múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind - Słodka skandynawska elektronika powraca na DLP w kolejnym wydaniu, pod inną nazwą. Nowe múm - którego premiera przewidziana jest na koniec sierpania - jak przystało na niszowy zespół w internecie dostępne jest już dużo wcześniej i niestety spotyka się z dość mało pochlebnymi recenzjami. Ja przekornie powiem, że mi się podoba, chociaż nie znam wcześniejszych - podobno dużo lepszych - płyt. Podejrzewam, że ta formacja, której single można policzyć na palcach jednej ręki kombatanta wojennego i w tym wypadku nie uraczy nas wydawnictwem singlowym - cisnę więc ze swoją propozycją. Może złapie nie tylko mnie? Ten zaskakujący tytuł kryje pod sobą bardzo charakterystyczne brzmienia łączące elektroniczne podrygiwania oproszone sporą dawką klasycznych dźwięków. Dużo tam powolnej melancholii wypracowanej dzięki grze skrzypiec, ale wszystko i tak unosi się na dosyć kakofonicznym, bardzo szybkim rytmie, trochę w stylu ''A Man Could Get Arrested'' z repertuaru PSB. To jakby dwie piosenki naniesione na jedną wspólną ścieżkę.
Muzyka jak najbardziej eksperymentalna i szalona, ale to takie smutne szaleństwo i bardzo nostalgiczne. Ciekawostką jest fakt, że kawałek wygrał rywalizację o tytuł singla z nagraniem "Húllabbalabbalúú". Wyobrażacie sobie tatki tytuł...hehee.
Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon - Jakimś cudem znalazłem na DLP miejsce dla już nie pierwszej świeżości Psychicznego Cukru. Po ogromnym sukcesie kawałka o jeszcze bardziej pokręconym tytule niż ma zespół, czas na drugi - oczywiście wymyślony na własne potrzeby - singiel. Kawałek po raz pierwszy usłyszałem pod koniec 2008 roku w Radio Żak i wpadłem w zachwyt. Słychać było, że to nie Anglicy, ani Amerykanie, a więc pewnie jakaś inna nacja....pewnie Polska. Kolejny zdolny alternatywny zespół w piosence bardzo przyjemnej, melodyjnej zbudowanej na dość prostym szkielecie kapitalnie przybrudzonej powtarzanym do obłędu szumem gitarowym. A po tej piosenkowej części mamy instrumentalną część, nieźle dopracowaną, zaskakującą swoim pojawieniem się i budującą jakby drugi utwór. Nie jest to żaden noise, ale porządna szkoła, która potrafi wyważyć elementy dobrej piosenki - aby nie mieć do czynienia ze zbytnio harczącym Japandroids czy No Age albo z drugiej strony jakimś innym The Fray czy Starsailor.
Junior Boys - Bits & Pieces - W celu wybrania drugiego singla Junior Boys cofnąłem się na niezwykle udaną płytę ''Begone Dull Care'' aby jeszcze raz przesłuchać najlepsze numery i coś wybrać. Moje plany nie wypaliły, bo od razu po wysłuchaniu ''Bits & Pieces'' zdecydowałem, że zostanę przy tym wyborze i nie będę grzebał głębiej. Junior Boys w tym kawałku jeszcze mocniej opierają swoje brzmienie o standardy z lat 80, znaczy się - żeby nie było nieporozumień - nie grają na modłę tamtej dekadzie, ale w swój własny charakterystyczny sposób tworzą podobne proste dźwięki, które nakładają na siebie i tworzą zadziwiająco dobre melodie ubrane w bardzo sexowny głos wokalisty, z którego emanuje też błogi spokój. Żadnych wariactw, żadnej improwizacji. Utwór techniczny, przemyślany z fajną, zaskakującą sekcją instrumentów klasycznych w moście. Takie dźwięki budują całe ''Begone Dull Care'', jedną z najlepszych płyt tego roku.
Depeche Mode - Peace - Nowego singla Depeche Mode chyba nie ma sensu jakoś szczegółowo przybliżać. Od siebie dodam tylko, że na początku ta kompozycja niezbyt mi się podobała. Nie kupiłem tego pomysłu na odświeżenie lat 80. Od początku czułem w refrenie nutę spreparowanej specjalnie, ale jednak banalności i takiego marnego karaoke. Trzeba było się przekonać, tym bardziej że przecież pre-chorus w tym utworze, śpiewany świetnym, wysokim głosem to jeden z najlepszych muzycznych momentów w całej karierze Depeche Mode...no a potem mamy ten cholerny refren
. Z czasem na szczęście dostrzegłem zdecydowanie więcej plusów niż minusów tej kompozycji. Głębokie klawisze, minimalistyczne podejście do tematu, nawet ta koślawa i brzmiąca jak demo elektronika spodobała mi się i pomyślałem: ''To ma sens!''. Nadal uważam, że można było wybrać lepszy singiel, ale ''Peace'' i tak niesie ze sobą powiew - paradoksalnie - świeżości w letni dzień 2009 roku.
NOWOŚCI NA CHOMIKU!
AP. PP. LT.
01. 08. 03. Little Boots - New In Town
02. 01. 05.
Yeah Yeah Yeahs - Heads Will Roll
03. 05. 06.
TV On The Radio - DLZ
04. 02. 07.
The Veils - The Letter
05. 03. 08.
The Killers - The World We Live In
06. 09. 06.
Kasabian - Fire
07. 07. 07.
Tori Amos - Give
08. 11. 05.
La Roux - Bulletproof
09. 04. 07.
Eels - My Timing Is Off
10. 12. 04.
The Pains Of Being Pure At Heart - This Love Is Fucking Right
11. 19. 12.
Grizzly Bear - Two Weeks
12. 14. 10.
Sonic Youth - Sacred Trickster
13. 13. 14.
Pati Yang - Summer Of Tears
14. 06. 11.
Pet Shop Boys - Did You See Me Coming?
15. 10. 05.
Marillion - Especially True
16. 15. 09.
Marilyn Manson - Arma-God-Damn-Mother-Fuckin'-Geddon
17. 22. 09.
Cloud Cult - May Your Hearts Stay Strong
18. 26. 04.
Placebo - Speak In Tongues
19. 24. 11.
The Horrors - New Age Ice
20. 17. 10.
Matt Elliott - Bomb The Stock Exchange
21. 18. 08.
Gabriela Kulka - Niejasności
22. 49. 05.
Passion Pit - Swimming In The Flood
23. 16. 11.
Jarvis Cocker - I Never Said I Was Deep
24. 28. 02.
Florence And The Machine - Rabbit Heart (Raise It Up)
25. 20. 10.
Kings Of Leon - Revelry
26. 27. 10.
Ladytron - Burning Up
27. 25. 08.
Tindersticks - Yesterdays Tomorrows
28. 21. 13.
The Decemberists - The Rake's Song
29. 23. 11.
Morrissey - Something Is Squeezing My Skull
30. NE. 01. múm - The Smell Of Today Is Sweet Like Breastmilk In The Wind
31. 35. 02.
Engineers - Clean Coloured Wire
32. 30. 16.
Pet Shop Boys - Pandemonium
33. 33. 05.
Billy Talent - Rusted From The Rain
34. 48. 04.
Wilco - You Never Know
35. 29. 12.
Pustki - Niezdrowy Rozsądek
36. 39. 06.
Archive - Whore
37. 40. 04.
The Verve - Valium Skies
38. 31. 12.
Bat For Lashes - Daniel
39. 36. 17.
Cloud Cult - When Water Comes To Life
40. 32. 13.
Arcade Fire - Lenin
41. NE. 01. Psychocukier - The Honey Moon-The Money Soon
42. 52. 03.
Malcolm Middleton - Red Travellin' Socks
43. 38. 12.
No Doubt - Stand And Deliver
44. 34. 13.
Franz Ferdinand - No You Girls
45. 37. 13.
Neko Case - This Tornado Loves You
46. 41. 09.
U2 - Magnificent
47. 51. 03.
Yo La Tengo - Periodically Double Or Triple
48. 42. 19.
Deerhunter - Neither Of Us, Uncertainly
49. 50. 03.
Modest Mouse - Satellite Skin
50. 43. 19.
Yeah Yeah Yeahs - Zero
51. NE. 01. Junior Boys - Bits & Pieces
52. 57. 07.
Les Bigos - Melancholia
53. 44. 17.
âŚAnd You Will Know Us By The Trail Of Dead - Isis Unveiled
54. 56. 13.
Super Furry Animals - Inaugural Trams
55. 55. 15.
Depeche Mode - Perfect
56. 46. 14.
Kasabian - Vlad The Impaler
57. 58. 02.
SPC ECO - Something Anything
58. 47. 16.
Keane - Better Than This
59. NE. 01. Depeche Mode - Peace
60. 54. 22.
Pet Shop Boys - Love Etc.
61. 45. 15.
Nine Inch Nails - Not So Pretty Now
62. 62. 17.
Cranes - High And Low
63. 53. 20.
Lotus Plaza - Quicksand
64. 60. 14.
Röyksopp - The Girl And The Robot
65. 63. 19.
Fanfarlo - Drowning Men
66. 61. 18.
PJ Harvey & John Parish - Black Hearted Love
67. 64. 21.
Junior Boys - Parallel Lines
68. 59. 16.
Placebo - Battle For The Sun
69. 66. 19.
Strange Attractor - The Best Things Are Left Unspoken
70. 65. 16.
Doves - Kingdom Of Rust
Z listy wypadły:
z 67 - The Enemy - No Time For Tears - po 7 tyg. (max: 48)
z 68 - UNKLE - Against The Grain - po 24 tyg. (max: 1)
z 69 - Metric - Help I'm Alive - po 11 tyg. (max: 35)
z 70 - Current 93 - On Docetic Mountain - po 8 tyg. (max: 40)
DLP - Notowanie 135 (06.07.09)
