Post: #41

Listoholik napisał(a):aha, i sądze, że z piątej 10-tki lubisz najbardziej 'Money'

może nie najbardziej z tej dziesiątki, ale na pewno w czołówce.
chyba jednak najbardziej "Come Together" .
a z tych starszych to "Don't Stop 'til You Get Enough".

Post: #42

Ta odsłona jest chyba najsmutniejsza.. i najpiękniejsza zarazem..
Po 5-tce dyskotekowej przyszła pora na 5-tkę nostalgiczną.. i wywołująca ciarki na plechach.. teraz ze wzmożoną częstotliwością..
A po mojej burzy nie został ślad, można otworzyć balkon.. i wdychać noc, przy zgaszonym świetle wyjść w nią nago.. przy dźwiękach utworu z pozycji 33, 32, 31.. stać i patrzeć na jedną z gwiazd, tam z pewnością jest już On, bo z daleka wydaje się być ukwiecona!
Jest pierwsza w nocy, pora nietoperzy…



35. Human Nature [(1982) Thriller]
34. Speechless [(2001) Invincible]
33. Childhood [(1995) HIStory]
32. Gone Too Soon [(1991) Dangerous]
31. Smile [(1995) HIStory]

Post: #43

Human Nature i Gone Too Soon - zdecydownie najlepsze kawałki z tej piątki...

ja własnie skończyłem pierwszą płytę dziwne uczucie. Niby dzieciak, ale już słychac Jego głos ale top30 nie grozi

Post: #44

Listoholik napisał(a):50. She's Out Of My Life [(1979) Off The Wall]
49. Rock With You [(1979) Off The Wall]
47. Say Say Say (feat. Paul McCartney) [(1983) Pipes Of Peace]
46. The Girl Is Mine (feat. Paul McCartney) [(1982) Thriller]
43. Come Together [(1995) HIStory] *cover The Beatles z 1969 roku
35. Human Nature [(1982) Thriller]
32. Gone Too Soon [(1991) Dangerous]

ale zasuwasz z typ topem
Z kolejnej dwudziestki pozwoliłem sobie wybrac tę oto bardzo dobrą siódemkę

Na dzień dzisiejszy 3 z nich (dwa z McCartney'em) i jeden z najlepszych fragmentów Thrillera mogłyby walczyc nawet o moje TOP 10.

"Gone to soon" mi się bardziej podobał kilka lat temu niż teraz. Ale to cały czas okolice TOP 20.

A co poniektóre radełka już przesadzają z czestotliwoscią grania tego utworu ... gdzie nagle staje sie pioseneczką którą nalezy wypełnić luki w playlistach....

Post: #45

History [(1995) HIStory]
Dangerous [(1991) Dangerous]
Morphine [(1997) Blood On The Dance Floor]
D.S. [(1995) HIStory]
Scream (duet with Janet Jackson) [(1995) HIStory]

Z t ej 5-tki wybieram ''Scream'', ''History'' (taki hymn ) i ''Morhpine''. Nagranie tytułowe z ''Dangerous'' raczej nie udało mu się. Wiele efektów, aby zakryć brak dobrej melodii.

Post: #46

Human Nature [(1982) Thriller]
Speechless [(2001) Invincible]
Childhood [(1995) HIStory]
Gone Too Soon [(1991) Dangerous]
Smile [(1995) HIStory]

''Human'' to jeden z lepszych momentów Thrillera, bardzo sexy. Ciekawy byłem jak wysoko w tych topach będzie jeden z bardziej granych numerów Jacksona obecnie czyli pożegnalne ''Gone To Soon'', na ile jego śmierć wywoła zainteresowanie tym numerem...no i jest wysoko.

Post: #47

no cóż... nie robię sobie jaj, znowu najbardziej podobają mi się utwory z "HIStory" i "Dangerous" .
"Invincible" niestety mnie nie przekonuje. przesłuchałem kilkanaście razy gdy album wyszedł, wszedł do mnie na kilka tygodni na listę, ale potem już nigdy do niego nie wracałem...

