Post: #1

Co roku, pod koniec sierpnia układam zestawienie najlepszych według mnie kawałków mijających wakacji. Brałem pod uwagę utwory z notowań od początku czerwca do połowy sierpnia.
W tym roku również to zestawienie się ukaże... tylko trochę później.
Ze względu na to, że mam wakacje aż do października (wiadomo, pomaturalny luz ), ranking the best of summer 2020 ukaże się w ostatnich dniach kalendarzowego lata.
Ale dotyczy to subiektywnego podsumowania.
Bowiem sprawa z punktowym (notowania od początku czerwca do końca sierpnia) wygląda tak jak w poprzednich latach. I się ukaże ono już teraz. Nawet jeszcze w tym samym poście

W ciągu 13 podsumowywanych notowań na James Top 30 pojawiło się aż 96 utworów. Na szczycie znalazło się 7 numerów, z czego najwięcej razy ta sztuka się udała piosence zespołu Nothing But Thieves Real Love Song. Stało się to 5 razy, co jest w ogóle póki co najlepszym wynikiem w 2020 roku. Najdłuższym stażem na liście może się pochwalić utwór zespołu Wolf Parade Against The Day, który przebywał w notowaniu aż 12 na 13 notowań.



1. Coldplay - Trouble In Town - 315 pkt. (3, 1,1, 1, 2, 2, 6, 2, 3, 3, 2) - 11x
2. Wolf Parade - Against the Day - 261 pkt. (11, 6, 3, 2, 5, 3, 4, 7, 8, 15, 23, 24) - 12x
3. Nothing But Thieves - Real Love Song - 204 pkt. (6, 1, 1, 1, 2, 1, 1) - 7x
4. Oh Wonder - Lonely Star - 202 pkt. (13, 4, 2, 3, 4, 5, 10, 17, 28, 28, 25) - 11x
5. Organek - POGO - 166 pkt. (8, 3, 3, 1, 2, 3) - 6x
6. MisterWives - rock bottom - 161 pkt. (24, 13, 12, 7, 8, 6, 12, 17, 22, 30, 29) - 11x
7. Taco Hemingway - POLSKIE TANGO - 155 pkt. (10, 3,2, 4, 12, 19, 11) - 7x
8. Łona i Webber - Stop, Nadiu - 153 pkt. (5, 2, 1, 5, 13, 20, 20, 29) - 8x
9. Spector - When Did We Get So Normal? - 152 pkt. (25, 10, 12, 11, 11, 8, 10, 18, 22) - 9x
10. The Aces - Daydream - 140 pkt. (11, 3, 2, 6, 15, 22, 26, 23) - 8x
11. Fiona Apple - Under The Table - 139 pkt. (5, 2, 1, 5, 18, 25, 28, 27, 29) - 9x
12. jucho - Drzewa - 139 pkt. (14, 9, 3, 4, 15, 14, 19) - 7x
13. BARANOVSKI - Momenty - 136 pkt. (29, 9, 4, 6, 7, 12, 14) - 7x
14. Krzysztof Zalewski - Annuszka - 127 pkt. (10, 5, 4, 5, 4) - 5x
15. Hotel Torino - Wielki gniew - 126 pkt. (12, 11, 7, 14, 6, 10) - 6x
16. Hayley Williams - Dead Horse - 122 pkt. (13, 14, 13, 9, 13, 19, 26, 19) - 8x
17. Muniek Staszczyk - Bo życie jest... - 121 pkt. (18, 7, 5, 9, 16, 16, 25) - 7x
18. The Weeknd - In Your Eyes - 119 pkt. (1, 4, 5, 7, 20, 30) - 6x
19. Duke Dumont feat. Say Lou Lou - Nightcrawler - 118 pkt. (21, 8, 8, 11, 20, 17, 16, 29) - 8x
20. Kwiat Jabłoni feat. Ralph Kamiński - Wodymidaj - 109 pkt. (17, 4, 4, 9, 17, 26) - 6x
21. The Killers - My Own Soul's Warning - 106 pkt. (21, 19, 15, 9, 7, 9) - 6x
22. 5 Seconds of Summer - Wildflower - 105 pkt. (3, 6, 8, 11, 22) - 5x
23. Caribou - Never Come Back - 103 pkt. (17, 7, 6, 7, 16, 30) - 6x
24. Edyta Bartosiewicz - Monstrum - 99 pkt. (27, 11, 6, 4, 8) - 5x
25. MGMT - In The Afternoon - 90 pkt. (6, 5, 9, 20, 25) - 5x
26. Stach Bukowski - Czerwony SUV - 87 pkt. (2, 1, 11, 23) - 4x
27. The Rolling Stones - Living In A Ghost Town - 87 pkt. (4, 8, 10, 19, 27) - 5x
28. Black Eyed Peas feat. Ozuna & J. Rey Soul - MAMACITA - 86 pkt. (24, 24, 23, 5, 9, 15) - 6x
29. All The Damn Vampires feat. Michelle Bensimon - Saturday - 84 pkt. (8, 9, 14, 15, 25) - 5x
30. Jessie Ware - Step Into My Life - 79 pkt. (28, 22, 21, 13, 10, 13) - 6x
31. Misia Furtak - Energia - 78 pkt. (15, 7, 7, 18, 30) - 5x
32. Fisz Emade Tworzywo - Mój kraj znika - 77 pkt. (21, 27, 26, 6, 10, 19) - 6x
33. Dua Lipa - Physical - 74 pkt. (10, 15, 13, 12) - 4x
34. Nena - Licht - 74 pkt. (21, 16, 18, 12, 20, 25) - 6x
35. Katie Melua - A Love Like That - 68 pkt. (12, 11, 15, 18) - 4x
36. The Jaded Hearts Club - Nobody but Me - 61 pkt. (7, 9, 18, 29) - 4x
37. The Amazons - Georgia - 61 pkt. (12, 9, 13, 29) - 4x
38. Jessie Ware - Save A Kiss - 60 pkt. (27, 16, 15, 14, 23) - 5x
39. Kasia Lins - Koniec świata - 58 pkt. (8, 13, 15, 30) - 4x
40. Ellie Goulding - Power - 56 pkt. (25, 18, 14, 16, 26) - 5x
41. Erasure - Hey Now (Think I Got A Feeling) - 53 pkt. (8, 11, 21) - 3x
42. Kiesza - Love Me With Your Lie - 52 pkt. (10, 11, 21, 30) - 4x
43. Lea Rue - Une Minute - 51 pkt. (16, 13, 18, 26) - 4x
44. NINA - Automatic Call - 50 pkt. (19, 14, 16, 25) - 4x
45. Harry Styles - Falling - 49 pkt. (12, 20, 28, 22, 24) - 5x
46. Bombay Bicycle Club - Everything Else Has Gone Wrong - 47 pkt. (8, 7) - 2x
47. Hayley Williams - Over Yet - 46 pkt. (17, 10, 20) - 3x
48. Travis - A Ghost - 42 pkt. (21, 16, 17, 28) - 4x
49. The Neighbourhood - Cherry Flavoured - 40 pkt. (17, 5) - 2x
50. Kazik - 25 lat niewinności - 38 pkt. (10, 14) - 2x
51. Bob Dylan - Goodbye Jimmy Reed - 37 pkt. (13, 12) - 2x
52. sanah - Królowa dram - 37 pkt. (28, 19, 24, 21, 26) - 5x
53. Billie Joe Armstrong - I Think We're Alone Now - 34 pkt. (24, 12, 23) - 3x
54. Kills Birds - Ow - 32 pkt. (17, 17, 27) - 3x
55. The Rolling Stones - Criss Cross - 31 pkt. (23, 14, 25) - 3x
56. The Dumplings - Pewne serce - 31 pkt. (23, 15, 24) - 3x
57. Mery Spolsky - Mazowiecka kiecka - 30 pkt. (9, 23) - 2x
58. Natalia Nykiel - Atlantyk - 29 pkt. (24, 18, 22) - 3x
59. Męskie Granie Orkiestra 2020 - Świt - 28 pkt. (20, 15, 30) - 3x
60. The Killers - Caution - 28 pkt. (13, 22, 30) - 3x
61. LP - The One That You Love - 28 pkt. (29, 20, 16) - 3x
62. Seafret - Be My Queen - 28 pkt. (18, 29, 22, 27) - 4x
63. Caroline Polachek - So Hot You're Hurting My Feeling - 26 pkt. (19, 19, 29) - 3x
64. Jessie Ware - What's Your Pleasure? - 25 pkt. (6) - 1x
65. HAIM - Don't Wanna - 25 pkt. (28, 19, 21) - 3x
66. Żurkowski - Ciemność - 24 pkt. (21, 17) - 2x
67. Kaśka Sochacka - Jeszcze - 24 pkt. (22, 19, 28) - 3x
68. Powfu feat. beabadoobee - death bed (coffee for your head) - 23 pkt. (18, 21) - 2x
69. Glass Animals - Your Love (Déjà Vu) - 23 pkt. (18, 22, 30) - 3x
70. Quebonafide i Daria Zawiałow - BUBBLETEA - 22 pkt. (14, 26) - 2x
71. Aly & AJ - Joan of Arc on the Dance Floor - 22 pkt. (25, 20, 26) - 3x
72. Mata - 100 dni do matury - 21 pkt. (16, 25) - 2x
73. Inhaler - We Have To Move On - 17 pkt. (24, 23, 29) - 3x
74. Royal Republic - Anna-Leigh - 15 pkt. (16) - 1x
75. Dua Lipa - Hallucinate - 15 pkt. (21, 26) - 2x
76. The Academic - Acting My Age - 15 pkt. (24, 23) - 2x
77. lovelytheband - loneliness for love - 14 pkt. (17) - 1x
78. sanah - Melodia - 12 pkt. (20, 30) - 2x
79. Rolling Blackouts Coastal Fever - Falling Thunder - 12 pkt. (24, 26) - 2x
80. Miley Cyrus - Midnight Sky - 11 pkt. (20) - 1x
81. The Pineapple Thief - Demons - 10 pkt. (24, 28) - 2x
82. Lagwagon - Surfing California - 10 pkt. (27, 25) - 2x
83. Dotan - Numb - 9 pkt. (22) - 1x
84. Lady Gaga feat. Ariana Grande - Rain On Me - 9 pkt. (28, 29, 27) - 3x
85. Doves - Prisoners - 8 pkt. (23) - 1x
86. Hooverphonic - Release Me - 8 pkt. (23) - 1x
87. Wishbone Ash - We Stand as One - 8 pkt. (27, 27) - 2x
88. Neon Trees - Used To Like - 5 pkt. (26) - 1x
89. Tęskno - Frajda - 5 pkt. (26) - 1x
90. Hoshi - Bluff - 5 pkt. (27, 30) - 2x
91. Taylor Swift - cardigan - 4 pkt. (27) - 1x
92. Edyta Bartosiewicz - Ten moment - 3 pkt. (28) - 1x
93. Sophie Hunger - Everything Is Good - 3 pkt. (28) - 1x
94. Mgły - Smutna piosenka - 2 pkt. (29) - 1x
95. Twenty One Pilots - Level of Concern - 1 pkt. (30) - 1x
96. Natalia Szroeder - Pestki - 1 pkt. (30) - 1x

Post: #2

Lubię grupę Coldplay, ale te ich nowsze utwory, poza "Orphans", jakoś mnie nie przekonują. Z tej pierwszej trójki najlepiej bym ocenił "Real Love Song".
"Nightcrawler" mamy na tej samej pozycji
Ogólnie podsumowanie punktowe nie wygląda tak źle. Zobaczymy, jak tam będzie w subiektywnym podsumowaniu.

Post: #3

Mnie najbardziej ucieszyło miejsce nr 8 chociaż szkoda, że akurat pod Taco - jakoś tak mi nie pasuje

Z top3 też wybrałbym Real Love Song

Post: #4

Real Love Song jak na staż ma rewelacyjny wynik Ponad 200 pkt. w 7 tygodni to jest już chyba coś
Łona i Webber to taki zabawny hip-hopowy numer w sam raz na wakacje - i nic dziwnego, że jest tak wysoko

Post: #5

Oto kawałki, których nie umieściłem w top 50

51. HAIM - Don't Wanna
52. Caroline Polachek - So Hot We're Hurting My Feelings
53. Taylor Swift - cardigan
54. Lady Gaga - Rain On Me
55. Aly & AJ - Joan of Arc on the Dance Floor
56. Żurkowski - Ciemność
57. Miley Cyrus - Midnight Sky
58. LP - The One That You Love
59. Kaśka Sochacka - Jeszcze
60. Męskie Granie Orkiestra 2020 - Świt
61. Kazik - 25 lat niewinności
62. Hayley Williams - Over Yet
63. The Rolling Stones - Criss Cross
64. Travis - A Ghost
65. Powfu - death bed (coffee for your head)
66. Billie Joe Armstrong - I Think We're Alone Now
67. Katie Melua - A Love Like That
68. sanah - Melodia
69. The Dumplings - Pewne serce
70. Misia Furtak - Energia
71. Hoshi - Bluff
72. Royal Republic - Anna-Leigh
73. Doves - Prisoners
74. Glass Animals - Your Love (Deja Vu)
75. Rolling Blackouts Coastal Fever - Falling Thunder
76. Lagwagon - Surviving California
77. Seafret - Be My Queen
78. lovelytheband - loneliness for love
79. Edyta Bartosiewicz - Ten moment
80. Dua Lipa - Hallucinate
81. Kills Birds - Ow
82. The Pineapple Thief - Demons
83. sanah - Królowa dram
84. Inhaler - We Have To Move On
85. The Amazons - Georgia
86. Wishbone Ash - We Stand As One
87. The Academic - Acting My Age
88. Ellie Goulding - Power
89. Sophie Hunger - Everything Is Good
90. Neon Trees - Used To Like
91. Twenty One Pilots - Level of Concern
92. Hooverphonic - Release Me
93. Dotan - Numb
94. Tęskno - Frajda
95. Mgły - Smutna piosenka
96. Natalia Szroeder - Pestki

Post: #6

Jest poza 50-tką kilkanaście fajnych kawałków, np. najnowsza Miley Cyrus, która jest wysoko, bo ma niecały miesiąc
Super, że Kieszę i Duke'a Dumonta postanowiłeś umieścić w Top 50.

Post: #7

(12.09.2020 08:26 PM)kacper130700 napisał(a):  Jest poza 50-tką kilkanaście fajnych kawałków, np. najnowsza Miley Cyrus, która jest wysoko, bo ma niecały miesiąc
Super, że Kieszę i Duke Dumonta postanowiłeś umieścić w Top 50.

Akurat Duke to był pewniak do pięćdziesiątki

Post: #8

Teraz czas na numery z miejsc 50-41. Najniżej uplasowanym utworem w pierwszej pięćdziesiątce są panowie z Erasure z nowym, bardzo dobrym elektronicznym kawałkiem. Po wokalu jednak czuć, że członkowie zespołu mają już swoje lata. Killersi z hitem wiosny się już osłuchali, dlatego zaledwie 49. miejsce. Sąsiedzi są na mojej liście znani głównie z przeboju Scary Love, który 2 lata temu był bardzo długo i wysoko u mnie. Teraz też wydali nowy kawałek, który jednak mnie już nie porwał w takim stopniu, jak tamten. Nikt się nie spodziewał, że podoba mi się taki bluesowy utwór, a tu zrobiłem trochę niespodziankę Jeden z klasyków tego gatunku znalazł swoje miejsce w top 50. Mnie za to zaskoczyło to, że Lea Rue wydała numer po francusku. BBC zrobili właściwie kopię Eat, Sleep, Wake (Nothing but You) i to właściwie tyle. Falling pokazało dobre walory głosowe Harry'ego Stylesa, który wbrew pozorom potrafi naprawdę dużo pokazać. I jego ballada mnie bardzo chwyciła. 5 Seconds of Summer, czyli konkurenci chociażby właśnie zespołu, w którym występował Harry Styles - One Direction, z kolei wydali przebojowy, wakacyjny kawałek, który mocno poprawia nastrój. No ale tak jak Killersi, Wildflower u mnie było przebojem wiosny. Kasia Lins wydała mocno przeciętny album, jednak Koniec świata to najmocniejszy punkt na nim. No i zrobiła się całkiem niezła klamra, bo tak jak na 50., tak i na 41. miejscu mamy kawałek elektroniczny.

41. MGMT - In The Afternoon
42. Kasia Lins - Koniec świata
43. 5 Seconds Of Summer - Wildflower
44. Harry Styles - Falling
45. Bombay Bicycle Club - Everything Else Has Gone Wrong
46. Lea Rue - Une Minute
47. Bob Dylan - Goodbye Jimmy Reed
48. The Neighbourhood - Cherry Flavoured
49. The Killers - Caution
50. Erasure - Hey Now (Think I Got A Feeling

Post: #9

Z pozycji 50-41 lubię tylko "Wildflower".

Post: #10

Czas na kolejną dychę. Tym razem dominują przedstawiciele płci pięknej. I to z różnych krajów, śpiewające w różnych językach i reprezentujące różne nurty muzyczne. Zaczynamy od Niemki śpiewającej po... niemiecku. Nena wydała utwór trochę podobny do utworu The Weeknd (a konkretniej mówiąc Blinding Lights), który ma pozytywne przesłanie, które jest potrzebne w trudnych dla nas wszystkich czasach. Z elektronicznych numerów, podobnie jak Nena, jest znana również Natalia Nykiel. Jednak w Atlantyku Polka zerwała z tym stylem i stworzyła piosenkę w gatunku country. Na początku numer ten mnie uwierał, może dlatego, ponieważ nie byłem przyzwyczajony do zmiany. Na szczęście ją doceniłem i to całkiem mocno. Kiesza powróciła w tym roku w dobrym, tanecznym stylu. Zresztą takich elektronicznych i jednocześnie tanecznych utworów tutaj jest sporo, bo takiego typu numery stworzyły też Mery Spolsky i Jessie Ware, które znajdują się odpowiednio na 37. i 36. miejscu (a ta druga także na 31.). I Mery, tak jak Natalia mnie na początku mnie nie przekonywała, ale po dokładniejszym wsłuchaniu się w tekst ta piosenka zaczęła mocno wpadać w ucho. Save A Kiss i What's Your Pleasure to po prostu kolejne niezłe taneczne bangiery od Jessie Ware, wokalistki, z którą wiele osób kojarzy jako twórczynię raczej soulowych produkcji. Szkoda tylko, że w Polsce te dwa utwory nie są praktycznie grane. Tak samo pozostałe kawałki z najnowszego od niej krążka, który ma tytuł taki sam, jak utwór z 31. miejsca. A z tego co widziałem, to różne portale muzyczne oceniały go bardzo wysoko. Dokładnie tak samo go oceniam. Nowy projekt Milesa Kane'a nazywa się The Jaded Hearts Club. Numer Nobody but Me jest krótki, ale dostarcza on mnóstwo energii. W sumie może i lepiej, niż gdyby trwał 5 minut i był na siłę rozciągnięty. Physical to jeden z najlepszych utworów 2020 roku, ale na mojej liście się pojawił już w lutym. I dlatego znalazł się tutaj tak nisko. Never Come Back już od pierwszego przesłuchania bardzo mi się spodobało, ale euforia szybko opadła. No i NINA, kolejna dziewczyna i kolejna, która używa elektroniki. Szkoda, że w przeciwieństwie do chociażby Duy Lipy jest ona niedoceniana w świecie muzycznym.

31. Jessie Ware - What's Your Pleasure?
32. NINA - Automatic Call
33. Caribou - Never Come Back
34. Dua Lipa - Physical
35. The Jaded Hearts Club - Nobody but Me
36. Jessie Ware - Save A Kiss
37. Mery Spolsky - Mazowiecka kiecka
38. Kiesza - Love Me With Your Lie
39. Natalia Nykiel - Atlantyk
40. Nena - Licht

Post: #11

Tutaj już więcej kawałków dla mnie - "Licht", "Atlantyk", "Love Me With Your Lie" (myślałem, że będzie co najmniej w Top 30) i Physical (też to dla mnie najlepszy kawałek Duy Lipy z jej najnowszego albumu )
Liczę na Duke'a Dumonta w pierwszej 20-tce

Post: #12

Quebonafide zrobił bardzo dobry, wakacyjny kawałek z Darią Zawiałow, która zdecydowanie nadaje temu utworowi kolorytu. Ale doceniam tutaj również tekst z różnymi odniesieniami, który teraz jest wyjątkowo aktualny. Bo przecież my, ludzie tęksnimy za wieloma rzeczami.. Ja również i w tym roku było zbyt wiele do tego okazji. No ale spełnienie niektórych rzeczy to takie swego rodzaju daydream. Taki tytuł ma kawałek z miejsca 29., który również świetnie nadaje się na wakacje. Nightcrawler to najwyżej notowany kawałek klubowy w ścisłym sensie. 100 dni to matury to hymn tegorocznych maturzystów, do których należę i ja. Ten numer został wydany w połowie stycznia, czyli wtedy, kiedy jeszcze rozpoczęcie egzaminów dojrzałości było zaplanowane na 4 maja. Jednak ze względu na sytuację te egzaminy zostały przesunięte na czerwiec. Na początku (czyli zimą) ten kawałek mi się zupełnie nie podobał. Jednak dzień przed maturą z polskiego (czyli przed pierwszym egzaminem) posłuchałem sobie tego utworu... i w efekcie już niecały tydzień później zadebiutował na mojej liście. Nie spędził długo (bo tylko 2 tygodnie), ale chyba nie ma piosenki, która bardziej mi się kojarzy z trudami matury. Dlatego jest całkiem wysoko MAMACITA to mój guilty pleasure tegorocznych wakacji. Szczególnie tutaj mi się spodobało nawiązanie do La Isla Bonita Madonny, utworu, który jest jednym z najlepszych wakacyjnych hitów według mnie. Przenosi mnie on... na tytułową cudowną wyspę, niezależnie od pory roku. Wracając do podsumowania to Kamienie się idealnie wstrzelili w kryzysową sytuację pandemii (numer został napisany już przed jej rozpoczęciem) i napisali kawałek, który właściwie opisuje to, co się wtedy działo na świecie. Dodajmy do tego rewelacyjną, rock'n'rollową melodię i... mamy murowanego kandydata na przebój. No ale jakoś o okresie największego straszenia o koronawirusie (bardzo ciężko się pisze to słowo) wolę już zdecyowanie zapomnieć, więc Stonesi uplasowali się zaledwie na 25. miejscu. Tym bardziej, że to jest raczej hit wiosny. Za to chcę zdecyowanie wrócić do lat 80. (w których jeszcze przecież nie żyłem), w czasach, w których nagrywano wspaniałe, synthpopowe numery. Do tego stylu nawiązują All The Dann Vampires, gdzie czuć wyraźnie klimat Miami Vice. Z tą dekadą kojarzą mi się również utwory, które są podobne do Spectora z 23. pozycji. Piosenka Muńka Staszczyka pochodzi jeszcze z 2019 roku, a przecież świetnie pasuje do tego, co się dzieje dookoła nas. To po prostu świetny song o miłości. No i mam też Wielki gniew, jak sobie pomyślę o niektórych wydarzeniach z tego roku. No ale już o złych wspomnieniach nie będę w tym poście pisał, więc nie zostaje nic do komentarza, niż to, że 21. pozycja to taki rockowy kawałek w stylu Organka. Bardzo lubię takie gitarowe utwory po polsku. Szkoda, że prawie nikt się tą kompozycją nie zainteresował.

21. Hotel Torino - Wielki gniew
22. Muniek Staszczyk - Bo życie jest...
23. Spector - When Did We Get So Normal?
24. All The Damn Vampires - Saturday
25. The Rolling Stones - Living In A Ghost Town
26. Black Eyed Peas - MAMACITA
27. Mata - 100 dni do matury
28. Duke Dumont - Nightcrawler
29. The Aces - Daydream
30. Quebonafide - BUBBLETEA

Post: #13

Tutaj 3 utwory, które lubię - "Daydream" The Aces, "Nightcrawler" Duke'a Dumonta z Say Lou Lou, które szkoda, że nie jest w Top 20, ale i tak jest wysoko i "Mamacita" The Black Eyed Peas z Ozuną i J. Rey Soul, która brzmi trochę jak Fergie.

Post: #14

Od tej pory będę umieszczał codziennie po pięć utworów. Na miejscach 20-16 są aż 4 polskie utwory. jucho to osoba, która na początku wydawała mi się debiutantką. Potem się dowiedziałem, że to wokalistka znana z zespołu Domowe Melodie. W każdym razie to bardzo ciekawy utwór, w sam raz na odcięcie się od tego, co się wokół nas nie podoba. A było zbyt wiele powodów do zmartwień. Jednym z nich była majowa afera związana z Listą Przebojów Programu Trzeciego. Tuż po wybuchu afery Fisz Emade Tworzywo wydał numer pt. Mój kraj znika, który opisuje właśnie to, co się dzieje w ostatnich miesiącach. Numer ten bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i przyjemnie się go słucha. The Killers wydali niedawno nową płytę, co prawda przeciętną, ale My Own Soul's Warning jest jednym z najlepszych utworów na tym krążku. Bardzo energiczny utwór, idealny na rozkręcenie się. To jedyny zagraniczny numer w tej piątce. jucho się wyraźnie inspirowała klimatami Kwiatu Jabłoni, którego akustyczne Wodymidaj znalazło się na miejscu 17. Świetnie pasowało do tegorocznych wakacji, mam konkretnie na myśli wypoczynek na Mazurach. No a Monstrum Edyty Bartosiewicz to ładny numer z bardzo dobrą solówką na końcu nagrania. Wbrew pozorom takie kawałki jakoś mi pasowały do wakacji

16. Edyta Bartosiewicz - Monstrum
17. Kwiat Jabłoni - Wodymidaj
18. The Killers - My Own Soul's Warning
19. Fisz Emade Tworzywo - Mój kraj znika
20. jucho - Drzewa

Post: #15

Z pozycji 20-16 nic mi się podoba. Oby w pierwszej 15-tce było coś fajnego

Post: #16

Jak już wcześniej pisałem, Jessie Ware w 2020 roku wydała wyborną, popową płytę. Step Into My Life to niezła radiówka, która nie jest grane właściwie w Polsce. No cóż, taki już jest los takich chwytliwych utworów, które jeszcze kilka lat temu były akceptowane przez stacje radiowe. Podobne słowa można powiedzieć o MisterWives. Te numery dają mi chęć do życia. A może to ja jestem nienormalny i nie doceniam obecnych trendów... Stach Bukowski nagrał niezwykle koncertowy kawałek w totalnie niekoncertowym okresie. No więc to już tyle takich żywych numerów w tej piątce. Fiona Apple reprezentuje taki artystyczny pop. Na wielu portalach muzycznych jej płyta z tego roku Fetch The Bolt Culters zebrała bardzo pozytywne recencje. I bardzo słusznie, bo w tym albumie można się ciągle zasłuchiwać... A Oh Wonder śpiewają o samotności (o czym od razu wiedziałem), ale dopiero jakiś czas temu przeczytałem w internecie, że Lonely Star zostało wydane z myślą o sytuacji, w której wczesną wiosną był każdy z nas... Wiadomo o co chodzi. A sam numer piękny, nie spodziewałem się, że taka ballada pasuje na wakacje

11. Oh Wonder - Lonely Star
12. Fiona Apple - Under The Table
13. Stach Bukowski - Czerwony SUV
14. MisterWives - rock bottom
15. Jessie Ware - Step Into My Life

Post: #17

Czerwonego słuchałem sporo, ale teledysk oglądałem tylko raz. Muszę go sobie zaraz przypomnieć, bo pamiętam, że był... bardzo przemyślany

Post: #18

(20.09.2020 08:36 PM)EVENo napisał(a):  Czerwonego słuchałem sporo, ale teledysk oglądałem tylko raz. Muszę go sobie zaraz przypomnieć, bo pamiętam, że był... bardzo przemyślany

Ja w ogóle nie oglądałem teledysku, a sam numer bardzo ciekawy i też go często słuchałem. Nawet w tej chwili go słucham

Post: #19

Kolejna piątka i kolejne utwory nie dla mnie

Post: #20

No i już dotarliśmy do pierwszej dziesiątki. Na 10. miejscu Hayley Williams z prostą, ale niesamowicie sympatyczną i chwytliwą piosenką. Pierwsze solowe wydawnictwo Hayley prezentuje się dobrze, a Dead Horse jest jego najmocniejszym punktem. In Your Eyes od The Weeknd reprzentuje stylistkę, która nawiązuje do lat osiemdziesiątych. Co prawda był to u mnie jeden z hitów wiosny, no ale jeszcze w jednym z czerwcowych notowań miałem to na pierwszym miejscu. Numer ten się stał sporym przebojem w stacjach radiowych, ale nie aż takim, jak Blinding Lights. W każdym razie oba te utwory to klasa. Polskim odpowiednikiem utworów The Weeknd jest kawałek Wojtka Baranowskiego pt. Momenty. Ostatnie jego wydania sporo zawodzą, ale akurat ten numer mnie przekonał, chociaż za pierwszym razem wywaliłem go z propozycji. Na szczęście za drugim razem zmieniłem zdanie i póki co ten kawałek nie wyleciał z notowania. Obecnie jest w nim 10 tydzień. I dobrze, bo to świetny numer z dobrym, aktualnym tekstem. Pierwszy numer z nowej płyty Zalewskiego, który się nazywał Tylko nocą mnie zawiódł, ale już Annuszka od razu mi się spodobała. Na tyle, że znalazła się na 7. miejscu w podsumowaniu wakacji, mimo pojawienia się na liście dopiero w sierpniu. Nawiązuje on do powieści Michaiła Bułkakowa pt. Mistrz i Małgorzata i opowiada on o jednym z bohaterów, Annuszce, która pojawia się w tytule piosenki Zalewskiego. Łona i Webber już w lutym nagrali mocno nieszablonowy, zabawny numer, w którym są ciekawe nawiązania, np. do piosenki Sweet Dreams Eurythmics. Ten utwór po prostu nie mógł nie stać się u mnie przebojem. Z drugiej strony jest on trochę kiczowaty, dlatego dosyć szybko, bo po 8 tygodniach wyleciał z mojej listy. No ale to podsumowanie najluźniejszego okresu w roku, więc ten numer powinien się znaleźć bardzo wysoko. No i jest aż na 6. miejscu

6. Łona i Webber - Stop, Nadiu
7. Krzysztof Zalewski - Annuszka
8. BARANOVSKI - Momenty
9. The Weeknd - In Your Eyes
10. Hayley Williams - Dead Horse