kajman30 nr 139 z 17.07.09
No i nie zdzierżyłem. Tak sobie myślę, że 16 z miejsc 51-66 jest lepsza od top 16 z początku 2007 roku. W związku z tym moja lista od dzisiaj liczyć będzie 66 miejsc. Czy na stałe, tego nie wiem, ale na 99,99% nie będzie już powiększana (ale może wrócę do top50).
Teraz o liście. Dawno nie było takich zmian w czołowce jak w tym tygodniu. Ale nim o szczegółach to tylko powiem, że tym razem największe podziękowanie należą się Marcie i Arkowi.
O tym, jak wielki był nacisk na czołówkę w tym tygodniu świadczy to, że lider sprzed tygodnia tym razem był dopiero 5.
Za chwilę zaczynam ostatnie przesłuchanie trójki medalistów, ale myślę, że kolejność się nie zmieni, więc...
Vermicide było pierwszym utworem TMV na mojej liście i doszło do pierwszego miejsca. Nie udało to się żadnemu utworowi z Bedlam, a na podium był tylko raz Goliath i dwa razy Aberinkula. Na początku nie przypuszczałem, że coś z nowej płyty ma na to szanse, ale chyba każdy poznawany podobał mi się bardziej niż poprzedni. Copernicus jako pierwszy trafił na moją listę (i w tym tygodniu sporo awansował), ale to Luciforms okazało się czarnym słoniem (koń to za mało). Na początku przesłuchań chwycił mnie, ale tylko na tyle, że napisałem gdzieś, że to mój nr 2 na płycie. O jakże się myliłem. To jest TMV, jaki lubię najbardziej. Parł do przodu jak maszyna i nie potrafiły mu się przeciwstawić nawet Goryle. Tym samym został totalnie niespodziewanie numerem 1 mojej listy.
Różne Goryle były już na podium, ale Angle of repose doszło najwyżej do miejsca piątego. W tym tygodniu awansując z 14 miejsca okazały się najlepsze w całym stadzie ustępując tylko sensacyjnemu liderowi. I jest to jedyny Goryl, któremu udało się awansować.
W niesamowitym gazie jest Battle for the Sun. Po kryzysie miesiąc temu tym razem po raz pierwszy pojawia się w top10. Cóż, siódemka okazała się być dla niej szczęśliwa.
Mew już było z jedną piosenką na mojej liście, ale nie dostało się nawet do top20. Tymczasem Swimmer's chant mnie urzekło od pierwszej chwili. Te piękne, delikatne klimaty z początku utworu potężniejące z każdą chwilą. Niby chwyt ograny, ale brzmi to znakomicie. Podobało mi się z każdym przesłuchaniem bardziej i ku mojemu zdziwieniu zadebiutowało na 9 miejscu.
Ale nie tylko nowe utwory szaleją w tym notowaniu. Niespodziewanie renesans przeżywa Rokia z rewelacyjną, dramatyczną interpretacją The man I love, a miejsca 13 na pewno nie można nazwać pechowym, jeżeli awansuje się na nie z pozycji 33.
Nie mogę nie wspomnieć, że Be somebody po powrocie z leżakowni pojawiło się na najwyższym miejscu, jakie zajęło na mojej liście.
Wokal nie musi być atutem utworu, ale jeżeli jest to świetny wokal wkomponowany idealnie w utwór, to musi być atutem. Tusan homichi tuvota zadebiutowało na miejscu 21 pozostawiając daleko z tyłu instrumentalną wersję tego utworu.
Wprawdzie jeden Faun nie dał rady w tym tygodniu poprawić swojej pozycji z powodu szaleństwa w pierwszej piątce, ale za to Pictures zaliczyły efektowny skok o 13 (znowu szczęśliwa 13) miejsc.
Mew z listy Marty mnie oczarowało, a z kolei zaskoczyło mnie totalnie Notwist. Po prostu jakoś ten utwór nie pasuje mi do tych klimatów, a po drugie po poprzednim ich utworze nie spodziewałem się utworu jak dla mnie mocno awangardowego (szczególnie na samym początku). Sądzę, że 37 miejsce, na którym zadebiutował The devil you + me to dopiero początek drogi tego utworu.
Z powodu rozszerzenia listy doszły 3 nowości: Left out, Shiver (z pominięciem poczekalni) i (po długim się tam tułaniu) The kicking machine.
Nowości pojawiające się po pobycie w poczekalni są pomarańczowe, z jej pominięciem czerwone. Powroty do zestawienia z poczekalni są niebieskie, z leżakowni błękitne, a z niebytu fioletowe. Skoki o minimum 10 miejsc nadal zaznaczam na zielono. W poczekalni kolor błękitny, czerwony i fioletowy oznaczają to samo co w Top50.
Jednak z powodu tego, że tydzień temu moja lista była top50, tym razem kolory dotyczą tylko utworów, które są w 50 oraz tych, które i tak w poczekalni byłyby kolorowe. Pewnie brzmi to zagmatwanie, ale prościej to chyba mi się nie uda.
