Post: #1

Cześć

Moja lista na Youtube
Moja lista na Spotify

Jedno chyba z najciekawszych notowań tego roku. Dosyć że raczej zanosi się na - przynajmniej chwilowy - koniec dominacji Killersów (jedenaście tygodni na pierwszym, trudno mówić o przypadku, no i rekord tygodni na podium jak na razie), to jeszcze mamy pierwszy debiut na podium od Rojka (i co ważne, dopiero drugi taki w tym roku!), wypadek tegorocznego dominatora, i mamy też najwyższy wypadek w historii t.t.i., jakże krótkiej w takim kształcie. I oczywiście bezprecedensowy wypadek nowości-staroci Z albumów słuchałem i Gomesa (efekty na razie nie za duże, ale jest szansa na więcej, tym bardziej że podoba mi się także utwór, który na swej liście umieściła też lady i to byłby nr 2 w albumie), i Bukartyka, warto było przeczekać ten miesiąc, bo efekty są w suplemencie - ale w Jego przypadku to by było na tyle. Droga to zdecydowanie poziom Brudnej, czyli taki, który spełnia moje potrzeby egzystencjalne, Sinaloa jest nieco słabsza, ale 9,5 ma z palcem w nosie. O dziwo na ten drugi utwór czekam bardziej, to może będzie singiel, bo zdaje mi się bardzo przebojowy.

1 | 4 | 9 Birdy – OPEN YOUR HEART
2 | 1 | 18 The Killers – MY OWN SOUL'S WARNING
3 | N | 1 Wardruna – KVITRAVN
4 | 3 | 29 The Rolling Stones – LIVING IN A GHOST TOWN
5 | 7 | 5 Fantastic Negrito – THESE ARE MY FRIENDS
6 | 21 | 2 Joe Bonamassa – BEYOND THE SILENCE
7 | 6 | 8 Krzysztof Zalewski – GRZECZNY BĄDŹ
8 | 2 | 5 Joe Bonamassa – WHY DOES IT TAKE SO LONG TO SAY GOODBYE
9 | 9 | 20 Klone – YONDER
10 | 5 | 7 Scott Bradlee’s Postmodern Jukebox feat. Caroline Baran – NOTHING ELSE MATTERS
11 | 11 | 13 Kozyrska & Sieczak – JESZCZE BĘDZIE PIĘKNIE
12 | N | 1 Still Corners – THE LAST EXIT
13 | 13 | 4 Klô Pelgag – LA MAISON JAUNE
14 | 14 | 18 David Gilmour & Romany Gilmour – YES, I HAVE GHOSTS
15 | 10 | 18 Alanis Morissette – RECKONING
16 | 12 | 14 Pearl Jam – RIVER CROSS
17 | 18 | 2 Travis – VALENTINE
18 | 29 | 2 Joe Bonamassa – LOOKOUT MAN!
19 | 17 | 8 Nena – WANDERN
20 | 8 | 8 Michał Łangowski – SZKIC DO POTOPU
21 | 20 | 24 Bob Dylan – FALSE PROPHET
22 | 22 | 20 Fantastic Negrito – HOW LONG?
23 | 19 | 4 Autiomaa – ÄLÄ SANO RAKKAANI SANAAKAAN
24 | 27 | 3 Ray Wilson – MOTHER EARTH
25 | 23 | 7 Ashbury Heights – SPECTRES FROM THE BLACK MOSS
26 | 16 | 5 Emily Haines – BALLROOMS OF MARS
27 | 28 | 5 Fantastic Negrito feat. Tank and The Bangas & Tarriona ‘Tank’ Ball – I’M SO HAPPY I CRY
28 | 30 | 2 Joe Louis Walker & Mitch Ryder – COME BACK HOME
29 | 24 | 39 Piotr Bukartyk – BRUDNA MIŁOŚĆ
30 | N | 1 Woman & Brian May – I’M A WOMAN

suplement:
31. Roman Walczak & Steve Hackett – CZARNY POCAŁUNEK
32. Piotr Bukartyk – DROGA DO BOGA
33. Coma & Iza Lach – CHODŹ ZE MNĄ
34. Pearl Jam – QUICK ESCAPE
35. Joe Bonamassa – ROYAL TEA
36. Piotr Bukartyk – SINALOA
37. U.D.O. feat. Das Musikkorps Der Bundeswehr – WHERE THE ANGELS FLY
38. Elvin Bishop & Charlie Musselwhite – WEST HELENA BLUES
39. Anthony Gomes – STOP CALLING WOMEN HOES AND BITCHES
40. Pain of Salvation – UNFUTURE

out:
15 | 17 | 2 Stanisława Celińska – NASI NIEŚMIERTELNI
25 | N | 1 Yusuf / Cat Stevens – MILES FROM NOWHERE
26 | 19 | 45 Autiomaa – POLTA TÄMÄ KAUPUNKI PUOLESTANI

rocznik 2020
rocznik 2019
rocznik 2018 i starsze
nowości bieżące

Pozdrawiam

Post: #2

Dużo tu dobroci, i mimo, że The Killers spadli, to mają godną następczynię
Spoko numer 3, nie znałem zupełnie.
No i nowość na 12, która dla mnie jest świetna i już sporo czasu się przewija Kibicuję mocno

Post: #3

O ile Killersi raczej na pierwsze w tym roku nie wrócą (ale nie wykluczałbym tego w przyszłym, choć wtedy stażyk już będzie - oj, solidny ), o tyle sytuacja jest doprawdy dynamiczna, na pierwsze w najbliższym czasie może wejść zarówno nowość z podium, jak i ta trochę niższa, teoretycznie spore szanse ma nawet najniższa nowość, ale duży potencjał do bycia number 1 mają także nry 5 i 6. Oczywiście wszystko przede mną, przede mną nowe albumy, których chciałbym posłuchać do końca listopada, ewentualnie część Waszych list, żeby posprawdzać pewne utwory. Grudzień rezerwuję na przesłuchania do Przeboju roku, potem w Święta cisnę dwa albumy w świątecznych wątkach (chodzi oczywiście o Tori i równie rewelacyjną Enyę) i dwa inne albumy kolędowe (jedna to bardziej składanka, a druga jest złożona głównie z instrumentaliów). No i chciałbym się również za Bitelsów wziąć, chociażby po to, by sprawdzić, jak jednemu z nich szło w "macierzystym" zespole.

Post: #4

1. (1.) Joe Bonamassa - ROYAL TEA
2. (2.) Enya - WATERMARK
3. (N) Enya - AND WINTER CAME...
4. (3.) Paul McCartney - PRESS TO PLAY
5. (N) Anthony Gomes - CONTAINMENT BLUES
6. (4.) Enya - THE CELTS
7. (5.) Paul McCartney - OFF THE GROUND
8. (6.) Paul McCartney - WORKING CLASSICAL
9. (7.) Paul McCartney - SELECTIONS FROM LIVERPOOL ORATORIO
10. (8.) Bob Dylan - ROUGH AND ROWDY WAYS

11. (9.) Fantastic Negrito - HAVE YOU LOST YOUR MIND YET?
12. (N) Enya - DARK SKY ISLAND
13. (11.) Paul McCartney & Linda McCartney - RAM
14. (12.) Scott Bradlee's Postmodern Jukebox - BACK WHEN THEY CALLED IT MUSIC: THE '90s, VOL. 1
15. (13.) Joe Louis Walker - BLUES COMIN' ON
16. (N) Enya - THE MEMORY OF TREES
17. (17.) Enya - SHEPHERD MOONS
18. (18.) Paul McCartney - EGYPT STATION
19. (19.) Skáld - VIKINGS MEMORIES
20. (N) Piotr Bukartyk - BYĆ MOŻE TO WSZYSTKO

Post: #5

Przypomniałeś mi, że muszę zagłosować na listę płyt na forum LP3.