Post: #1

Temat wymyślony dla tego utworu:

T.Love - Jest Super


To ostatni odcinek V serii. I powstaje pytanie: zaczynamy od razu od poniedziałku VI serię?

Post: #2

Być może ktoś się nie zgodzi z dopasowaniem tego utworu do tytułowych stwierdzeń, ale jakoś mi to pasuje.
Formacja Nieżywych Schabuff - Swobodny Dżordż

Post: #3

"Song for the Asking"

Post: #4

thestranglers napisał(a):emat wymyślony dla tego utworu:

od kiedy to ten tekst jest wesoły?
Wesołe jest tylko wyliczanie akordów, ale reszta to dół jak stół.

O i takich utworów jest już mało. Muszę nieco poszperać w pamięci.

Post: #5

Ha, wiadomo, że nie jest, ale de facto... Jest.

Post: #6

Nienawidzę tej nuty, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Myslovitz - MY

Post: #7

Mój przebój roku 2000, bez dochodzenia do szczytu.

Post: #8

Ten T.Love nasunął mi myśl o tym kawałku - tak tam jak i tu tekst jest tak naprawdę niby wesoły, ale tak naprawdę przewrotnie zwraca uwagę na zupełnie przeciwne rzeczy. No i wyszło, że drugi raz w krótkim odstępie będzie Liroy, jednak w jakże odmiennej odsłonie (i w ogóle proponuję wysłuchać do końca, jak ktoś nie zna):

Liroy - Chcesz opowiem ci bajeczkę

Post: #9

Już chciałem się poddać, ale jednak, troche przypadkiem, znalazłem; trochę nietypowo, ale jednak trudno byłoby tę melodię nazwać wesołą (zwłaszcza w połączeniu z arcywesołym tekstem):



Natalia Kukulska - Bal moich lalek