Post: #1

Tytułowym singlem "Weltschmerz" szkocki wokalista Fish zapowiada swój jedenasty studyjny solowy album.

Post: #2

To chyba najsłabsza rzecz, jaką nagrał Fish solo. Tylko mocne pięć.

Post: #3

Teraz słuchają go tylko ludzie z sekty, mała garstka wiernych fanów, w tym ja Niestety z biegiem lat to trochę takie słuchanie z przyzwyczajenia.

Post: #4

Kalypson napisał(a):Teraz słuchają go tylko ludzie z sekty, mała garstka wiernych fanów, w tym ja

Ja nie jestem z sekty, a ostatnia EPka była znakomita. Miałem dużo radości ze słuchania. A tu liczę, że singiel jak to często bywa będzie najsłabszym utworem na płycie.