFTS)
To taki trochę pechowy utwór. Byłby wyżej, ale akurat w ostatnim przesłuchaniu strasznie poleciał w dół. Jeden z takich utworów, które mi zupełnie do nich nie pasuje, ale to dobrze, że takie utwory też nagrywał. Niesamowicie oszczędny w środkach wyrazu, bo ja słyszę tylko główny wokal, chór (chociaż chyba to nie jest najlepsze określenie), perkusję i klaskanie (niech mnie ktoś poprawi, jeżeli jestem w błędzie). Ale to wszystko tworzy bardzo specyficzny nastrój.

No to po południu wkroczę do top20, w której są wszystkie trzy moje ulubione (przed topem) utwory, z których jeden poradził sobie niespodziewanie słabo, a pozostałe dwa będą bardzo wysoko. Będzie też sporo utworów, które znam niecały tydzień. I na pewno będą niespodzianki, o czym może świadczyć także i to, że pojawią się tam utwory z 11 płyt (ku mojemu zdziwieniu najwięcej z płyty (4), która zajmie dopiero trzecie miejsce).
22.07.2009 10:40 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #15
 
top płyt obejmuje live? jeśli nie to mój typ:
1. Other Voices
2. Morrison Hotel
3. The Doors
22.07.2009 10:54 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
 
No, no, bardzo ciekawa koncepcja. Icon_wink2 Icon_biggrin3
22.07.2009 04:21 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
No a ja z uporem Manixa (kto go pamięta?) podaję kolejne miejsca na swoim topie. Teraz kolejna piąteczka.
20. When The Music's Over (SD)
Jak dla mnie to tym nagraniem próbowali stworzyć coś w stylu The end. Podobieństwa są wyraźne, długość utworu, klimat, szczególnie w początkowej części utworu. No i nie do końca się udało. Wyszedł utwór ciekawy (nawet bardzo), ale nie posiadający jednak siły poprzednika. Brak napięć dramatycznych, sama kompozycja jest jednak słabsza a i Morrisson nie wzniósł się na takie wyżyny jak tam. Ale utwór mimo swej długości ani przez chwilę nie nudzi.
19. Light My Fire (TD)
To dla mnie samego największa niespodzianka całego topu. Myślałem, że to będzie pierwsza trójka, a tutaj... Utwór ma zachwycające momenty, ale chwilami mnie nużył. Może dlatego, że znam go bardzo dobrze, chociaż poznałem (jak i całych Doorsów) dosyć późno. Pewnie bym trafił jeszcze później, gdybym nie dowiedział się, czyim coverem jest ten utwór uwielbiany wtedy przeze mnie w wykonaniu Feliciano.
18. Tell All The People (TSP)
Kolejny utwór, który podoba mi się nie za poszczególne elementy, ale za konstrukcję utworu, za kompozycję, za stopniowanie napięcia. A jeżeli coś bym miał wyróżnić, to bardzo dobrze zrobine wsparcie bocznych wokali i sposób aranżacji dęciaków.
17. The WASP (Texas Radio And The Big Beat) (LAW)
Świetne wejście, a potem utwór cały czas trzyma klasę. Perfekcyjnie spisuje się sekcja rytmiczna, pięknie dublowana przez klawisze. Zresztą w ogóle bardzo mocno akcentowane jest zgranie wszystkich elementów.
16. Ships With Sails (OV)
Zaczyna się jakby z zupełnie innej bajki. Coś z funku lub muzyki etnicznej, potem dochodzi delikatnie grająca gitara. Potem ta lekkość powoli zanika, muzyka się wzmacnia, aby wrócić do nastroju z początku. Piękny klimacik, chociaż na pewno nie nazwałbym go doorsowskim. Ale też nie na długo, bo następuje kolejne wzmocnienie. Może to nie jest nowatorskie, ale znakomicie zrobione.
22.07.2009 11:31 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #18
 
Teraz trójeczka, bo pierwsza dwunastka uzyskała u mnie znaczną przewagę nad resztą (nieco mniejszą w jej ramach pierwsza 7 nad drugą 5), więc poczeka do popołudnia.
15. The Crystal Ship (TD)
Utwór leniwie się snuje urzekając pięknym brzmieniem. Słychać klawisze nadające zespołowi charakterystyczne brzmienie (chociaż mniej dobitnie niż w innych utworach), wokal Jima pięknie się wkomponowuje w całość utworu. No i bardzo dobrą robotę wykonuje perkusja.
14. L'America (LAW)
Już pierwsze wejście gitary zapowiada niezwykły utwór. Błądzące dźwięki porządkuje bas szybko wsparty przez perkusję i zaczyna się marsz. Wszystko to napędza utwór, który rozkręca się coraz efektowniej (chociaż przerywany wyciszeniami). Potem zaczynają dominować klawisze. No i oczywiście kapitalnie w tym wszystkim brzmi wokal.
13. The Soft Parade (TSP)
Wszystko zaczyna się od słów Jima z powtarzającym się "petition the lord with prayer", po którym następuje delikatne wejście instrumentalne stylizowane na muzykę dawną, by potem pojawiło się klasyczne rockowe granie. Nie na długo... W sumie to chyba najbardziej urozmaicony muzycznie utwór w ich dorobku, ale niestety nie wszystkie fragmenty są równie wysokiej jakości. Ale wszystkie smaczki rekompensują te drobne niedostatki.
23.07.2009 12:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 377
Dołączył: Jun 2007
Post: #19
 
12. End Of The Night (TD)
Przy pierwszym przesłuchaniu utwór dostał jedną z 4 najwyższych ocen, ale w konsekwencji zamyka tuzin jak dla mnie zdecydowanie najciekawszych nagrać Doors. Jeden z utworów, w których najlepiej udało się wytworzyć klimat, w tym przypadku ten właśnie z nimi się najmocniej kojarzący. Morrison jak zwykle czaruje głosem, a pozornie spokojna melodia epatuje dramatyzmem. Wszystko jest dokładnie uporządkowane i służy tworzeniu (wspomnianego przeze mnie wcześniej) nastroju.
11. Orange County Suite (TCSR)
Zagadką jest dla mnie, dlaczego tak znakomity utwór pojawił się dopiero na płytach z l. 90-tych. Od początku urzeka fortepian, Morrison buduje głosem nastrój, w tle dyskretnie porusza się perkusja. Gdzieś potem rolę fortepianu przejmują elektryczne klawisze, perkusja mocniej akcentuje swoją obecność, ale ten sam nostalgiczny nastrój pozostaje do końca.
Teraz sobie od Doorsów odpocznę na jakieś 24 godziny. Jeżeli ktoś chce, może spróbować obstawić skład top10. Nie proponuję ustawiania kolejności, bo to i bez tego będzie piekielnie trudne zadanie.
23.07.2009 07:38 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 510
Dołączył: Nov 2008
Post: #20
 
tak sobie myślę że to musi być cholernie frustrujące produkować się, robić top który prawie nikogo nie obchodzi, co dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe...
ale tak to jest gdy bierze się na warsztat wykonawcę bądź zespół, który akurat nie jest teraz na ustach prawie wszystkich...

Light my fire... mój numer dwa Doorsów, moja dwudziestka wszech czasów. Więcej nic pisać nie muszę.
When the music over mi też trochę swego czasu kojarzył się z The End, w mojej hierarchii ten utwór jest (też?) niżej.
pozostałe utwory chyba trudne do skojarzenia dla tych co nie są fanami zespołu.
z tego grona moja ulubione to (w kolejności): 12,18, 14 i 15.
a 11 przyznam że musiałem sobie przypomnieć...
acha, i nie myl proszę Morrisona z Morriseyem (już Ci się to chyba dwa razy zdarzyło), bo jeszcze młodziacy pomyślą że to jedna i ta sama osoba Icon_wink2
23.07.2009 10:00 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości