Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podsumowanie roku 2020
inżynierek Offline
Winien
*****

Liczba postów: 2 252
Dołączył: Feb 2020
Post: #21
RE: Podsumowanie roku 2020
Wielka trójka mojej listy z miejsc 77-75 (przy czym ten środkowy utwór był dwa tygodnie i najwyżej na 28., więc to akurat niewiele), a jeszcze więksi są Killersi, bo oni aż jedenaście razy na pierwszym (aż trudno w to uwierzyć, pierwszy singiel zaszedł tylko do suplementu, a drugi to totalny koszmar).
25.12.2020 12:45 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 649
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #22
RE: Podsumowanie roku 2020
(22.12.2020 04:59 PM)Kuba1201 napisał(a):  100. Dua Lipa – Hallucinate
Dua Lipa to obecnie jedna z najlepszych popowych wokalistek na świecie. Ten numer aż porywa do tańca, choć ma jeszcze lepiej nadające się do tego utwory.

96. Daði Freyr – Think About Things
To mógłby być moim zdaniem zwycięzca Eurowizji 2020, ale z powodu jej anulowania do tego nie doszło. No ale może w 2021 panowie zdobędą triumf i w 2022 Islandia będzie gospodarzem.

Zdecydowanie zgadzam się z powyższymi stwierdzeniami.
Co do Duy to chociażby Love Again bym postawił wyżej Icon_wink chociaż cały ten album to perełka zresztą obsypana nominacjami do Grammy więc to już samo w sobie jest tego potwierdzeniem.
Szkoda, że Eurowizja się nieodbyła, a moim zdaniem mogła spokojnie - wiele festiwalów się odbyło po prostu bez udziału publiczności. Dadi myślę wygrałby Eurowizję swobodnie, chyba że po występach wyłoniłby się inny faworyt. Myślę, że Rosja mogłaby być też wysoko Icon_smile
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.12.2020 03:32 PM przez mike.)
25.12.2020 03:31 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #23
RE: Podsumowanie roku 2020
70. Coldplay – Cry Cry Cry
Wyraźnie tutaj słychać nawiązanie do przeboju Cry Baby wykonywanego przez Janis Joplin, a także przez Garneta Mimmsa. Klimat lat 60. został tutaj całkiem dobrze przedstawiony, choć szczyt mocy twórczej Brytyjczyków to nie jest.

69. The Strokes – Brooklyn Bridge To Chorus
Znani są głównie z indie-rockowych numerów z lat 00., jednak pomimo lat i małej popularności panowie nadal nagrywają nowości. Album The New Abnormal jest moim zdaniem przeciętny, a Brooklyn jest zdecydowanie najlepszym z niego utworem.

68. jucho – Drzewa
Z wiadomych powodów tegoroczne wakacje spędziłem w Polsce. A tam mogłem podziwiać te drzewa, które są wymieniane w tekście tej piosenki. Ogólnie poza tym, a także pianinem w tle i ładnym głosem wokalistki nic więcej tutaj nie trzeba, a klimat polskich lasów jest całkiem nieźle wyczuwalny. Mógł to też być spory przebój na LP3 gdyby jeszcze ona istniała.

67. Sheryl Crow – In The End
Utwory Sheryl Crow z lat 90. mi się bardzo podobają. Jednak w 2020 roku nadal nagrywa nowe utwory, na dodatek brzmią one, jakby powstały w ostatniej dekadzie XX wieku, tej samej, w której ukazały się jej największe przeboje.

66. Travis – Valentine
Najnowsza płyta Travisa jest mocno romantyczna, a w tym przypadku taki jest nawet tytuł utworu. Choć się trochę różni od reszty albumu, ponieważ jest bardziej rockowe. Bardzo mi się spodobał riff pod koniec utworu.

65. Daria Zawiałow – Nie mamy czasu
Daria nadal trzyma formę, choć styl w którym tworzy moim zdaniem już mi się zaczyna przejadać. Oczywiście tekst, jak to ma Daria w zwyczaju, jest dobry i zawiera sporo mądrości.

64. Purple Disco Machine & Sophie and the Giants – Hypnotized
Hypnotized mocno na myśl przywodzi lata 80., a zwłaszcza bardziej kiczowatą odsłonę tego okresu. Niemniej ten kicz i tak jest na sporo wyższym poziomie, niż późniejszy. Jako że w modzie są obecnie brzmienia nawiązujące do tej dekady, to nic dziwnego, że ta piosenka się pojawiła w komercyjnych stacjach radiowych, choć z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Podobnie było i na mojej liście.

63. Pearl Jam – Dance Of The Clairvoyants
Grunge w ich wykonaniu nie brzmi źle, ale miło słyszeć, że od czasu do czasu oni postanawiają stworzyć numer w trochę innym klimacie. W tym wypadku jest o wiele bliżej dyskoteki niż zazwyczaj.

62. sanah – Szampan
Niejednej osobie w Polsce się ta piosenka szybko znudziła. Powodem jest oczywiście duża częstotliwość w największych stacjach radiowych. Szampan od początku miał ogromne zadatki na wielki przebój, ponieważ jest bardzo chwytliwy i szybko wpada w ucho. No i tekst, prosty i bardzo młodzieżowy. Dodajmy do tego elektroniczne wstawki i jeden z przebojów roku jest gotowy. Zresztą mnie również szybko chwyciło, choć najlepszym utworem wydanym w 2020 nie jest. Ale Szampan będzie z tym dziwnym rokiem kojarzony i prawdopodobnie będzie pamiętany jeszcze przez wiele lat.

61. Fontaines D.C. – Boys In the Better Land
W grudniu 2019 zupełnym przypadkiem odkryłem całkiem niezłą rockową piosenkę, której bym być może nie polubił, gdyby nie rapowanie wokalisty. Na początku mijającego roku często tego słuchałem. Co ciekawe spędziła ona na mojej liście 12 tygodni, choć radziła sobie bardzo słabo (nie było jej nawet w top 10).
25.12.2020 05:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #24
RE: Podsumowanie roku 2020
W poprzedniej dziesiątce nic dla mnie. W tej broni się (chociaż rewelacji nie ma) Travis - jedyny dobry utwór na płycie.
25.12.2020 05:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
inżynierek Offline
Winien
*****

Liczba postów: 2 252
Dołączył: Feb 2020
Post: #25
RE: Podsumowanie roku 2020
(25.12.2020 05:52 PM)kajman napisał(a):  W tej broni się (chociaż rewelacji nie ma) Travis - jedyny dobry utwór na płycie.
Płyty nie słuchałem, bo nie pałam raczej miłością do Travisa, ale ogólnie utwór na tyle dobry, że u mnie ósmy tydzień na liście (i ósmy w drugiej dziesiątce). Wybitnie koszmarny dla Ciebie Ghost dla mnie wydawał się lepszy od Valentine, ale w ostatecznym rozrachunku przetrwał tylko dwa tygodnie i to na 30. miejscu.
No a dla mnie jeszcze Darełka, która miała przyjemność być w suplemencie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.12.2020 09:38 PM przez inżynierek.)
25.12.2020 09:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #26
RE: Podsumowanie roku 2020
60. Fisz Emade Tworzywo – Mój kraj znika
Co tu dużo dodać... Mój kraj znika. Tak po prostu. A już na pewno zniknęło pewne radio. Na szczęście tylko na chwilę, bo wkrótce wraca co prawda pod inną nazwą, ale jednak wraca. Nic więc dziwnego, że ten numer się wielu osobom kojarzy z tegoroczną aferą związaną z utworem Kazika pt. Twój ból jest lepszy niż mój.

59. Nena – Licht
Teoretycznie język niemiecki w takich elektroniczno-popowych utworach nie brzmi zbyt dobrze. Jednak tutaj to połączenie zdało egzamin. Podoba mi się tutaj wokal Neny, a także tekst, który powinien być przesłaniem dla nas wszystkich szczególnie w tych trudnych czasach. Jeśli ktoś nie rozumie niemieckiego (a pewnie tych osób jest tutaj większość), to niech włączy napisy w teledysku na youtube. Tak ja właśnie zrobiłem i w ten sposób przekonałem się, że tekst jest naprawdę ciekawy.

58. TOOL – Pneuma
Muzycznie chyba największy możliwy poziom. Kawałek jest bardzo długi i trwa aż niecałe 12 minut. Trochę mi to w sumie przeszkadza, ponieważ druga połowa utworu zawiera praktycznie to samo, co pierwsza. Mimo to, tego giganta miło mi się słucha.

57. Spector – When Did We Get So Normal?
W czerwcu ten utwór usłyszałem na muzo.fm i natychmiast mi się spodobał. Wiem, że pisanie o tym się już powoli robi nudne, ale ten kawałek mógł równie dobrze zostać nagrany w latach 80.

56. Quebonafide i Daria Zawiałow – BUBBLETEA
Najczęściej słuchana piosenka w 2020 na Spotify w Polsce. Kolaboracja jednego z najpopularniejszych polskich raperów i również bardzo popularnej przedstawicielki alternatywnego popu (w ogóle ten zwrot brzmi jak oksymoron, ale słowo pop ma wiele znaczeń) musiała zostać zauważona przez miliony słuchaczy zarówno Quebonafide, jak i Darii. A np. ci, którzy słuchali radia, ale nie są fanami żadnego z tych wykonawców, też pokochali tą piosenkę, bo można było ją usłyszeć zarówno w największych komercyjnych stacjach (o czym świadczy choćby numer 3 w podsumowaniu roku na POPliście), jak i tych mniej mainstreamowych. Ja również bardzo szybko ją polubiłem, jednak zarówno podkład, jak i tekst nie jest najwyższych lotów. Po prostu taki sympatyczny utworek, powyżej średniego poziomu polskiego hip-hopu i poniżej średniej poziomu twórczości Darii Zawiałow.

55. Nothing But Thieves – Is Everybody Going Crazy?
Pierwszy singiel z najnowszego albumu Nothing But Thieves, który mnie nie porwał tak jak następne (tylko 2 tygodnie w top 30). Choć i tak jest to kawał porządnego rocka. Refren utworu tak bardzo pasuje do sytuacji, w której ludzkość znalazła się w 2020.

54. Oh Wonder – Lonely Star
Rok 2020 przejdzie do historii niestety jako rok samotności. Oh Wonder także podjęli ten bardzo chwytliwy w ostatnim czasie temat, zamknięci w domu i nagrali smutną piosenkę o byciu samotnym. Piękno tego utworu porwało mnie szczególnie w tegoroczne wakacje, kiedy już te chwile, w których byliśmy najbardziej odcięci od innych ludzi już minęły.

53. Jessie Ware – Step Into My Life
Pomimo pandemii to był świetny rok dla wielu wokalistek wykonujących muzykę z gatunku pop. Jessie Ware była jedną z nich i wydała świetną, taneczną płytę, która jednak nie przebiła się przez szersze grono słuchaczy. Step Into My Life jest jednym z mniej tanecznych nagrań na albumie, ale jak każdy kawałek i ten mi się bardzo podobał.

52. Archive – Heart Beats
Zespół Archive stał się w Polsce kultowy głównie ze względu na utwór Again, który był przez półtora roku obecny w notowaniach Listy Przebojów Trójki. Nikt wcześniej, ani później nie był tak długo na tamtej liście. W następnych latach ten utwór stał się jeszcze bardziej popularny, ze względu na bardzo wysoką pozycję w Trójkowym Topie Wszechczasów. Kilkanaście lat później, w 2019 roku wydali bardzo długi numer (choć trochę krótszy od Again w pełnej wersji). Na James Top 30 nie udało się zdobyć długiego stażu, bo Heart Beats przebywało tylko tydzień w zestawieniu. To jest taki typ utworu, którego magię się odkrywa dopiero po pewnym czasie, zresztą świadczą o tym statystyki wiadomego utworu na LP3. Powodem jest właśnie długość utworu: na radiowych listach przebojów nikt takich długich numerów nie wyobraża, co innego po czasie w różnych zestawieniach, szczególnie wszechczasów.

