Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Top Kings Of Leon
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
Top Kings Of Leon
Ich niesamowity koncert na Open'erze był dla mnie jak do tej pory wydarzeniem numer jeden tego roku (nie tylko muzycznym). A jeszcze kilka miesięcy temu nic tego nie zapowiadało. Pierwszy singiel z ich czwartej płyty pojawił się na mojej liście z opóźnieniem spowodowanym wakacyjnymi wyjazdami. Dotarł do pierwszej dziesiątki, ale nie osiągnął nic wielkiego. Z drugim było podobnie, a nawet nieco gorzej, bo w ogóle do dziesiątki nie dotarł. Wcześniej znałem zespół jedynie z kilku uważanych przeze mnie za przeciętne singli. Ani "On Call", ani "Fans" nie zachęciły mnie do bliższego poznania tego zespołu.

Wszystko zaczęło się w grudniu, kiedy to wreszcie sięgnąłem po płytę "Only By The Night". Płyta ta znalazła się na pierwszym miejscu mojej listy płyt w ostatnim notowaniu roku 2009, dzięki czemu udało się jej załapać do czołówki płyt ubiegłego roku (ostatecznie zajęli czwarte miejsce).
Od tego czasu modliłem się, żeby przyjechali w tym roku na Open'era. Umożliwiłoby mi to poznanie ich całej dyskografii, bo inaczej nie miałbym motywacji. Moje marzenie spełniło się bardzo szybko, bo już w lutym Kings Of Leon zostali ogłoszeni jako główna gwiazda Open'era.

Dzięki temu miałem cztery miesiące, żeby zapoznać się z trzema poprzednimi płytami. Przez długi czas zanosiło się na to, że odłożę to na ostatnią chwilę, tak jak to było rok temu z Interpol, ale na szczęście udało mi się kilkakrotnie przesłuchać i polubić każdą z tych płyt. Polubiłem je do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć ten oto top. Będzie on zawierał 30 moich ulubionych utworów Kings Of Leon spośród tych, które zostały wydane na płytach studyjnych. Wszystko zostało bardzo dokładnie przemyślane, wielokrotnie przestawiałem niektóre utwory (rekordzista w czasie układania przesunął się z trzeciej do pierwszej dziesiątki).

Duży wpływ na miejsca poszczególnych utworów miał festiwalowy koncert, dzięki któremu niektóre utwory zyskały bardzo mocne atuty. Ale o tym wszystkim później. Póki co zamieszczam znalezione w internecie zdjęcie z koncertu. To było już ponad tydzień temu, a ja wciąż nie mogę się od nich uwolnić. I nie będę mógł prawdopodobnie przez najbliższe kilka tygodni.
Wstęp zakończę zdaniem, które w zasadzie powinienem sobie zostawić na relację z Open'era. Ale jako że nie jest to nic co mogłoby kogokolwiek zadziwić, to już teraz napiszę, że koncert Kings Of Leon był dla mnie zdecydowanie najlepszym koncertem tegorocznego Open'era. Mało tego. Był to najlepszy koncert, na którym zdarzyło mi się dotychczas być.

[Obrazek: Kings+of+Leon+KOL+Heineken+Opener+2009+Polan.jpg]

Pierwsza odsłona topu już niebawem.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
13.07.2009 10:41 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #2
 
Czekam! Będę śledził Icon_wink2
Ja jeszcze muszę przesłuchać debiut, bo nadal go nie słyszałem; ale trzy pozostałe trzymają poziom!

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
13.07.2009 10:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #3
 
To jesteś większy fan niż ja. Ja tylko dwie znam. Icon_wink2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
13.07.2009 10:48 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #4
 
Nadrobiłem braki w związku z Open'erem Icon_smile2 I w tym momencie uważam, że "Aha Shake Heartbreak" jest zdecydowanie najlepsze Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
13.07.2009 10:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
Zaczynam odliczanie.

Miejsca 26-30

W tej grupie znalazły się aż trzy utwory zamykające płytę (pomijając bonus tracki). Każdy z nich przez cały czas tworzenia topu utrzymywał się w okolicach 30 miejsca - niektóre pod kreską, niektóre nad. Ostatecznie, dziwnym trafem, wszystkim udało się załapać.

30. Cold Desert (Only By The Night)

Kiedyś jeden z moich ulubionych fragmentów "Only By The Night", teraz już trochę przyćmiony przez resztę płyty. Zaletą tego utworu jest mistrzowska harmonia pomiędzy tekstem a muzyką. Słuchając go mam wrażenie, że jestem na pustyni (oczywiście nie dosłownie Icon_wink2). To jeden z najsmutniejszych utworów w dyskografii KOL.

29. Holly Roller Novercaine (Youth & Young Manhood)

Zmiana klimatu o 180 stopni. Po pierwszym przesłuchaniu "Youth & Young Manhood" byłem tym utworem oczarowany. Zresztą podobnie jak całą płytą, która po pierwszych dwóch przesłuchaniach podobała mi się chyba bardziej niż w tej chwili, ale wciąż oceniam ją bardzo wysoko.
"Holly Roller Novercaine" to jeden z najbardziej chwytliwych utworów Kings Of Leon, dlatego swego czasu dziwiłem się, czemu nie grają go na koncertach. Dopiero ten top odpowiedział mi na pytanie, czemu tak jest.

28. Where Nobody Knows (Aha Shake Heartbreak)

Bardzo osobliwy utwór. Po przesłuchaniu czuje się ogromny niedosyt. Trwa on zaledwie 2:24. Takie zakończenie płyty "Aha Shake Heartbreak" skłania jednak do ponownego jej odsłuchania. Bardzo rzadko zdarza mi się słuchać tej samej płyty dwa razy pod rząd. Jednak płyty Kings Of Leon mają to do siebie, że słuchanie ich w kółko samo się nasuwa. W przypadku "Aha Shake..." głównie dzięki temu utworowi.

27. Milk (Aha Shake Heartbreak)

Kolejny z tych najbardziej osobliwych utworów KOL. Zaczyna się tak jakby chciał, a nie mógł, po czym okazuje się, że to właśnie jest jego sedno. Potrafi dręczyć długimi godzinami, a gdy po niego sięgam, mam wrażenie, że czegoś w nim nie uchwyciłem. Z kolei na płycie brzmi jak przerywnik, pomimo że ewidentnie nim nie jest. Nie rozumiem go i pewnie jeszcze długo nie będę w stanie.

26. On Call (Because Of The Times)

Pierwszy utwór Kings Of Leon, jaki miałem przyjemność poznać. Wówczas nie zachwycił. Na płycie brzmiał o wiele lepiej, ale szybko został przesłonięty przez inne, ciekawsze utwory. Tekst lekko denerwujący, o czym najlepiej mogłem się przekonać wyśpiewując go na koncercie. Jednak wspomnienia pierwszych taktów pozostaną na zawsze Icon_smile2
Co ciekawe, kilka dni po Open'erze usłyszałem go w pewnej gdyńskiej restauracji McDonald's.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
14.07.2009 12:48 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #6
 
cudna piąteczka Icon_exclaim
uwielbiam charyzmę wokalisty Caleba Followilla
będę czekał na numer 1, choć sam właśnie ruszyłem z TOPEM HEY, ale może Kings Of Leon tez kiedyś zrobię Icon_smile2
14.07.2009 12:55 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #7
 
aaktt napisał(a):I w tym momencie uważam, że "Aha Shake Heartbreak" jest zdecydowanie najlepsze
Nie wiem czy zdecydowanie nalepsza (w podsumowaniu punktowym pewnie ma niewielkie szanse na zwycięstwo), ale na pewno ostatnio najchętniej po nią sięgam. Pozostałe mają znakomite fragmenty, ale nie są tak równe jak ta płyta.

Listoholik napisał(a):będę czekał na numer 1, choć sam właśnie ruszyłem z TOPEM HEY, ale może Kings Of Leon tez kiedyś zrobię
Byłoby miło Icon_smile2
Ciekaw jestem ile osób na forum zna całą ich dyskografię.
Hey chętnie bym pokomentował, ale wstrzymam się do finałowych rozstrzygnięć, żeby znów nie zostawiać komentarzy typu "szkoda, że tego nie znam" Icon_mrgreen

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
14.07.2009 03:30 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #8
 
Cytat:Pierwszy utwór Kings Of Leon, jaki miałem przyjemność poznać
A moja pierwsza styczność z Kings of Leon to utwór Milk Usłyszałem go Trójce chyba u Szydłowskiej. U mnie znalazł by się w pierwszej piątce Icon_smile2

[Obrazek: kleschko.png]
14.07.2009 07:21 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
mrsap napisał(a):koncert Kings Of Leon był dla mnie zdecydowanie najlepszym koncertem tegorocznego Open'era
u mnie drugie miejsce, więc też znakomicie Icon_smile2.
mrsap napisał(a):Był to najlepszy koncert, na którym zdarzyło mi się dotychczas być.
wow, wielkie słowa! ja nie wiem który koncert na którym byłem był najlepszy...
mrsap napisał(a):30. Cold Desert (Only By The Night)
uwielbiam to wyciszenie, a potem powrót.
słuchałem tego dziś w drodze do pracy Icon_smile2.
"On Call" bardzo nisko, ale Twoje opisy wszystko wyjaśniają. u mnie na pewno najściślejsza czołówka.
mam nadzieję, że top będzie w szybkim tempie prowadzony, bo w piątek wyjeżdżam i chciałbym do wyjazdu jak najwięcej rozstrzygnięć poznać Icon_wink2 Icon_mrgreen .
14.07.2009 10:26 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #10
 
Z tej piątki wybieram zdecydowanie "Milk" Icon_biggrin3
"On Call" nie do końca mi podchodzi, gdybym znał go w momencie wydania, to raczej kariery by u mnie na liście nie zrobił.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
14.07.2009 10:37 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 497
Dołączył: Aug 2008
Post: #11
 
Ja znam tylko "Only By The Night", reszty poza pojedyńczymi kawałkami już nie.
Kiedyś trzeba to przesłuchać Icon_razz
14.07.2009 10:58 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #12
 
ku3a napisał(a):mam nadzieję, że top będzie w szybkim tempie prowadzony, bo w piątek wyjeżdżam i chciałbym do wyjazdu jak najwięcej rozstrzygnięć poznać
Tempo będzie dosyć szybkie jak na mnie, ze względu na wakacyjną porę i brak wyjazdów w najbliższym czasie. Kolejna piątka już wkrótce.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
14.07.2009 02:45 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #13
 
Miejsca 21-25

W kolejnej piątce są aż cztery utwory z open'erowej setlisty. Tym razem zdecydowanie dominują utwory z pierwszej płyty.

Przy okazji sprostuję to co napisałem o koncercie Kings Of Leon. Pisałem, że był to najlepszy koncert, na którym kiedykolwiek byłem. Być może tak było, ale w tej chwili moja ocena nie jest jeszcze w pełni obiektywna, dlatego póki co postawię go na równi z koncertem Editors w Stodole Icon_wink2

25. Joe's Head (Youth & Young Manhood)

Jeden z tych utworów, które sprawiają że płyta "Youth & Young Manhood" jest tak dynamiczna i tak świetnie się jej słucha. Zaczyna się dosyć niewinnie, ale końcówka jest zabójcza. Na płycie brzmi lepiej niż gdy się go słucha osobno.

24. Molly's Chambers (Youth & Young Manhood)

Jeden z tych utworów, które zyskały dzięki koncertowi. Jego główne zalety to przebojowość i kapitalny wokal.
On z kolei lepiej brzmi poza płytą.

23. Crawl (Only By The Night)

Ten utwór kiedyś należał do mojej ścisłej czołówki "Only By The Night". Trochę się od tego czasu zmieniło, ale niesamowity klimat "Crawl" tworzony głównie przez kapitalne gitary i wokal wciąż na mnie pozytywnie odziałuje.

22. California Waiting (Youth & Young Manhood)

Najbardziej przebojowy utwór na pierwszej płycie. Pewnie bez niego nie byłoby nigdy "Sex On Fire" - utworu o bardzo podobnej stylistyce. Nie brakuje tutaj też tej niesamowitej zadziorności w wokalu, która gdzieś zanikła po pierwszej płycie.

21. Four Kicks (Aha Shake Heartbreak)

Jeden z najlepszych momentów koncertu. Wokal jest rwany - podobnie jak w innych utworach z tej płyty - ale kapitalny riff ratuje sytuację i sprawia że utwór jest bardzo spójny. Nie zaszkodziłoby, gdyby było w nim jeszcze trochę więcej brudu Icon_wink2 Nie zaszkodziło by też, gdyby był nieco dłuższy niż 2:09.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
14.07.2009 04:51 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #14
 
"Crawl" to mój ulubiony kawałek z ostatniego albumu Icon_biggrin3

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
14.07.2009 04:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #15
 
Ja znam ostatnią płytę + 3 czy 4 utwory z poprzedniej.
mrsap napisał(a):26. On Call (Because Of The Times)
No cóż... Dwa tygodnie temu mój ulubiony utwór KOL, a teraz walczy z nim Be Somebody.
14.07.2009 07:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
 
abd3mz napisał(a):Ja znam ostatnią płytę + 3 czy 4 utwory z poprzedniej.
abd3mz napisał(a):No cóż... Dwa tygodnie temu mój ulubiony utwór KOL, a teraz walczy z nim Be Somebody.
Być może "On Call" walczyłby o tytuł mojego ulubionego utworu KOL, ale niestety zdarzyło mi się przesłuchać "Because Of The Times" oraz dwie pierwsze płyty Icon_mrgreen

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
14.07.2009 11:11 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
 
Miejsca 16-20

W kolejnej piątce znów dominują utwory z "Youth & Young Manhood" bogatę w młodzieńczą werwę, ale pozbawione tego czegoś, co dałoby im miejsce w pierwszej pietnastce - znalazł się tam tylko jeden utwór z najstarszej płyty.

20. Red Morning Light (Youth & Young Manhood)

Pierwszy utwór z pierwszej płyty w przypadku wielu zespołów uznawany jest za najlepszy. "Red Morning Light" znakomicie otwiera płytę, znakomicie też brzmiało na koncercie, ale starczyło to tylko na sam koniec pierwszej dwudziestki.

19. Ragoo (Because Of The Times)

Najmniej popularny utwór z tej piątki. Utwór zdecydowanie wyróżniający się na "Because Of The Times", nie tylko znakomitym początkiem. Gdy zaczynałem układać ten top, z trudem udawało mu się załapać do trzydziestki.

18. Wasted Time (Youth & Young Manhood)

Utwór świetnie odzwierciedlający rock'n'rollowy charakter płyty "Youth & Young Manhood". Szkoda, że nie został zagrany na open'erowym koncercie, bo jego notowania z pewnością by wzrosły.

17. Notion (Only By The Night)

Najnowszy singiel, który z początku był przeze mnie lekko niedoceniany. W ostatnim czasie zyskał sporo, więc droga do podium mojej listy wydaje się być otwarta.
Do czołówki "Only By The Night" wciąż mu sporo brakuje.

16. Charmer (Because Of The Times)

Utwór z początku przeze mnie nie doceniany, ale z czasem pokochałem jego zadziorność. Duży plus za wykonanie koncertowe, dzięki któremu do dziś "Charmer" jest na fali wznoszącej.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
15.07.2009 03:49 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 625
Dołączył: May 2008
Post: #18
 
"Notion" wyżej od "Crawl"? Icon_surprised
Za "Charmer" nie przepadam, "Ragoo" ok.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
15.07.2009 04:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #19
 
"Charmer" u mnie na pewno w pierwszej piątce Icon_biggrin3
15.07.2009 04:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mrsap Offline
Weteran
*****

Liczba postów: 2 339
Dołączył: Jun 2007
Post: #20
 
Miejsca 13-15

15. Soft (Aha Shake Heartbreak)

http://www.youtube.com/watch?v=mTVaVG3ab4k

Z początku ten utwór kojarzył mi się z Red Hot Chili Peppers. Potem skojarzenia te poszły na bok. Pozostało uwielbienie partii gitarowych "Soft". To jeden z najbardziej optymistycznych utworów w dyskografii KOL.

14. Trunk (Because Of The Times)

http://www.youtube.com/watch?v=jJdNvtSDao0

Niesamowity nastrój. O ile kilka wcześniejszych utworów na "Because Of The Times" to przebojowe utwory o świetnym klimacie, to ten pomimo znacznie mniejszej przebojowości bije je wszystkie na łeb. Zwłaszcza początek utworu jest zabójczy.
I wcale nie ma tu żadnego znaczenia, że tekst jest delikatnie mówiąc bardzo przeciętny.

13. Velvet Snow (Aha Shake Heartbreak)

http://www.youtube.com/watch?v=LBbsxXIEWjc

Zaletą tego utworu jest jego przebojowość. Z pewnością jest to jeden z tych utworów, których najbardziej brakowało mi na koncercie. Na "Aha Shake Heartbreak" wyróżnia się nie tylko przebojowością, ale również... względną normalnością.

EDIT: Wrzuciłem linki do poszczególnych utworów, bo widzę że nikt nie ma nic do powiedzenia Icon_mrgreen
W następnej odsłonie pojawią się linki do nagrań z Open'era.

Moja lista na Spotify
Archiwum mojej listy
Profil na Last.fm
16.07.2009 11:03 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości