Numer jeden sprawia wrażenie, jakby był zainspirowany wczorajszym koncertem. Ale przecież Ciebie tam nie było
A szkoda, bo z tego co mówili, wywnioskowałem że to ich najbardziej udany koncert. No i rzeczywiście był udany. Liczyłem na to, że uda mi się dostrzec ku3ę w tym tłumie, ale to było raczej mało realne, bo Stodoła była wypełniona po brzegi. Na last.fm bardzo mało osób zadeklarowało się, że idzie na ten koncert (w porównaniu z Comą czy Editors), więc spodziewałem się może z 200 osób...
ku3a napisał(a):koncert byl po prostu GENIALNY
Mogę się pod tym podpisać. Happysad wypadł świetnie. Nagłośnienie było znakomite. Zagrali wszystkie swoje najlepsze utwory. Chyba z dwa albo trzy razy wracali na scenę, żeby zagrać kolejne bisy. ku3a - dzięki za przesyłki, bo obydwa te utwory były na koncercie i już należą do moich ulubionych.
Przy okazji uzyskałem potwierdzenie tego co pisał prz_rulez. Rzeczywiście to "Łydka" jest najpopularniejszym utworem Happysad (na koncercie na początku nie chcieli grać pod publiczkę, ale w ramach bisów zagrali aż dwa razy - w tym raz w nieco przyśpieszonym tempie).
Koncert był znakomity i w związku z tym nie mogę się już doczekać następnych (a konkretnie Editors
).
Przy okazji napiszę, które utwory Happysad zrobiły na mnie największe wrażenie. Przede wszystkim "Wrócimy tu jeszcze" i "Od kiedy ropą" - moje ulubione utwóry Happysad. W tym drugim była świetna partia na gitarach. Poza tym "Nieprzygoda", "Nostress", "Psychologa!!!", "To miejsce na mapie" i "Czysty jak łza". Oprócz tego... wszystkie pozostałe
Zaczęli od "Milowego lasu", ale wtedy jeszcze mnie nie było na sali. "Zanim pójdę" wyszło moim zdaniem nienajlepiej, szczególnie końcówka.
To może jeszcze krótko o liście. Pierwsza trójka znakomita. Najwyższej nowości nie znam, ale tytuł wygląda znajomo
Ładnie przed spadkiem ratują się Strachy na Lachy. Niestety na liście jest sporo utworów, których nie znam... Może kiedyś to się zmieni...