51. Krzysztof Zalewski - Zabawa
Krzysztof Zalewski na swojej najnowszej płycie Zabawa zaczął eksperymentować z elektroniką. Bardzo jest ona wyczuwalna m.in. w tytułowym utworze. Bardzo dobrze się nadaje do tańczenia (w końcu sam wokalista wydaje komendę: Tańcz!), ale też zawiera sporo refleksji (Życie to nie zabawa, tylko zawody). Taki dobry numer nie może u mnie przepaść, ale po kilku tygodniach już zaczął mnie trochę męczyć i Zabawa wypadła już po 8 tygodniach na JT30, na dodatek wcześniej od poprzedniego singla, Annuszki.
26.12.2020 03:17 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 010
Dołączył: Sep 2017
Post: #27
RE: Podsumowanie roku 2020
Cieszy mnie, że im wyższe pozycje są prezentowane, tym większy odsetek wspólnych potrafię wyłapać Icon_biggrin

Radio Epsilon
26.12.2020 03:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #28
RE: Podsumowanie roku 2020
Kuba1201 napisał(a):w 2019 roku wydali bardzo długi numer
Jak na nich nie aż tak. Sa trzy dłuższe, a najdłuższy to kapitalne Lights.
Kuba1201 napisał(a):60. Fisz Emade Tworzywo – Mój kraj znika
Nigdy nie nagrali utworu porównywalnie dobrego. Miałem nadzieję, że pójdą za ciosem, ale niestety znowu spadli na dno.
Kuba1201 napisał(a):58. TOOL – Pneuma
Zdecydowanie najlepsze rzecz w dolnej połówce setki.
26.12.2020 03:35 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Szymek79 Online
Moderator
*****

Liczba postów: 40 664
Dołączył: Sep 2010
Last.fm
Post: #29
RE: Podsumowanie roku 2020
Kuba1201 napisał(a):98. Birdy – Open Your Heart
Birdy wydała w tym roku piękny utwór, w którym wokalistka pokazuje siłę swojego głosu. Czekam tylko na ewentualną płytę w 2021.
jak uwielbiam Ptaszynę tak w tym roku jakoś nie trafiła w moje serce w sumie nawet nie wiem dlaczego.Icon_rolleyes

Kuba1201 napisał(a):96. Daði Freyr – Think About Things
To mógłby być moim zdaniem zwycięzca Eurowizji 2020, ale z powodu jej anulowania do tego nie doszło. No ale może w 2021 panowie zdobędą triumf i w 2022 Islandia będzie gospodarzem.
to mógł być świetny konkurs szkoda, że tak wiele państw zostało pozbawionych kto wie czy nie jedynej szansy na zwycięstwo.

Kuba1201 napisał(a):95. Franky Wah & Jessie Ware – Time After Time
Nie ma tego utworu na WYP?, no ale również to jest bardzo dobry, klubowy kawałek.
strasznie długo miałem to nagranie na swojej playliście przyznam, że trochę żałuję, że ostatecznie nie trafiło na listę.

Kuba1201 napisał(a):90. Black Eyed Peas, Ozuna & J. Rey Soul – MAMACITA
Numer, który aż nie pasuje do klimatu mojej listy... ale tylko pozornie. Mamacita zawiera sampel z utworu La Isla Bonita Madonny i tak mi wpadł w ucho, że w czasie wakacji często tego słuchałem. Do tego jeszcze wstawki po hiszpańsku i nawet występujący w tym utworze raper oraz fakt, że ten numer jest mało oryginalny nie przeszkadza.
to też zdecydowanie jeden z moich wrześniowych wakacyjnych utworów.Icon_smile

Kuba1201 napisał(a):88. Katie Melua – Your Longing Is Gone
Nie znam jeszcze najnowszej płyty Katie, ale jeśli jest na niej więcej takich pięknych utworów, może być to bardzo dobra płyta.

87. Michael Kiwanuka – Hero
Kiedy wydał Cold Little Heart tego pana jeszcze u mnie nie było. Ale pojawił się on za to z trzema kawałkami z następnego albumu, z czego Hero jest zdecydowanie najlepsze.

86. Harry Styles – Falling
Jakby ktoś mi powiedział kilka lat temu, że Harry kiedyś będzie nagrywał takie spokojne, klimatyczne kawałki, to bym w to nie uwierzył. Jak się okazuje odcięcie się od kolegów z zespołu One Direction dało mu większą wolność artystyczną. Zresztą solowa twórczość pozostałej czwórki z 1D również jest inna od tego, co oni tworzyli razem, ale Harry najbardziej się z nich wyróżnia.
ależ ładna trójeczka dwa z nich pojawią się również w moim podsumowaniu.Icon_wink

Kuba1201 napisał(a):83. Waglewski Fisz Emade – Ziemia
Im jestem starszy, tym wiem, jak okrutny bywa świat, w co was wplątałem. Czy ten cytat nie pasuje idealnie do tego ciężkiego, niepewnego roku i świata? Fisz opowiada po prostu o okrutności otaczającego nas świata, co zawarłem w cytacie. Muzycznie również jest to świetna piosenka. Choć nie aż tak, jak pewny evergreen podejmujący podobną tematykę z lat 60.
nigdy nie sądziłem, że ten projekt kiedyś trafi na moją listę a ten praktycznie po pierwszym przesłuchaniu miał już zagwarantowany debiut na niej.

[Obrazek: 1522fe537720d3c6gen.jpg]
26.12.2020 04:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Szymek79 Online
Moderator
*****

Liczba postów: 40 664
Dołączył: Sep 2010
Last.fm
Post: #30
RE: Podsumowanie roku 2020
Kuba1201 napisał(a):70. Coldplay – Cry Cry Cry
Wyraźnie tutaj słychać nawiązanie do przeboju Cry Baby wykonywanego przez Janis Joplin, a także przez Garneta Mimmsa. Klimat lat 60. został tutaj całkiem dobrze przedstawiony, choć szczyt mocy twórczej Brytyjczyków to nie jest.
mnie też się podobał ten utwór taki inny od tego co zazwyczaj tworzą.

Kuba1201 napisał(a):59. Nena – Licht
Teoretycznie język niemiecki w takich elektroniczno-popowych utworach nie brzmi zbyt dobrze. Jednak tutaj to połączenie zdało egzamin. Podoba mi się tutaj wokal Neny, a także tekst, który powinien być przesłaniem dla nas wszystkich szczególnie w tych trudnych czasach. Jeśli ktoś nie rozumie niemieckiego (a pewnie tych osób jest tutaj większość), to niech włączy napisy w teledysku na youtube. Tak ja właśnie zrobiłem i w ten sposób przekonałem się, że tekst jest naprawdę ciekawy.
chyba największą pozytywna niespodzianka dla mnie w tym roku.

Kuba1201 napisał(a):56. Quebonafide i Daria Zawiałow – BUBBLETEA
Najczęściej słuchana piosenka w 2020 na Spotify w Polsce. Kolaboracja jednego z najpopularniejszych polskich raperów i również bardzo popularnej przedstawicielki alternatywnego popu (w ogóle ten zwrot brzmi jak oksymoron, ale słowo pop ma wiele znaczeń) musiała zostać zauważona przez miliony słuchaczy zarówno Quebonafide, jak i Darii. A np. ci, którzy słuchali radia, ale nie są fanami żadnego z tych wykonawców, też pokochali tą piosenkę, bo można było ją usłyszeć zarówno w największych komercyjnych stacjach (o czym świadczy choćby numer 3 w podsumowaniu roku na POPliście), jak i tych mniej mainstreamowych. Ja również bardzo szybko ją polubiłem, jednak zarówno podkład, jak i tekst nie jest najwyższych lotów. Po prostu taki sympatyczny utworek, powyżej średniego poziomu polskiego hip-hopu i poniżej średniej poziomu twórczości Darii Zawiałow.
długo się broniłem przed tym utworem ale jak jużwszedł na listę to dotarł nawet do Top10 co polskim produkcjom nie zdarza się za często w ostatnich latach.