Post: #48

ku3a napisał(a):"Invincible" niestety mnie nie przekonuje. przesłuchałem kilkanaście razy gdy album wyszedł, wszedł do mnie na kilka tygodni na listę, ale potem już nigdy do niego nie wracałem...

to wróć, ale tylko do 3 utworów, bo chyba tylko na tyle jest wart

> Speechless
> Cry
> You Rock My World

Post: #49

Listoholik napisał(a):

ku3a napisał(a):"Invincible" niestety mnie nie przekonuje. przesłuchałem kilkanaście razy gdy album wyszedł, wszedł do mnie na kilka tygodni na listę, ale potem już nigdy do niego nie wracałem...

to wróć, ale tylko do 3 utworów, bo chyba tylko na tyle jest wart

> Speechless
> Cry
> You Rock My World

BUTTERFLIES!

Post: #50

Nowy dzień nastał, słoneczny, że hej, i na początek tej 5-tki od razu robi się duszno, i jak nic, znów będzie burza wieczorem
Ale na zakończenie za to przepiękne zwolnienie… Little Susie, i dlaczego tak nisko :?:
Polecam linki, bo tak jakbym trochę o nich zapomniał



30. Jam [(1991) Dangerous]
29. This Time Around [(1995) HIStory]
28. Who Is It [(1991) Dangerous]
27. I Just Can't Stop Loving You (duet with Siedah Garret) [(1987) Bad]
26. Little Susie [(1995) HIStory]

Post: #51

"Who Is It" na 28.?! Skandal!! u mnie w pierwszej piątce na bank!
a "Jam" u mnie z tej piątki na drugim. Jak to wyśmienicie brzmi do dzisiaj, a minęło już tyle lat!!
"Little Susie" uwielbiam.
"I Just Can't Stop Loving You" też lubię, choć na "Bad" mam kilka bardziej lubianych piosenek.

Post: #52

W tym tempie skończysz najpóźniej jutro wieczorem

Post: #53

Listoholik napisał(a):27. I Just Can't Stop Loving You (duet with Siedah Garret)

to jest nr 1 z tej piątki Who is it - to pewnie nr 2. Obydwa utwory to top20, a czy wyżej? Nie wiem...

Post: #54

Z obecnej piatki podoba mi sie 27 oraz 28.
pozostało 25 utworów ale chyba nic jak do tej pory nie było z zestawu " Got to Be There" czy '. "Ben" .
Dla mnie co prawda to są trochę takie "amerykańskie Fasolki" , także mogło nie zachwycic
Rockin' Robin sie wybija.

Post: #55

Aro napisał(a):"amerykańskie Fasolki"

no tak... ja sobie posłucham tych albumów, ale być może dopiero z OFF THE WALL coś się u mnie pojawi...

Post: #56

aaktt napisał(a):W tym tempie skończysz najpóźniej jutro wieczorem

a jeśli nawet, to co w tym złego :?:

Post: #57

I kolejna odsłona, a na 22. jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy clip Michaela Jacksona.
Ktoś może posiada link do pełnej 40-minutowej wersji? (poszatkowana na youtube mnie nie satysfakcjonuje ;p)



25. Cry [(2001) Invincible]
24. You Rock My World [(2001) Invincible]
23. Blood On The Dance Floor [(1997) Blood On The Dance Floor]
22. Ghosts [(1997) Blood On The Dance Floor]
21. Another Part Of Me [(1987) Bad]

Post: #58

O, w tej piątce podoba mi się wszystko
A klipu do "Ghosts" w całości też pożądam i też nie mogę znaleźć.

Post: #59

o, to z tej piątki ja zdecydowanie "Blood On The Dancefloor" .

a "Ghosts" ostatnio się znowu na torrentach pojawiło.

Post: #60

Pośród tych dziesięciu ostatnich utworów widzę jeden, który u mnie będzie baaaaardzo wysoko, ale nie zdradzę, który to. Wszystko się wyjaśni w przyszłym tygodniu, jak wrócę z Open'era i zacznę publikację swojego topu MJ.

A tu: Ghosts w całości, czyli ponad pół godziny czystej radości Jakość nie powala, ale da się oglądać.