1. N. 1 LUCIFORMS - The Mars Volta
2. 14. 21 ANGLE OF REPOSE - Sleepytime Gorilla Museum
3. 2. 18 HELPLESS CORPSES ENACTMENT - Sleepytime Gorilla Museum
4. 4. 5 WITH WORDS & CAKE - Faun Fables
5. 1. 21 PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum
6. 5. 64 SUMMERS LOST - Hurt
7. 13. 14 BATTLE FOR THE SUN - Placebo
8. 6. 21 THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum
9. N. 1 SWIMMER'S CHANT - Mew
10. 7. 9 PESA PESA - Motema Africa
11. 3. 21 THE SALT CROWN - Sleepytime Gorilla Museum
12. 12. 13 WIDENING EYE - Sleepytime Gorilla Museum
13. 33. 31 THE MAN I LOVE - Rokia Traore
14. 10. 8 BLUE LAMBENCY DOWNWARD - Kayo Dot
15. P. 3 BE SOMEBODY - Kings of Leon
16. 8. 3 LARK TONGUES IN ASPIC PT. 2 - Dream Theater
17. 9. 25 FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum
18. 11. 24 THE COMPANIONS - Sleepytime Gorilla Museum
19. 19. 8 LADY IN BLUE - Tori Amos
20. 26. 4 GREMLIN HOLIDAY - Kira Kira
21. N. 1 TUSAN HOMICHI TUVOTA - Indukti & Nils Frykdahl
22. 35. 5 PICTURES - Faun Fables
23. 20. 2 KING OF THE DOGS - Iggy Pop
24. 15. 20 OSSUARY - Sleepytime Gorilla Museum
25. 16. 97 TO CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek
26. 21. 8 THE ANKWARD WIND WHEEL - Kayo Dot
27. 17. 4 STOCKHOLM - OSI
28. 18. 5 NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN - Steven Wilson
29. 24. 13 CHAOS - Archive
30. 25. 12 MAY YOUR HEARTS STAY STRONG - Cloud Cult
31. 45. 2 COPERNICUS - The Mars Volta
32. 28. 24 NAWET GDY NOC POKRYWA CIENIEM ZIELONĄ ZIEMIĘ - Osjan
33. 27. 32 THIS I LOVE - Guns n'Roses
34. 22. 4 FEBRUARY 13TH - The Pineapple Thief
35. 23. 9 THE PROVINCE - IQ
36. 36. 10 KOŁYSANKA DLA... - Cisza Jak Ta
37. N. 1 THE DEVIL YOU + ME - The Notwist
38. 48. 6 CRAZY - Roberta Gambarini
39. 40. 4 SKYLARK - Renee Olstead
40. 31. 32 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera & Piotr Nalepa
41. 43. 43 ALL NIGHTMARE LONG - Metallica
42. P. 91 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec
43. 42. 2 TUSAN HOMICHI - Indukti
44. 29. 6 DAY THAT YOU GO - Archive
45. 32. 6 THE@BLUES.PL - Grzegorz Bukała
46. P. 23 ABERINKULA - The Mars Volta
47. 30. 14 UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska
48. 37. 4 PERFECT LOVE - Graham Coxon
49. 34. 6 THINKING ' BOUT YOU - Yusuf
50. 44. 12 CIEBIE SZUKAŁEM - Cisza Jak Ta
51. 39. 2 FACING PAGE: TOP LEFT - Manic Street Preachers
52. 38. 10 KORYTARZE - Justyna Steczkowska
53. 41. 8 HAPPINESS IS A WARM GUN - Joe Anderson & Salma Hayek
54. 50. 13 ROBINSON - Wolna Grupa Bukowina
55. P. 6 BOMB THE STROCK ESTRANGE - Matt Elliott
56. 47. 22 LATAWCE - Żywiołak
57. P. 7 THE END OF THE LINE - Metallica
58. P. 19 TOY COLLECTION - Katie Melua
59. 49. 6 iVIVA LA GLORIA! - Green Day
60. 46. 13 COLLAPSE/COLLIDE - Archive
61. N. 1 LEFT OUT - Riverside
62. N. 1 SHIVER - Yoke Shire
63. P. 6 THE CRANE WIFE 3 - Marianne Faithfull & Nick Cave
64. P. 29 PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak
65. P. 1 THE KICKING MACHINE - Melvins
66. P. 9 PIWKO - Kazik
poczekalnia:
FEELIN' GOOD - Joe Bonamassa
I'M IN LOVE - Maria Mena
ROCK'N'ROLL DREAM - Crooked X
PEARLS - India.Arie & Dobet Gnahore
JOCKEY FULL OF BOURBON - Joe Bonamassa
HIFI BOSSANOVA - Matt Bianco
LA LLORONA - Beirut
DEVIL IN THE DETAILS - Placebo
EPILEPSY IS DANCING - Antony & the Johnsons
THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers
KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier
STALKERS OF THE DRIFT - Virus
COUNTING SHEEP - Bigelf
HAY LOFT - Mother Mother
MONEY MADE - AC/DC
SORRY - Guns n'Roses
GHOST OF SORROW - J. R. Richards
KOKAINA - Nosowska
BLACKBALL - Bigelf
BEYOND HERE LIES NOTHIN' - Bob Dylan
BETTER DAYS - Ian Gillian
IT COMES AND IT GOES - Dido
leżakownia:
UNDERNEATH THE STARS - The Cure
SZAROŚĆ A RADOŚĆ - Lidia Pospieszalska
SOMEWHERE - Eva Cassidy
nieszczęśliwa 666:
WHEN I GROW UP - Fever Ray
przyszłość?:
BEACH BOX DISASTERS - Kira Kira
TAKE YOUR FINGERS FROM MY HAIR - Dream Theater
COME UNDONE - Placebo
HALO OF NEMBUTALS - The Mars Volta
SILVER TREMBLING HANDS - The Flaming Lips
THE WANTING COMES IN WAVES/REPAID - The Decemberists
SINCE WE'WE BEEN WRONG - The Mars Volta
A LOOKING IN VIEW - Alice in Chains
|