Kuba1201 napisał(a):54. Oh Wonder – Lonely Star
Rok 2020 przejdzie do historii niestety jako rok samotności. Oh Wonder także podjęli ten bardzo chwytliwy w ostatnim czasie temat, zamknięci w domu i nagrali smutną piosenkę o byciu samotnym. Piękno tego utworu porwało mnie szczególnie w tegoroczne wakacje, kiedy już te chwile, w których byliśmy najbardziej odcięci od innych ludzi już minęły.
chyba jako pierwszy doceniłem tutaj to nagranie więc niezmiernie się cieszę, że tyle osób na forum urzekł jego klimat.

[Obrazek: 1522fe537720d3c6gen.jpg]
26.12.2020 04:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
inżynierek Offline
Winien
*****

Liczba postów: 2 252
Dołączył: Feb 2020
Post: #31
RE: Podsumowanie roku 2020
Bubble były i u mnie, ale to strasznie ograny utwór, jakby nie patrzeć... Icon_confused
26.12.2020 05:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #32
RE: Podsumowanie roku 2020
50. Harry Styles – Watermelon Sugar
Hit tegorocznych wakacji, który był na mojej liście... w grudniu 2019. Żałuję, że tak szybko ten bardzo słoneczny utwór wyleciał z mojej listy. Tutaj mamy Harry'ego w przebojowym, choć nie tak sztampowym wydaniu, jak jego numery z czasów 1D.

49. The Killers – Caution
Pierwszy singiel zapowiadający Imploding The Mirage był bardzo dobry, ale niezbyt oryginalny. Czasem bardzo lubiłem tego słuchać, a były też momenty, w których mnie ta piosenka nudziła...

48. NINA – Automatic Call
NINA, wokalistka, którą odkryłem w tym roku dzięki pewnemu konkursowi na jednym z forów muzycznych wiernie oddaje hołd latami 80. Nie doceniłem jej na JT30, ale w podsumowaniu rocznym się pojawia na 48. miejscu.

47. Blossoms – If You Think This Is Real Life
Chyba najlepszy kawałek, jaki słyszałem w ich wykonaniu. No i kolejny numer w stylu lat 80., tym razem z dużo dłuższym stażem, niż NINA.

46. The Weeknd – After Hours
Jakoś się tak złożyło, że brzmienia będące na topie trzydzieści kilka lat temu dominują w tej dziesiątce. After Hours brzmi jak stary przebój od Depeche Mode, ale tamten zespół nagrywał kawałki w takim stylu także w latach 90. Niezła piosenka, ale mi trochę nie pasuje wokal Abla.

45. Pet Shop Boys – Will-o-the-wisp
Duet, w przeciwieństwie do zespołów z niższych pozycji, mają bardzo długi staż na scenie. Elektroniczny motyw na początku mnie zachwyca, ale im więcej tego słucham, tym mniej mi się to podoba. W efekcie zdecydowanie wolę ich evergreeny z drugiej połowy lat 80.

44. Cigarettes After Sex – Heavenly
To ten zespól, który cały czas nagrywa jedną piosenkę. Do czasu pojawienia się Heavenly, choć nadal nie da się pomylić ich stylistyki z innym wykonawcą. Zaskoczyło mnie też to, a wręcz zszokowało, że te utwory śpiewa nie kobieta, a mężczyzna, bo wokalista ma strasznie kobiecy wokal. No i sama piosenka... na początku tylko mi się podobała, potem jeszcze bardziej ją polubiłem (wtedy weszła na moją listę), a dopiero niedawno zacząłem ją uwielbiać, ponieważ ich wiele kawałków ostatnio często są słuchane przez moją rodzinę.

43. LAU – Stunning
Jedna z wariacji na temat Blinding Lights, nie trudno więc zauważyć podobieństwo do megahitu od The Weeknd. Może dlatego ta piosenka mi się aż tak spodobała.

42. Tame Impala – Lost In Yesterday
Psychodelia niby jest lubianym przeze mnie stylem muzyki, ale... tak nie do końca. Tame Impala na najnowszym albumie zrobili niezłą muzykę, jednak brakuje jej trochę blasku. Lost In Yesterday brzmi ciekawie, choć nic nie podbije The Less I Know the Better.

41. The Freuders – Barbed Wire
Zespół, który się pokazał światu w tym roku i pochodzi z Polski, o czym początkowo nie wiedziałem. Kolejna piosenka w tej dziesiątce, która jest strasznie chwytliwa w pierwszych tygodniach słuchania, a po pewnym czasie zaczyna już nudzić. Więc wylatuje z listy i... po kilku miesiącach miło do niej wracam. A na JT30 radziła całkiem nieźle, bo zaliczyła dwa razy szczyt zestawienia.
27.12.2020 04:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
inżynierek Offline
Winien
*****

Liczba postów: 2 252
Dołączył: Feb 2020
Post: #33
RE: Podsumowanie roku 2020
Tego Harrego też (po)lubiłem, wspominasz pierwszy singiel Killersów, ale mnie koniec końców nie przekonał, no i Papieroski, które nie wiem, ale do mnie dotarły z opóźnieniem, niestety trochę za późno.
27.12.2020 04:49 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #34
RE: Podsumowanie roku 2020
40. Jessie Ware – Save A Kiss
W tym roku nie było zbyt dużo okazji, by potańczyć poza domem. Ale w sumie to ja i tak zbyt często tak nie robię (nawet przed 2020 rokiem). Save A Kiss idealnie się do tego nadaje. Wielka szkoda, że nie było ani u mnie, ani w radiu przeboju, bo numer dobrze pasuje do radia.

39. Pearl Jam – Superblood Wolfmoon
Pierwszy singiel z Gigatonu był nieco inny od większości twórczości Pearl Jam. Superblood Wolfmoon, drugi singiel z tegorocznego albumu, był już bardziej w ich stylu. Czasem, jak kawałek jest po prostu bardzo dobry, to nie warto silić się na oryginalność (choć w przypadku PJ nie wyszło to źle). Po prostu mocna grzałka, która została wydana trochę zbyt późno, by spełniała tą rolę, bo w lutym. Może dlatego ten numer tak szybko wyleciał z list przebojów.

38. Maciej Meller – Frozen
Maciej Meller, gitarzysta zespołu Riverside, zaczął działać w tym roku na własną rękę. Wydał on pierwszy solowy album pt. Zenith. Numerem, który promuje krążek stało się Frozen. Z jednej strony ma on rewelacyjny riff, który się przewija przez większość utworu. Z drugiej po pewnym czasie zaczyna nieco męczyć, głównie przez elektronikę, jaka się tutaj momentami przebija. Ładna piosenka, ale do ideału trochę brakuje.

37. Hayley Williams – Dead Horse
Coś wielu artystów w tym roku się oderwało od reszty zespołów, z których są znani. Oprócz Macieja Mellera dobrym przykładem jest też Hayley Williams (choć wcześniej nagrała już kilka numerów bez Paramore, jednak wszystkie z nich to współprace z innymi artystami). Na swoim pierwszym solowym albumie Hayley eksperymentuje z wieloma gatunkami muzycznymi. Zresztą proces wydawania poszczególnych kawałków też należy do nietuzinkowych. Najpierw stopniowo ukazywały się trzy epki, na których było po pięć utworów. Aż w końcu po kilku miesiącach, w maju zostało to złączone w jedną całość pt. Petals For Armor. Dead Horse to chyba najbardziej popowy numer z całej płyty i jednocześnie, co jest w sumie oczywiste, najbardziej wpada w ucho. Moim zdaniem numer pasuje też do ostatniego albumu Paramore.

36. Jake Bugg – Rabbit Hole
Numer odkryty z kilkumiesięcznym opóźnieniem, ale uważam, że do ponurej jesieni to w sumie lepiej pasuje, niż do wiosny (która w tym roku w sumie też była ponura), kiedy ta piosenka się pojawiła w domenie publicznej. Miło słyszeć, że jeszcze w 2020 ukazują się przebojowe, rockowe kawałki, nieco nawiązujące do starych czasów.

35. The Raconteurs – Bored and Razed
Ostatni album wracającej po wielu latach formacji The Raconteurs spodobał mi się jak mało który. Próbowałem się oswoić z tym konkretnym ich numerem już w czerwcu 2019. Okazało się wtedy, że to trochę za mało na moją listę. Na szczęście Bored and Razed dostało drugą szansę w styczniu, kiedy ponownie to usłyszałem. Szczególnie podoba mi się riff występujący po refrenie oraz na końcu utworu. Jak już do tego kawałka wróciłem, to od razu zadebiutował on na 2. pozycji. Co ciekawe, nie udało się nigdy mu wygrać, a na dodatek wyleciał po dziewięciu tygodniach.

34. Stach Bukowski – Czerwony SUV
Bardzo lubię motoryzację, być może dlatego tak bardzo polubiłem kawałek pt. Czerwony SUV. Jest to koncertowy wymiatacz, który się ukazał w tragicznym dla koncertów roku. W sumie z powodu ich braku tego kawałka się jeszcze lepiej słucha. Dobry debiut, szkoda tylko, że przez mało kogo zauważony.

33. Fiona Apple – Under The Table
Według wielu portali i krytyków muzycznych Fetch The Bolt Culters to jeden z najlepszych albumów roku. Mogę się zgodzić z tą opinią. Cała płyta jest pełna takich nazwałbym, artystycznych kawałków. Na pierwszy ogień z tego krążka poszedł numer nazwany Under The Table. Przyjemnie się tego słucha, szczególnie ze świadomością tego, że... to samo imię, co ona ma mój bardzo lubiany przeze mnie pies.

32. Gorillaz & Peter Hook and Georgia – Aries
Bardzo szybko i mocno mi się spodobał jeden z tegorocznych numerów Gorillaz, bo już w swoim drugim notowaniu Aries zwyciężyło z konkurencją. Ale miłość do tego numeru okazała się być chwilowa, ponieważ już cztery tygodnie po zdobyciu numeru jeden ta piosenka wyleciała z mojej listy. Jednak po kilku miesiącach uznałem, że to bardzo dobry utwór, taki w stylu lat 80. (jak pierwszy raz ją usłyszałem, to myślałem, że słucham jakiegoś nieznanego mi wcześniej kawałka z tej dekady, byłem więc zaskoczony, że to nowość) i zdecydowanie zasługuje na wysoką pozycję w podsumowaniu 2020.

31. Deep Purple – Nothing at All
Deep Purple mieli ogromny wpływ na scenę rockową początku lat 70. Pomimo tego, że Child In Time ma już pól wieku, to zespół nadal nagrywa nowe albumy. I to całkiem nowe, a nie jakieś nigdy wcześniej niepublikowane wydania wykopane z szuflady sprzed kilkudziesięciu lat. Pierwszy singiel, Throw My Bones był bardzo przeciętny, następny, Man Alive trochę lepszy, dopiero Nothing At All bardzo mi się spodobało. Choć i tutaj nie od razu, bo przekonałem się na przełomie września i października. Czuć tutaj lata 70. i ich energię. Słychać wyraźnie, że to kawałek z zupełnie innej bajki, niż większość utworów z JT30 i innych list przebojów.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.12.2020 02:52 PM przez Kuba1201.)
28.12.2020 04:15 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #35
RE: Podsumowanie roku 2020
Obiecałem, że będą niespodzianki...
No to już jest Icon_smile

Top 30 najlepszych moim zdaniem albumów 2020

1. Joe Bonamassa – Royal Tea
2. Krzysztof Zalewski – Zabawa
3. Nothing But Thieves – Moral Panic
4. Travis – 10 Songs
5. Kylie Minogue – Disco
6. Fiona Apple – Fetch The Bolt Cutters
7. Jessie Ware – What's Your Pleasure?
8. Edyta Bartosiewicz – Ten moment
9. Waglewski Fisz Emade – Duchy ludzi i zwierząt
10. The Weeknd – After Hours
11. Dua Lipa – Future Nostalgia
12. Alanis Morissette – Such Pretty Forks In The Road
13. Phobe Bridgers – Punisher
14. Róisín Murphy – Róisín Machine
15. Wolf Parade – Thin Mind
16. Poppy – I Disagree
17. Maciej Meller – Zenith
18. Taylor Swift – evermore
19. Bluszcz – Krasz
20. Kazik – Zaraza
21. The Killers – Imploding The Mirage
22. Taylor Swift – folklore
23. Fontaines D.C. - A Hero's Death
24. Taco Hemingway – Jarmark
25. Pet Shop Boys – Hotspot
26. Bombay Bicycle Club – Everything Else Has Gone Wrong
27. Disclosure – ENERGY
28. sanah – Królowa dram
29. Bruce Springsteen – Letter To You
30. Tame Impala – The Slow Rush


W tym zestawieniu znalazły się albumy z wielu gatunków muzycznych, także myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie Icon_smile A jednocześnie ta trzydziestka dobrze oddaje klimat mojej listy w tym roku.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.12.2020 04:49 PM przez Kuba1201.)
29.12.2020 04:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #36
RE: Podsumowanie roku 2020
Znakomite miejsca 6 i 8, niewiele mniej dobre 12.
29.12.2020 05:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
inżynierek Offline
Winien
*****

Liczba postów: 2 252
Dołączył: Feb 2020
Post: #37
RE: Podsumowanie roku 2020
Co do 6 i 12 to +1 (też uważam za bardzo dobre/świetne), natomiast to nr 1 uważam za jednego z kandydatów na płytę roku. Mam tylko czterech kandydatów poza tym, żadnego z nich na tej liście.
29.12.2020 05:21 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #38
RE: Podsumowanie roku 2020
30. All The Damn Vampires & Michelle Bensimon – Saturday
Czasy są takie jakie są, więc ostatnio powstaje sporo utworów w stylu retro. Słuchając Saturday przenoszę się do lat 80. i ta piosenka robi to lepiej, niż większość innych numerów odwołujących się do tamtej dekady. Furory jednak na mojej liście ten utwór nie robił, ale nadrabia to pozycją w top 30 subiektywnego podsumowania 2020 roku.

29. Sam Fender – Will We Talk?
Sam Fender pierwsze utwory wydał w 2017 roku, a dwa lata później ukazał się jego pierwszy długogrający album. Najlepszym na nim utworem jest energiczne, pobudzające do działania Will We Talk?. Z tym kawałkiem miałem bardzo podobną historię, jak z Bored and Razed, zresztą oba te numery weszły na JT30 w tym samym, 283. notowaniu.

28. Bluszcz – Gepard
Ty jesteś jak najlepsze klipy z tamtych lat. Myślę, że ten cytat jest dobrym komplementem dla osób, które lubią wracać myślami do dawnych czasów. W tym i dla mnie, choć zapewne Gepard opowiada o chwilach, w których mnie nie było na świecie. Taką tezę wysnułem, ponieważ kawałek muzycznie jest bardzo w stylu 80s, a na dodatek w tekście pada kilka nazwisk i nazw, które się kojarzą raczej z ostatnimi dekadami XX wieku. No i taki numer z takim tekstem musiał być u mnie wielkim przebojem. No i się tak stało, choć momentami uważam go za odrobinę sztampowy, to słuchanie go jest samą przyjemnością.

27. Jessie Ware – What's Your Pleasure?
Jak już niektórzy widzieli, najnowsza płyta od Jessie Ware znalazła się u mnie w top 10 albumów z 2020 roku. To ogromne wyróżnienie, tym bardziej, że wiele świetnych wydawnictw jest dużo niżej od Jessie. Najbardziej do gustu przypadł mi tytułowy kawałek z albumu. Tutaj najbardziej czuć klimat starych dyskotek, kiedy były tam grane klasyki z lat 70. XX wieku. No i jako jedyny z płyty (i z całej twórczości Brytyjki) dotarł na 1. miejsce na mojej liście przebojów.

26. Bombay Bicycle Club – Eat, Sleep, Wake (Nothing But You)
Dziś, po ponad roku od wejścia na moją listę ten kawałek mi się już nieco znudził, jednak na początku 2020 bardzo często mi towarzyszył w różnych sytuacjach. Bombay Bicycle Club pomimo zmieniających się trendów muzycznych, nadal tworzą indie-rockowe piosenki, których szczyt popularności przypadł na drugą połowę lat 00. A Eat, Sleep, Wake... najbardziej z Everything Else Has Gone Wrong oddaje ducha tamtym czasom.

25. Łona i Webber – Stop, Nadiu
Większość przebojów na mojej liście to poważne kawałki, ale akurat tego tak bym nie nazwał. Stop, Nadiu zostało wydane pod koniec lutego, kiedy takie balangi, jak ta w teledysku jeszcze były możliwe. Jednak odkryłem tą piosenkę dopiero na samym początku wakacji, cztery miesiące później. Wtedy natychmiast mnie złapała. Jak przystało na 2020 rok i tutaj mamy nawiązanie do tego, co już kiedyś było. A konkretniej sampel z kawałka Sweet Dreams od Eurythmics. Oprócz tego, w tym samym momencie, pojawia się zdanie Akurat w tle Sweet Dreams Eurythmics. Łona i Webber z tym numerem wylecieli po dwóch miesiącach z notowania, po drodze zaliczając pierwsze miejsce. To taki utworek, który w czasie wakacji mnie wręcz zachwyca, a potem już w mniejszym stopniu, ale jednak nadal lubię go posłuchać i poprawić humor.

24. TR/ST – Iris
Mroczny, industrialny utwór z kolei moim zdaniem najlepiej pasuje gdzieś do środka zimy. I to właśnie na ten okres przypadł szczyt popularności tego kawałka na JT30, chociaż samego szczytu na liście nie udało się osiągnąć. Myślę, że wiele synthpopowych ikon nie powstydziłoby się tego numeru.

23. 5 Seconds of Summer – Wildflower
Uważam, że 5 Seconds of Summer mieli lepsze i gorsze numery. Ten jest chyba najlepszym z ich karierze. Energiczny, chwytliwy kawałek ukazał się akurat w tym momencie, w którym pewna głupia rzecz z Chin zaczynała swoją karierę w Polsce, a ja się uczyłem do matury. A że jest to jednocześnie taki pogodny, wakacyjny numer, to dotrwał do lipca w notowaniach. Więc podobnie, jak kawałki z miejsc 25. i 24., tak i Wildflower idealnie się dopasował do pory roku, która wydaje się być subiektywnie najlepsza do stylistyki piosenki.

