Post: #1

YEAR-END CHARTS (so far)

TOP SINGLES
1 Cage the Elephant – Back Against The Wall (291 plays)
2 Kevin Rudolf – Let It Rock (266 plays)
3 La Roux – In For The Kill (227 plays - radio edit + remix)
4 Röyksopp – Happy Up Here
5 Passion Pit – Sleepyhead [Chunk Of Change EP]
6 The Maccabees – No Kind Words
7 White Lies – Farewell to the Fairground
8 Tommy Reilly – Give me a call
9 Snow Patrol – If There's a Rocket Tie Me to It
10 The Joy Formidable – Cradle
11 Asher Roth – I Love College
12 Emilíana Torrini – Jungle Drum
13 Daniel Merriweather – Change
14 Kasabian – Fire
15 Red Light Company – Arts & Crafts
16 Jack Peñate – Tonight's Today
17 The Prodigy – Warrior's Dance
18 The Enemy – No Time For Tears
19 Dizzee Rascal and Armand Van Helden – Bonkers
20 Calvin Harris – I'm Not Alone
21 The Script – Talk You Down
22 Blacklands – The Wytchwood [Wytchwood EP]
23 Silversun Pickups – There's No Secrets This Year
24 Frame 3-13 – Will You Sort Me Out!?
25 Ladyhawke – Paris Is Burning
26 White Lies – To Lose My Life
27 Dengue Fever – Tiger Phone Card
28 Snow Patrol – The Planets Bend Between Us
29 One eskimO – Kandi
30 Maxïmo Park – The Kids Are Sick Again
31 You Me At Six – Save It For The Bedroom
32 Mando Diao – Dance With Somebody
33 The Ting Tings – We Walk
34 Metro Station – Shake It
35 José González – Cycling Trivialities
36 The Big Pink – Velvet
37 Ida Maria – Oh My God
38 Kelly Clarkson – My Life Would Suck Without You
39 Its A Buffalo – Marbles
40 Kings of Leon – Revelry

* tu doliczane sa inne wersje a-side'u tj remixy, live etc.

TOP ALBUMS
1 Kasabian – West Ryder Pauper Lunatic Asylum
2 White Lies – To Lose My Life
3 Graham Coxon – The Spinning Top
4 Kings of Leon – Only by the Night
5 The Maccabees – Wall of Arms
6 Franz Ferdinand – Tonight: Franz Ferdinand
7 The View – Which Bitch?
8 Maxïmo Park – Quicken the Heart
9 Razorlight – Slipway Fires
10 Coldplay – LeftRightLeftRightLeft

* przesłuchania singli z albumów nie są wliczane do przesłuchań albumów

TOP ARTISTS
1 White Lies (491 plays)
2 Kasabian (490 plays)
3 Snow Patrol (464 plays)
4 The Maccabees
5 Kings of Leon
6 Daniel Merriweather
7 Kevin Rudolf
8 Cage the Elephant
9 Passion Pit
10 Michael Jackson (284 plays) - no tak przesluchiwałem prawie cała dyskografie
11 The Prodigy
12 Jack PeĂąate
13 The Joy Formidable
14 The Script
15 Franz Ferdinand
16 La Roux
17 Little Boots
18 U2
19 Bloc Party
20 Röyksopp

Post: #2

no tak, podsumowania za pierwsze półrocze 2009..

Greg napisał(a):1 Kasabian – West Ryder Pauper Lunatic Asylum
3 Graham Coxon – The Spinning Top

a tych płyt jeszcze nie słuchałem...

Greg napisał(a):10 Michael Jackson (284 plays)

a ja tam robiłem różne Topy w tym roku, więc taki np. The Cure czy Radiohead mam już w ponad 1.000 odsłuchach..

Post: #3

01 styczeń - 30 czerwiec 2009
wykonawcy globalnie:

01. Pet Shop Boys 669
02. The Cure 624
03. Radiohead 466
04. Michael Jackson 362
05. Björk 245
06. Edyta Bartosiewicz 208
07. Franz Ferdinand 151
08. Antony and the Johnsons 147
09. The Decemberists 144
10. Cloud Cult 139

WNIOSEK: oj, chyba coś za bardzo sie rozmieniam na drobne, tych wyraźnych TYPÓW jakoś nie ma...



01 styczeń - 30 czerwiec 2009
utwory:

01. Cloud Cult – When Water Comes to Life
02. Franz Ferdinand – Ulysses
03. Fleet Foxes – Mykonos
04. Pet Shop Boys – Love etc.
05. Depeche Mode – Wrong
06. The Killers – Spaceman
07. Shearwater – Rooks
08. Gang Gang Dance – Princes
09. Max Tundra – Which Song
10. Animal Collective – My Girls

Post: #4

U mnie są, buehehe, ale ja jestem postrzelony

Wykonawcy
01 styczeń - 30 czerwiec 2009
01 Lauryn Hill 1,990
02 Mos Def 604
03 Simon & Garfunkel 535
04 Ben Harper 515
05 Grizzly Bear 477
06 Bob Dylan 460
07 Brian Wilson 359
08 Elvis Costello 358
09 Maxwell 338
10 Fleet Foxes 314
11 Loretta Lynn 307
12 Robert Plant & Alison Krauss 306
13 Prince 258
14 Nneka 243
15 Marvin Gaye 229
16 Michael Jackson 225
17 Old 97's 218
18 The Beach Boys 217
19 Stevie Wonder 209
20 Terence Trent D'Arby 191

Moje pytanie do Grega - jak udaje Ci się nie wliczać przesłuchań singli z albumów do albumów?

Post: #5

Listoholik napisał(a):01 styczeń - 30 czerwiec 2009
wykonawcy globalnie:

01. Pet Shop Boys 669
02. The Cure 624
03. Radiohead 466
04. Michael Jackson 362
05. Björk 245
06. Edyta Bartosiewicz 208
07. Franz Ferdinand 151
08. Antony and the Johnsons 147
09. The Decemberists 144
10. Cloud Cult 139

WNIOSEK: oj, chyba coś za bardzo sie rozmieniam na drobne, tych wyraźnych TYPÓW jakoś nie ma...

to u ciebie Jackson jeszcze wyżej, ale tylko ok 80 odtworzeń więcej niż u mnie. fakt ze za malo jakis nowych objawien w top 10.

Post: #6

1 Depeche Mode – Wrong 64
2 Franz Ferdinand – Ulysses 49
3 Depeche Mode – Peace 43
4 Air France – No Excuses 40
5 Placebo – Battle for the Sun 39
6 Dirty Projectors + David Byrne – Knotty Pine 39
7 Animal Collective – My Girls 37
8 Angus & Julia Stone – Hollywood 35
9 Bat for Lashes – Daniel 33
10 Phoenix – 1901

Post: #7

aaktt napisał(a):Moje pytanie do Grega - jak udaje Ci się nie wliczać przesłuchań singli z albumów do albumów?

proste - album ma swoją nazwę i play count naliczany jest na nazwę albumu, natomiast single, czy ewentualnie epki swoją, na mojej playliście nie ma album-cutów, wszystko jest z promo-singla etc, czyli są to radio edit etc, często jest tak, że ta sama wersja jest na singlu co na albumie, czasem jest podpisana (album version/edit), ale i tak play count naliczany jest na singiel, nie na album. wszystko jest odpowiednio tagowane, wygląda to tak

Post: #8

Bardzo dobry lider w płytach! U mnie ciągle top 10 płyt tego roku. Dwójka też bardzo dobra, dalej jednak trochę się różnimy bo np. Maximo Park czy The View uważam za żenująco słabe, niestety :/ U mnie te listy wyciągnięte z last fm wyglądając dosyć dziwnie.....tak w ogóle to jak liczycie sobie to od 1 stycznia do 30 czerwca. Trzeba gdzieś w ustawienia wchodzić, czy tylko popatrzyliście na ostatnie 6 miesięcy?

Post: #9

Ostatnie 6 miesięcy odczytane 1 lipca

Post: #10

moje są dokładnie z 12:00 (GMT) z nocy z 30.06 na 01.07 ale później jeszcze doliczam inne wersje więc się minimalnie różnią od tych na last.fm.

saferłel napisał(a):Maximo Park czy The View uważam za żenująco słabe, niestety :/

też nie uważam że są dobre, męczyłem je chyba po to żeby coś mi się w nich spodobało, ale nic z tego nie wyszło, a play-count taki jaki jest, taki podaje. w dodatku nie słucham dużo albumów, częściej wracam do starszych niż słucham nowych. wydaje mi się, że coraz więcej jest słabych nowych albumów, stąd też chyba słabe wyniki sprzedaży albumów.

Post: #11

Chyba faktycznie nie jesteś na bieżąco, bo rok 2009 obfituje w masę dobrych płyt. Podobno najlepszy w 21 wieku

Post: #12

Zgadzam się, że dużo fajnych rzeczy się ostatnio wydaje

Post: #13

może jeśli chodzi o debiuty, miałem okazje kilka przesłuchać, ale jeżeli chodzi o innych artystów - słabo porównując poprzedni rok (jak na razie imo bo każdy ma swój krąg artystów), zresztą ja i tak wole mniejsze wydania. to jakie są wasze najlepsze albumy 2009 na razie, chętnie rzucę na to okiem.

Post: #14

Greg napisał(a):to jakie są wasze najlepsze albumy 2009 na razie, chętnie rzucę na to okiem.

moje albumy 2009, jak na razie, są na moim lastFM

Post: #15

U mnie jakoś tak, ale jeszcze będę słuchał, bo różnice są bardzo niewielkie, aczkolwiek pierwsza trójka....raczej nie zagrożona na razie.

01. Sunset Rubdown - Dragonslayer
02. The Decemberists - The Hazards of Love
03. Sonic Youth - The Eternal
04. Animal Collective - Merriweather Post Pavilion
05. Lotus Plaza - The Floodlight Collective
06. Antony and the Johnsons - The Crying Light
07. Pet Shop Boys - Yes
08. The Horrors - Primary Colours
09. Kasabian - West Ryder Pauper Lunatic Asylum
10. Runaljod – gap var Ginnunga

Post: #16

Mój album roku so far; Grizzly Bear "Veckatimest"

Post: #17

saferłel napisał(a):Animal Collective - Merriweather Post Pavilion
Antony and the Johnsons - The Crying Light
The Horrors - Primary Colours

z tą trójką muszę się zapoznać, przesłuchiwałem kiedyś AC i TH, ale na zassanie całego albumu zabrakło mi czasu. Powrotem The Horror jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony w tym roku. mam nadzieje, że utrzymają tępo wydawania coraz lepszych płyt i zachowają swój styl, to przez nich kiedyś wymieniłem część swojej garderoby

Post: #18

aaktt napisał(a):Mój album roku so far; Grizzly Bear "Veckatimest"

znam Cheerleader + singiel, jakoś we mnie nie uderzyło niestety, może polecisz jakieś dobre kawałki z albumu, albo w ogóle coś starszego.

Post: #19

Greg napisał(a):Powrotem The Horror jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony w tym roku. mam nadzieje, że utrzymają tępo wydawania coraz lepszych płyt i zachowają swój styl, to przez nich kiedyś wymieniłem część swojej garderoby

Ja też, bo właśnie wrócili w nowym shoegaze'owym stylu i to mi się bardzo podoba....podoba mi się, ze właśnie się tak zmienili.

Post: #20

Greg napisał(a):

aaktt napisał(a):Mój album roku so far; Grizzly Bear "Veckatimest"

znam Cheerleader + singiel, jakoś we mnie nie uderzyło niestety, może polecisz jakieś dobre kawałki z albumu, albo w ogóle coś starszego.

"Cheerleader" to moim zdaniem jedyny przeciętny kawałek na płycie; reszta jest dużo lepsza. Mnie na przykład singiel uderzył, choć nie jest najlepszy na płycie. Najlepsze jest zdecydowanie wspaniałe "While You Wait for the Others". Ze starszych dokonań znam na razie w całości tylko "Yellow House", które jest w podobnym stylu do "Veckatimest", ale ma mniej mainstreamowe brzmienie.