Post: #21

Ranking konkursowy:

1. furbul - 1 pkt

Post: #22

trop do pozycji 46

Każcie mi leżeć krzyżem albo klęczeć na grochu, ale dziś po prostu tylko napiszę, że przyszedł już na nich czas:

thestranglers w dyskusji o przedsięwzięciu napisał(a):faktycznie u mnie 2013 też jest słabo reprezentowany, jedną płytę młóciłem, a taki debiut pewnych Szkotów

Odpowiedzi zaopatrzone w dopisek SWAT proszę przesyłać do g. 20.

Post: #23

46

List gończy:



CHVRCHΞS - The Bones of What You Believe (2013)

Rysopis: Ten debiut odegrał z pewnością ważną rolę w moim muzycznym życiu pierwszej połowy mijającej dekady. Na pewno jednym z istotnych powodów było pokaźne zasilanie Top40 w wyborne i co ważne naprawdę przebojowe single i nie-single, które raz po raz lądowały na szczycie zestawienia. Drugim, nie mniej ważnym było poczucie świeżości konceptu, któremu skrzydeł dodawała lekkość przekazu i na pewno nieinwazyjność głosu młodej wokalistki. Takich zapisów danych okresów w historii będzie tu więcej, a jak się okazuje z niektórymi lepiej obszedł się miłościwie nam panujący czas.

Trzy naboje:

The Mother We Share
https://www.youtube.com/watch?v=TOu0kPPH4m0

By the Throat
https://www.youtube.com/watch?v=8zUsfQhyLN0

You Caught the Light
https://www.youtube.com/watch?v=viP-2Lu8ijE

Post: #24

O, ten album również cenię, wprawdzie do mojego topu się nie załapie, ale "We Sink" to piękne wspomnienie 2013 roku.

Post: #25

trop do pozycji 45

Czy do tytułu arystokratycznego pasuje egzaltacja? W każdym razie oba pojęcia stanowią miano podmiotu i tytuł kolejnej szukanej tu płyty.

Odpowiedzi zaopatrzone w dopisek SWAT proszę przesyłać do g. 20.

Post: #26

Dodam, że oba słowa jako jedyne stanowią.

Post: #27

No proszę, dopiero po piątej rano zobaczyłem wpis dyfeo - jednak co myślenie rano to myślenie rano, nikt mi nie powie, że jest inaczej.
Miło mi, że i Ty masz z nim związane, bardzo wysoka nota tego albumu na Pitchwork nie była znaczy się aż tak bardzo przesadzona.

Post: #28

45

List gończy:



Lorde - Melodrama (2017)

Rysopis: Po czasie niewątpliwy artystyczny i medialny sukces drugiej płyty nowozelandzkiej wokalistki wydawać się może faktycznie przesadzony. Próbując jednak wytłumaczyć tenże wracam usilnie pamięcią do lata AD 2017, gdy oczekując na pierwszolipcowy występ artystki w Gdyni zasłuchiwałem się w tej świeżynce zachwycając się produkcją longpleja i jego nowatorskim podejściem do niby już wtedy wyświechtanego popu. W rzeczy samej Ella Marija Lani wstrzeliła się w swój czas i uwiodła imprezowiczów wypełniając ich zmysły po sam świt... Tak przynajmniej myślę.

Trzy naboje:

Green Light
https://www.youtube.com/watch?v=dMK_npDG12Q

Homemade Dynamite
https://www.youtube.com/watch?v=OQsJ_FCCIMQ

The Louvre
https://www.youtube.com/watch?v=ZQkdwymDanE

Post: #29

Ranking konkursowy:

1. furbul - 1 pkt
kajman

Post: #30

trop do pozycji 44

Wspominając ten debiut z wytwórni 4AD z 2012 roku nie mogę nie odnieść się do dość makabrycznej okładki, na której płuca pełnią funkcję... oczu. Sorry kajman!

Odpowiedzi zaopatrzone w dopisek SWAT proszę przesyłać do g. 20.

Post: #31

Mam prawidłową odpowiedź, a Wy macie po jednym strzale od teraz.

Post: #32

44

List gończy:



Purity Ring - Shrines (2012)

Rysopis: To dość osobliwa twarz kanadyjskiej elektroniki z początku dekady. Bardziej oniryczna niż waleczna i raczej ze snu, o którym chcesz jak najszybciej zapomnieć.

Trzy naboje:

Belispeak
https://www.youtube.com/watch?v=wVcOwVD4V30

Obedear
https://www.youtube.com/watch?v=ETbGpGJNVLM

Lofticries
https://www.youtube.com/watch?v=9tuKkeQDSek

Post: #33

Ranking konkursowy:

1. Artur.O - 1 pkt
EVENo
furbul
kajman

Post: #34

trop do pozycji 43

To druga płyta kooperacji perły renesansu z tworem techniki.

Odpowiedzi zaopatrzone w dopisek SWAT proszę przesyłać do g. 20.

Post: #35

Mam prawidłową odpowiedź, a Wy macie od teraz po jednym strzale.

Post: #36

43

List gończy:



Florence + the Machine - Ceremonials (2011)

Rysopis: Mam wrażenie, że ich drugi album stał się już w dość krótkim czasie po swojej premierze prawdziwą instytucją, kopalnią przebojów i dowodem na to, że barokowy pop potrafi wywoływać głębszą percepcję, nie mówiąc już o emocjonalnym odbiorze. Szkoda, że w międzyczasie gdzieś uleciała z Florencji owa naturalność i nomen omen bezceremonialność, która jest akurat największym atutem tego zbioru po prostu ładnych piosenek.

Trzy naboje:

Only If For A Night
https://www.youtube.com/watch?v=MkJK2KVFsi0

What the Water Gave Me
https://www.youtube.com/watch?v=Ay5wLdx3XCg

Never Let Me Go
https://www.youtube.com/watch?v=zMBTvuUlm98

Post: #37

Ranking konkursowy:

1. Artur.O - 1 pkt
barb42
EVENo
furbul
kajman

Post: #38

trop do pozycji 42

W nazwie kolejnego zespołu i tytule płyty mamy odniesienia do średniowiecza i Austro-Węgier.

Odpowiedzi zaopatrzone w dopisek SWAT proszę przesyłać do g. 20.

Post: #39

Mam już prawidłową odpowiedź, a Wy macie już tylko po jednym strzale.

Post: #40

42

List gończy:



Kaiser Chiefs - The Future Is Medieval (2011)

Rysopis: Czerpiący pełnymi garściami ze spuścizny Bitelsów przechodzą ostatnimi laty niezauważenie, mimo to chętnie do nich wracam otrzymując zawsze szczery przekaz na poziomie okraszony zdrowym dystansem i humorem.

Trzy naboje:

Out Of Focus
https://www.youtube.com/watch?v=-0C4kqag3zo

Man On Mars
https://www.youtube.com/watch?v=CFLfXR0LQVU

Coming Up For Air
https://www.youtube.com/watch?v=OubCV3nNoFw