22. Nothing But Thieves – Unperson
Na swoim albumie zwanym Moral Panic ci panowie podejmują bardzo chwytliwe w obecnych czasach tematy. Z pewnością obostrzenia związane z pandemią w pewnym sensie zniewoliły wiele osób. Niektórym osobom takie rzeczy się kojarzą z powieścią 1984 napisaną przez George'a Orwella, choć jeszcze do pełnej kontroli nad społeczeństwem przez państwo mimo wszystko daleko. A dlaczego o tym opowiadam? Ponieważ wokalista Nothing But Thieves, Conor Mason w utworze Unperson podejmuje temat powolnej utracie kontroli człowieka nad swoimi myślami i przyjęcie jej przez państwo. Tytułowa Bezosoba to natomiast część nietypowego, fikcyjnego języka pochodzącego z 1984, zwanego nowomową. Numer bardzo szybko wszedł do głowy, choć NBT mają kilka lepszych utworów na swojej płycie.

21. Taco Hemingway – POLSKIE TANGO
No i tą dziesiątkę kończymy kawałkiem, który również będzie już zawsze utożsamiany z 2020 rokiem i to nie tylko ze względu na datę wydania. Taco podejmuje temat związany z problemami społeczeństwa i władzy w Polsce. Pomimo deklaracji z 2016 roku, że Taco nigdy nie będzie podejmował politycznych tematów, raper jednak zmienił zdanie. Nic dziwnego, bo mijający rok w polskiej polityce być może był najgorętszym od 1989 roku. Uwagę też zwraca dzień wydania tej piosenki: 10 lipiec 2020, dwa dni przed II turą wyborów prezydenckich. W końcówce teledysku pojawia się tajemnicze osiem gwiazdek, których znaczenia nie będę opisywał. Stały się one symbolem Ruchu Ośmiu Gwiazd, a także Strajku Kobiet i wielu innych manifestów przeciwko obecnej władzy. Wulgaryzmy mi tutaj absolutnie nie przeszkadzają, a wręcz w mojej opinii wzmacniają przekaz tej piosenki.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.12.2020 02:56 PM przez Kuba1201.)
29.12.2020 06:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kuba1201 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 425
Dołączył: Aug 2017
Post: #39
RE: Podsumowanie roku 2020
Podsumowanie punktowe 2020 - miejsca poniżej 100

