Post: #301

Listoholik napisał(a):#18. Niż [Milena (1998)]

Pierwszy raz zgrałem ''Milenę'' bez tego kawałka, nie wiedziałem więc co to za utwór. Opuściłem komentowanie....teraz zgrałem płytę w wersji 320 i już ta piosenka się pojawiła
I cóż....jest lepsza niż ''Wiadomo'' - to wiele znaczy

Post: #302

hehe

Post: #303

saferłel napisał(a):Dawaj, to się Yacy trochę zmartwi, ale szybciej zapomni za to

wpadłem właśnie na sztański pomysł, co by jednak jeszcze zrobić roszadę w tych pozycjach na szczycie

Post: #304

No ładnie, ale ja w sumie też czasem do ostatnich chwil robiłem roszady w swoich topach Może nie w top 10, ale w top 20 się zdarzało.

Post: #305

i jednak pozmieniałem w ostatniej chwili przed opublikowaniem, hmmm :->

Post: #306

#12. Na kulawej naszej barce [Osiecka (2009)] youtube

Post: #307

Jak do tej pory zdecydowanie najlepszy fragment zestawienia! "Keskese" na pewno znalazłoby się u mnie w Top 5, "Gdy rozum śpi" też byłoby wysoko. "Grooby" też przypadło mi do gustu (chyba jednak "Milena" była złym wyborem i lepiej było sięgnąć po "Sushi").
Tutaj chciałem napisać, że chciałoby się teraz zobaczyć coś z "Osieckiej". No i jest Osiecka Z jednym z najlepszych utworów na płycie

Post: #308

Listoholik napisał(a):Ja mam jedną wadę, grają mi gdzieś tam w środku sentymenty, często bardziej racjonalne od najracjonalniejszych prawd życia współczesnego

ale to nie wada! wiadomo, że my inaczej patrzymy na muzykę, z którą dorastaliśmy niż ci którzy mają "1" na początku... "Inaczej" nie znaczy ani lepiej, ani gorzej...

Na kulawej ... nie jest moim nr 1 co już widać u mnie i to co miało być a poszło u Ciebie jeszcze do góry też nie będzie nr 1

Post: #309

największy problem mam z miejscem 11., bo wszystko co zostało, chce być koniecznie w Top 10 :->



EDIT:
o! juz wiem. na 11. nie będzie, a w zasadzie nie będą, teksty po polsku,
na miejscu 11. będzie jeden z dwóch utworów, oznacza to w zasadzie pozycję podwójną, ale niekoniecznie trzeba tak ją interpretować, każdy może sobie wziąć tą którą bardziej lubi (jeśli tylko ją zna )

i zaraz zostanie już tylko 10 najważniejszych dla mnie solowych utworów Nosowskiej, tylko po polsku, tylko autorsko, super!

Post: #310

#11. Electrified / WeejteWelVogel [Sushi (2000)]

Post: #311

Listoholik napisał(a):

saferłel napisał(a):...na dniach teraz szybko nadrabiam/nadrobię zaległości

Twoje uwagi są dla mnie bardzo cenne!
komentarze bardzo ciekawe!
... ale przez to "na dniach nadrabiam zaległości" nie biorę bardzo na poważnie tego co piszesz
bo Ty te piosenki poznajesz dziś, a ja je wszystkie znam od dnia premiery kasety - mam 3 pierwsze kasety Nosowskiej oryginalne kupowane w dzień premiery, ewentulanie kilka dni po, jak tylko fundusze biednego studenta wtedy pozwalały
i pozycje w moim Topie są na pewno warunkowane sentymentami do danych utworów, a nie pod wpływem impulsu teraźniejszej chwili

Przyznam się, że zupełnie nie czuję tej postawy. Nie ma dla mnie znaczenia, jak długo znam dane utwory. Z chwilą tworzenia topu wszystkie stają się dla mnie równe. Słucham i analizuję i wybieram to, co uważam za najlepsze. Potrafi wygrać top piosenka, którą świeżo poznałem pozostawiając w polu utwory znane od wielu lat i podziwiane.

Post: #312

spoko kajman, będzie O Tobie jedna piosenka w Top 10

Post: #313

Średni ten numer 11. Ja bym na singiel wybrał zamiast tego kompozycję ''Grooby''. Jest to najbardziej popowa piosenka z pierwszych trzech płyt Nosowskiej. W ogóle ''Sushi'' nie spodobało mi sie tak bardzo jak inne płyty, ale odstaje od nich tylko odrobinę.

Post: #314

Myślę, że Sushi jest najtrudniejszą płytą Nosowskiej, odrzucając na niej z połowę "melodyjnych" kawałków, zostaje druga połowa jednak mniej przyswajalna, a może dopiero po kilkudziesięciu odsłuchach...

a Grooby jest przez wielu uznawany za najbardziej Hey'owy utwór Nosowskiej
(u mnie na 14.)

Post: #315

Zgadza się, ale z drugiej można powiedzieć, że ma fragmenty przekombinowane. To są jednak dopiero odczucia po pierwszym odsłuchu. Kilka przede mną.....a i znów trafiłem na kapitalny utwór (singiel numer 1), w którym to tradycyjnie Nosowska nie potrafi postawić kropki nad ''i'' :/ Zupełnie jak w ''Gdy Rozum Śpi''

PS - No, Grooby bardzo Heyowy

Post: #316

#10. Pani pasztetowa [puk.puk (1996)] youtube

Post: #317

Ja czekam na końcowe rozstrzygnięcia.
Nie jestem wielkim fanem jej solowych dokonań. Lubię tylko kilka jej kawałków. Bo Hey, to zupełnie co innego

Moje ulubione to:
Zoil
Jeśli wiesz, co chce powiedzieć
oraz z ostatniego albumu Kto tak u Ciebie jest

Inne lubiane to min Karatetyka, Kokanina i pewnie kilka innych

Post: #318

tadzio3 napisał(a):Nie jestem wielkim fanem jej solowych dokonań. Lubię tylko kilka jej kawałków.

No cóż, bywa. Jeden lubi Piaska, drugi Kasię Nosowską

tadzio3 napisał(a):Hey, to zupełnie co innego

Ale nie skomentowałeś końcowych rozstrzygnięć Topu Hey, który się tu pojawił :->

Post: #319

#09. O tobie? [puk.puk (1996)] youtube

Post: #320

Listoholik napisał(a):Tom, powiedz mi, czy czegoś z Top 30 można nie lubić?

raczej nie co najwyżej można darzyć mniejszą sympatią
już powoli wyłania się czołówka, a ja powiem, że najlepsze z tego wszystkiego (oprócz miejsc i kolejności piosenek) są piękne zdjęcia