Post: #61

Czesc Yacy - ja pamietam to - ale wydaje mi sie ze to juz byl rok 84. Ale mozliwe ze to byl grudzien 83. Ale faktycznie przez caly program bylo powtarzane to ze juz za chwile bedzie premiera i puszczali tylko kawalki, myslalem ze juz teraz, juz teraz...a tu przez caly program zwodzili juz wtedy znali te techniki marketingowe naprawde to bylo wydarzenie , pamietam ze troche sie balem...

Post: #62

ja pamiętam jak przez mgłę, to znaczy prawie nic nie pamiętam

Post: #63

to ja powiem tylko że zazdroszczę wam takich wspomnień...
z moich czasów pamiętam że spore wrażenie zrobił na mnie teledysk do "Earth song", te starsze poznałem później, klipu do "Thrilera" bałem się jeszcze bardziej niż "Lullaby" The Cure.
I choć generalnie nie lubię oglądać teledysków, to dziś robię sobie wieczór z Michaelem.

Post: #64

Mnie też wiadomość o śmierci Jacksona zszokowała. Na początku myślałem, że to żart. Dopiero rano to do mnie dotarło. Bardzo mi smutno, bo Jackson towarzyszył lp3, mojej liście. Mimo, iż nigdy nie byłem jego fanem, to zawsze go ceniłem. Będzie go brakowało na muzycznej scenie, bo dziś nie ma już takich oryginalnych artystów. Niemniej jednak bycie tak wielką ikoną czasami po prostu przerasta.

Post: #65

Z najnowszych ustaleń wynika tyle co nic - odnośnie sekcji zwłok. Trzeba bowiem zaczekać na wyniki toksykologiczne, a to może potrwać kilka tyg. nawet :/

Za to ciekawa sytuacja jest na innym polu. Podobno Jackson przyjął od swojego osobistego lekarza jakiś zastrzyk przeciwbólowy po próbie związanej z koncertem. Od tego czasu zaczął czuć się coraz gorzej i mieć problemy z oddychaniem, w końcu zmarł.....a lekarz uciekł. Ciekawe dlaczego? Czyżby jakaś grubsza sprawa?

Post: #66

Konrad napisał(a):Będzie go brakowało na muzycznej scenie, bo dziś nie ma już takich oryginalnych artystów.

Mi będzie brakowało poczucia, że niedługo może wrócić, pokazać na go stać, jego samego - tak po prostu.

Akurat częścią muzycznej sceny już kilka lat nie był....no ale właśnie wracał i ta śmierć w tym wypadku boli podwójnie.

Post: #67

saferłel napisał(a):Czyżby jakaś grubsza sprawa?

wiem że wp to nie jest najbardziej wiarygodne źródło, ale...

Jak informowano, Jackson zasłabł bezpośrednio po wstrzyknięciu demerolu, silnego narkotyku podobnego do morfiny. Stracił przytomność i zmarł po około dwóch godzinach mimo prób reanimacji.

Jak podaje telewizja Sky News policja z Los Angeles poszukuje prywatnego lekarza gwiazdora, który mieszkał w rezydencji Jacksona. Rola, jaką odgrywał może się okazać kluczowa dla wyjaśnienia przyczyn śmierci króla popu.

Serwis TMZ - ten sam, który jako pierwszy poinformował o śmierci Michaela Jacksona, napisał, że lekarz jest nie do odnalezienia. Policja sprawdza także samochód marki BMW, który prawdopodobnie należy do owego lekarza. Auto zostało odholowane spod domu króla popu.

O tym, że Jackson krótko przed śmiercią dostał zastrzyk demerolu, informuje dziennik "The Sun", powołujący się na "osobę z rodziny Jacksonów". - Krótko po zastrzyku z demerolu zaczął odczuwać powolny płytki oddech - opisywał informator gazety. - Potem oddychał coraz wolniej i wolniej, aż zupełnie przestał oddychać. Prywatny personel Jacksona rozpoczął próbę reanimacji, wezwano także pogotowie.

Wiadomości o uzależnieniu gwiazdora od narkotyków krążyły w USA od dawna. Prawnicy występujący w telewizji Fox zwrócili uwagę, że niewykluczone jest pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osób, które zaopatrywały go w niebezpieczne środki.

W ostatnich miesiącach Jackson był wychudzony, chociaż starał się odzyskać formę fizyczną przed zapowiadanymi koncertami w lipcu w Londynie.

Post: #68

Hmmm to na nic moim zdaniem nie wskazuje. Narkotyki - tak jak ''grubsza'' sprawa'' - to też w sumie spekulacje. Nie wiele jeszcze wiemy, ale to dziwne, że lekarz uciekł bez znaku. Normalnie chyba by pozostał z nim, był w szpitalu itp....w dodatku czy ten lek, który mu podawał to narkotyk?

Poczekamy znowu. Żeby tylko się wszystko wyjaśniło i byśmy nie mieli do czynienia z Kurtem Cobainem 2.

Post: #69

saferłel napisał(a):.no ale właśnie wracał i ta śmierć w tym wypadku boli podwójnie.

Przeczytałem dzisiaj kilka artykułów o Michaelu. Utkwiło mi w pamięci jedno zdanie: "Odszedł pragnąc wrócić". ;/

Post: #70

kto ma ARD - teraz leci caly koncert z Dangerous-Tour.

Post: #71

saferłel napisał(a):czy ten lek, który mu podawał to narkotyk?

ta, narkotyk . pewnie było napisane, że "drug" to się podjarali i przetłumaczyli jako "narkotyk" .

Post: #72

No ja właśnie też mam takie samo wrażenie, znów sensacja musi być i tyle.

Post: #73

Ze strony jednej z komend policji

Petydyna i meperydyna (Demerol)

Nazwą handlową petydyny i meperydyny jest Demerol. Pod względem chemicznym są odmienne od morfiny, lecz przypominają ją swoja skutecznością w uśmierzaniu bólu. Znajdują się one w grupie najczęściej stosowanych środków przeciwbólowych, przynoszących ulgę w bólach - od umiarkowanych do bardzo silnych. Podaje się je zarówno doustnie, jak i w zastrzykach. Rzadko się zdarza, by demerol był środkiem uzależniającym; znacznie częściej jest stosowany - głównie w środowisku profesjonalistów, a więc pracowników służby zdrowia mających do niego dostęp - jako środek relaksacyjny.

Post: #74

saferłel napisał(a):Nie wiele jeszcze wiemy, ale to dziwne, że lekarz uciekł bez znaku. Normalnie chyba by pozostał z nim, był w szpitalu itp

faktycznie podejrzane...

saferłel napisał(a):....w dodatku czy ten lek, który mu podawał to narkotyk?

ku3a napisał(a):ta, narkotyk . pewnie było napisane, że "drug" to się podjarali i przetłumaczyli jako "narkotyk" .

tak, zgadza się, jesli chodzi o tłumaczenie to "drug" moze oznaczać i lek i narkotyk.
ale w tym przypadku te dwa znaczenia prawie się pokrywają.

co do pytania saferłela petydyna zwana inaczej demerolem nie jest narkotykiem typu kokaina, amfetamina itp.
ale należy do leków narkotycznych, ma budowę podobną do morfiny.
w lecznictwie stosuje się ją jako lek przeciwbólowy ale raczej w cięższych przypadkach bo jest wiele bezpieczniejszych leków.
w niewielkich dawkach petydyna nie uzależnia, ale podobieństwo do budowy morfiny powoduje że w większych dawkach lub np. razem z podanym alkoholem mogą wystąpić takie działania jak upośledzenie układu oddechowego i śmierć przez uduszenie.

Post: #75

Prz_rulez, widze pewne niezgodności z moimi słowami
ciekawam kto to pisał na stronie policji

prz_rulez napisał(a):Pod względem chemicznym są odmienne od morfiny

nie tak do końca. Petydyna ma pewne podobieństwa, przez co tak jak morfina w naprawde dużych ilosciach upośledza układ oddechowy :->

prz_rulez napisał(a):Znajdują się one w grupie najczęściej stosowanych środków przeciwbólowych

chyba nie w Polsce

Post: #76

http://www.wyborcza.pl/1,75248,6763250,R...ksona.html !!!

brak mi słów, żenada po całości

Post: #77

Chociaż kilka dni wypadałoby poczekać, jeśli ktoś chce takie teksty upubliczniać

Post: #78

Nie chodzi nawet o to, że to po prostu nie przystoi, ale jako katolickie radio, powinni czuć się w obowiązku do wygłaszania zupełnie przeciwnych słów, niż te, które padły, nawet jeśli chodzi o postać popkultury, od której tak bardzo się odcinają. Tymczasem wykorzystali to jako okazję do szerzenia, w brutalny i zakłamany sposób, swojej chorej ideologii. Najgorsze, że kościół katolicki w Polsce, w dużej mierze tak właśnie wygląda - obelgi, manipulacje, polityka...

Post: #79

Jeśli macie ochote poczytac o demerolu (petydynie):

http://www.drugs.com/demerol.html

What is Demerol?

Demerol is in a group of drugs called narcotic pain relievers. It is similar to morphine.

Demerol is used to treat moderate-to-severe pain.

Demerol may also be used for purposes other than those listed in this medication guide.
What is the most important information I should know about Demerol?
Demerol may be habit-forming and should be used only by the person it was prescribed for. Demerol should never be given to another person, especially someone who has a history of drug abuse or addiction. Keep the medication in a secure place where others cannot get to it. Do not drink alcohol while you are taking Demerol. Dangerous side effects or death can occur when alcohol is combined with a narcotic pain medicine. Check your food and medicine labels to be sure these products do not contain alcohol. Never take more than your prescribed dose of Demerol. Tell your doctor if the medicine seems to stop working as well in relieving your pain. Demerol can cause side effects that may impair your thinking or reactions. Be careful if you drive or do anything that requires you to be awake and alert. Do not stop using Demerol suddenly, or you could have unpleasant withdrawal symptoms. Talk to your doctor about how to avoid withdrawal symptoms when stopping the medication.

What happens if I overdose? [co sie stanie w przypadku przedawkowania leku?]
Seek emergency medical attention if you think you have used too much of this medicine. An overdose of Demerol can be fatal.
Overdose symptoms may include extreme drowsiness, muscle weakness, confusion, cold and clammy skin, pinpoint pupils, shallow breathing, slow heart rate, fainting, or coma.

Post: #80

Przyznam szczerze, że nie zaskoczyło mnie to, w jaki sposób ludzie z Radia Maryja właśnie "uczcili" pamięć Jacksona...