101. Ihsahn & Einar Solberg – Manhattan Skyline – 79
102. Artur Rojek - Bez końca – 79
103. Harry Styles - Adore You – 79
104. Jessie Ware – The Kill – 78
105. Misia Furtak - Energia – 78
106. Stray Cats – Mean Pickin' Mama – 77
107. Kryptograf - Crimson Horizon – 77
108. Fisz Emade Tworzywo - Mój kraj znika – 76
109. The Weeknd – After Hours – 76
110. Yana & OLY. – Somewhere Else – 75
111. AWOLNATION – Mayday!!! Fiesta Fever – 75
112. Nena - Licht – 74
113. Daria Zawiałow – Nie mamy czasu – 74
114. Green Day - Oh Yeah! – 74
115. Kylie Minogue – Magic – 73
116. Saint Motel - Van Horn – 73
117. Stevie Nicks – Show Them The Way – 69
118. Phoebe Bridgers – Kyoto – 68
119. Katie Melua - A Love Like That – 68
120. sanah - Melodia – 68
121. Camp Kubrick – Johnny's Online – 66
122. Harry Styles - Falling – 66
123. Twenty One Pilots - Level of Concern – 66
124. Ringo Starr – What's My Name – 63
125. Billie Eilish - No Time To Die – 62
126. Inhaler - Ice Cream Sundae – 62
127. The Amazons - Georgia – 61
128. Ellie Goulding - Power – 61
129. Jessie Ware - Save A Kiss – 60
130. Hayley Williams - Over Yet – 60
131. Rasm Almashan - Ali gingi – 59
132. Mata - Patointeligencja – 58
133. Tęskno - Frajda – 58
134. Ozzy Osbourne - Under the Graveyard – 56
135. Erasure - Hey Now (Think I Got A Feeling) – 55
136. ShataQS - Światło – 54
137. The Cribs – Running Into You – 53
138. KARAŚ/ROGUCKI - Katrina – 53
139. Kiesza - Love Me With Your Lie – 52
140. Celeste - Stop This Flame – 52
141. Lea Rue - Une Minute – 51
142. Moaning – Stranger – 50
143. NINA - Automatic Call – 50
144. Chris Avantgarde & Red Rosamond - Inside – 50
145. Jessie Ware - Spotlight – 49
146. Mgły - Smutna piosenka – 48
147. Alanis Morissette – Reckoning – 46
148. Joe Bonamassa – When One Door Opens – 45
149. The Rolling Stones & Jimmy Page – Scarlet – 45
150. Natalia Nykiel - Atlantyk – 45
151. Mery Spolsky - Mazowiecka kiecka – 44
152. You Me At Six - Our House (The Mess We Made) – 44
153. Green Day - Fire, Ready, Aim – 44
154. Soul Asylum - Dead Letter – 43
155. Julia Marcell - Prawdopodobieństwo – 43
156. Lanberry - Tracę – 43
157. Inhaler – When It Breaks – 42
158. Taylor Swift - cardigan – 42
159. Lenny Kravitz - Here To Love – 42
160. Travis - A Ghost – 42
161. Soul Asylum - Got it Pretty Good – 42
162. Bruce Springsteen – Ghosts – 41
163. Krzysztof Zalewski – Lustra – 40
164. Billie Joe Armstrong – Kids in America – 40
165. Blues Junkers – Mama Don't Like – 40
166. Dua Lipa - Don't Start Now – 40
167. Agnes B. - Swobodnie – 39
168. Nothing But Thieves - Is Everybody Going Crazy? – 39
169. Kazik - 25 lat niewinności – 38
170. Billie Joe Armstrong - I Think We're Alone Now – 37
171. sanah - Królowa dram – 37
172. Pola Chobot & Adam Baran – Kurz – 36
173. Sufjan Stevens – Video Game – 36
174. Disclosure & Fatoumata Diawara – Douha (Mali Mali) – 36
175. Coldplay - Champion Of The World – 36
176. TOOL - Pneuma – 35
177. Miley Cyrus - Midnight Sky – 34
178. Kylie Minogue – I Love It – 33
179. Foals - Like Lightning – 33
180. Kills Birds - Ow – 32
181. Aly & AJ - Joan of Arc on the Dance Floor – 31
182. Alanis Morisette - Smiling – 31
183. The Weeknd - Save Your Tears – 31
184. The Dumplings - Pewne serce – 31
185. The Rolling Stones - Criss Cross – 31
186. Dropkick Murphys - Mick Jones Nicked My Pudding – 31
187. Natalia Nykiel - Quya – 31
188. LA Vision & Gigi D'Agostino – Hollywood – 30
189. Chemia – Modern Times – 30
190. lovelytheband - loneliness for love – 30
191. Sia – Courage to Change – 29
192. Black Pumas - Fire – 29
193. Alicia Keys - Underdog – 29
194. Lake Malawi - Lucy – 29
195. LP - The One That You Love – 28
196. Męskie Granie Orkiestra 2020 - Świt – 28
197. Seafret - Be My Queen – 28
198. Dotan - Numb – 27
199. Cold War Kids - Who's Gonna Love Me Now – 26
200. Foo Fighters – Shame Shame – 25
201. Hoshi - Bluff – 25
202. HAIM - Don't Wanna – 25
203. Jefferson Starship – It’s About Time – 24
204. Żurkowski - Ciemność – 24
205. Kaśka Sochacka - Jeszcze – 24
206. Jake Bugg - Kiss Like the Sun – 23
207. Pet Shop Boys - Monkey Business – 23
208. Powfu & beabadoobee - death bed (coffee for your head) – 23
209. SAINt JHN - Roses (Imanbek Remix) – 23
210. Declan McKenna - British Bombs – 23
211. Glass Animals - Your Love (Déjà Vu) – 23
212. Fiona Apple – Shameika – 22
213. Daria Zawiałow – Mania – 22
214. Ollie Wride – Juliette – 22
215. Foals - The Runner – 22
216. Mata - 100 dni do matury – 21
217. Albo Inaczej, Beata i Zipera - Bez ciśnień – 21
218. Ava Max - Salt – 20
219. Go_A - Solovey – 20
220. Blossoms - Your Girlfriend – 20
221. Bush - Flowers On A Grave – 20
222. Shanguy - Désolée (Paris/Paname) – 20
223. The Killers – Dying Bleed – 19
224. Fish – Garden Of Remembrance – 19
225. 24kGoldn & iann dior – Mood – 19
226. Pet Shop Boys - I don't wanna – 19
227. Bleeker - Running Through The Flames – 19
228. PUBLIC – Make You Mine – 18
229. Pearl Jam – Quick Escape – 18
230. Dua Lipa - Hallucinate – 18
231. Grouplove - Deleter – 18
232. Bombay Bicycle Club - I Can Hardly Speak – 18
233. Slash, Myles Kennedy & The Conspirators - Lost Inside The Girl – 18
234. Fontaines D.C. – A Lucid Dream – 17
235. BTS - Dynamite – 17
236. Mela Koteluk i Kwadrofonik – Astronomia – 17
237. Inhaler - We Have To Move On – 17
238. Ozzy Osbourne & Elton John - Ordinary Man – 17
239. Travis – Waving at the Window – 16
240. Doves - Prisoners – 16
241. Asgeir - Youth – 16
242. Lana Del Rey - The greatest – 16
243. The Academic - Acting My Age – 15
244. Hooverphonic - Release Me – 15
245. PS1 & Alex Hosking – Fake Friends – 14
246. Disclosure & Eko Roosevelt - Tondo – 14
247. Kygo & Sasha Sloan - I'll Wait – 14
248. Billie Eilish – Therefore I Am – 13
249. Taylor Swift - Lover – 13
250. White Lies - Falling Out Without Me – 13
251. Wishbone Ash – Drive – 12
252. Blues Pills - Proud Woman – 12
253. Rolling Blackouts Coastal Fever - Falling Thunder – 12
254. Fiona Apple - I Want You To Love Me – 11
255. Lagwagon - Surviving California – 11
256. Kwiat Jabłoni - Idzie zima – 11
257. Sawa Angstrom - Sweet Impact – 11
258. Babet – Third Eye – 10
259. The Pineapple Thief - Demons – 10
260. Georgia - About Work The Dancefloor – 10
261. Lady Gaga & Ariana Grande - Rain On Me – 9
262. Jax Jones, Martin Solveig & RAYE. - Tequila – 9
263. Sunflower Bean – Moment In The Sun – 8
264. Archive - Heart Beats – 8
265. Wishbone Ash - We Stand as One – 8
266. Little Mix - Break Up Song – 8
267. Red Box - Ho Ho! – 7
268. Artur Rojek - W nikogo nie wierzę tak jak w Ciebie – 7
269. Karol Krupiak – osiem gwiazd (wojna) – 6
270. Rudimental feat. Afronaut Zu - Krazy – 6
271. Gromee - Share The Joy – 6
272. The Pussycat Dolls - React – 6
273. Elbow - White Noise White Heat – 6
274. Portugal. The Man & "Weird Al" Yankovic – Who's Gonna Stop Me – 5
275. The 1975 - If You're Too Shy (Let Me Know) – 5
276. Lana Del Rey - Mariners Apartment Complex – 5
277. Gotthard - Missteria – 5
278. Neon Trees - Used To Like – 5
279. Beth Hart - Bad Woman Blues – 5
280. Fleet Foxes – Can I Believe You – 4
281. Ashbury Heights – Spectres from the Black Moss – 4
282. Edyta Bartosiewicz - Ten moment – 3
283. Ashe - Moral of the Story – 3
284. Sophie Hunger - Everything Is Good – 3
285. Liane La Havas - Bittersweet – 3
286. Everyone You Know - She Don't Dance – 3
287. Topic & A7S - Breaking Me – 3
288. Hayley Williams - Simmer – 2
289. Fall Out Boy - Bob Dylan – 2
290. Green Day - Father of All... – 2
291. YONAKA - Teach Me To Fight – 1
292. Natalia Szroeder - Pestki – 1
293. Me And That Man - Run with the Devil – 1
29.12.2020 06:36 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 731
Dołączył: Jun 2007
Post: #40
RE: Podsumowanie roku 2020
Mam nadzieję, że w czołowej 20 coś dla mnie się znajdzie.
29.12.2020 06:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podsumowanie roku 2023 Kuba1201 26 462 31.12.2023 07:17 PM
Ostatni post: kajman
  Podsumowanie roku 2022 Kuba1201 27 1 390 31.12.2022 03:53 PM
Ostatni post: kajman
  Podsumowanie roku 2021 Kuba1201 59 1 319 01.01.2022 11:54 AM
Ostatni post: kajman
  Podsumowanie roku 2019 Kuba1201 35 16 145 05.01.2020 03:00 PM
Ostatni post: Szymek79
  Podsumowanie roku 2018 Kuba1201 7 1 074 03.01.2019 09:58 PM
Ostatni post: Kuba1201
  Podsumowanie roku 2017 Kuba1201 1 909 31.12.2017 03:52 PM
Ostatni post: Szymek79

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości