Post: #1

Post: #2

Czy można prosić o formę pisemną?

Post: #3

kajman napisał(a):Czy można prosić o formę pisemną?

A ta w odnośnikach to jaka niby jest?

Post: #4

Dzięki!

Post: #5

Wow! Lubię klimaty antypodowe, a przyznam, że w wielu przypadkach trafili w moje gusta całkiem konkretnie: Let It Happen to fragment nowo tworzonego TWC, Sorrento Moon to chyba moja ulubiona Tina, Down Under nie sposób nie lubić (uwierzcie, nawet gdy myślicie inaczej ), lubię Chateau, Red Right Hand, Hearts On Fire, a You're The Voice, Fall At Your Feet i Youngblood to klasyki swoich czasów (tylko czemu jeden z nich nie jest w oryginale? ).... A to dopiero pierwsza połowa. Oby tylko nie było gorzej w drugiej.

Post: #6

No i gorzej nie jest: ujęło mnie pojawienie się The Less I Know The Better, a więc drugiego kilera z płyty, Sweet Disposition całkiem niedawno odświeżanej przeze mnie brygady, wielki przebój początku listy Blue Sky Mine, fragment tak ważnej do dziś dla mnie Walking on a Dream, jeden z bardziej stymulujących songów I Touch Myself, czy gdzieniegdzie przeze mnie promowani tu tak nieodżałowani GB w ich flagowym Streets of Your Town. Nie zawiodły i hymny epoki: Locomotion, Beds Are Burning, Need You Tonight i Never Tear Us Apart z lat 80, Truly Madly Deeply i Torn z 90 (nie byłem świadom, że jeden z nich to cover) oraz Chandelier i Somebody That I Used to Know z czasów nam najbliższych. Dzięki za tę ciekawostkę!

Post: #7

Z top 100 nie znam nawet połowy wykonawców. Z utworami jeszcze gorzej, chociaż już w top 20 znam sporo. Nie znam lub nie kojarzę nic z podium. Moim faworytem jest miejsce czwarte.
A z tych wykonawców których znam to tak gdzieś co trzeciego nie kojarzyłem z Australią.