Post: #83

(26.10.2020 12:02 AM)kacper130700 napisał(a):  Jak widać większość jest niestety przeciw wprowadzeniem limitu spędzenia utworu na liście. Bardzo dziwna polityka panuje na Mycharts Top 30 i Mycharts Classic Top 20. W zeszłym tygodniu pisałem, że prawdopodobnie od przyszłego roku już nie będę głosował i chyba zmierza to w tym kierunku. Nie zamierzam głosować m.in. na kawałek/ki, które/ych nie lubię, gdy fajnych jest mniej niż 10. Przydałoby się więcej głosujących, którzy mają podobne gusta muzyczne co ja.

Nie da się odgórnie wprowadzić jakiś zakazów. Jezeli zbierze się grupa fanów co dają półtora roku 10 punktów to nie rozbierjosz Jedyne wyjście to ugadać się z innymi i forsować jakieś alternatywy. To jest drogi Kacprze zmora każdej listy. Pamiętam jak miałem 13 lat i sluchałem LP3 a tam same "kiszone ogóry" w postaci Queen These are the days, Guns N'Roses Don't Cry i November Rain, U2 One. Sobie myślę co Ci ludzie w tym widzą i jak moga nie doceniać niekiedy lepszych utworów z playlisty. No ale jakoś musiałem to przełknąć. Bedac bardzo młodym nie glosowałem na listę bo nie wierzyłem, ze mój jeden głos na cos cokolwiek zmieni. Głosowałem dopiero od 19 roku życia czyli od 1998 roku. Zaprzestanie glosowania po prostu zubaża zestaw a ja widzisz łyknąłem "Johhhny's online" i może tak być z wieloma innymi jeśli jednak bedziesz nadal głosował. A pola Munka Staszczyka na pewno kiedyś spadnie w myśl sentencji "All things must spaść". Tak samo było na klasyku z Rent i LOVESONG. Też spadły
Tu sytuacja jest trudniejsza ze spadaniem bo nie ma poczekalni.